Światła mijania przez cały rok. Głupota?

[bogdan425]

Przynajmniej znikną idioci

Nie znikną - nie palili, to palić będą.

[Sztucjan]

W sumie to włączam światła automatycznie po wejściu do samochodu więc nie przeszkadza mi to w ogóle

[Piotr]

Problem świateł jest w stosunku do problemu jeżdżenia szybciej niż 50km/h maluteńkim pikusiem. Z kolei w stosunku do pijaństwa na drogach jest tak ważny jak śnieg sprzed roku.

[bogdan425]

Szkoda, że Sejm o tym nie wiedział - wcześniej. Hmm, a może wiedzieli...... - tylko byli zagubieni.

[mh_misiek]

No i wykrakałem kaczory chcą wprowadzić w sytuacjach kryzysowych kartki na paliwo

[Gość Anonymous]

Opony zimowe też powinni wprowadzić obowiązkowo.

[skr]

Czy jest coś w tym złego jakby opony zimowe było obowiązkowe

[Don_Mag]

Znaczy w samej idei pewnie nic ale w praktyce nastręczyło by WIELE problemów np. jak zdefiniować opony wielosezonowe. Albo co sztywno ustawić okres kiedy używamy takich opono to jeszcze by był większy tłok i kolejki w zakładach oponiarskich. A przy aktualnych wahaniach klimatowych to taki okres w ogóle odpada.

 

Krzychu

[Pegaz]

akurat za wprowadzeniem tego były wszystkie kluby parlamentarne ...

Czy na pewno ??

Jednak 135 posłów głosowało przeciw. Przynajmniej, nie wszyscy są [beep]ami

Przynajmniej znikną idioci bez swiateł w czasie deszczu ...

To można było załatwić innymi metodami !!

Wystarczyło by nawet żeby policja lepiej tego pilnowała.

Automatyczne przełączniki świateł całkowicie by taki problem rozwiązały !!

 

A po co mamy stać w korkach w miastach (miliony samochodów) w słońcu ??

Jechać pod słońce ... ??

 

Potworny smutny bezsens !!

To jest trzydzieści milionów litrów paliwa rocznie spalone więcej - kompletnie bez sensu !! Jeszcze lampy uliczne będą musiały cały dzień świecić.

To jest straszne

 

Od 17 kwietnia wchodzi ten okropny [beep]izm. Jeszcze mamy 6 dni.

 

Edycja pitter: połączone dwa posty.

[skr]

Czy na pewno ?? Jednak 135 posłów głosowało przeciw. Przynajmniej, nie wszyscy są [beep]ami

czy potrafisz zrozumieć, że ktoś ma inne zdanie niż Ty ... a jeśli już ma to czy można go nazwać [beep]em

[whitestar]

Ktoś mi mówił ze wzrośnie zużycie paliwa nawet do 10%.

Prawda to ?

Aż tyle ?

[Piotr]

Procenta ci nie podam, ale 10% to gruba przesada.

[Łukasz]

Ktoś mi mówił ze wzrośnie zużycie paliwa nawet do 10%.

Prawda to ?

Aż tyle ?

 

 

ciekawe na jakiej podstawie tyle miało by "zeżreć" paliwa

[skr]

Jazda na światłach powoduje zwiększenie zużycia paliwa o ok 0,5-1,5%, a zwiększenie nawet do 10% powoduje .....klimatyzacja

[Pegaz]

Jazda na światłach powoduje zwiększenie zużycia paliwa o ok 0,5-1,5%, ...

To jednak według mnie bardzo dużo, niestety

A jak stoisz w korku to może być nawet 10% bo silnik sobie tyka na luzie na bardzo małej mocy i wtedy stosunkowo może być dużo więcej. Może o to chodziło temu komuś, kto Ci to mówił.

 

To będzie aż około trzydzieści milionów litrów paliwa więcej spalone rocznie w całym kraju. To jest straszna ilość!

 

Wyjaśnię co to jest 100W

Policzmy : 100W = 100 J/s = 100 Nm/s = 10 Kg x m / s

Więc to jest tak jakby podnosić 10 kilogramów na metr w sekundę, i to bez żadnej przerwy. To wcale nie jest tak mało.

A ile watów mają wszystkie żarówki ? (przednie, tylne i inne)

 

Jednak względem średniej mocy samochodu to jest niby mało. Jednak, według mnie, jest to zupełnie niepotrzebne zatruwanie środowiska.

 

Zwłaszcza jeśli stoisz w korku, i jeszcze w słoneczny dzień świecisz totalnie bez sensu.

Podobnie, jak jedziemy pod słońce. Świateł mijania w ogóle nie widać (szczególnie jak są dobrze ustawione), najbardziej się nagrzewają jeszcze, a więc najszybciej zużywają. Więc jest to okropny absurd

[Piotr]

Ja na autach się nie znam, ale o ile wiem to nie będzie tak. Dlaczego? Dlatego że tak czy siak przy włączonym silniku generowany jest prąd - w nadmiarze a nie w niedomiarze. Ale może się mylę.

[Don_Mag]

Mylisz się zależnie od poboru prądu jest wytwarzana inna ilość prądu a przy okazji inne obciążenie generowane przez alternator na silnik. Przy słabszych silnikach to łatwo sprawdzić wystarczy na jałowych obrotach włączyć światła silnik powinien zmienić charakterystykę i mogą się obniżyć obroty. Tak że w tym jest dużo prawdy (2 posty wyżej). A sama idea jest trochę nie trafiona. A co np. z xenonami które trochę kosztują i mają jakiś tam czas życia to już nie jest 5-50zl tylko o zero lub jeszcze więcej drożej......

 

A co do ile W maja światła to standard na przód to masz 55Wx2+ jakieś 20-30W na resztę oświetlenia czyli coś koło 130-150W

 

Don_Mag

[Pegaz]

Ja na autach się nie znam, ale o ile wiem to nie będzie tak. Dlaczego? Dlatego że tak czy siak przy włączonym silniku generowany jest prąd - w nadmiarze a nie w niedomiarze. Ale może się mylę.

Ostatecznie jest prawo zachowania energii - i tego się nie oszuka

Jak nie będzie mocniejszego ładowania z alternatora (czyli większa praca silnika), to się bardzo szybko akumulator rozładuje.

 

150W - czyli 15 Kg na metr w ciągu sekundy (i to bez przerwy)

plus jeszcze straty na przetwarzaniu (tarcie, opór, sprawność alternatora, sprawność silnika, ...), to wychodzi jeszcze więcej.

 

---------------------------------------------------------------------------------------------

Ten obowiązek świecenia non-stop będzie miał bardzo mały wpływ na bezpieczeństwo, pożytek z tego będzie bardzo mały, jeśli w ogóle jakiś będzie. Tak mały, że nie sposób nawet tego zbadać statystycznie. Niema jednoznacznych dowodów, że taki przepis zmniejsza ilość wypadków. Dlatego właśnie zdecydowana większość państw na świecie niema takich przepisów. Dzieje się tak głównie dlatego że MY dostosowujemy się do warunków jazdy, zachowując stale podobny poziom bezpieczeństwa, co jest zupełnie naturalne, tak jak na przykład z pogodą. W takich przypadkach zmienia się sposób jazdy, a nie ilość wypadków. Będziemy generalnie jeździć nieco szybciej, mniej uważnie, bardziej ryzykownie, itd. Dodatkowo, gorzej wtedy zauważamy to co nieoświetlone (piesi, rowerzyści, ...). O bezpieczeństwo można zadbać innymi metodami. Efektem tego obowiązku będzie przede wszystkim większe zatrucie środowiska i pewne dodatkowe koszty i kłopoty dla kierowców. Można było zaproponować inne dużo lepsze rozwiązania.

Można było przynajmniej to nakazać po za terenem zabudowanym - już trochę więcej sensu.

Dobre rozwiązanie to : Automatyczne Przełączniki Świateł !! I wszyscy też będziemy zawsze doskonale widoczni.

 

To rozwiązanie jest strasznie prymitywne. To tak jak zatruwanie całego pacjenta, żeby usunąć malutkie schorzenie, czasami trzeba, ale nie tu.

W takich sytuacjach należy zrobić tak zwane "cięcie chirurgiczne".

Uważam więc, że ten przepis to fatalny pomysł

[Pegaz]

... standard na przód to masz 55Wx2+ jakieś 20-30W na resztę oświetlenia czyli coś koło 130-150W

Don_Mag

A wiesz może jaką moc mają światła dzienne ??

[Don_Mag]

To jakoś jest sprecyzowane w przepisach ale nigdy mnie to tak do końca nie fascynowało (Na oko to 2 razy mniej) tam jest też określona odległość między nimi. Myślę że lepszym pomysłem są automatyczne włączniki z tym że nie podoba mi sie dość duża ingerencja w instalacje samochodu ale niektóre robią tak (jeśli je tak podłączysz) że jak zaciągniesz ręczny to po 5 sec gasną mijania i zostają postojowe.....

 

Don_Mag

 

Ps. W poprzednich wyliczeniach zapomniałem o tym że podświetlenie zegarów, przycisków i innych tego typu rzeczy też się włącza.

 

Ps2. W kwoli ścisłości na temat tego symbolicznego 10% to jest parametr który w dużej mierze zależy od pojemności silnika i od typu bo w dieslu efekt jest drastycznie mniej odczuwalny (chodzi o niskie obroty i światła bo klima to trochę inny temat).

[Pegaz]

... (Na oko to 2 razy mniej) tam jest też określona odległość między nimi. Myślę że lepszym pomysłem są automatyczne włączniki z tym że nie podoba mi sie dość duża ingerencja w instalacje samochodu ...

No to, jeszcze gorzej niż myślałem

Światła dzienne powinny mieć dużo mniej mocy. Kiedyś sobie zainstalowałem w maluchu dzienne na okresy zimowe i bardzo pomogło. To było zamiast 40W tylko 5W, no to świetnie. To mi się wydawało całkiem naturalne. (tak jak długie tylko 10 razy słabsze). A teraz, jak widzę, muszą robić dużo mocniejsze dzienne. (też takie dane widziałem na stronach, ale pytam się mądrzejszych, aby się upewnić). Chyba dlatego, żeby koniecznie porządnie oślepiać jadących z przeciwka !! szlak człowieka trafia.

 

Oczywiście że automatyczne przełączniki są najlepsze, no ale w świetle obecnych przepisów nie będzie można ich stosować ??

To jest dopiero wkurzające !!

[Don_Mag]

Wiesz co nie chciał bym Cię wprowadzić w błąd ale z tego co pamietam jak ostatnio patrzyłem to STOP ma u mnie chyba 20W jeden...... A raczej słabsze nie będą

 

A czemu nie można stosować przełączników automatycznych??

 

Don_Mag

[Piotr]

Widzę że pomału dochodzicie do rozważań typu "stłuczmy kontrolkę to zaoszczędzimy 0,0001 litra/100km"

[bogdan425]

A ja żyłem w przekonaniu, że najsilniejsze światło daje słońce. A tu patrzcie taka mała żarówka zwykła samochodowa i ta z Fiata 126P również, na drodze "ślepcowi" lepiej rozjaśni.

[Pegaz]

... z tego co pamietam jak ostatnio patrzyłem to STOP ma u mnie chyba 20W.

A czemu nie można stosować przełączników automatycznych??

Don_Mag

Chyba Ja się pomyliłem z tymi dziennymi od malucha, to mogła być większa moc, ale nie pamiętam dokładnie. Pamiętam tylko że to była rzeczywiście spora różnica.

 

Nie wiem czy mówimy o tych samych przełącznikach?

Jeżeli teraz będziemy musieli świecić cały czas, to przełącznik jest niedozwolony, bo przy dobrej widoczności by wyłączał światła. To wielka szkoda.

Powinni dopuścić taką możliwość, wtedy byłoby nawet OK.

 

A czy jak samochód ma światła dzienne, to musi świecić tylnie pozycyjne ? Gdzieś usłyszałem że nie (dobrze by było).