Biegi narciarskie i biathlon

[Be89]

Najsmutniejsze jest to że wyniki słabe a zawodnicy tyrają na treningach. A przynajmniej nie leżą z brzuchem do góry. To brak kasy i brak fachowej kadry. W sumie nawet gdyby była kasa to ludzie którzy niewiele wiedzą nic nie zorganizują. Facet który 10 lat temu trenował polskie biegaczki a dzisiaj zajmuje się chyba juniorkami, swego czasu zakazał biegania jakichś maratonów górskich jednej z dziewczyn bo nie było ich w jego programie szkoleniowym. To Kowalczyk chyba o tym pisała. Polecam polubić jej oficjalną stronę. Są linki do jej artykułów na bodajże sport.pl. Kowalczyk nie raz podkreślała że trzeba ostro tyrać na treningach by coś osiągnąć a tu trener zakazuje takiego tyrania. Trener który nic nie osiągał a mimo to trenuje na najwyższym szczeblu od co najmniej 10 lat. Ciekawe czy chociaż przeczytał pracę doktorską Kowalczyk. Tomasz Sikora jest trenerem biathlonistów. Miał sukcesy ale czy ma wiedzę jak szkolić? Szkoli ich pewnie tak jak jego szkolno. Czyli patrząc na osiągnięcia raczej przeciętnie. To samo w  skokach. Czy taki Kruczek lub Mateja mają jakąś wiedzę co do treningów skoczków? Wszystko na czym bazują to system na którym sami się wychowali. No to mamy wyniki. Nagle Szturc jest alfą i omegą bo kilkanaście lat temu odkrył Małysza.

[andi12]

Wczoraj świetny występ Polek w sprincie biathlonowego PŚ w kanadyjskim Canmore, Krystyna Guzik zajęła drugie miejsce, długo wydawało się, że to Polka wygra zawody, jednak Ukrainka Olena Pidruszna bardzo dobrze pobiegła ostatnia pętlę biegową i to ona po raz drugi w karierze wygrała zawody PŚ. Szansę na zwycięstwo miała też Monika Hojnisz jednak jedno pudło na strzelnicy sprawiło, że zajęła 4 miejsce a podium przegrała tylko o 1,5 sekundy, Magdalena Gwizdoń z 2 rundami karnymi zajęła 18 miejsce, nadal słabo dysponowana jest Weronika Nowakowska-Ziemniak która zajęła 41 miejsce i już zapowiedziała, że po zakończeniu tegorocznego sezonu zrobi sobie roczną przerwę w startach.  

[Zxcvbnm]

Panie wczoraj pobiegły świetnie, trasa w Canmore wydaje się bardzo przyjazna Polkom. Warto obejrzeć dzisiaj właśnie kobiecy bieg masowy. Oprócz tego bardzo pozytywnie zaskoczyła Łotyszka, Baiba Bendika - 5. miejsce w przypadku dziewczyny, która jeszcze punktów nie zdobyła w ogóle to świetna informacja. Szykuje się damski Andrejs Rastorgujevs, choć Łotysze mieli kilka lat temu niezłych zawodników trochę więcej.

 

Szkoda Weroniki Nowakowskiej (z Ziemniakiem się już rozwiodła), tak dobrze to wyglądało rok temu. Przynajmniej potrafi przyznać się do kryzysu i stawia sprawę jasno, w przeciwieństwie co cyrku związanego ze skokami, gdzie zawodnicy są zajeżdżani przez sztab Kruczka i jego klakierów.

 

A panowie, to panowie... klasycznie miejsca w szóstej i siódmej dziesiątce. Może sztafety mieszane pójdą na ich korzyść lepiej.

[andi12]

Wczoraj już tak dobrze nie było, Polki na strzelnicy pudłowały na potęgę, Krystyna Guzik która zaliczyła 6 rund karnych zajęła 24 miejsce, Magdalena Gwizdoń (5 niecelnych strzałów) 26 miejsce a Monika Hojnisz 28 lokatę z 7 rundami karnymi. Dla porównania zwyciężczyni sprintu Olena Pidruszna z 3 karnymi rundami  10 miejsce, wygrała Włoszka Dorothea Wierer. Był to w ogółe włoski dzień w Canmore bo w biegi męskim dość niespodziewanie triumfował Dominik Windisch. 

[andi12]

Najlepszy występ w tym sezonie Justyny Kowalczyk w zawodach PŚ, nasza zawodniczka zajęła 6 miejsce w biegu na 5 km techniką klasyczną w Falun. Wygrała Norweżka Therese Johaug. Wczoraj bardzo dobrze w biathlonowym PŚ zaprezentowała się Krystyna Guzik która w biegu pościgowym na dystansie 10 km zajęła 4 miejsce, dzień wcześniej Polka pobiegła jeszcze lepiej i w sprincie na 7,5 km zajęła 3 miejsce. Zawody odbywają się w amerykańskiej miejscowości Presque Isle.

[fan tv]

Bardzo klimatyczne to Presque Isle, zwłaszcza ta karna runda.

[andi12]

Szkoda wczorajszego występu w sztafecie, czwarte miejsce i spory niedosyt, wystarczyło jeszcze 50 metrów i Krystyna Guzik by pokonała Niemkę Nadine Horchler. Te występy w Kanadzie i USA mogą napawać dużym optymizmem przed MŚ, sztafeta może powalczyć o medal a Krystyna Guzik i Magdalena Gwizdoń również w startach indywidualnych  nie są bez szans na wysokie lokaty, Monika Hojnisz również miewała przebłyski dobrej formy. Kończąc rozważania to wczoraj, bieg sztafetowy kobiet wygrały Czeszki przed Ukrainkami i Niemkami. Bieg Panów wygrali Norwegowie. Mnie się strasznie te zawody w Kanadzie i USA podobają, praktycznie cała trasa usytuowana jest w lesie, nie tak jak w Europie, gdzie te rundy są mało atrakcyjne, nie ma też też rozkrzyczanej i rozwrzeszczanej publiczności, tylko spokojny doping, oby więcej takich imprez za oceanem się odbywało, bo te miejscowości takie jak Oberhof czy Antholz są juz oklepane tak PŚ jest co roku i pomału zaczyna to już być nużące, dobrze, że IBU idzie dalej  i wybiera też miejscowości poza Starym Kontynentem. 

[fan tv]

A dodatkową atrakcją w biegu sztafetowym kobiet były ciemności, które zapadły w Presque Isle, najpierw w lesie, a potem już na całej trasie. A na trasie nie było praktycznie oświetlenia.

Edytowane 14 Lutego 2016 przez fan tv

[andi12]

Ja na początku odniosłem złudne wrażenie, że rywalizacja odbywa sie wieczorem, dopiero później pomyślałem, że przecież biegają w Stanach i tam jest godzina przedpołudniowa.

Jeszcze słowo o dzisiejszym biegu na 10 km łyżwą w Falun, Justyna Kowalczyk ten start opuściła, wygrała Therese Johaug, drugie miejsce dla Heidi Weng a trzecie dla Astrid Jacobsen. Martyna Galewicz zajęła 55 miejsce a Marcela Marcisz 68 miejsce. O komentarzu na TVP 2 nie chcę sie wypowiadać bo po raz kolejny był bardzo słaby, żeby mylić nazwiska czołowych zawodniczek to szok, Rywalizacja w tym sezonie w PŚ jest nudna i monotonna, Norweżki i potem długo nic, tylko czasami w sprincie Stina Nilsson powalczy, nie wiem kto to poza Skandynawią ogląda chyba tylko najwięksi pasjonaci.  Mnie się to bardzo nie podoba i mówię to po raz kolejny, czas aby FIS na poważnie rozważył kwestię dopingu, bo w biathlonie jest inna sytuacja. Wystarczy porównać dwa państwa Szwecja i Norwegia, w tym sezonie wśród szwedzkich biegaczy jest prawdziwa zapaść, ani razu nie zajmowali czołowych lokat a przecież w tym państwie na biegach się nie oszczędza. Dziwi mnie tylko jedno, że głównymi sponsorami PŚ są firmy spoza Norwegi np. Audi, Helvetia czy im opłaca się to, że zawodnicy reprezentujący ich kraje biegają w ogonie stawki a pełną pulę zgarniają Norweżki czy Norwegowie.   

[fan tv]

Jak przedpołudniowa? Bieg kobiet rozpoczął się o 16:10 lokalnego czasu i skończył się o 17:30, więc jak w Polsce teraz o tej godzinie jest już ciemno.

Edytowane 14 Lutego 2016 przez fan tv

[andi12]

Tak, masz rację moja pomyłka, coś mi się te strefy czasowe pomyliły.  

[Zxcvbnm]

Szkoda wczorajszego występu w sztafecie, czwarte miejsce i spory niedosyt, wystarczyło jeszcze 50 metrów i Krystyna Guzik by pokonała Niemkę Nadine Horchler. Te występy w Kanadzie i USA mogą napawać dużym optymizmem przed MŚ, sztafeta może powalczyć o medal a Krystyna Guzik i Magdalena Gwizdoń również w startach indywidualnych  nie są bez szans na wysokie lokaty, Monika Hojnisz również miewała przebłyski dobrej formy. Kończąc rozważania to wczoraj, bieg sztafetowy kobiet wygrały Czeszki przed Ukrainkami i Niemkami. Bieg Panów wygrali Norwegowie. Mnie się strasznie te zawody w Kanadzie i USA podobają, praktycznie cała trasa usytuowana jest w lesie, nie tak jak w Europie, gdzie te rundy są mało atrakcyjne, nie ma też też rozkrzyczanej i rozwrzeszczanej publiczności, tylko spokojny doping, oby więcej takich imprez za oceanem się odbywało, bo te miejscowości takie jak Oberhof czy Antholz są juz oklepane tak PŚ jest co roku i pomału zaczyna to już być nużące, dobrze, że IBU idzie dalej  i wybiera też miejscowości poza Starym Kontynentem. 

 

Czy ja wiem czy taki spory niedosyt? W połowie biegu Polki nie wybiegały jakiegoś porządnego wyniku, a 4. miejsce mamy dzięki bezbłędnej Nowakowskiej i obłędnej Krysi Guzik na swojej zmianie. Wziąłbym też poprawkę na to, że to nie była pełna pula zawodników. Jest jeszcze w każdym razie nad czym pracować w Ruhpolding.

 

Oberhof czy Anterselwa nużące? To jedne z tych najbardziej uznanych miejsc w historii biathlonu, zawsze jest tłum ludzi i przez kilka dni okolica świętuje zjazd światowej czołówki do tych ośrodków. Zawsze chodzi o większą popularyzację, ale takie miejsca zawsze będą w terminarzu Pucharu Świata - to tak, jakby w skokach zrezygnować z Turnieju Czterech Skoczni.

[andi12]

Ja raczej miałem na myśli to, że w tych miejscowościach PŚ jest to roku bo Oberhof uważana jest za kolebkę tej dyscypliny, chodzi mi bardziej o klimatyczność miejsc, uważam, że zawody za oceanem właśnie takie są, nie podobają mi się szczególnie to rozkrzyczani niemieccy kibice którzy dopingują tylko swoich. Bieganie po tych samych trasach od kilkunastu lat staje się nudne, Ja jestem za tym nadal te popularne miejscowość gościły PŚ tylko z mniejszą intensywność np. zawody w Antholz zastąpić w następnym sezonie właśnie zawodami w Kanadzie czy USA. I tak co roku jedna popularna miejscowość zamienia się PŚ z mniej znaną. Oczywiście chodzi Mi tylko o jedną zmianę w każdym roku inna miejscowość by się zmieniała, wtedy PŚ mógłby zagościć np. na Słowacji czy w Bułgarii.Oczywiście są to tylko moje fantazje bo władze IBU na to nie pójdą bo zawody w znanych miejscowościach gwarantują dobrą obsadę i powodzenie finansowe .

Z tym się zgodzę, że nie wszystkie zespoły biegły w pełnych składach, ale praktycznie tylko Niemki mogłyby w swoim najmocniejszym składzie powalczyć o zwycięstwo, Norweżki uważam, że nie bo Tiril Eckhoff to trochę za mało na dobry wynik. Tu pozwolę sobie na małe porównanie, w biegach Norweżki dominują bezwzględnie, a w biathlonie tylko wspomniana Eckhoff należy do czołówki, przypadek nie sądzę. 

[andi12]

Therese Johaug wygrała dzisiejszy bieg łączony na 15 km w Lahti, całe podium co nie jest żadną niespodzianka zajęły Norweżki, drugie miejsce dal Heidi Weng a trzecie Ingvild Flugstad Oestberg, Justyna Kowalczyk zajęła 14 miejsce. Polka dobrze pobiegła stylem klasycznym, ten etap rywalizacji zakończyła na 4 miejscu, łyżwą długo trzymała się czołowej grupy, dopiero na ostatnich 3 kilometrach polka trochę osłabła, a 14 lokata nie jest zła. 

[andi12]

Martin Fourcade wygrał sprint na 10 km podczas MŚ w biathlonie w Oslo, wcześnie Francuz poprowadził swój kraj do zwycięstwa w sztafecie mieszanej, srebro zdobył kol tej dyscypliny Ole Einar Bjoerndalen, a brąz nieoczekiwanie Ukrainiec Serhij Semenov. O 14.30 start sprintu kobiet w którym liczymy na dobre lokaty Polek.  

[andi12]

Martin Fourcade zdobył już 4 złoty medal podczas MŚ w Oslo, tym razem Francuz wygrał bieg indywidualny na 20 km, dwa pozostałe miejsca zajęli Austriacy Dominik Landertinger i Simon Eder, Polacy bardzo daleko, najlepszym z naszych zawodników  był Rafał Penar - 72 miejsce. 

[Dariusz1980]

Biegi, Justyna Kowalczyk zajęła 15. miejsce w biegu na 10 km techniką dowolną. Brawo

[andi12]

Therese Johaug wygrała bieg pościgowy techniką klasyczną na 10 km w Canmore, Norweżka wygrała również cały Cykl Tour of Canada, zdobyła ponadto Kryształową Kulę za triumf w PŚ oraz małą kulę za dystanse. Justyna Kowalczyk w biegu pościgowym zaprezentowała się bardzo dobrze, z 12 miejsca przesunęła się na 9. Zanotowała 6 czas netto. W klasyfikacji generalnej PŚ Kowalczyk zajęła 16 miejsce. Widać,. że w biegach klasykiem nasza zawodniczka jeszcze potrafi powalczyć z najlepszymi, zobaczymy jak następny sezon będzie wyglądał. 

[Zxcvbnm]

Dzisiaj nie najlepiej zakończyła się przygoda z biathlonem w tym sezonie - biegi ze startu wspólnego odwołane, a szkoda, bo po słabym występie Fourcada i świetnych Makarainen liczyłem na dawkę zdrowych emocji.

 

Z naszego obozu informacje dość dobre, ale znowu nie takie rewelacyjne - Krystyna Guzik kończy sezon na dziesiątym miejscu w klasyfikacji generalnej, a Magda Gwizdoń i Monika Hojnisz w tym sezonie też zajmowały miejsca często w drugiej dziesiątce. Szkoda Weroniki Nowakowskiej, która nie dość, że odpuściła starty w Chanty-Mansyjsku, to jeszcze jak wiadomo, rezygnuje ze startów w przyszłym sezonie. Choć biorąc pod uwagę jej tegoroczne wyniki to dobra decyzja - chłodna głowa po zeszłorocznych MŚ to powinien być plan na ten sezon, a to jednak nie weszło w życie.

 

A panowie...kolejny sezon bez żadnych punktów. Jedyny błysk nadziei tli się w osobach Mateusza Janika i Rafała Penara.

[andi12]

Weronika Nowakowska-Ziemniak jest w ciąży, więc to naturalne, że kolejny sezon sobie odpuściła.W Chanty-Mansyjsku dziś prawdziwy huragan przeszedł, na jednym z ujęć było widać, jak jeden ze słupów oświetleniowych sie złamał i upadł na strzelnicę, więc to dobrze, że biegi masowe zostały odwołane.  

 

.

 

[Zxcvbnm]

Ciąża swoją drogą, ale co do tego, że po sukcesach z tamtego sezonu przerwa teraz bardziej by się przydała, to chyba się zgadzamy.

[andi12]

Dokładnie, myślę, że rok przerwy w startach się przyda to chłodna głowa to podstawa w sporcie, następny sezon może być bardziej udany niż miniony, bo jednak z MŚ Polki wróciły bez żadnego krążka.

O  naszych panach nie ma co dyskutować, są o lata świetle na innymi reprezentacjami, wystarczy popatrzeć jakie postępy zrobili np. Bułgarzy i porównać ich do naszych zawodników, może młodzi to pociągną chociaż po odejściu Tomasz Sikory jest kompletna pustka. 

[fan tv]

Weronika Nowakowska-Ziemniak.

 

Od pewnwgo czasu już bez Ziemniak.

[andi12]

Justyna Kowalczyk wygrała ostatni w tym sezonie maraton zaliczany do cyklu Visma Ski Classic - Arefjaellsloppet. po zaciętym finiszu Polka pokonała Szwajcarkę Serafinę Boner. trasa liczyła 63 kilometry i była rozgrywana oczywiście stylem klasycznym. Końcówka sezonu w wykonaniu Kowalczyk była naprawdę dobra, niezłe występy w PŚ w Kanadzie plus dzisiejsze zwycięstwo w maratonie. 

[6868]

Therese Johaug przyłapana na stosowaniu niedozwolonych substancji

http://eurosport.onet.pl/zimowe/biegi-narciarskie/therese-johaug-przylapana-na-stosowaniu-niedozwolonych-substancji/xvje0x