Praca w mediach/TV/srodowisku satelitarnym - jak zaczac?

[Umkwatata]

Witam

Poszukuje aktualnie pracy, w tym roku skonczylem Liceum Ogolnoksztalcace i zdalem mature, niestety nie poszlo mi tak jak powinno i musialem zrezygnowac po 3 tygodniach studiow wieczorowych, nie bylbym w stanie ich oplacic.

 

Od dawna dosyc mocno interesuje sie wszystkim co dzieje sie w tematach satelitarnych, do tego tez troche w tematach okolo medialnych i telewizyjnych, glownie - chcialbym to wykorzystac i jakos sie wkrecic w ktorys z tych tematow. Jako, ze (poza ostatnimi miesiacami) nie mialem zbyt duzo czasu nie bylem w stanie np. dowiedziec sie/nauczyc jak programowac systemy kodowania itd., wiec nie jestem jakims PRO, ale naprawde interesuja mnie tematy.

 

Macie jakies pomysly od czego zaczac?

[Mr. Orbita]

Hmmm... ciekawy temat

 

Czytałem ostatnio wywiad z Filipem Chajzerem (syn wiadomo kogo) i pisał tam o swojej drodze, wspominając m.in. o stażu w radiowej Trójce - muszę przyznać, że zrobiło to na mnie wrażenie - determinacja (choć nie ukrywajmy - choćby za sprawą ojca miał możliwość utrzymania się w tym najtrudniejszym okresie, nie każdy ma tak dobrze). Do poczytania tu: http://facet.onet.pl/filip-chajzer-prze ... onko/7qtw8 Czytałem też inną ciekawostkę - o dziennikarzu pracującym obecnie w Trójce - Piotrku Stelmachu - otóż przez jakiś czas sypiał on w siedzibie na Myśliwieckiej, w śpiworze, w pokoju Marka Niedźwieckiego (wspomina to w książce „33 razy Trójka”), trzymając ciuchy w samochodzie. Wyobraźcie sobie jaka determinacja, w zasadzie poświęcenie się pasji nie w 100, a w 1000% - podziwiam go.

 

Można obserwować ogłoszenia w kilku miejscach, choćby praca.wirtualnemedia_pl tylko problem jest w tym, że zwykle ścieżka kariery w Mediach przez duże "M" zaczyna się niestety od staży, za darmo lub za grosze, bardzo często wykonując naprawdę najczarniejszą robotę, do tego nie ma co kryć - najlepiej mieszkać w stolicy. Jeśli nie masz się za co utrzymać samemu na początek, to już jest ciężej... Jeśli też nie masz kierunkowego wykształcenia, to tym bardziej przegrywasz w starciu z tymi, którzy takowe posiadają... Wtedy już tylko szczęście i determinacja...

[Umkwatata]

Hmm, ogolnie z lokalizacja nie ma problemu - do Centrum Warszawy mam godzinę drogi z domu komunikacja miejska.

Problem w tym, ze teraz jestem wlasnie po Liceum Ogolnoksztalcacym, czyli nie mam zadnej specyfikacji. Nie wiem za bardzo nawet czy sa jakies specjalnosci, ktore pozwalaly by dostac sie do takiej dobrej pracy, wlasnie jak TV lub cos zwiazanego z multimediami (na UW np. jest dziennikarstwo, ale podobno malo osob po takich studiach dostaje prace w takich tematach o ktorych mowie, nie widzialem, zeby jakies inne kierunki w ogole mialy cos zwiazanego z TV/mediami itp.). Praktycznie wszedzie wymagane jest wyksztalcenie wyzsze, wiec chyba sobie jeszcze poczekam (w przyszlym roku bede pisal na maturze polski rozszerzony oraz bede poprawial wynik z angielskiego rozszerzonego, aby dostac sie studia dzienne, na kierunek ktory bedzie mnie interesowal i dawal prospekt jakiejs dobrze platnej pracy, jak wlasnie te o ktorych mowimy).

 

Strasznie irytuje mnie to, ze nie daja szans mlodym ludziom, tylko, zeby miec jakies mozliwosci trzeba skonczyc przede wszystkim studia, co powoduje, ze w TV mamy starych dziadkow. Napisalem na poczatku roku do redakcji Canal+ Sport, e-mail odnosnie zatrudnienia, jako osoba odpowiedzialna, za przygotowywanie statystyk itp., dodalem, ze od bardzo dawna interesuje sie pilka francuska (ogladam Ją od dobrych 8-osmiu lat, to prawie polowa mojego zycia) i mam duzy poziom wiedzy z tego zakresu.

 

Nie pamietam jak dokladnie sformulowalem ten e-mail, staralem sie jak moglem. Oni nawet nie odpisali .... Nie wiem za bardzo co tu mozna wykombinowac.

[Sam E250]

Niestety, nie wiem jak pomóc w tej sytuacji, no ale, czasami trzeba mieć jednak te studia, żeby móc znaleźć się na lepszej pozycji, w celu zdobycia pracy. Niemniej też mogłyby Ci się praktyki przydać, żebyś mógł prezentować to co, chcesz prezentować jak najlepiej.

[Sentence]

@Umkwatata

Najpierw musisz znaleźć pracę, potem studia. Praca jak praca, na początku zawsze jest bardzo trudno się wzbić, nawet po studiach. Po liceum jest najtrudniej o pracę zawodową, a od takiej musisz zacząć, by móc przeżyć i dalej się kształcić.

[Umkwatata]

No niestety - tak czy siak musialem w tym roku zrezygnowac ze studiow (nie mialem pieniedzy na wieczorowe). Teraz przygotowanie do matury z PL i ENG rozszerzonego (musze samemu, bo oczywiscie nie mam pieniedzy i rodzina sie na mnie wypiela) jeszcze raz, zeby sie dostac na dzienne studia, ktore beda mi odpowiadac i szukanie pracy na najblizszy rok przynajmniej.

 

Rozumiem, ze te praktyki (np. od TVN), ktore sa np. na wirtualnemedia_pl/praca daja mozliwosc jakiejs pracy u nich po ich odbyciu?

[PharellMan]

To na płynne czytanie z kartki na antenie też trzeba mieć wykształcenie? (chodzi mi o tą łatwiejszą część dziennikarstwa)

[lpm11]

Maile to słaba droga komunikacji.. szkoda się starać, bo duża szansa że zleją.

Szukaj, orientuj się, czytaj fora, poradniki, tutoriale - i znajdziesz to co Cię interesuje.

[emirates]

Praktyki w TVN w większości przypadków są płatne (znaczy Ty płacisz ).

 

To na płynne czytanie z kartki na antenie też trzeba mieć wykształcenie? (chodzi mi o tą łatwiejszą część dziennikarstwa)

 

To wygląda na post z cyklu nie znam się to się wypowiem Na czytanie z kartki na antenie przede wszystkim trzeba mieć wykształcenie. Retoryka, emisja głosu, miesiące (nawet lata) żmudnego ćwiczenia dykcji (a i tak w wielu przypadkach potrzebny jest logopeda) aby w końcu doczekać się na kartę mikrofonową. Oczywiście mowa o "prawdziwym" dziennikarstwie tzn. np. w Polskim Radiu, a nie w telewizji śniadaniowej. Inna sprawa, że "czytanie na antenie" to produkt końcowy, na który składa się praca całego zespołu ludzi. Wydawcy, dziennikarzy, reporterów, techników i na końcu dziennikarzy prowadzących. A i tak najgorsza jest presja czasu. Bo w dziennikarstwie to już na starcie jest się spóźnionym i trzeba wszystko robić w biegu, a mimo wszystko robić to dobrze. Konia z rzędem temu, kto jest tak wybitnie uzdolniony, że przychodząc z ulicy poradzi sobie z tym wszystkim.

 

@Umkwatata

Za praktyki się nie płaci w Polskim Radiu, możesz spróbować się tam dostać.

[Umkwatata]

Coz, to sie spytam w polskim radiu.

 

Maile to słaba droga komunikacji.. szkoda się starać, bo duża szansa że zleją.

Szukaj, orientuj się, czytaj fora, poradniki, tutoriale - i znajdziesz to co Cię interesuje.

Moglibyscie mi troche podpowiedzidec w takim razie gdzie znajde takie fora/poradniki? Chodzi mi o jakies slowo-klucz lub cos w tym stylu.

[Umkwatata]

Z tego co widze, to praktycznie kazda oferta pracy wymaga doswiadczenia juz gdzies wczesniej. TO bledne kolo, bo gdzie bym nie szukal, to sie nie dostane. I w ogole nie rozumiem, jak sie mozna wkrecic w te klimaty? Przeciez w TV sa ludzie ktorzy nie umieja mowic poprawnie po polsku i czesto sie myla, a wymagania przyjecia sa niesamowicie wysokie.

[Gniwder]

Sportklub kilka razy werbował ludzi "z ulicy", ostatnio kilka miesięcy temu. Jak nie masz "pleców" to o gigantach (TVP, TVN itp.) nawet nie myśl, szukaj właśnie w mniejszych / niszowych stacjach. Języki jakieś znasz?

[Umkwatata]

Od jakiegos czasu mam duzo znajomych (glownie studenci), ktorzy nie mowia po polsku, spotykamy sie czesto i porozumiewamy wylacznie po angielsku - ten jezyk znam bardzo dobrze. Przez 6-7 lat uczylem sie francuskiego (to idzie w parze akurat z tym, ze interesuje sie pilka francuska od dawna), ale od jakiegos czasu juz go nie uzywam tyle co kiedys i wypadlem z wprawy, uczyc sie tez nie mam teraz czasu. Hiszpanskiego troche liznalem ostatnio ale to tylko podstawy. Uczylem sie tez niemieckiego 7 lat (w szkole), potrafie podstawy, ale jezyka nie lubie i nie chcialem sie go uczyc.

 

No "plecow" niestety nie mam.