Skocz do zawartości

Kabiq

Użytkownik
  • Postów

    174
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Kabiq

  1. Cytat ten wskazuje, że niby szybciej niż wszyscy myślą, a jednak zabezpiecza się buforem 3 miesięcznym (6.10 - 24.12.2011). Nawet jak na rozgrywkę między dwójką dużych graczy to trochę długo jak na "samo złożenie podpisów". Gdyby kolega Elendil znał termin, to by nie spekulował z pozostałymi, a przemilczał sprawę. Btw przy okazji idzie się nieźle uśmiać przeglądając te posty :D

    to takie same konkrety jak te pojawiające się w mediach, którymi tak bardzo lubią się podpierać zwolennicy fuzji.

    Niemal wszystkie media piszczące o fuzji twierdziły, że proces sprzedaży zakończy się w połowie października, a najpóźniej do jego końca... Czy w związku z tym ich pisanina o fuzji jest równie wiarygodna jak pisanie przez Elendila?

     

    Oficjalne stanowisko ITI jest takie, że Grupa TVN zostanie sprzedana w całości, więc skąd te dziwaczne spekulacje o podziale?

     

    Trudno nie odnieść wrażenia, że ci, którzy pragną owej fuzji (dziwnym trafem jest to niemal 100% abonentów C+) próbują na wszelkie sposoby podważyć wiarygodność Elendila, natomiast podpierają się równie pewnymi informacjami "analityków" i dziennikarzy mającymi również problem ze wskazaniem daty sprzedaży.

    Wie więcej niż inni, ale daty pewnie sam nie zna. Tego nie wie chyba nikt :smile:

    Wbrew pozorom Elendil może mieć rację i decyzja została podjęta. Jak mówiono - zostanie podjęta decyzja o rozmowach konkretnych z jednym tylko podmiotem. I być może ta decyzja już zapadła...

    Natomiast opinia publiczna dowie się o finale transakcji gdy zostanie dokonana, czyli po kilkumiesięcznych rozmowach spinających transakcję...

  2. podobno do konca miesiaca wszystko sie wyjasni.

     

    Heh. Mnie ciekawi fakt, że wg. optymistycznego informatora z forum nhdtv.pl (na którego opinii wszyscy optujący za TW bazują) przedstawienie nowego nabywcy miało nastąpić "zaraz po wyborach"/"na dniach" czy jakoś tak. Posty zapodał na początku października. Mamy już 25 października 2011 roku i oficjalnej informacji dalej szukać ze świecą.

     

    Nie podważam teorii, że TW przejmie TVN, ale trwa to zbyt długo jak na "potwierdzone info" i "czekające na publikację". 8)

    a możesz dać cytat, w którym ów "informator" obstawiał, że po wyborach zostanie podana informacja o sprzedaży. O ile pamiętam, Elendil podał tylko kupca i nie podawał żadnych szczegółów co do publikacji.

     

    Takie spekulacje pojawiły się za to w przekazach medialnych - i to głównie w tych, które sugerowały podział Grupy TVN. To może świadczyć przede wszystkim o wiarygodności ich informatorów :P

  3. N jest na sprzedaż bo jest nierentowna (firmy przynoszącej znaczne dochody raczej się nie sprzedaje)

    N jest na sprzedaż, bo jest częścią Grupy TVN, którą sprzedaje większościowy udziałowiec (i to nie ze względu na problemy z płynnością finansową firmy, lecz po prostu spadkobiercy głównego właściciela nie mają ochoty na dalszą zabawę).

    Grupa TVN z kolei jest jedną z firm wchodzących w skład indeksu WIG20, czyli największych firm notowanych na giełdzie w naszym kraju.

     

    Wystarczy spojrzeć na ostatnie raporty finansowe, żeby ocenić, jak bardzo "niedochodowy" jest TVN.

    Może się zdziwisz, ale jest jedną z najmocniejszych spółek medialnych w tej części Europy.

     

    A więc... zanim zaczniesz wyciągać błędne wnioski i brnąć w temat o którym masz mgliste pojęcie - proponuję lekturę kilku dokumentów. To poszerzy Twoją wiedzę na tyle by nie pleść takich bzdur.

  4. o tym, że jest pozamiatane już od dawna piszą na forum "n"ki. Co niektórzy również tutaj nieśmiało o tym informują.

    Na podawanym przez Ciebie portalu dopiero do tej myśli dojrzewają :)

     

    Skończą się zaklinania, że "wszelkie znaki na niebie" sugerują, że kupcem będzie Vivendi. Według coraz śmielszych informacji z różnych portali kupcem będzie/jest TW.

  5. absolutnie nie...

    ewentualne zwinięcie żagli przez C+ będzie taką samą porażką, jak fuzja n z C+.

     

    Czas i rynek pokazały, że w Polsce jest miejsce na 3 platformy. Mało tego - 3 platformy to optimum, aby zachować rozwój, nie wyniszczać się i jeszcze na tym zarobić.

    4 sztuki to za dużo, a ewentualna wojna wykrwawiła by kilka firm

    2 sztuki to za mało o czym przekonaliśmy się 5-10 lat temu.

  6. powołujesz się na coś, czego sam nie do końca rozumiesz...

    Komunikatów o kupnie/sprzedaży akcji TVNu jest pełno w ostatnim roku, jako że TVN daje swym pracownikom opcje na akcje, które kupują, a następnie sprzedają na rynku regulowanym. Nie ma tu podwójnego dna.

    A rekomendacje? no coż - analitycy wielokrotnie pokazywali jak bardzo ich "rekomendacje" różnią się od rzeczywistości.

  7. Kabiq, ale po kiego dyskutujesz z zaślepionym sprzedawcą C+[...]

    Kurczę, nie zauważyłem linków w jego "stopce"... faktycznie nie ma co kontynuować dyskusji. Myślałem, że po prostu nie wie, co się dzieje na rynku, ale będąc APS C+ wie doskonale. Tym smutniejsze, że nagina fakty znając prawdę.

  8. Jeśli chodzi o ilość abo to 2009 - jest 1,55mln i dokladnie taka sama liczba widnieje przy 2010 roku, wiec nie wiem skąd u ciebie ten spadek, ale ok, może i ty wiesz lepiej i tak jest.

    Tak jak mówiłem - Vivendi podaje ilość abonentów C+ wspólnie z abonentami K+. A liczba ta jest z kwartału na kwartał coraz niższa.

    Na koniec II kwartału była o 9tys. niższa niż na koniec I kwartału 2011. Podobna różnica była między IV kw. 2010 a I kw. 2011.

     

    Nawet jeśli abonentów C+ na koniec 2009 i 2010 jest taka jak piszesz, to gdzie ten przyrost, na który się powoływałeś?

     

    Tylko wytłumacz mi w takim razie dlaczego wg. ciebie na tvn jest kilku chętnych ale tylko pod warunkiem że biorą bez N. Tym bardziej że według ciebie to platforma która ma przynieśc w tym roku zyski (bzdura).

    1. gdzie info, że chętni na TVN są, ale bez "n"? powołaj się na wiarygodne źródła, a nie na ploty.

    2. pisałem - prześledź sobie raporty tegoroczne i zeszłoroczne.

  9. Przeciez to proste jak drut dlaczego! Kolego jest przynajmniej kilka powodów, i wszystko to jest baaaaardzo na rękę Vivendi-i tylko Vivendi (nikomu innemu) . Po pierwsze Przejmują za nieduże pieniądze całą infrastrukturę po ence , Po drugie przejmują wiele praw telewizyjnych, Po trzecie tracą mocnego konkurenta, Po czwarte zyskują dodatkową bazę klientów, która będzie juz na poziomie 2,5 mln więc do Polsatu coraz blizej. Dodajac do tego to że Vivendi już ma ten biznes rozkręcony w naszym kraju, są to dla niego same plusy. A komuś nowemu po co enka- Niski EBIT, mała liczba abonentów i baaaardzo wysokie koszty( bo klient enkowy przyzwyczajony do luksusów :lol: .)

    sam sobie przeczysz... z jednej strony piszesz o mocnym konkurencie, z drugiej piszesz o małej bazie abonentów i niskiej EBITDA.

    Jeśli zaś chodzi o samą bazę abonentów, to "n"ka + TnK ma ich ponad 1,2mln. Cyfra zaś ma w sumie ok 1,5mln (dane według ostatnich raportów Vivendi).

     

    BTW, nadal nie zmienia to faktu, że firma przynosząca straty, po wykupie, nadal te straty będzie generować. Jeśli tak jest w przypadku "n", to nadal dla Vivendi byłby to średni interes.

     

    "n"ka na szansę po 5 latach wyjść na swoje.

    A po czym to wnioskujesz ???

    A choćby po ostatnich raportach kwartalnych. Wszystko wskazuje na to, że ten rok "n"ka zamknie dodatnim EBITDA.

     

    Zdobywa abonentów zaś konkurencyjna C+ ich traci

    znowu nie masz racji- w tym momencie przypływ nowych abonentów wygląda mniej więcej tak 5-3-1 w nastepującej kolejności Polsat-Cyfra-N

    Mam prośbę - poczytaj raporty CP, Vivendi i TVNu i wtedy wrócimy do rozmowy, dobrze?

    Ostatni rok to spadek liczby abonentów C+ w Polsce. Vivendi pokazuje dane o ilości abonentów dla Polski i Wietnamu razem. Ponieważ K+ w Wietnamie to nowa platforma, to raczej zdobywa ona klientów niż traci, więc skoro w każdym kolejnym raporcie kwartalnym abonentów C+ i K+ jest coraz mniej, to jest to głównie za sprawą C+ w Polsce. Ostatni raport pokazał spadek o 9tys. abonentów.

     

    Tak jak pisałem - zanim zaczniesz dyskutować, proponuję poczytać ogólnodostępne raporty.

  10. poczytaj watek to sie dowiesz dlaczego - nie dlatego ze zle prosperuje

    A ja myślę kolego Kondzik, że jednak nie masz racji. O ile, o opłacalności TVN-u mozna dyskutować i polemizować o tyle tv "n" to stuprocentowa kula u nogi ITI. Niestety liczby sa nieublagane i nie da się ich oszukać. Za porządny sprzęt, stosunkowo niedrogi abonament, oraz tak dużą liczbę programów HD, trzeba słono płacić. A jeśli do tego jeszcze dodamy malutką liczbę abonentów i pozyskanie praw do LM, oraz kilku kluczowych wytwórni filmowych, widać że właściciele probuja sztucznie podnieść wartość platformy po to żeby ktokolwiek sie nia zainteresował, lub chciał ja kupić w pakiecie.

    Ciekawe więc dlaczego Vivendi rzuca się na to ponoć zupełnie nieopłacalne przedsięwzięcie. Po co pchają swe łapy po "n"kę, która przecież będzie "tylko kulą u nogi".

    "n"ka na szansę po 5 latach wyjść na swoje. Ile zajęło to Cyfrze i CP? Ilu abonentów po 5 latach miała cyfra+ (i to licząc z abonentami przejętymi po Wizji TV)? I to wszystko w czasach, gdy konkurencja była mniejsza.

    I co z tego wynika? Że platforma idzie w dobrym kierunku. Najszybciej powiększa market share. Zdobywa abonentów zaś konkurencyjna C+ ich traci. Głównie z powodu braku jakiegokolwiek pomysłu na prowadzenie biznesu w naszym kraju (tylko polska piłka im w głowie).

     

    Wartość tej platformy wynika przede wszystkim z dużej bazy abonentów treści HD, doskonałego sprzętu i wizji rozwoju. Coś, czego nie ma C+, a kupując "n"kę ma szansę to zdobyć (i następnie, moim zdaniem, zarżnąć).

  11. Poprawiasz, a jednocześnie wprowadzasz w błąd. To nie TVN będzie sprzedawane a ITI (czyli n-ka, TVN, Onet, Legia i co oni tam jeszcze mają).

    Are you sure? :P

    Poprawiasz sam pisząc nieprawdę. Legia ani Multikino nie są sprzedawane.

    sprzedawana będzie Grupa TVN (przynajmniej tak jest mówione oficjalnie), a dokładnie 56% akcji (z hakiem), których właścicielem jest ITI (w różny sposób i przez różne podmioty zależne). A z kolei większościowym udziałowcem ITI są spadkobiercy p. Wejcherta, stąd ich głos w sprzedaży TVNu jest decydujący.

  12. oczywiście. Dla naszego kraju optimum to trzy platformy.

    To pokazuje doświadczenie kilku ostatnich lat. Wcześniej mieliśmy dwie platformy, ofertę stojącą w miejscu oraz zastój technologiczny (słynne teksty o braku potrzeby wchodzenia w treści HD).

    Czwarta platforma to też ciut sporo, o czym boleśnie przekonuje się TP, która "sprzedaje" głównie darmowe pakiety TV jako dodatek do Neostrady, a ostatnio weszła w biznes z "n", widząc że samemu ma już niewielkie szanse na pozostanie w biznesie telewizyjnym.

  13. obawy ludzi co do przejęcia platformy n są jak najbardziej uzasadnione.[...]

    brawa dla tej pani :)

     

    Vivendi jest doskonałym przykładem firmy, dla której klient jest na ostatnim miejscu. Świadczy o tym kilkanaście lat "inwestowania" w polski rynek. Czym może pochwalić się C+? Promocją polskiej ligi kopanej i (niegdyś) koprodukcją filmów tylko...

    Niestety niczym więcej. Tak, jak Eleonora zauważyła - na żadnym rynku, na którym Vivendi miało realną konkurencję (CP w Polsce nie liczę, jako że target jest zupełnie inny) - Vivendi nie istnieje.

    W Polsce również traci udziały w rynku, stąd nerwowe ruchy i [beep]kie teksty szefostwa C+ pod adresem konkurencji.

    Nieuchronne wejście w parowanie karty z dekoderem tylko pogłębi ten stan. A ile osób ma współdzieloną umowę z sąsiadem ze względu na dziurawy Multiroom i splittery? Ile z tych osób rozwiąże umowę jak tylko Cyfra spróbuje uszczelnić te kanały?

     

    Nie ma co łudzić się, że ewentualne przejęcie będzie korzystne dla abonentów (piszę o ogóle, a nie kilku fanatykach, dla których sensem istnienia jest to, by ukochana Cyfra miała pełen przekrój praw na rynku).

    Nie po to firma wyda kilka miliardów złotówek, by zrobić dobrze swoim klientom. Oczywiście pozornie to tak wygląda - więcej praw skupionych w jednej platformie, kanały do wyboru, do koloru - no miód, malina. A koszty? Nie będę straszył cenami z Wielkiej Brytanii, bo to nie ta bajka, ale można być pewnym, że full zestaw kanałów nie zamknie się w 200zł, a i niższe pakiety pójdą w górę.

     

    Ten ewentualny zakup musi się zwrócić! a jak? wzrostem abonamentu, brakiem rozwoju technologicznego, wycofywaniem kolejnych elementów oferty.

    Dość powiedzieć jakie ceny były w C+ jeszcze kilka lat temu, gdy "n"ki na rynku nie było i to przy dużo mniejszej ofercie kanałowej. Dało się zejść z marży? Dało... znaczy się - Vivendi miało naprawdę duży margines do obniżki ceny.

     

    Teraz, po ewentualnych zakupach będzie powtórka z rozrywki. Najpierw rok podniety "rozszerzoną" ofertą, potem pierwsze podwyżki, tłamszenie rynku, po czym ponownie odpływ abonentów, tak ja ma to miejsce w tej chwili.

  14. to marzenia najczęściej tych którzy:

    - nie wiedzą co zrobić z pieniędzmi

    - oglądają TV 24h/dobę

    ewentualnie są dziećmi do 16 roku życia, za których rachunki płacą rodzice, a sami chcą mieć jak najwięcej "bo tak".

     

    Dla mnie taka fuzja oznacza w dłuższej perspektywie wzrost kosztów, zero promocji i zastój technologiczny.

    Jeśli LM w C+ jest tego warta, to trudno dyskutować z tego typu argumentami.

  15. Vivendi będzie musiało sobie "odbić" ewentualny zakup, a w późniejszym terminie już tylko czerpać zyski z tej transakcji. Bo przecież nie kupuje "zadłużonej platformy wydającej pieniądze zupełnie nieracjonalnie" (niedokładny cytat jednej z decyzyjnych osób w C+) po to, by dobrze zrobić jej abonentom, lecz przede wszystkim po to, by czerpać z tego zyski.

     

    A dla większości abonentów każdej z trzech platform byłoby to bardzo złe rozwiązanie (nie mówię tu o małej grupce zapaleńców, którzy nie liczą się z pieniędzmi, zaś liczą na jeszcze lepszą ofertę, by oglądać telewizję 24h/dobę).

    Skończą się promocje, rozwój technologiczny (przecież Vivendi po takim zakupie musi "odpocząć", a CP bez stymulacji zajmie się czymś innym).

     

    Dlatego też najlepszą opcją jest pozostanie trzech platform na rynku (btw, równie złą opcją jak wykup nki przez C+ byłoby wycofanie się Vivendi z naszego rynku, co niektórzy tu "przewidują")

  16. Na pewno to tylko to ,że któregoś dnia opuścimy ten nasz świat a inne sprawy mogą się wydarzyć lub nie.Polecam dzisiejszy artykuł z ekonomi24

    http://www.ekonomia24.pl/artykul/706258 ... i-TVN.html .Po lekturze Twoje na pewno stawiam pod wielkim znakiem zapytania.Pozdrowienia

    Marku, strofujesz innych w ich poglądach na tę sprawę, a sam nie zachowujesz się lepiej. Wiemy, że jesteś mocno za połączeniem C+ z "n"ką i co chwila podajesz cytaty uwiarygadniające tę tezę, natomiast zupełnym milczeniem pomijasz argumenty innych, czy cytaty artykułów wskazujące, że Vivendi raczej nie kupi "n".

    Analitycy giełdowi wielokrotnie (a w ostatnim czasie szczególnie) pokazali, że nie ich analizy mają wiele wspólnego z wróżeniem z fusów, niż z rzeczywistością.

    Oczywiście warto ich cytować i dyskutować, ale nie warto brać ich tekstów jako pewnik.

     

    Dopóki transakcja się nie zakończy, jeszcze wielu "analityków" i "ekspertów" będzie się na ten temat wypowiadać, bo jest bardzo popularny i można poszpanować wizjami.

  17. @tracer to chyba nie rozumiesz pojęcia słowa konkurencja. Bo platformy tak naprawdę sprzedają inne zupełnie produkty. Bo chcąc oglądać LM mam prosty wybór, chcąc oglądać siatkówkę też, chcąc oglądać ligę angielską też i jaka tu jest konkurencja ? Żadna.

    No faktycznie zerowa konkurencja.

    W końcu jedna proponuje dekodery ADB, druga Pace'y, a trzecia własne.

    Żadnej konkurencji...

     

    Albo firmy produkujące samochody. Jedna produkuje Skody i Volkswageny, inna Zuzuki a jeszcze inna Volvo.

    No - żadnej konkurencji.

     

    Nie mówiąc już o tym, że sam sport nie świadczy istnieniu (bądź nie) konkurencji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...