Polskie kluby w europejskich pucharach

[Jarinho]

Po raz kolejny piszesz głupoty broniac swojej druzyny. A czy zauwazyles ze puchar intertoto jest przepustka do pucharu UEFA i tam twoja druzyna mogla zdobywac punkty o ktorych tu mowa. A poziom gry Legii w meczu z Litwinami byl jeszcze gorszy niz druzyn ktore wedlug ciebie przypadkowo graly w pucharze UEFA

[mad85]

Za każdym razem zawsze coś napisze Legia to legia tamto.

Pisałem o rankingu Uefa.

A co do samego meczu to było tylko 45 minut. Po drugich 45 minutach mogło się skoczyć 5-0 ale także 2-2 czy 2-5 dla Legii. Przykładu nie będę szukał daleko 1 kolejka mecz Legia - Cracovia, pierwsza połowa tragiczna w wykonaniu Cracovii i bardzo dobra w wykonaniu Legii a po przerwie Legia gra tragicznie a Cracovia dobrze. Mecze Legii w Warszawie z Górnikiemm gdzie do przerwy było po 3-0 a po przerwie Zabrzanie strzelają dwa gole.

W przerwie czasem 2-3 słowa pomagają podnieść zespól choć nie muszą. W Wilnie mogło się skończyć 5-0 ale mogło też 2-2 czy 2-5 po przerwie. Ocena 45 minut w porównaniu do 180 jest lekko nie poważna.

A przyczyna porażki jest prosta zlekceważenie rywala i myślenie, że wygra się na stojąco. To charakteryzuje polskie zespoły w Intertoto w ostatnich lata czyli Legie, Lech, Odrę dwukrotnie i Polonię, Zagłębie Lubin, Groclin. Ostatni raz nasz zespół awansował do następnej rundy w Intertoto w 2001 roku i było to Zagłębie Lubin. I każdy kolejny klub nie wyciągnął wniosków od poprzedników.

[Jarinho]

Mad85 ja nie przywoluje przykladu Legii dlatego ze mam taki kaprys albo dlatego zeby jak to piszesz sie dowartosciowac Po prostu staram sie spojrzec na nasza pilke szerzej a nie szufladkowac jej tylko do nieudanych wystepow wymienionych przez ciebie zespolow w kolejnych rundach pucharu UEFA. Jak pewnie dobrze wiesz GKS Katowice odpadając w kwalifikacjach UEFA wcale sie nie skompromitowal a po prostu mial pecha grajac ze slabsza od siebie druzyna [ przypomne za Oresta Lenczyka porazka w karnych z Aratem Erewan i póżniej mimo olbrzymiej przewagi remis z Cementarnicą Skopie ktora awansowala dzieki bramce strzelonej na wyjezdzie]. Smieszne jest to ze o takiej druzynie jak GieKSa piszesz ze przypadkowo dostala sie do pucharow oceniajac ja po 2 niezbyt udanych wystepach a nie patrzac na przebieg calego sezonu w lidze. Przypomne ze to wlasnie GieKSa wyeliminowala w pucharze UEFA Girondin Bordoeux w ktorej wystepowali miedzy innymi Zidane Lizarazu czy Dugarry.

I nie oszukujmy sie polska pilka stoi obecnie na bardzo slabym poziomie i nie zmieni tego jedna polowa czy nawet jeden dobry mecz naszej druzyny w lidze czy pucharach.

[Fiant]

I nie oszukujmy sie polska pilka stoi obecnie na bardzo slabym poziomie i nie zmieni tego jedna polowa czy nawet jeden dobry mecz naszej druzyny w lidze czy pucharach.

 

A ja właśnie obawiam się, że obraz polskiej piłki w oczach widzów zmieni się po strzeleniu jednej bramki... Tej w Rumunii...

[mad85]

Jarinho weź mnie nie rozmieszaj. Ja pisze o zdobywanych ppunktach do rankingu wyjeżdżasz z Legia i Intertoto. Oczywiście GKS to miał pecha i kto tu usprawiedliwia?

W tamtym okresie czasu GKS był słaby i biedny. To był wyskok ponad stan.

Ale kiedy to było gra z Boredauax? Potem było też 1-8 w dwu meczu z Levercusen. I chyba legendarny samobój Jojki choć tu nie jestem pewien czy to w lidze nie było. Bynajmniej dawno temu. W okresie w którym walczyli o mistrza a tym czasie byli przeciętniakami którym udało się raz zająć 3 miejsce. To samo Polonia, ŁKS czy Wisła Płock.

Legia ograła 16 lat temu Samporie Genua z Viallim na czele i co z tego. To jest historia i kilka lat później się nie liczy.

[michal218]

Jojke to akurat pamietam.Bylo to w lidze,Podobnego wyczynu dokonal Dariusz Opolski z Motoru Lublin....tez w 1 lidze.

[mad85]

Pamiętam bynajmniej gola ale w jakim meczu był już nie. Dlatego napisałem, że tak mi się wydaje ale najwidoczniej się myliłem.

[Jovik]

Najlepiej będzie jak zejdziemy na same dno. I czym mniejsza liczba zespoł tym lepiej.

 

Ale my już jesteśmy na dnie. Nie możemy mieć mniej klubów w Pucharach, najwyżej możemy zaczynać wszystko od wcześniejszych faz eliminacji. Jest więc czas na odbijanie od dna, a tu nic. Zostaniemy na dnie dłużej.

[mad85]

Tak jak to było z Rumunami trzeba odbić się od dna. Jeszcze jesteśmy w 30 rankingu spadek poza tą 30 można uznać już za dno do odbicia. Choć na pewno obecna sytuacja jest już tragiczna. I najlepiej by było jakby 1 albo 2 kluby grały w pucharach. Tylko jest jedno ale jak nasze kluby grały przyzwoicie to kadra slabu i tak na odwrót. Taki przypadek czy zbieg okoliczności.

 

Ale kwestia rozwiązania problemu, nie wydaje mi się to wcale takie trudne. trzeba wyznaczyć pewne trendy na 10-15 czy 20 la. oczywiście zaczynamy od budowy infrastruktury ale nie tylko stadionu i zaplecza dla pierwszoligowców ale przede wszystkim dla klubów z niższych lig, boiska trawiaste przy każdej szkole. Kolejna sprawa pomysł Drzymały, tylko ja bym go zmodyfikował np.e kluby pracujące z młodzieżą były by zwolnione z niego na określonych warunkach. Wtedy zapewne powstały by szkółki przy klubach. I pozwoliło by na ściągniecie lepszych piłkarzy do ligi. Zmienia sposobu szkolenia polskich trenerów z naciskiem na rozmowy z gracami. i najważniejsze jeśli chodzi o szkolenie wyłapywanie indywidualności i pracowanie z nimi. U nas szkoli się jednolicie. przygotowywanie mentalne i czysto piłkarskie zawodnika do gry na określonej pozycji.

 

To są jedynie jakieś hasła. Ale tutaj właśnie mamy sporo problemów i trzeba to zmienić. Wystarczy porównać wyszkolenie techniczne Gruzinów i polaków różnica jest kolosalna mimo to, że to jesteśmy lepsi.

[Fiant]

I najlepiej by było jakby 1 albo 2 kluby grały w pucharach. Tylko jest jedno ale jak nasze kluby grały przyzwoicie to kadra slabu i tak na odwrót. Taki przypadek czy zbieg okoliczności.

 

Nie da się mieć mniej klubów w europejskich pucharach

Kwestia jest tylko taka, że np. Mołdawia zaczyna od 1 rundy, a nie od 2 jak my

Tak czy siak punkty na 3 trzeba dzielić

Jedną drużynę ma tylko Lichtenstein i Andora (do UefaCup awansuje zdobywca pucharu krajowego), a kraje te nie są najniżej w tabeli

[Jarinho]

Mad85 nie mam zamiaru polemizowac z kims kto jest zaslepiony w swoim klubie. Smiac to sie chce jak piszesz ze w tamtym okresie GieKSa byla slaba i biedna. Widac pojecia nie masz o czym piszesz gdyz w sezonie w ktorym grala z Bordoeux przechodzila najwiekszy rozkwit. Co do bramki Jojki to tylko potwierdza sie jak slaby jestes z historii naszej kopanej bo co prawda pamietny samoboj byl ale gdy Jojko bronil w Ruchu Chorzow a nie w GieKSie Ale coz pewnie i tak nie dasz sobie nic powiedziec wiec koncze te dyskusje.

[whitestar]

Widocznie chłopak jest w temacie w obecnej piłce i nie jest historykiem.

A niektórze dinazaury żyją historią

Ale GKS-a sie odradza i juz jest w II lidze.

[Jarinho]

Zgadza sie i nawet juz wygrala pierwszy mecz

[whitestar]

Tak dla przypomnienia.

 

intertoto 2003

Polonia Warszawa 0-3 Toboł Kostanaj

Toboł Kostanaj 2-1 Polonia Warszawa

 

Ale mimo to myśle że Groclin sobie da rade, ma najłatwiejszego przeciwnika w porównaniu do reszty naszych uczestników w pucharach. tj. Zagłębie i GKS B.

[mad85]

Mad85 nie mam zamiaru polemizowac z kims kto jest zaslepiony w swoim klubie. Smiac to sie chce jak piszesz ze w tamtym okresie GieKSa byla slaba i biedna. Widac pojecia nie masz o czym piszesz gdyz w sezonie w ktorym grala z Bordoeux przechodzila najwiekszy rozkwit.

I tu się mylisz. Czytaj dokładnie posty bo masz problemy z czytaniem. Ja cały czas pisałem o Cementarnicą Skopje a ty wyjechałeś z wcześniejszym czasem. I patrz takie moje zdanie z podkreśleniem co czego dotyczy aby nawet ty mogł zrozumieć to zdanie.

Ale kiedy to było gra z Boredauax? Potem było też 1-8 w dwu meczu z Levercusen. I chyba legendarny samobój Jojki choć tu nie jestem pewien czy to w lidze nie było. Bynajmniej dawno temu. W okresie w którym walczyli o mistrza a w tym czasie byli przeciętniakami którym udało się raz zająć 3 miejsce

 

PS Podkreślone dotyczy meczów z Francuzami a nie podkreślone z Macedończykami. Zgubiła mi się jedna literka i źle zrozumiałeś.

I tutaj mamy takie same zdanie, że w okresie 1994/1995 GKS był czołowym klubem ligi. Ale w latach 2000 już nie.

A co przyczyn sportowej postawy GKS to można polemizować.

 

PS. na pewno jestem za powrotem GKS do OE ale to nie będzie teraz jeszcze w zamian jakiejś wioski futbolowej typu Groclin, Bełchatów czy Lubin.

 

A co do bramek napisałem, że nie jestem pewien gdzie padła a wszystkich goli nie da się spamiętać w jakich meczach były.

[Jarinho]

Ja mam problemy z czytaniem? Kolego mad85 nie zgrywaj tu bohatera znajacego sie na pilce a pisz posty zrozumiale i przede wszystkim czytaj je zanim wyslesz, bo praktycznie kazdy twoj post albo ma jakies braki literkowe albo mysli sa rozwijane przewaznie nie do konca i potem probujesz sie tlumaczyc. To taka dobra rada na przyszlosc

[mad85]

Ty masz problemy z czytaniem. Może warto się do szkoły przejść. Skoro nie umiesz czytać, ze zrozumieniem to nie moja sprawa widać tylko, że dla niektórych to trudna sprawa.

W przeciwieństwie do ciebie z piłką mam związek na co dzień więc co nieco na jej temat wiem.

[michal218]

Ja wtrace tylko tyle,ze wioska futbolowa predzej niz Lubin mozna nazwac GKS Katowice....Zaglebie ma wiecej tytulow mistrzowskich.Pomijam sposob....

Pochwal sie nam wreszcie jaki masz ten zwiazek z pilka,bo ten argument to szczerze mowiac juz mnie ostro w..... i w sumie nic nie znaczy...Takie bzdety to moze kazdy z nas wypisywac....

[mad85]

Piekna argumentacja. To nie chodzi o liczbę tytułów i sukcesów. A przede wszystkim o tradycje i kibiców. I to GKS zasługuje na OE nie Lubin. Mecze z GKS zawsze były atrakcyjne a z Zagłębiem nie mają takiego klimatu. Ale co ty o tym możesz wiedzieć skoro oglądasz mecz przed TV i nie wiesz co to jest klimat meczu, oprawa i zabawa na trybunach. Tego przed TV nigdy nie poczujesz.

 

A co do dalszej części więcej nie napisze, tyle co napisałem jest wystarczające. Choć może trochę za daleko napisałem z drugiej strony. I nie muszę nic nikomu udowadniać.

[Jarinho]

mad85 ty masz zwiazek z pilka? To wspolczuje twoim wspolpracownikom. Co do szkoly zachecam abys sie wybral do mojej [uniwersytet Śląski] a tam zapewne okaze sie jakim jestes uczonym. A co do zwiazku z pilka to twojego jeszcze nie poznalismy ale ja ci moge powiedziec ze gram w klubie od 8 roku zycia do dnia dzisiejszego. Ale rozumiem twoje zaparcie bo probujesz wszystkim cos udowodnic obrazajac innych ale to akurat twoj problem wiec innych userow nie musisz w to mieszac.

[Egzystencjalny Paw]

Co do klimatu na stadionie to dzisiejszy mecz z Celticiem był tego przykładem.Kibice przy groźnych akcjach zagłuszali Iwanowa nie było go słychac.Przed meczem oczywiście wszyscy zaspiewali hymn Celticu :dzieci,dorosli w różnym wieku ,a nawet babcie ubrane w klubowe koszulki i szaliki śpiewały Szkoda ,że u nas jeszcze tak nie ma.Pod względem klimatu na stadionie Celtic jest w absolutnej światowej czołówce moim zdaniem

[mad85]

To się mylisz bo ja nic nie udowadniam nikomu nic. Pisze to co myślę. Dobry chłopczyk z dobrej rodzinki zabiorą kredki leci do mamusi. Tak się zachowujesz. Jeśli tratujesz niektóre słowa za obrażanie. Bo ja tam widzę normalne słowa. Najwidoczniej zawsze dostrzegasz to co chcesz zobaczyć.

To, że grasz w piłka graj sobie niech ci to na zdrowie wyjdzie a ja nie muszę nikomu nic udowadniać. Jak chcesz możemy porozmawiać o konkretnych rzeczach. Skoro studiujesz na UŚ to powinnaś wiedzieć. że można pisać też skrótami zawierając cały sens w kilku zdaniach bez zbędnego się rozpisywania.

Ale jak by nie było sam to zaczynasz ja pisze o czym konkretnym ty wyjeżdżasz z Legią. Osobiście nic do ciebie nie ma i na pewno cię nie obrażam.

Porozmawiajmy o konkretach bo w sumie zaśmieciliśmy ten temat. Ja patrze na piłkę nie tylko z perspektywy wyniku ale także taktyki, stylu gry a także zwracam uwagę na aspekt kibicowski.

 

A co do postu Huberta to Polskie stadiony mają specyficzny klimat który widać na dużych imprezach. Tam są zamknięte konstrukcje i efekt jest tego jak piszesz. Tam jest inny doping niż u nas i zdecydowanie wole ten sposób jakie jest u nas. I jak dla mnie to co jest u nas oprawa, żywiołowy doping, grupy ultras tego w zasadzie na tamtych stadionach już nie ma.

[Jarinho]

Prawda jest taka ze wciaz piszesz z bledami np " powinnas" tak wiec widac ze nie czytasz moich slow dokladnie a sam mowiles cos o czytaniu ze zrozumieniem. Ja rowniez nic do ciebie nie mam a obrazasz mnie nie tym ze wypisujesz jakies bzdury typu " moze warto sie do szkoly przejsc" ale tym ze nie potrafisz pogodzic sie z czyjas racja widzac tylko swoja. W sumie obraza to byc moze zbyt duze slowo ale nie chce tutaj rowniez robic smietnika tak wiec zakoncze na tym poscie probe dyskusji z twoja osoba.

[michal218]

Zgadzam sie,to nie ma zadnego sensu,ja tez ide w przemilczenie.Niech sobie tu rzadzi i niech mu sie zdaje,ze jest najmadrzejszy i jedynie sluszna racja jest jego.Nie sadzilem tylko,ze PiS dotarl i na to forum

[mad85]

Na pewno z tobą michał nie ma sensu. Przejdź się najpierw na stadion a dopiero zacznij coś pisać. Bo mecz w TV a mecz na żywo dwie różne rzeczy.

Sam Jarinho zacząłeś ta rozmowę. A tak po zatem jeszcze nie raz skomentujesz mojego posta. I na tym kropka skupmy się na konkretach o piłce a zgadzać się przecież zawsze nie musimy.