Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

24 minuty temu, pavl6 napisał:

Dlaczego mieliby się identyfikować z wydarzeniami, od których odcinają się, które potępiają i, w których deklarowali podjęcie wszelkich starań w celu wykrycia i osądzenia sprawców, organizatorzy manifestacji?

Dziwnym zbiegiem okoliczności żaden sprawca nie został wykryty, a prokuratura umorzyła wszystkie śledztwa. Co więcej umorzone było śledztwo prokuratury w sprawie "politycznych aktów zgonów" powieszonych na szubienicach, kiedy to narodowcy stali obok i pokazywali twarze do kamer. Umorzone z powodu "niewykrycia sprawcy", choć bez trudu służby mogły ich zidentyfikować.

  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymiękam, bo dyskusja zatacza koło, skoro kolejny raz czytam o kostce brukowej, to znak że temat wyczerpał swoje możliwości :)

 

Na koniec jedno zdanie do @Bartosz10

Zdecyduj się albo

30 minut temu, Bartosz10 napisał:

pewnie zmanipulowane

albo

24 minuty temu, Bartosz10 napisał:

mocno rozdmuchane

Różnica znacząca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, dvbtowiec napisał:

Wymiękam, bo dyskusja zatacza koło,

Cytując klasyka "Nic nas nie przekona, że czarne jest czarne, a białe jest białe!". I ta zasada jest tu stosowana. Nic nie dociera, na każdy argument odpowiadają to samo, że zmanipulowane, wymyślone, etc. Jedyna prawda w TVP Info i mediach partyjnych - taki wniosek się nasuwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Bartosz10 zarzucasz manipulację. Co konkreetnie było zmanipulowane? 

Może przegapiłem tą manipulację. 

Co do wiarygodności przekazów. O wiele bardziej ufam przekazom prywatnym, a więc niezależnych od rządzących dziennikarzy. Stara zasada mówi, nie można być obiektywnym sędzią we własnej sprawie. Pomijam już apekty propagandowe. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież widzieliśmy wiele razy, jak wszelkie protesty przeciwko PiS pokazywała TVP pod rządami Kurskiego, a jak wyglądały np. w TVN24. Nawet Polsat pokazywał je tak, jak były faktycznie, czyli tłumy. A TVP zwykle pokazuje puste ulice z pojedynczymi osobami idącymi sobie spacerkiem, a do tego komentarz w stylu, że "Polacy nie posłuchali opozycji nawołującej do protestów". Były takie obrazki wiele razy przy każdych protestach w ciągu ostatnich lat. Więc mamy porównanie, jak wyglądają relacje dziennikarzy nie związanych z władzą i tych, którzy są na etacie władzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, dvbtowiec napisał:
 
 

@pavl6 Ad.1 O czym piszesz? Przeczytaj raz jeszcze co komentujesz :)

Ad.2 Odsyłam do materiałów stacji telewizyjnych. 

Uprawniona krytyka. Zabawne :)

Skoro nie chcesz bronić swoich racji, to zakładam, że nie masz racji. Ja podtrzymuję swoje sugestie, przypuszczenia i tezy.

4 godziny temu, Jantar napisał:
 
 

Dziwnym zbiegiem okoliczności żaden sprawca nie został wykryty, a prokuratura umorzyła wszystkie śledztwa. Co więcej umorzone było śledztwo prokuratury w sprawie "politycznych aktów zgonów" powieszonych na szubienicach, kiedy to narodowcy stali obok i pokazywali twarze do kamer. Umorzone z powodu "niewykrycia sprawcy", choć bez trudu służby mogły ich zidentyfikować.

Nie wiem z jakich powodów czy motywacji sprawcy chuligańskich wybryków nie zostali wykryci. Gdyby to zależało od organizatorów Marszu, zostaliby. Decydują sądy. Jeżeli niewykrycie sprawców było efektem nacisków politycznych, to być może obozowi władzy zależy, żeby środowisko R. Bąkiewicza było w jak największym stopniu zależne od rządzących i, żeby były takie nierozwiązane sprawy, które zawsze możnaby przeciw nim wyciągnąć, żeby utemperować. 

Co do szubienic - nie podoba mi się retoryka zawierająca w sobie wieszanie kogokolwiek na szubienicach czy na sznurach, co przecież też ostatnio przebrzmiewa w wypowiedziach niektórych polityków Konfederacji. Choć też w tamtym wypadku autorzy twierdzili, że to była przenośnia. Niemniej jednak sąd powinien rozsądzić sprawę, nie udawać, że sprawcy są nieznani.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, pavl6 napisał:

Nie wiem z jakich powodów czy motywacji sprawcy chuligańskich wybryków nie zostali wykryci. Gdyby to zależało od organizatorów Marszu, zostaliby. Decydują sądy.

Chyba jednak w tej logice coś jest nie tak. Bo sądy owszem decydują, ale DOPIERO PO WNIESIENIU OSKARŻENIA, które jest zadaniem prokuratury. Jeśli więc prokuratura umarza śledztwo i nie wnosi oskarżenia, sąd nie ma o czym decydować: sprawa w sądzie nie jest rozpatrywana. A prokuratorzy zajmujący się tymi sprawami są mianowani i bądź awansowani przez min. Ziobrę. Stąd prosty logiczny wniosek, że władza chroni to środowisko. I raczej nie po to, żeby środowisko Bąkiewicza było od niej zależne, bo widać sytuację odwrotną: kariery w ministerstwach i instytucjach państwowych na coraz wyższych stanowiskach mają osoby ściśle powiązane ze środowiskiem Bąkiewicza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, dvbtowiec napisał:
 
 

@pavl6 Przemówienia są dostępne w sieci. Sądząc po Twoich wypowiedziach Ty w nich nie dostrzegasz niczego niewłaściwego. Nie jest moją rolą udowadniać Ci że Ziemia nie jest płaska. Każda ma swoją indywidualną ocenę sytuacji. Widzowie oglądali i wyciągali wnioski. 

To nie ja zarzucam cokolwiek niewłaściwego w tych przemówieniach. Jeżeli ktoś zarzuca, że w przemówieniach padło to czy tamto, powinien wskazać konkretne fragmenty. Jeżeli ktoś twierdzi, że przemówienia nie zawierają niczego niewłaściwego, to co ma zrobić? Wkleić całe przemówienie?

1 godzinę temu, Jantar napisał:
 
 

Chyba jednak w tej logice coś jest nie tak. Bo sądy owszem decydują, ale DOPIERO PO WNIESIENIU OSKARŻENIA, które jest zadaniem prokuratury. Jeśli więc prokuratura umarza śledztwo i nie wnosi oskarżenia, sąd nie ma o czym decydować: sprawa w sądzie nie jest rozpatrywana. A prokuratorzy zajmujący się tymi sprawami są mianowani i bądź awansowani przez min. Ziobrę. Stąd prosty logiczny wniosek, że władza chroni to środowisko. I raczej nie po to, żeby środowisko Bąkiewicza było od niej zależne, bo widać sytuację odwrotną: kariery w ministerstwach i instytucjach państwowych na coraz wyższych stanowiskach mają osoby ściśle powiązane ze środowiskiem Bąkiewicza.

Akurat podmiana prokuratury w miejsce sądów, niczego w mojej tezie nie zmienia. Może i masz rację, że to kwestia prokuratury. Wniosek, że władza chroni środowisko byłby logiczny, gdyby chroniła, tj. doprowadzała do wyjaśniania spraw na korzyść tego środowiska. A sprawy pozostały niewyjaśnione z powodu niewykrycia sprawców. Nie znam nikogo ze środowiska Bąkiewicza, kto by robił karierę w ministerstwach i instytucjach państwowych.

  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, pavl6 napisał:

 (czyli coś, co nie jest uprawnioną krytyką, ale jakimś pozamerytorycznym atakiem).

Czytaj wyżej sam siebie, Ty już zakwalifikowałeś sobie te wypowiedzi jako "uprawniona krytyka'. Jaki jest sens dyskusji z taką tezą i przekonywać przekonanego? Rozmawiamy w wątku TVN24, opieramy się na materiałach tej stacji. Chyba umiesz sobie odtworzyć materiały? 

Ale jeśli to jakiś problem:
https://wiadomosci.wp.pl/bakiewicz-w-przemowieniu-o-kolaborantach-i-holocie-6703669616778112a

Cytat

Robert Bąkiewicz wygłosił podczas Marszu Niepodległości przemówienie, w którym krytyków premiera Morawieckiego nazywał "hołotą" i "kolaborantami". Mówił również o niemieckich ideologiach, które mają uczynić z Polaków "ludzi drugiej kategorii".

 

Cytat

Dalej mówił, że Niemcy "chcą z Polaków zrobić pariasów, ludzi drugiej kategorii, chcą doprowadzić do tego, że będziemy zabijali nienarodzone dzieci".

 

Cytat

Podkreślił, że "Polska jest atakowana ze wschodniej granicy przez Moskwę, która wykorzystuje Białoruś". - Jesteśmy też atakowani przez Niemcy, które wykorzystują instytucje unijne do odbierania nam suwerenności - wołał do zebranych.

 

https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,27796223,marsz-niepodleglosci-skandaliczne-slowa-winnickiego-jesli.html

Cytat

- Wojsko po to ma broń, aby w sytuacji kryzysowej jej użyć i nikomu nie wolno tego zabraniać. Jeśli trzeba będzie strzelać, to Wojsko Polskie ma strzelać - mówił w czwartek poseł Konfederacji Robert Winnicki podczas Marszu Niepodległości. W ten sposób odniósł się do sytuacji na granicy polsko-białoruskiej.

Cytat

Mówimy wszystkim eurokratom: przestańcie szantażować nas tymi pieniędzmi. Zabierajcie swoją jałmużnę i [beep] do Brukseli! - dodał poseł. 

https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/2143022,1,marsz-niepodleglosci-w-warszawie-ida-narodowcy-ze-wsparciem-wladzy-pis.read

Cytat

„Dzisiaj trwa zmiana układów sił międzynarodowych, trwa bezwzględna, brutalna wojna. Hegemon, Stany Zjednoczone, schodzą już z pozycji lidera. W tej chwili porządkuje się nowy świat, nowy ład, na naszych oczach. To od nas będzie zależało, jak ta nowa Polska będzie wyglądała – mówił Robert Bąkiewicz na powitanie uczestników marszu.

 

I jeszcze rozwinięcie pierwszego fragmentu z innego artykułu, który cytuje dokładniej wypowiedź z przemówienia:
https://wiadomosci.wp.pl/bakiewicz-wyzwal-przeciwnikow-pis-od-plujacej-holoty-opozycja-ostro-reaguje-6703737509641120a

Cytat

(...) grzmiał na państwowym marszu Bąkiewicz. Polskich europosłów z opozycji Bąkiewicz nazwał "mówiącą po polsku hołotą plującą na polskiego premiera".

 

Nawet słownik forum zrobił beep na słowie z przemówienia :)

 

 

2 godziny temu, pavl6 napisał:

Wniosek, że władza chroni środowisko byłby logiczny, gdyby chroniła, tj. doprowadzała do wyjaśniania spraw na korzyść tego środowiska. A sprawy pozostały niewyjaśnione z powodu niewykrycia sprawców.

och doprawdy

8 godzin temu, Jantar napisał:

kiedy to narodowcy stali obok i pokazywali twarze do kamer. Umorzone z powodu "niewykrycia sprawcy", choć bez trudu służby mogły ich zidentyfikować.

Edytowane przez dvbtowiec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, pavl6 napisał:

Nie znam nikogo ze środowiska Bąkiewicza, kto by robił karierę w ministerstwach i instytucjach państwowych.

https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/2143026,1,powtorka-z-lat-30-jak-skrajna-prawica-przejmuje-oboz-wladzy.read?src=mt

Ponieważ tekst jest dostępny tylko częściowo, wklejam odpowiedni fragment:

Cytat

... ze skrajnej prawicy do PiS
Dla wielu zaskoczeniem może być proces, którego jesteśmy świadkami – coraz większa infiltracja rządu, partii Kaczyńskiego i instytucji publicznych przez skrajną prawicę. W PiS karierę robią kolejni nacjonaliści: Tomasz Rzymkowski (wiceminister w MEN), Adam Andruszkiewicz (sekretarz stanu w KPRM) czy Anna Siarkowska.
Jednym z takich pasów transferowych jest Ministerstwo Edukacji i Nauki Przemysława Czarnka. Minister jest dodatkowo typowym „produktem” Lublina i KUL, gdzie wymiana między nacjonalistyczną prawicą a środowiskami pisowskimi zachodzi od dawna. Jej forum jest głównie akademicki klub Vade Mecum, z którym byli związani Rzymkowski i Czarnek, a także ekspert „Wiadomości” TVP i Radia Maryja Mirosław Ryba, pupil Tadeusza Rydzyka, lider Ruchu Prawdziwa Europa – Europa Christi Mirosław Piotrowski, założyciel ONR Tomasz Greniuch, były poseł PiS i założyciel Ruchu Narodowego Artur Zawisza, a dawniej senator LPR i PiS Ryszard Bender.

„[beep]ie degeneraty, LGBT-owcy, podludzie”
Trudno zliczyć kolejnych nacjonalistów trafiających do służby publicznej. Gremium, w którym z łatwością można zidentyfikować co najmniej kilkunastu pracowników, którzy bądź zaczynali, bądź do dziś pozostają w skrajnej prawicy, jest Instytut Pamięci Narodowej. Pracują tam były promotor neonazistowskich zespołów (jak Konkwista 88, Honor czy Komora 91), Mariusz Bechta, była koordynatorka ONR w Piotrkowie Trybunalskim Patrycja Resel, wydawca negacjonisty Holokaustu Davida Irvinga Arkadiusz Wingert, a do niedawna Greniuch, który pełnił nawet obowiązki szefa delegatur w Opolu i Wrocławiu.
Rafał Dobrowolski z Komitetu Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa lubelskiego IPN, autor apologii ONR, pisał z kolei o kolegach historykach: „[beep]ie degeneraty, LGBT-owcy, podludzie” oraz „precz z [beep]im bydłem, wygonić je do obory, żeby przestali nadal deprawować młodzież, to trza wysłać do obory albo do kanału i na wysypisko śmieci, tam dla [beep]iego [beep] jest miejsce”. Dr Wojciech Muszyński, główny specjalista w Biurze Badań Historycznych IPN oraz współpracownik Andrzeja Dudy, fantazjował z kolei o zrzucaniu posłów lewicy z helikopterów.

Jakieś wątpliwości?

2 godziny temu, pavl6 napisał:

A sprawy pozostały niewyjaśnione z powodu niewykrycia sprawców.

To także jest sposób ochrony środowiska Bąkiewicza. Wyobraź sobie sytuację, że prokuratura kieruje akt oskarżenia i sprawa ma finał w sądzie. Wyrok zależy od tego, czy sędzia wylosowany do prowadzenia sprawy, jest związany z partią rządzącą, czy może jednak okaże się sędzią respektującym prawo i wyda wyrok skazujący. Po co więc prokuratorzy, czyli władza, mieliby ryzykować wyroki skazujące na członków własnego środowiska? Najlepszą ochroną w takiej sytuacji jest po prostu ukręcenie łba sprawie już na poziomie śledztwa. Idę o zakład, że gdyby na miejscu narodowców przy szubienicach stali działacze opozycji, a na szubienicach zawisłyby plakaty posłów PiS, prokuratura przeprowadziłaby drobiazgowe śledztwo zakończone sprawami w sądach i wyrokami skazującymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tezy Bakiewicza przytoczone tutaj nie sa sprzeczne z prawem, sa dyskusyjne. PiS na pewno podjal ryzyko dajac im charakter panstwowy nie majac na nic wpływu. Widać uznali, ze.marsz i tak przejdzie i lepiej będzie dla bezpieczeństwa uczestników jak się tym zajmą. Z zapewnienia bezpieczeństwa się wywiazali dzieki czemu miasto nie ponioslo duzych strat . Jednak z charakteru panstwowego niech sie tlumaczy wladza. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, wislok napisał:

Tezy Bakiewicza przytoczone tutaj nie sa sprzeczne z prawem, sa dyskusyjne.

Wybacz, ale rasizm jest zakazany. Konstytucja wyraźnie mówi, że wszyscy obywatele bez względu na rasę, narodowość, wyznanie, światopogląd, poglądy polityczne są RÓWNI WOBEC PRAWA. Jeśli PiS daje charakter państwowy marszowi, na którym liderzy w przemówieniach do osób biorących udział krzyczą, że część obywateli ze względu na rasę, wyznanie, narodowość, poglądy NIE JEST POLAKAMI, że te osoby NIE SĄ LUDŹMI i policja na to nie reaguje, a co więcej jeszcze chroni wraz z polskim wojskiem przemawiających to chyba coś jest nie tak. I nie mów, że PiS nie miał pojęcia, że takie hasła się pojawią, bo one są co roku na tych marszach. Nie sądzę też, że politycy PiS mieli nadzieję, że pod ochroną państwową te hasła się nie pojawią. Te hasła są politykom PiS tak samo bliskie, jak Bąkiewiczowi i jego współpracownikom. Gdyby tak nie było, Bąkiewicz nie dostałby z budżetu państwa jak na razie blisko 4 mln złotych, a następne 4 mln czekają na zatwierdzenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest bardzo dyskusyjne @wislok. Wypowiadanie słów że ktoś jest "mówiącą po polsku hołotą" może być sugestią że to ktoś gorszy, oraz że to nie są Polacy. 

Jeśli spojrzysz na hasła noszone na transparentach plus spalenie wizerunku jednego polityka mamy bardzo niebezpieczną mieszankę. Takie zachowania nie biorą się z powietrza. Mają swój początek w słowach. 

 

Ale zostawiam to, bo to temat poboczny i średnio związany w wątkiem TVN24. 

Dyskusję rozpoczęliśmy od tego że TVN24 robił "fikołki". Moim zdaniem nie musiał. Marsz w tym roku przeszedł spokojnie i bardzo dobrze, ale kontrowersyjne treści pozostały. 

Edytowane przez dvbtowiec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, dvbtowiec napisał:
 
 

Czytaj wyżej sam siebie, Ty już zakwalifikowałeś sobie te wypowiedzi jako "uprawniona krytyka'. Jaki jest sens dyskusji z taką tezą i przekonywać przekonanego? Rozmawiamy w wątku TVN24, opieramy się na materiałach tej stacji. Chyba umiesz sobie odtworzyć materiały? 

Ale jeśli to jakiś problem:
https://wiadomosci.wp.pl/bakiewicz-w-przemowieniu-o-kolaborantach-i-holocie-6703669616778112a

 

 

 

https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,27796223,marsz-niepodleglosci-skandaliczne-slowa-winnickiego-jesli.html

https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/2143022,1,marsz-niepodleglosci-w-warszawie-ida-narodowcy-ze-wsparciem-wladzy-pis.read

 

I jeszcze rozwinięcie pierwszego fragmentu z innego artykułu, który cytuje dokładniej wypowiedź z przemówienia:
https://wiadomosci.wp.pl/bakiewicz-wyzwal-przeciwnikow-pis-od-plujacej-holoty-opozycja-ostro-reaguje-6703737509641120a

 

Nawet słownik forum zrobił beep na słowie z przemówienia :)

 

 

och doprawdy

Słowa o "kolaborantach" i "hołocie" są ostre i można podciągnąć je pod obrażanie. Dwa zwroty z całego przemówienia. 

13 godzin temu, Jantar napisał:
 
 

https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/2143026,1,powtorka-z-lat-30-jak-skrajna-prawica-przejmuje-oboz-wladzy.read?src=mt

Ponieważ tekst jest dostępny tylko częściowo, wklejam odpowiedni fragment:

Jakieś wątpliwości?

To także jest sposób ochrony środowiska Bąkiewicza. Wyobraź sobie sytuację, że prokuratura kieruje akt oskarżenia i sprawa ma finał w sądzie. Wyrok zależy od tego, czy sędzia wylosowany do prowadzenia sprawy, jest związany z partią rządzącą, czy może jednak okaże się sędzią respektującym prawo i wyda wyrok skazujący. Po co więc prokuratorzy, czyli władza, mieliby ryzykować wyroki skazujące na członków własnego środowiska? Najlepszą ochroną w takiej sytuacji jest po prostu ukręcenie łba sprawie już na poziomie śledztwa. Idę o zakład, że gdyby na miejscu narodowców przy szubienicach stali działacze opozycji, a na szubienicach zawisłyby plakaty posłów PiS, prokuratura przeprowadziłaby drobiazgowe śledztwo zakończone sprawami w sądach i wyrokami skazującymi.

Nie licząc wymienionych byłych działaczy ONR, którzy trafili do IPN i nie wiadomo, jakie mieli związki z R. Bąkiewiczem, to pozostałych wymienionych osób nie można nawet pośrednio przypisać do środowiska R. Bąkiewicza. Pisałem o środowisku, a nie o osobach, które być może czują z R. Bakiewiczem ideowe związki.

12 godzin temu, wislok napisał:
 
 

Tezy Bakiewicza przytoczone tutaj nie sa sprzeczne z prawem, sa dyskusyjne. PiS na pewno podjal ryzyko dajac im charakter panstwowy nie majac na nic wpływu. Widać uznali, ze.marsz i tak przejdzie i lepiej będzie dla bezpieczeństwa uczestników jak się tym zajmą. Z zapewnienia bezpieczeństwa się wywiazali dzieki czemu miasto nie ponioslo duzych strat . Jednak z charakteru panstwowego niech sie tlumaczy wladza. 

Są ostre, dwa stwierdzenia, jak już napisałem, ktoś przychylny opozycji mógłby uznać za obrażanie i rozumiałbym to. Natomiast, gdyby uznać, że krytyka, nawet ostra, to jest coś kontrowersyjnego i niewłaściwego, to choćby z naszego forum powinna wylecieć znaczna częsć tematu Antena TV, gdzie użytkownicy nie zostawiają suchej nitki na nadawcy :).

6 godzin temu, wislok napisał:
 
 

W pprzytoczonych fragmentach nie znajduję treści rasistowskich. 

Ja też nie.

3 godziny temu, dvbtowiec napisał:
 
 

To jest bardzo dyskusyjne @wislok. Wypowiadanie słów że ktoś jest "mówiącą po polsku hołotą" może być sugestią że to ktoś gorszy, oraz że to nie są Polacy. 

Jeśli spojrzysz na hasła noszone na transparentach plus spalenie wizerunku jednego polityka mamy bardzo niebezpieczną mieszankę. Takie zachowania nie biorą się z powietrza. Mają swój początek w słowach. 

 

Ale zostawiam to, bo to temat poboczny i średnio związany w wątkiem TVN24. 

Dyskusję rozpoczęliśmy od tego że TVN24 robił "fikołki". Moim zdaniem nie musiał. Marsz w tym roku przeszedł spokojnie i bardzo dobrze, ale kontrowersyjne treści pozostały. 

Nie widzę powodu, dla którego nieuprawnione byłyby sugestie, że ktoś czyni źle, zdradza ojczyznę, zachowuje się jakby nie był Polakiem. Można dyskutować, czy ma to podstawy czy nie ma. Nie ma w tym nic kontrowersyjnego. TVN24 musiał robić "fikołki", bo poza kilkoma ostrymi słowami pod adresem opozycji, "krużgankiem oświaty" i kilkoma anonimowymi osobami, które będąc w tłumie coś podpaliły, nie mieli do czego "się przyczepić". 

  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, pavl6 napisał:

Nie widzę powodu, dla którego nieuprawnione byłyby sugestie, że ktoś czyni źle, zdradza ojczyznę, zachowuje się jakby nie był Polakiem. Można dyskutować, czy ma to podstawy czy nie ma.

 

Czyli można kogoś obrażać na marszu państwowym w oficjalnych przemówieniach,  a potem się zastanawiać czy są ku temu podstawy. Cudowna logika. Wysiadam :)

Edytowane przez dvbtowiec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...