Pojawienie się Wojownika na Netflixie było gwoździem do trumny - zrezygnowałem z subskrypcji HBO. Jeżeli co ciekawsze seriale i filmy z HBO, SkyShowtime czy innych wcześniej czy później trafiają do Netflixa to wystarczy poczekać i obejrzy się wszystko tam, najwyżej nie w pierwszym okienku a drugim czy trzecim. Wykupię HBO czy Disney na miesiąc tylko jak na czymś będzie mi szczególnie zależało, a tak to poczekam, pozycji wartych obejrzenia wg. moich gustów na takim HBO nie ma tak wiele, żeby wykupienie 2 czy 3 razy w ciągu roku na miesiąc miało nie wystarczyć.
Cały czas czekam na pojawienie się agregatów treści, czyli Netflix + HBO + SkyShowtime razem za cenę 2, oczywiście bez ograniczeń do 1 urządzenia jak próbują robić Polsaty, Plusy, itp.