Polak
-
Postów
388 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez Polak
-
-
STARS, można głosować na Don't Cry Gunsów? Bo utwór powstał w latach 80, ale zdaje się, że był wydany na początku 90.
-
Może niech TVP Kultura pokaże jeszcze "Salo, czyli 120 dni Sodomy" żeby przesiąknięta ignorancją polska młodzież poznała twórczość Pasoliniego
Ktoś pisał w tym wątku, że TVP Kultura ma pokazywać filmy Pasoliniego. Ale chyba tego filmu jednak nie pokażą. To już by chyba było za ostre.
-
Miałem dziś głosować, ale muszę się zastanowić, wszak lata 80 to moim zdaniem najlepsze lata dla muzyki, więc trudno będzie wybrać 10 utworów tak na szybko.
-
STARS, na te dwa najbliższe topy, to od kiedy do kiedy można głosować? Szczególnie mi chodzi o te lata 80.
-
A pisząc "...ale mnie nisko oceniasz" chciałem dać do zrozumienia, że jeśli już ten talent komentatorski bym posiadał i byłbym w środku tego całego przedsięwzięcia o nazwie >>>El. EURO 2016<<< to gdybym nie był komentatorem na dorobku, uznałbym obsługiwanie meczu Azerbejdżan - Malta za jakąś zawodową degradację, potwarz i ujmę na honorze. Myślę, że w tym momencie zastanowiłbym się na poważnie czy dobry zawód wybrałem skoro przełożeni mnie nie szanują, odsyłając do komentowania takich peryferii futbolu. Szczególnie jeśli mój staż w redakcji byłby wieloletni.
Moim zdaniem naprawdę dobry komentator potrafi dobrze skomentować zarówno finał MŚ, jak i mecz IV ligi. Nawet powiedziałbym, że dobry komentator to taki, który potrafi skomentować mecz Fidżi-Vanuatu. To zdecydowanie większa sztuka niż np. Brazylia-Niemcy. Kiedyś czytałem wywiad z Rafałem Wolskim, który powiedział coś w stylu, że nieważne, czy komentuje mecz Real-Barcelona, czy Elche-Eibar. Do każdego podchodzi tak samo poważnie i chce skomentować jak najlepiej.
Co do Bożydara Iwanowa, na innym forum napisano, że wróci najwcześniej za dwa miesiące.
-
Jakaś niemiecka stacja z 13E lub 19,2E pokaże turniej finałowy LM siatkarzy z racji tego, że odbywa się on w Berlinie?
EDIT:
Właśnie wiedzę, że będzie na Sport1, ale polskiego półfinału niestety nie mają w planie.
-
Project_ALF, Bożydar Iwanow chyba jako pierwszy z polskich dziennikarzy używał nazwy "Liga Europy". Kiedy te rozgrywki powstały, wszyscy nazywali je "Ligą Europejską". Co do "proniemieckości". Czytałem Twoje ostatnie posty z działu o Lidze Mistrzów i Lidze Europy, ale odpowiem tutaj. To, że Lach, Borek, Kołtoń, Janisz, Ryczel, Jasina itd. są fanami niemieckiej piłki, nie znaczy, że jest im to narzucane. Może po prostu lubią niemiecki futbol.
-
Rzeczywiście, ten serial ma klimat. Szkoda tylko, że jest emitowany w sobotnie wieczory. Wtedy to często są mecze albo się gdzieś wychodzi. Mogłyby być powtórki w tygodniu.
Przeglądając ramówkę, trafiłem na pozycję "program alternatywny". Jest on emitowany nocą. Wiecie co to dokładnie za program? Domyślam się, że jest to oczywiście coś związane z kulturą alternatywną, ale jak to wygląda? Jakieś teledyski, filmy krótkometrażowe? Widział ktoś?
-
Słyszałem wiele opowieści o tej książce. Ponoć taka dobra i w ogóle. Kobiety w wieku 20-30 lat zachwycone. Postanowiłem się przekonać. Pożyczyłem tę książkę. Jestem w połowie i muszę przyznać, że czegoś tak głupiego, infantylnego i sztampowego nie czytałem chyba nigdy. Kompletnie nie rozumiem fenomenu tej książki. Głupia, nudna, sztywna fabuła. Praktycznie nic ciekawego nie dzieje się w tej książce. Jest fatalnie napisana. Ta bohaterka ciągle się rumieni, ciągle coś jej mówi podświadomość. Dodam, że E L James, która napisała tę żenadę została okrzyknięta przez portal "Amazon" pisarką wszech czasów. To jest po prostu śmieszne. Pisarka wszech czasów! Teraz takie miano nosi się po napisaniu grafomańskiej książki. Film ponoć jeszcze gorszy.
-
To Australia, nie dość, że nie wiedzieć czemu dostała prawo startu w Eurowizji, to jeszcze od razu ma miejsce w finale?
-
STARS, nie działa Wasza strona, więc wszedłem na Waszego facebooka. Patrzę, a tam ponoć był TOP 100 najlepsi wokaliści. Przegapiłem. Czemu nie wspomniałeś tu na forum?
-
-
-
"Zima, która nas zmieniła" to chyba nazwa tego pasma filmów dokumentalnych o Ukrainie. Obejrzałem dwa dokumenty z tego cyklu. Nie wiem, czy będą powtarzane. Też się podłączam do tego pytania, bo również obejrzałbym "Majdan. Rewolucja Godności".
-
Oglądacie teraz Puchar Niemiec? Bo ja właśnie oglądam, ale równolegle z meczem ZAKSY na PSN. I własnie przełączyłem z PSN na mecz RB Lipsk - Vfl Wolfsburg, a tam Rafał Patyra podaje w studiu wyniki wczorajszych spotkań. Potem zapowiedział... skrót wczorajszego meczu Dynama Drezno z Borussią Dortmund i teraz trwa dyskusja w studiu. A mieli ponoć pokazywać pierwszą połowę meczu w Lipsku. Przerwali tak po prostu, żeby pogadać?
-
Marzy mi się turecka, ale to nierealne. Szkoda, że Polsat nie wykupi jakiegoś Copa Libertadores lub Copa Sudamericana. Były wolne prawa do portugalskiej - mogli brać. Hitem byłaby MLS, ale komu z Polsatu chciałoby się zarywać nocki.
Marzy mi się by ktoś pokazywał rzetelnie Copa Libertadores! Ale od czasów TVP czyli dobre kilka lat nikt się tym nawet nie zainteresował... a TVP robiła to i tak po macoszemu, przecież oni finał tych rozgrywek potrafili puścić dopiero z odtworzenia na drugi dzień o godz 17:00!! Pamiętam jak dziś !
Ale pojawia się problem, Rabij z radiobrazylia.pl mówi często, ze oglądalność nocnych meczów jest mizerna, dlatego stacje nie inwestuja w tego typu rozrgywki, ale dla fanatyków i miłośników piłki latynoskiej byłoby to coś bardzo fajnego móc oglądać te rozgrywki w tv w HD w dodatku.
Już nawet komentarz by się przełknęło jakiegoś Michalewskiego czy Czarka z pazurem...
Chociaż komentarz hiszpański na FOX Sports ma tę swoja magię!
Ukraińskiej ligi to nie oglądam w ogóle, jak oni nawet hitów Szachtar - Dynamo nie pokazują to nie maja mnie czym pzred tv zachęcić. Poza tym na weekend jest tyle meczów kapitalnych, że nie wiadomo co wybrać do oglądania wręcz. Np dziś, niedziela a tu po kolei Liverpool-City, Arsenal-Everton, Inter- Fiorentina, PSV - Ajax, Sevilla-Atletico, Monaco - PSG, Real - Villareal no mecz za meczem jakiś świetny mecz, jedynie szkoda, że niektóre pozycje się ze soba nakładają bo chciałoby się wszystko wręcz obejrzeć
ale doba jest za krótka heheWciąż nic nie wiadomo z F1 w Polsacie... martwi mnie to! Nie chce czekać znowu do ostatniego dnia by się dowiedzieć last minute, że pokażą GP Australii eh
Nie pamiętam, by TVP pokazywała finał Copa Libertadores z odtworzenia. Pokazywali najczęściej "na żywo" i to w dodatku jeszcze na TVP2. Sam pamiętam, że zawsze oglądałem finały na Dwójce. Natomiast jeśli dobrze pamiętam to jedynie z odtworzenia pokazali raz finał Copa Sudamericana.
-
A ja też mam przemyślenia dotyczące LM. Nie jestem już jakimś młodym chłopakiem. Pamiętam jak kilkanaście lat temu LM leciała tylko na TVP ( a przynajmniej ja miałem dostęp tylko do tych spotkań) i to była jakaś magia. Potrafili to jakoś tak opakować, że sledziło się mecz z zapartym tchem jak dobry film, a teraz? Teraz jest to takie cukierkowe na nc+, takie przegadane. Studio na siłę przedłużane, nie ma tej magii gdzie nawet przy takich hitach jak wczorajsze mecze dawało się wyczuć senność.
Poruszyłeś ciekawy temat. To jednak nie zależy od telewizji. Są dwa powody. Pierwszym powodem jest wiek, a drugim bogactwo transmisji. Napisałeś, że nie jesteś już młodym chłopcem, więc to normalne, że nie czujesz aż takiej magii, jak przed laty. Piszę o tym z własnego doświadczenia. Kiedy chodziłem do podstawówki, we wtorki i środy, w które grała LM, miałem dzień dziecka. Siedziałem na lekcjach i byłem szczęśliwy, bo wiedziałem, że wieczorem będę miał wspaniałe dwie godziny. Na każdej przerwie rozmawiało się z kolegami o prognozach przedmeczowych, a na drugi dzień omawiało się mecz. Wtedy inaczej się do tego podchodziło. Teraz, kiedy jestem starszy nadal kocham sport, ale podchodzę do tego inaczej, ponieważ jest więcej obowiązków, więcej pracy, nie czuje się tego klimatu. Oczywiście wyjątkiem są jakieś ważne wydarzenia. Kiedy np. zaczynał się ostatni mundial czułem się jak dziecko. Ale nie ma już takiej ekscytacji zbyt często. Za młodu każdy miał swojego idola, swoje kluby. Pierwszych obejrzanych meczów i pierwszych plakatów w pokoju się nie zapomina. Jak grała reprezentacja, mówiło się o tym w szkole, na podwórku i w autobusie. Dwa dni przed i dwa dni po. Teraz oczywiście też się mówi, ale często jest to w cieniu innych wydarzeń życiowych, problemów, czy obowiązków. To dlatego nie czujesz tego klimatu, co dawniej. Drugim powodem, tak jak napisałem jest bogactwo transmisji. Kiedyś mecz był wielkim świętem, ponieważ były transmisje raz na jakiś czas. Teraz w każdy dzień są jakieś transmisje w telewizji. W weekendy jest ich zatrzęsienie. Pisał już o tym Artek. Z jednej strony, to oczywiście dobrze, ale z drugiej, nie czuje się przez to pewnej podniosłości. Zagraniczne ligi mamy jak na talerzu. Mecze Ekstraklasy są rozłożone na różne godziny. Wprawdzie można dzięki temu obejrzeć ich więcej, ale za to traci się klimat choćby dawnego Studia S-13. Możemy oglądać niemal wszystko a jak czegoś nie ma w telewizji, to jest Internet. To trochę powoduje, że te transmisje spowszedniały. Oczywiście nie narzekam na to. Cieszę się, że są takie możliwości, co nie zmienia faktu, że tracimy na tym właśnie ten klimat, o którym piszesz.
Artku, tak z ciekawości. Może się orientujesz. Komentatorzy mają w dziupli podglądy? Chodzi mi o to, czy np. dziś komentatorzy, którzy będą relacjonować mecze LE, będą mieli jakiś monitor, na którym będą mogli podglądać Legię? Bo podczas IO w Soczi Mateusz Borek pisał na Twitterze, że komentował Bundesligę w Eurosporcie 2, wtedy kiedy Kamil Stoch zdobył złoty medal i miał obok monitor, na którym oglądał skoki. Albo też ciekaw jestem, czy komentatorzy podczas LM mają możliwość podglądania innych meczów. Wiem, że podobno na stadionie tak jest. Ale jak jest w dziupli? Wiesz coś o tym?
-
Najlepszy krótkometrażowy film dokumentalny to "Crisis Hotline: Vetran Press 1", więc została jeszcze jedna szansa.
EDIT:
Oscar za zdjęcia dla filmu "Birdman", Zatem nasze szanse już się skończyły.
-
Project_ALF, może masz rację. Ja też, podobnie jak niektórzy kierowałem się tym, że "Lewiatan" może wygrać dlatego, że jest filmem antyputinowskim. Oczywiście też trzymam kciuki za naszych.
Kategorie, w których mamy szanse to 2, 8, 12 i 14 z kolei.
EDIT:
IDA z Oscarem!!!
-
Raczej "Lewiatan" ma największe szanse w kategorii "film nieanglojęzyczny".
Jak myślicie? O której mniej więcej trzeba wstać, żeby zobaczyć najważniejsze momenty? Choć i tak chyba obejrzę całość.
-
Mnie też cieszy to, że będzie można obejrzeć filmy Aflreda Hitchcocka. Podobno mieli też pokazywać filmy Aksieja Bałabanowa, w tym "Ładunek 200". Ale nie znam szczegółów.
-
-
Do 23 marca nie ma ich w ramówce, ale może w przyszłości jeszcze wróci cykl z filmami Carlosa Saury. Oby, bo naprawdę warto je zobaczyć.
Od marca w soboty będą natomiast emitowane filmy Alfreda Hitchcocka. Przy okazji polecam również czwartkowy cykl "Filmy, które zmieniły Amerykę".
Właśnie. Wie ktoś z Was do kiedy będzie trwał ten cykl "Filmy, które zmieniły Amerykę"? Bo dobre filmy można tam zobaczyć m.in. "Dwunastu gniewnych ludzi".
-
STARS.TV
w Polskie kanały FTA/CI
Opublikowano
Dzięki. Tak zapytałem na wszelki wypadek, bo ponoć utwór powstał już w latach 80, ale został wydany w 1991 i nie wiedziałem jak to zakwalifikować. Może to i dobrze, bo będzie miejsce na inne utwory.