EHF Euro 2016 w Polsce

[andi12]

Nie wiem dlaczego nie było zmiany taktyki po pierwszej połowie, juz po paru minutach spotkania było wiadomo, że Chorwaci bardzo zagęszczają środek pola i tam trudno będzie się przebić a Polacy jak na opór akurat tam próbowali przeprowadzać większość akcji, zamiast rozciągnąć trochę grę i zagrać do skrzydłowych. To była w pełni zasłużona porażka, nic naszych piłkarzy nie usprawiedliwia, w każdym elemencie zagrali bardzo źle. Jutrzejszy mecz o 7 miejsce ze Szwecją będzie ostatnim po wodzą trenera Michaela Bieglera który złożył dymisję która została przyjęta. Taka mnie refleksja naszła, Francuzi nie zagrają o medale, odmłodzili trochę skład, weterani nie wytrzymali chyba w niektórych momentach fizycznie, młodzi grali jeszcze za słabo, podobnie Duńczycy którzy grali w składzie trochę przebudowanym. Z kolei Niemcy mieli zespół też młody, grali bez swoich dwóch najlepszych zawodników, z Duńczykami bez Wienholda a grali kapitalnie. To, że Hiszpanie i Chorwaci awansowali nie jest niespodzianką, ale Norwegowie i Niemcy mało kto na nich stawiał. no i spotkanie o 5 miejsce Francja - Dania taki mógłby być wielki finał, jednak piłka ręczna bywa czsami nieprzewidywalna.  

[widz666]

Ten mecz to nie była klęska, to było upokorzenie gospodarzy. Przypomina się mecz z Czechami na Euro 2012, gdzie musieli wygrać, a mieli pół sytuacji Lewandowskiego w pierwszej połowie i strzał Błaszczykowskiego wybity z pustej bramki, ale już w doliczonym czasie. I to wszystko jako gospodarze, którzy grali o życie.

Ale jeszcze bardziej przypomniał mi się mecz na piłkarskich MŚ, gdzie gospodarz Brazylia przegrywała z Niemcami w 30 minucie 0:5. Aż mi było szkoda Scolariego, który chyba był bliski płaczu, bo wtedy należało tylko rzucić ręcznik na boisko, bo byłoby to bardziej honorowo, niż przegranie to dwucyfrowym wynikiem, najwyższą porażką w historii MŚ na co się poważnie zanosiło. Wczoraj było podobnie. Wyglądało na taką upokarzającą porażką ponad 20 bramkami, że około 40 minuty też Biegler powinien mieć możliwość poddania drużyny. Szyba rzucił 11 i zarazem pierwszą bramkę w drugiej połowie w 40 minucie i 2 sekundzie. Tam było przerażenie w oczach, ręce się trzęsły, mieli problem nawet z podawaniem piłki na obwodzie, a każde bramka Chorwacji jeszcze to zdenerwowanie i bezradność powiększała. Gdyby po 45 minucie się jakoś nie wzięli, gdyby Chorwacja grała nadal tak samo skutecznie, to wynik typu 15:40 był też możliwy.

 

Szkoda kibiców, szkoda zawodników, bo na pewno nie zasłużyli swoją postawą we wcześniejszych wielu imprezach na takie coś. Ale w sporcie nie ma sprawiedliwości. Są dyscypliny, zawodnicy którzy zawsze przegrywają i nic w tym złego nie widzą, a tu takie coś spotyka drużynę, która dostarczała przez lata takich emocji, która sama wychodziła z nieprawdopodobnych kłopotów. Najbardziej przykre, że taki los spotkał ich, kiedy występowali w roli gospodarza turnieju, prawdopodobnie jedyny taki raz w ich karierze. Te ME były kilka lat za późno w Polsce. Widać było od początku, że ta drużyna nie jest w formie, że najlepsze lata ma za sobą, a mecz z Francją to zaciemnił, był tylko wyjątkiem od reguły. Nie widzę też specjalnie następców. Bo jeśli to będą zawodnicy pokroju Daszka, Chrapkowskiego, Glińskiego, Łucaka to raczej sam awans do imprezy typu ME i MŚ będzie bardzo trudny. Zapowiadają się chudsze lata.

[Intermario]

Ten mecz to nie była klęska, to było upokorzenie gospodarzy. Przypomina się mecz z Czechami na Euro 2012, gdzie musieli wygrać, a mieli pół sytuacji Lewandowskiego w pierwszej połowie i strzał Błaszczykowskiego wybity z pustej bramki, ale już w doliczonym czasie. I to wszystko jako gospodarze, którzy grali o życie.

 

 

Doskonałe porównanie, to była dokładnie ta sama bezradność co wczoraj. Boję się też tego na aktualnym Euro we Francji tzn. remis czy porażka w pierwszym meczu i będzie to samo....

[eLBeG]

To było jak Brazylia-Niemcy na MŚ. Jeśli wpadną w Rio na Chorwatów, to ładnie będą im się nóżki trzęsły.

[bartolinos]

Pojawiają się także zarzuty o korupcję i ustawienie meczu, ale to raczej bajki. Chorwaci potrafili w tych meczach(m.in. z Islandią) wychodzić z dużą przewagą już na początku i spokojnie kontrolować mecz, a nasi zawodnicy po prostu stanęli ze strachem w oczach i niemal zapomnieli jak ktoś dobrze wspomniał jak podawać i jak rzucać. Mecz z Francją chyba jednak trochę zamazał obraz tych ME w których jednak męczyliśmy się z wieloma drużynami, a także potrafiliśmy mieć takie przestoje w grze. Szkoda, że tak się stało

Dziś dla dobra drużyny trzeba się odbić. Nie liczę nawet na zwycięstwo, a po prostu brak pogromu. Niestety sytuacja z MŚ 2014 w Piłce Nożnej doskonale obrazuje naszą sytuację. Holandia, która nie chciała grać nawet meczu o 3 miejsce nie dobijała Brazylijczyków i wygrała "tylko" 3:0.

[stronniczy90]

W ogóle co to za [beep]chy? Ja nie dałem rady oglądac tego meczu i już po 10 minucie wyłączyłem ten mecz... co za kompromitacja, gdybym był tam na hali to bym gwizdał na tych partaczy!

Nie dość, że u siebie graliśmy to jeszcze przegraliśmy z Chorwatami... Wstyd, Kompromitacja, żenada, partacze gorsi od naszych piłkarzy nożnych, gdzie tam mogą przegrać, bo sa jacy są. Ale tutaj niby takie gwiazdy i grać nie potrafią!

[olek122]

Powyżej mamy przypadek typowego sezonowca.

 

Przypominam, że na 5 ostatnich MŚ z trzech wracali z medalem, a w przypadku ME w erze Wenty i Bieglera nigdy nie wypadli z 10-tki. Kiedy takie miejsca zajmowali piłkarze?

 

I jeszcze jedno na koniec: "Kibicem się jest a nie bywa".

[andi12]

Na pożegnanie z turniejem Polacy w spotkaniu o 7 miejsce pokonali Szwedów 26:24. O tym spotkaniu nie można napisać nic ciekawego, poza bardzo dobrą postawą Bartosza Konitza i paradami Sławka Szmala który został wybrany najlepszym zawodnikiem meczu. na podsumowania jeszcze przyjdzie czas, na pewno można było oczekiwać dużo lepszej gry, brak awansu do czwórki jest według mnie dużą porażką zważywszy na to, że turniej był organizowany w Polsce. Czasu na wybranie nowego trenera nie ma za dużo już niedługo turniej kwalifikacyjny do IO. po Igrzyskach zastąpi pewnie zmiana pokoleniowa, czas chyba odmłodzić i odświeżyć kadrę. 

[olek122]

Ja tak sobie pomyślałem, że w roku olimpijskim to były "tylko" ME. Ja wiem że u siebie i w ogóle. Ale w tym roku ważniejsze będzie to co zdarzy się w kwietniu (el.IO) i sierpniu (IO).

[Lanser123]

Zdziesiątkowani kontuzjami Niemcy robią finał, po dorgrywce pokonują Norwegów. Niesamowity mecz, kolejny podczas tego turnieju. 

[Sentorio]

Zwycięstwo Niemiec spowodowało, ze w kwietniu o dwa miejsca w Rio walczyć będą Polska, Macedonia, Chile i Tunezja/Egipt (myślę, że będzie to Tunezja). Droga do Rio piłkarzy ręcznych oraz siatkarzy jest zatem dość prosta. 

[widz666]

Protest Norwegów w sprawie siódmego, nieuprawnionego zawodnika Niemiec w czasie zdobywania decydującej bramki. Polsat potwierdza, że tak było w rzeczywistości. Za to w czasie meczu jest kara 2 minut. Więc praktycznie nie mają szans na zmienienie całego wyniku meczu.

Edytowane 29 Stycznia 2016 przez widz666

[czerstwy]

Czyli finał Niemcy-Hiszpanią bo ten protest chyba nie wiele da.

[eLBeG]

Nie wiadomo, nie takie cuda przy "zielonym stoliku" się w sporcie działy. Problemem jest to, że w polu gry na 6 sekund przed końcem znajdowało się 9 niemiecki zawodników, przepis mówi, że jak zawodników był nadmiar, to muszą być kary i czas zatrzymany. Wniosek jest taki, że w 4 sekundy jest możliwe zdobycie bramki na remis w przewadze 7 na 4. Z duchem fair play, to awans należy się Niemcom, ale kibicuję w tej sprawie Norwegom, bo cieszy mnie jak Niemców ru , Choć zapewne nie będzie , to miało miejsca. Ale jaja by były jakby nakazali rozegrać jutro te 6 sekund.

[Pr0bermastah]

Bardzo podoba mi się to że Polsat pokazuje wiele meczy w dostępnym w NTC Polsacie Sport News.Było kilka meczów z grupy,a teraz półfinały.TVP gdy pokazywało jakiś turniej w piłce ręcznej to w kanale otwartym były tylko mecze Polaków i chyba finał

[Lanser123]

Finał chyba też nie zawsze był. 

[Pr0bermastah]

No fakt jak się nie mylę to wydaje mi się że finał MŚ Świata w Katarze TVP transmitowała w kodowanym TVP Sport...

[andi12]

Mnie się wydaje,. że Niemcy w ostatniej akcji wycofali bramkarza bo na prawym skrzydle był zawodnik w specjalnej koszulce, na 99% procent wynik z boiska zostanie utrzymany bo od tego jest sędzia i stolik aby kontrolować takie sytuacje. ja kibicowałem, Niemcom w tym meczu bo Norwegowie w obronie grają paskudnie, we wczorajszym meczu w kilku sytuacjach szarpali i trzymali za koszulki Niemieckich zawodników, w pierwszej połowie było tez uderzenie w twarz za co Jondal słusznie dostał karę dwóch minut. Dagur Sigurdsson kadrę wybrał idealnie nawet rezerwowi w decydujących momentach dawali drużynie maksimum, z tak młodą drużyną Niemcy mogą świecić w przyszłości duże triumfy, finał będzie niezwykle emocjonujący, z jednej strony młodość i świeżość Niemców z drugiej doświadczenie i żelazna dyscyplina Hiszpanów. Wczoraj Hiszpanie początek spotkania mieli niewyraźny, nie mogli sobie poradzić z tą wysuniętą obrona Chorwatów, dopiero zmiany przeprowadzone przez trenera Cadenesa sprawiły, że atak funkcjonował doskonale, a obrona tez była bardzo dobra, s[potkanie może być bardzo wyrównane i nie jest wykluczone, że zakończy się po dogrywkach. 

[Lanser123]

Jestem pod wrażeniem Niemieckiego zespołu. Nie szło im ostatnio, brak awansu na ME 2014, rok temu w Katarze także nie powinno ich być. Mnóstwo kontuzji, dodatkowo w czasie turnieju wypadły dwie armanty - Dissinger i Weinhold. Zostało dowołanych dwóch nowych zawodników i jakość gry praktycznie się nie zmieniła, to pokazuje jakie zaplecze ma Niemiecki handball. Trudno znaleźć w tej drużynie lidera, ich siłą jest drużyna i znakomity trener. Życzę im sukcesu w finale. 

[andi12]

Norwegowie wycofali swój protest w oświadczeniu napisali, że chcą zachować się "w duchu fair play" i dlatego wycofują wcześniej złożony protest. 

[widz666]

Raczej po dokładnym obejrzeniu zdali sobie sprawę, że nic nie wskórają. Że protest będzie odrzucony, a sami na tym tylko stracą, jako nieumiejący pogodzić się z porażką, szukający rozstrzygnięć pozaboiskowych.

 

Największym ich błędem było, że nie podjęli żadnego ryzyka w końcówce meczu. Bramkę stracili w 59:41, mieli jeszcze 19 sekund, czyli więcej niż 1 Wenta. A zagrali bez pazura, tak po skandynawsku, bezbarwnie, bez jaj. Gdyby to byli np. Chorwaci to by się na siłę pchali do rzutu rozpaczy, by szli na ślepo, na dzika licząc na faul, karnego w ostatnich sekundach. A Norwegowie nawet nie próbowali oddać rzutu. Dla mnie już wtedy było jasne, że przegrają potem w dogrywce z Niemcami, którzy ogólnie w sporcie raczej dogrywek, karnych nie przegrywają.

 

Piłkarskie Euro 2012 w Polsce wygrali Hiszpanie, wydaje się, że Euro 2016 może być podobnie, bo coś polska ziemia służy temu krajowi. Wcześniej też Sevilla wygrała LE na stadionie w Warszawie. Niemcom polska ziemia jakoś nie sprzyja w decydujących starciach.

[eLBeG]

No teraz to pojechałeś z tym 19 sekund do końca... W 69.41 był dopiero faul i Niemcy mieli piłkę z przerywanej. Chyba Ci gdzieś dogrywka umknęła...  :> 

[widz666]

Ja mówię o regulaminowym czasie meczu 59:41 a nie 69:41. Przed dogrywką. Przy stanie 27-27. Sama końcówka meczu, kiedy można było uniknąć właśnie dogrywki i wygrać mecz.

[eLBeG]

OK... już skumałem, umknął mi koniec akapitu...

[Lanser123]

Wielka drużyna, wielki trener - gratulacje!