Skocz do zawartości

kolis

Użytkownik
  • Postów

    348
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kolis

  1. @Frontowiec Ale tu już nie było na żywo, więc jak by było coś wulgarne, to mogli wypikać. A wycięcie 2 skeczy jest dziwne, bo zawsze jak robią program to znają ramy czasowe i nie da się przeciągnąć o tyle czasu. Max to parę minut. Więc ewidentnie pierwotnie planowali 3h zamiast 2h10min i wycięli.
  2. Na Polsacie była właśnie Letnia klinika Skeczów męczących nagrana tydzień temu w Kielcach po gali. I ciekawostka: na napisach końcowych wyszli na scenę ci co wystąpili oraz dodatkowo Paweł Koślik (Prezydent), Monika Dryl (Prezydentowa) i Michał Czernecki (Premier), jednak nie było tego skeczu. Wygląda jakby Polsat wyciął jeden skecz polityczny.
  3. Po prostu istnieją komentatorzy od wszystkiego (albo niczego) jak Babiarz czy Błachut i są też tacy co się w czymś specjalizują, gównie ze względu wcześniejszego uprawiania danej dyscypliny.
  4. Bardzo dobrze, że im nie pozwolili w Paryżu uciąć końcówki jednej transmisji na rzecz początkowych minut innej. Po za tym Vuelta, Giro i TdF to takie "wielkie szlemy kolarskie" i w nich też są Polacy.
  5. Teoretycznie mogą robić jedno okno lokalne (polskie) w jednym czasie, czyli tylko na jednej z anten (w godzinach dziennych, nie wiemy w jakich dokładnie, ale można oszacować, że jest to 6-23:59). Ale są też okna lokalne robione przez centrale da kilku krajów (gdy jakiś sport ma 2,3,4 kraje - tak jakiś czas temu było z ręczną). Wtedy to okno nie jest robione przez nas i może być nawet dwa na raz. Czasem po prostu cała ramówka dla kilku krajów jest oddzielna, na podobnej zasadzie jak brytyjskie kanały mają oddzielną ramówkę cały czas. Natomiast jeśli chodzi o samą produkcję sygnału to już pisałem o tym kilka stron wcześniej. W skrócie jest ona niezależna od ramówki telewizyjnej. Jeden sygnał dla każdego streamu z nałożonymi lokalnymi komentarzami. Całość dostępna w streamingu (u nas player), a na anteny wchodzi tylko część. To wszystko jest po prostu dla ograniczania kosztów. Widz oczywiście na tym traci.
  6. Ktoś w Paryżu wcisnął zły guzik i poszło bez nałożenia naszej ścieżki.
  7. Mnie przeraża jak można nie wiedzieć jak się nazywa sport transmitowany w Polsce od dziesięcioleci. Po tym wpisie to mam nadzieję, że będą mieć na antenie sam Snooker i Dart. A tak swoją drogą to było by to dobre dla dyscypliny, bo Eurosport może im wypożyczyć dobrych komentatorów, którzy do tvp od kilku lat mieli zakaz bycia wypożyczanym i musieliśmy słuchać tam męczenie Snookera przez trio Laskowski, Cisowski, Dębowski.
  8. I Rudziński chyba miał po tym sezonie skończyć regularne komentowanie tydzień w tydzień. Tak w jednym wywiadzie zapowiadał.
  9. Wersje lokalne, ale kanałów są nadal. Ja mówię o sygnale jaki robi Eurosport z sygnału jaki otrzymuje od organizatora. To po prostu cięcie kosztów, bo taniej jest zrobić jedną transmisję i dokładać do niej tylko w każdym kraju dodatkową ścieżkę dźwiękową. Całość jest robiona w Paryżu, o czym nie raz mówili różni komentatorzy. Natomiast każdy kraj ma inną trochę ramówkę i w jednym trafia to na antenę, a w drugim do streamingu.
  10. Nie zmienią, bo taniej jest im robić jeden. Dlatego nawet jak jest wybór belek w kilku językach dostępny u producenta sygnału, to jest jeden sygnał Eurosportu na wszystkie kraje, jedynie z nakładkami komantarza. Pogódźcie się z tym. Zaslav nie wyłoży ani grosza więcej niż musi na robienie telewizji.
  11. Nie przeczytałeś ze zrozumieniem. Nie pisałem o tym co jest w każdym kraju na antenie, tylko o tym jaki główny sygnał tworzony jest dla Eurosportów. W jednych krajach będzie on na antenie, w innych na streamingu. Ale główny sygnał jest tworzony jeden i nakładany jest na to lokalny komentarz. To gdzie on ląduje to już inna kwestia.
  12. Mylisz się. Po prostu nie rozumiesz sposobów układania ramówki kanałów transmitujących coś na żywo. Pierwsza transmisja ma dlatego 3,5 h bo taki jest odstąp między początkami meczów. Mecze siatkówki nie są na czas tylko na punkty, więc nie wiadomo ile będzie trwać. Nic nie wpisywali pomiędzy nimi, natomiast w zależności od tego kiedy skończy się pierwszy, taki materiał powtórkowy pojawi się przed rozpoczęciem drugiego. Na drugi wpisali 2h, bo taką można przyjąć średnią na mecz. Jest 3, 4 lub 5 setów co daje średnio 4 sety czyli ok. 2h. Jak się przedłuży to przesuną powtórkę. Jak się skończy szybciej to coś tak wrzucą z odtworzenia. Każda stacja robi w podobny sposób w przypadku sportów bez zegara. Eurospotrt też przyjmuje jakieś szacowane możliwe długości transmisji np. w snookerze lub kolarstwie, a sprawdza się to w co dziesiątej, bo każda transmisja trwa inaczej i nie da się z góry określić kiedy się skończy.
  13. Dla wszystkich Eurosportów leci jeden sygnał zawsze (przeważnie wersja francuska lub brytyjska, w zależności od sportu) i tylko podmieniany jest nakładany na wierzch lokalny komentarz. Oryginalny nadal jest pod spotem, tylko wyciszany gdy trzeba (jak nie zapomną xd). Można to zauważyć np. po wywiadach, gdy przez chwilę słychać z pod spodu komentatorów np. angielskich zanim ich wyciszą dla nas.
  14. kolis

    TVN

    Według tego tekstu, to nawet ZASP już przyznał im rację i sprawa nie jest już o to czy się im należy, tylko ile kto ma dostać. I z tekstu można też wyczytać, że Polsat, TVP i Puls swoje już dawno powypłacały, tylko TVN to dalej neguje.
  15. kolis

    TVN

    Co do zasady to niezwolnienia, bo oni nie pracują na umowę o pracę. Prokop potwierdził kiedyś w kanale sportowym, że nie jest pracownikiem TVN. Więc ktoś może dostać inną propozycję na inny program, ale nie będzie to typowe przesunięcie do innego działu jak w przypadku pracownika etatowego.
  16. Chyba, że się przyczepią do kabaretów jak za dużo o polityce będzie xd. A za tydzień Mazurska Noc Kabaretowa.
  17. Co to, oni robią jakiś dzień Zacka Snydera 2 lipca? Tam w ramówce widzę Człowieka ze stali, Batman v Superman, a na koniec ta jego 4-godzinna wersja Ligi.
  18. kolis

    TVN

    Różnica pewna jest jeśli chodzi o konstrukcję odcinków. Główną różnicą jest właśnie brak tych wstawek do kamery. Jakość wiadomo jest niższa od innych seriali, jednak W11 będąc w prime time wykręcało kilkumilionowe wyniki oglądalności. https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/w11-wydzial-sledczy-stracil-170-tys-widzow To przykładowe wyniki z końca serialu, gdzie lata świetności miał już za sobą (prawie 2 mln).
  19. kolis

    TVN

    Detektywi i W11 to nie są paradokumenty. Są to seriale fabularno-dokumentalne. Tak je wtedy wszędzie opisywali (sprawdźcie sobie stare programy tv lub portale o serialach). Na własnych stronach internetowych TVN też wtedy je tak nazywał. Dopiero po zażądaniu tantiemów przez Wątrobę TVN zmienił narrację i stwierdził, że to jednak paradokumenty i tantiemów nie będzie. edit W tych serialach nie ma typowych wstawek gadających do kamery aktorów pomiędzy scenami.
  20. kolis

    TVN

    Ten news o detektywach z obsadą W11 jest o tyle zaskakujący, że przecież oni do tej pory się między sobą sądzą o wypłatę tantiemów. Chyba, że się coś rozstrzygnęło o czym nie wiemy.
  21. To jest tylko dopowiedzenie, że jak pierwszy raz w stacji to premiera. Bo w rzeczywistości to nie jest premiera. Premiera, to nie premiera w stacji, tylko premiera w ogóle, czyli w przypadku filmu kinowego to wtedy gdy był pierwszy raz wyświetlony w kinie. Tak samo można by sobie dopowiadać, że jak pierwszy raz w roku coś jest emitowane to premiera, albo pierwszy raz film jest pokolorowany to premiera. Ostatnio mieliśmy taką premierę Tytanika, bo odnowili, to dla nich była premiera. To jest kanał dla osób starszych osób, ze starymi produkcjami i napis premiera nie powinien pojawiać się nigdzie.
  22. Nie wiem jak można bronić stację emitującą 40 letni film z napisem premiera. Nawet pierwsza emisja kilka dni temu nie była premierą, bo premiera to była jak pan Winnicki jeszcze się nie narodził. Teraz to co najwyżej jest pierwsza emisja na danym kanale.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...