Koronawirus

[XMAREKK30]

Pewnie że nie ma na ten moment ale jak byłby nawet to i tak by nie wyszło na światło dzienne. Wszystko jest utajnione przez sanepid bo jak sam Dr prosił żeby wpisać zgon poszczepienny temu dr z Zabrza co podali 1 szczepionkę i zmarł I co zrobił sanepid olał to po całości. Także tak masz racje nie ma dowodów i takowych nie będzie bo rząd na to sobie nie pozwoli. Jeśli by wpisywali zgony poszczepienne to wiesz pewnie co by się działo lawina odszkodowań, a na to nasze państwo polskie po prostu nie stać. Także będą wpisywać zgony takie  na co był chory dany pacjent bo tak łatwiej. I teraz wiesz czemu producent nie odpowiada za szczepionki i wiadomo czemu państwa wzięły na siebie odpowiedzialność za szczepionki bo państwa  szybciej sobie z tym poradzą niż sam producent , mam na myśli odrzucanie roszczeń od rodzin. 

 

Jak umiera pacjent na swoją chorobę to wpisują covid19 w 80% a jak pacjent umiera po zaszczepieniu się szczepionką to mówią że pacjent miał swoje choroby i szczepionka się do tego nie przyczyniła i tak działają obecnie szpitale. Czemu tak piszę bo wiem jak to działa. Mojej żony babci siostra zmarła na zawał serca a lekarz wpisał COVID19 jako przyczynę śmierci i co dalej mam wymieniać przykłady  ?? W mojej rodzinie zmarły 2 osoby i wszystko miały wpisane covid19 jako przyczynę zgonu. Teraz zajmuję się masz prawnik tą sytuacją i mam nadzieję że Ci lekarze bekną za ten wałek jaki zrobili. Jestem w stanie uwierzyć ze szpitale robią teraz biznes na tym koronawirusie i tyle chciałbym dodać od siebie.

 

Dobrej nocy życzę wszystkim

[Sebek00]

9 godzin temu, XMAREKK30 napisał:

Jak umiera pacjent na swoją chorobę to wpisują covid19 w 80% a jak pacjent umiera po zaszczepieniu się szczepionką to mówią że pacjent miał swoje choroby i szczepionka się do tego nie przyczyniła i tak działają obecnie szpitale. Czemu tak piszę bo wiem jak to działa. Mojej żony babci siostra zmarła na zawał serca a lekarz wpisał COVID19 jako przyczynę śmierci i co dalej mam wymieniać przykłady  ?? W mojej rodzinie zmarły 2 osoby i wszystko miały wpisane covid19 jako przyczynę zgonu. Teraz zajmuję się masz prawnik tą sytuacją i mam nadzieję że Ci lekarze bekną za ten wałek jaki zrobili. Jestem w stanie uwierzyć ze szpitale robią teraz biznes na tym koronawirusie i tyle chciałbym dodać od siebie.

Dlaczego 80% ? Podałeś 3 przypadki zgonów i wszystkie miały wpisany covid19 to jest 100% a nie 80%.

Mógłbym to spróbować sprawdzić, porównać liczbę całkowitą zgonów w roku 2020 do liczby zgonów z wpisanym covid19 ale było by to dla Ciebie i tak niewiarygodne źródło. 

Oczywiście jakieś "przekręty" pewnie są, jak wszędzie. 

Znam opinie personelu medycznego ( nie tego z tv ) o covid19 z różnych miast. Znam czy właściwie znałem osoby które zmarły na covid19. Znam osoby które przeszły covid19 i żyją. 

Znam przypadek dziecka które teraz w pandemii miało zdiagnozowanego guza nerki i zoperowali je, i na razie jest dobrze. Znam osoby które są chore na poważne choroby i nadal żyją. 

Skądś się ta największa od lat liczba zgonów wzięła. Aby wyciągnąć wnioski nie trzeba opierać się na tym co powie TVN, TVP czy w realu24. To są po prostu fakty.

 

I na koniec przypomnę jestem za otwarciem prawie całej gospodarki (póki co) w reżimie sanitarnym.

 

[kamcio231]

7 godzin temu, XMAREKK30 napisał:

Pewnie że nie ma na ten moment ale jak byłby nawet to i tak by nie wyszło na światło dzienne. Wszystko jest utajnione przez sanepid bo jak sam Dr prosił żeby wpisać zgon poszczepienny temu dr z Zabrza co podali 1 szczepionkę i zmarł I co zrobił sanepid olał to po całości. Także tak masz racje nie ma dowodów i takowych nie będzie bo rząd na to sobie nie pozwoli. Jeśli by wpisywali zgony poszczepienne to wiesz pewnie co by się działo lawina odszkodowań, a na to nasze państwo polskie po prostu nie stać. Także będą wpisywać zgony takie  na co był chory dany pacjent bo tak łatwiej. I teraz wiesz czemu producent nie odpowiada za szczepionki i wiadomo czemu państwa wzięły na siebie odpowiedzialność za szczepionki bo państwa  szybciej sobie z tym poradzą niż sam producent , mam na myśli odrzucanie roszczeń od rodzin. 

 

Jak umiera pacjent na swoją chorobę to wpisują covid19 w 80% a jak pacjent umiera po zaszczepieniu się szczepionką to mówią że pacjent miał swoje choroby i szczepionka się do tego nie przyczyniła i tak działają obecnie szpitale. Czemu tak piszę bo wiem jak to działa. Mojej żony babci siostra zmarła na zawał serca a lekarz wpisał COVID19 jako przyczynę śmierci i co dalej mam wymieniać przykłady  ?? W mojej rodzinie zmarły 2 osoby i wszystko miały wpisane covid19 jako przyczynę zgonu. Teraz zajmuję się masz prawnik tą sytuacją i mam nadzieję że Ci lekarze bekną za ten wałek jaki zrobili. Jestem w stanie uwierzyć ze szpitale robią teraz biznes na tym koronawirusie i tyle chciałbym dodać od siebie.

 

Dobrej nocy życzę wszystkim

Niestety dopiero gdy covid zabiera nam kogoś  z najbliższego otoczenia,ludzie zaczynają wierzyc w pandemie.Według niektórych osób to np na Słowacji, i Czechach gdzie teraz jest trudna sytuacja i kostnice nie wyrabiają to pewnie statyści leżą ,a kraje się zamykają bo nie mają co robić,Naprawdę nie wiem czy się śmiać czy płakać jak sie czyta niektóre wpisy ludzi.

Potem taki jeden i drugi pozaraża osoby ,które ciezko to przejdą , a im nic nie bedzie i powiedzą że pandemi nie ma.

Czasami juz naprawdę nie wiem co się musi wydarzyc żeby to ludzi dotarły pewne rzeczy. 

 

[Jax]

Pandemia istnieje.

Jakby jej nie było to nie podawaliby codziennych raportów o nowych zakażeniach i zgonach.

[Gość wislok]

W moim powiecie w 2020 r. zmarło 102 osoby . W 2019 r. były to 93 osoby.  Wynika z tego,że większość tych osób pewnie by zmarła bez COVIDA. 

 

[Darek z Ozimka]

''Horban: Możliwe rozporządzenie w sprawie maseczek, pseudo ochrony trzeba wyrzucić'':

https://tvn24.pl/polska/koronawirus-w-polsce-maseczki-bedzie-nowe-rozporzadzenie-prof-adam-horban-i-adam-niedzielski-komentuja-5024080

[Sebek00]

Wislok

To jest właśnie manipulacja danymi.

Pewnie jakby pogrzebać to i znajdziemy powiat czy gminę gdzie zgonów było nawet mniej niż w 2019. 

U mnie w najblizszej rodzinie nikt COVIDA nie miał i nikt nie umarł, więc pewnie cała ta pandemia to ściema. 

Na stronach gov.pl można sobie sprawdzić tydzień po tygodniu od 2015roku liczbę zgonów. To czysta statystyka, bez manipulacji.

[tyrla]

W ciągu doby wykonano ponad 49,4 tys. testów.

[the cable guy]

2 godziny temu, Jax napisał:

Pandemia istnieje.

Jakby jej nie było to nie podawaliby codziennych raportów o nowych zakażeniach i zgonach.

 

1 godzinę temu, Darek z Ozimka napisał:

''Horban: Możliwe rozporządzenie w sprawie maseczek, pseudo ochrony trzeba wyrzucić'':

https://tvn24.pl/polska/koronawirus-w-polsce-maseczki-bedzie-nowe-rozporzadzenie-prof-adam-horban-i-adam-niedzielski-komentuja-5024080

 

Za mało ktoś zarabia na maseczkach? Kurek przykręcony? Biedaki

Ciekawe co jeszcze nam będą chcieli zaserwować rozporządzeniami. Może przymusowe prace społeczne za "miskę ryżu"? 

Polaków stać żeby wydawać po kilkaset złotych miesięcznie na maseczki?!

 

1 godzinę temu, Sebek00 napisał:

Wislok

To jest właśnie manipulacja danymi.

Pewnie jakby pogrzebać to i znajdziemy powiat czy gminę gdzie zgonów było nawet mniej niż w 2019. 

U mnie w najblizszej rodzinie nikt COVIDA nie miał i nikt nie umarł, więc pewnie cała ta pandemia to ściema. 

Na stronach gov.pl można sobie sprawdzić tydzień po tygodniu od 2015roku liczbę zgonów. To czysta statystyka, bez manipulacji.

Właśnie dlatego pandemia to ściema. Szybki przepływ informacji i przerażających danych o zgonach tak działa. Pamiętasz żeby straszono tak ładnie np. chorobami płuc wywołanymi paleniem, smogiem, rakiem i innymi chorobami, których można uniknąć? Czy podawano np. statystyki zgonów z powodu nadużywania alkoholu lub raka? Raka też można uniknąć, a jakoś nie trąbi się codziennie, że kilkaset osób zmarło z tego powodu właśnie danego dnia. To jest zarządzanie strachem. 

Popatrz na fakty. Ilu polityków zmarło z powodu SarsCov-2? Ilu teoretycznie powinno umrzeć gdybyśmy rzeczywiście mieli pandemię? Czemu polityków? Ponieważ oni są na świeczniku, łatwo to sprawdzić, a ponad połowa z nich to tzw. grupa ryzyka. Do tego zakażali się i byli mocno narażeni na zakażenie. Chyba wszyscy nadal pamiętają jak nosili te swoje maski.

Nie neguję, że jest wirus i że może być groźny. Może umrzeć nawet ktoś młody jak będzie predysponowany genetycznie. Jednak pandemię sami sobie tworzymy i nadwyżkę zgonów również. Społeczeństwo nie ma w ogóle dostępu do opieki medycznej. Chyba, że prywatnej lub doraźnej w nagłych wypadkach, a i to niekoniecznie. 

 

Co do statystyki zgonów, to pomija się coś oczywistego. 

https://tvn24.pl/polska/zgony-w-polsce-w-latach-2001-2020-porownanie-danych-z-tygodni-38-44-4752179

"Ekonomista prognozuje: liczba zgonów będzie rosła

Wzrosty liczby zgonów w poszczególnych okresach tego roku wobec poprzednich lat zauważalne były także w poprzednich miesiącach, między innymi w sierpniu i wrześniu. Ekonomista Rafał Mundry z Uniwersytetu Wrocławskiego, analizując dane Głównego Urzędu Statystycznego o zgonach i urodzeniach, już we wrześniu prognozował, że "liczba zgonów będzie rosła, gdyż wyż z lat 50-tych odchodzi". Przewidywał, że obecny deficyt demograficzny wynosi 43 tys. osób – o tyle więcej notuje się zgonów niż urodzeń.

Jak zauważył Konkret24, przyrost liczby zgonów między wrześniem 2020 a wrześniem 2019 wyniósł 7,4 proc., natomiast między sierpniem 2020 a sierpniem 2019 - 8,4 proc. Zgony chorych z COVID-19 są na pewno nową kategorią, jako że w poprzednich latach nie było w Polsce żadnych epidemii.

Zdaniem Rafała Halika z NIZP-PZH takie różnice "mogą bardzo intuicyjnie sugerować, że faktycznie coś się zaczyna dziać w umieralności ogólnej w związku z epidemią". Tłumaczy on, że teoretycznie może to być skutek utrudnienia opieki bieżącej nad chorobami przewlekłymi.

- U takich pacjentów może dochodzić do zaostrzeń, a wiadomo, że niektóre z takich zaostrzeń mogą kończyć się fatalnie – mówi ekspert ds. zdrowia publicznego. – Z jednej strony, może to wynikać z obaw pacjentów przed pójściem do szpitala czy innej placówki ochrony zdrowia, a z drugiej, ze ścieżek dostępu do świadczeń zdrowotnych. Przykładowo lekarz POZ na teleporadzie może nie wykryć, że danemu pacjentowi robi się stopa cukrzycowa. Nie jest tak, że system ochrony zdrowia jest zablokowany, ale drożność tych ścieżek dostępu jest mniejsza".

 

Bądźmy realistami. System opieki zdrowotnej był na marnym poziomie już przed "pandemią". Wie to każdy kto musiał się liczyć np. z pobytem w szpitalu swoim lub swoich bliskich. Bez znajomości i kasy trzeba było mieć naprawdę masę szczęścia żeby być leczonym i traktowanym na odpowiednim poziomie. Obecnie opieka zdrowotna jest praktycznie nieistniejąca. Chyba, że opieką się nazywa słynne teleporady lub potrzeba nam jakiegoś papierka. Wtedy jednak trzeba jak np. w Tarnobrzegu, wziąć kij i stukać w parapet. Chociaż coraz częściej może przychodzić na myśl inny sposób używania tego "środka komunikacji medycznej". 

[tyrla]

[michael112]

Weźcie popatrzcie, jak paranoja się odstawia w tym kraju.

Minął ledwo tydzień od otwarcia basenów, kin i teatrów a już straszą ponownym zamykaniem. Przecież nawet te nowe przypadki nie zdążyły zostać zdiagnozowane.

W sierpniu mówili że jak ktoś nie może oddychać w masce bo ma np. astmę to ma nosić przyłbicę. Teraz co?

Szczepienia idą wolno bo brakuje szczepionek, a rząd chce odsprzedać szczepionki Ukraińcom i Bóg wie komu.

Nie widzicie że to wszystko jest robione przeciwko narodowi, bo trudno znaleźć inną logikę?

[XMAREKK30]

11 godzin temu, Sebek00 napisał:

Dlaczego 80% ? Podałeś 3 przypadki zgonów i wszystkie miały wpisany covid19 to jest 100% a nie 80%.

Mógłbym to spróbować sprawdzić, porównać liczbę całkowitą zgonów w roku 2020 do liczby zgonów z wpisanym covid19 ale było by to dla Ciebie i tak niewiarygodne źródło. 

Oczywiście jakieś "przekręty" pewnie są, jak wszędzie. 

Skądś się ta największa od lat liczba zgonów wzięła. Aby wyciągnąć wnioski nie trzeba opierać się na tym co powie TVN, TVP czy w realu24. To są po prostu fakty.

 

I na koniec przypomnę jestem za otwarciem prawie całej gospodarki (póki co) w reżimie sanitarnym.

 

 

Podałem tylko swoje przypadki ale pewnie jest tego więcej. Widziałem wykresy zgonów i zarażeń  od marca 2020 do grudnia 2020 to można by powiedzieć że na COVID19 zmarło bardzo mało ludzi w porównaniu z tymi co zmarli na inne choroby niż covid19 . Także ja uważam że pandemii nie ma ale jakiś tam wirus jest jak co roku się ukazuje i tak samo z tymi mutacjami ta sama historia. 

 

Również jestem za otwarciem całej gospodarki w Polsce   

 

 

Cytat

Kamcio231

Pandemia istnieje.

Jakby jej nie było to nie podawaliby codziennych raportów o nowych zakażeniach i zgonach.

 

 

Kamcio231   są zgony owszem ale jak zauważysz  są to zgony inne  niż covid19 a same zgony covid19 są na tyle małe że to jest mały procent w porównaniu ze zgonami na inne choroby niż covid19. Ja bym się nie odważył  w żadny sposób ogłosić pandemii  w Polsce bo według mnie nie ma podstaw na taką akcje ale najwidoczniej komuś bardzo zależało że by tak się stało  żeby nabić kasy na  tej całej Pandemii . Czysty interes dla firm farmaceutycznych   a że ktoś umarł to pewnie było wliczone w straty tej pandemii , zwłaszcza że jest na świecie przeludnienie  w ludziach. 

 

4 godziny temu, michael112 napisał:

Weźcie popatrzcie, jak paranoja się odstawia w tym kraju.

Minął ledwo tydzień od otwarcia basenów, kin i teatrów a już straszą ponownym zamykaniem. Przecież nawet te nowe przypadki nie zdążyły zostać zdiagnozowane.

W sierpniu mówili że jak ktoś nie może oddychać w masce bo ma np. astmę to ma nosić przyłbicę. Teraz co?

 

 Popieram w 100% co napisałeś  

 

 

The Cable Guy nie będę tu wszystkiego cytował co napisałeś ale powiem Ci że  bardzo fajnie to wszystko opisałeś . 

[Sebek00]

Godzinę temu, the cable guy napisał:

Co do statystyki zgonów, to pomija się coś oczywistego. 

https://tvn24.pl/polska/zgony-w-polsce-w-latach-2001-2020-porownanie-danych-z-tygodni-38-44-4752179

"Ekonomista prognozuje: liczba zgonów będzie rosła

Wzrosty liczby zgonów w poszczególnych okresach tego roku wobec poprzednich lat zauważalne były także w poprzednich miesiącach, między innymi w sierpniu i wrześniu. Ekonomista Rafał Mundry z Uniwersytetu Wrocławskiego, analizując dane Głównego Urzędu Statystycznego o zgonach i urodzeniach, już we wrześniu prognozował, że "liczba zgonów będzie rosła, gdyż wyż z lat 50-tych odchodzi". Przewidywał, że obecny deficyt demograficzny wynosi 43 tys. osób – o tyle więcej notuje się zgonów niż urodzeń.

Jak zauważył Konkret24, przyrost liczby zgonów między wrześniem 2020 a wrześniem 2019 wyniósł 7,4 proc., natomiast między sierpniem 2020 a sierpniem 2019 - 8,4 proc. Zgony chorych z COVID-19 są na pewno nową kategorią, jako że w poprzednich latach nie było w Polsce żadnych epidemii.

Widzisz piszesz, że pomija się jakieś fakty (aby manipulować), a sam manipulejesz. Jest luty 2021 a podajesz statystyki do sierpnia 2020. Czemu? 

Odpowiedź jest prosta. Znaczący wzrost zaczął się od października 2020 bo wtedy ( według mnie ) zaczęła się pandemia. Można to sprawdzić na stronach gov.pl.

Jest tam statystyka tydzień po tygodniu. 

Dlatego ja nie wrzuciłem statystyk za październik- grudzień gdzie wzrost jest nawet ponad 100%. A nawet styczeń 2021 gdzie wzrost też jest znaczący. I nie namawiam aby wszyscy zostali w domach bo inaczej to.... strach się bać co może się wydarzyć.

 

Zgadzam się po części z Wami co do bezsensownych zakazów, nieskuteczności szczepionek itd. Tylko irytuje mnie naginanie faktów lub tezy nie poparte w zasadzie niczym.

 

 

[XMAREKK30]

Z tego co widziałem na wykresach to  fala zaczęła  się w połowie października a najwięcej było w listopadzie 2020  i samych zgonów na inne choroby niż covid19 około  70 tyś zgonów w samym listopadzie  a na ten moment już jest ponad 100tyś zgonów z powodów innych niż covid19. Ludzie umierali z powodu braku opieki medycznej  w szpitalach  

[Jax]

Więcej ludzi umiera na nowotwory niż na COVID-19.

[Sebek00]

54 minuty temu, XMAREKK30 napisał:

Z tego co widziałem na wykresach to  fala zaczęła  się w połowie października a najwięcej było w Listopadzie 2020  i samych zgonów na inne choroby niż covid19 około  70 tyś zgonów samym Listopadzie  a na ten moment już jest ponad 100tyś zgonów inne niż covid19. Ludzie umierali z powodu braku opieki medycznej  w szpitalach  

Porównaj co piszesz.

13 godzin temu, XMAREKK30 napisał:

 

 

Jak umiera pacjent na swoją chorobę to wpisują covid19 w 80% a jak pacjent umiera po zaszczepieniu się szczepionką to mówią że pacjent miał swoje choroby i szczepionka się do tego nie przyczyniła i tak działają obecnie szpitale. 

To wreszcie umierają na rzekomy covid19? Czy nie?

Edytowane 19 Lutego 2021 przez Sebek00

[the cable guy]

Żadnej statystyki w zasadzie nie podawałem jako nowej. Istotna była właśnie tendencja i przyczyny samych zgonów. Tam wyraźnie jest powiedziane, że przeciągające się ignorowanie chorób przewlekłych może mieć znaczący wpływ na wzrost śmiertelności. Do tego wzrost śmiertelności wywołany zgonami z wyżu demograficznego. Więc jak manipuluję? Tak naprawdę im dłużej odbiera się ludziom dostęp do leczenia, tym będzie gorzej. Dwa lata temu jak ktoś miał grypę i ciężki stan to go wysyłano do szpitala. Tam był leczony. Obecnie pewnie test na SarsCov-2 i co? Różnie to później bywa... 

[Darek z Ozimka]

"Pandemii nie uda się opanować przed latem 2022 roku":

https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/kiedy-skonczy-sie-pandemia-koronawirusa-covid-19/h8lr9y5

[Sebek00]

20 minut temu, the cable guy napisał:

 Istotna była właśnie tendencja i przyczyny samych zgonów. Tam wyraźnie jest powiedziane, że przeciągające się ignorowanie chorób przewlekłych może mieć znaczący wpływ na wzrost śmiertelności. 

Podałeś statystyki które pasowały do Twojej tezy.  

Ok. Tak sobie tłumacz.

Oczywiście przypadek tylko sprawił że wzrost śmiertelności na choroby przewlekłe zbiegł się akurat ze wzrostem zakażeń na covid-19. 

Edytowane 19 Lutego 2021 przez Sebek00

[XMAREKK30]

2 godziny temu, Sebek00 napisał:

Porównaj co piszesz.

To wreszcie umierają na rzekomy covid19? Czy nie?

 

Do pierwszego pytania się odniosę  - 70 tys zmarło w samym listopadzie 2020 a reszta to jest do jest od połowy października do końca stycznia 2021 nie licząc listopada 2020. Ogólnie od października do stycznia 2021 około 100tys tyle zmarło ludzi. Tak zaraz będzie fakty proszę podać.

 

Drugie pytanie -  Przeczytaj jeszcze raz co wcześniej napisałem a będziesz wiedział o co mi chodziło 

38 minut temu, Sebek00 napisał:

Ok. Tak sobie tłumacz.

Oczywiście przypadek tylko sprawił że wzrost śmiertelności na choroby przewlekłe zbiegł się akurat ze wzrostem zakażeń na covid-19. 

 

Teraz widać jak służba zdrowia była nieudolna i stąd tyle zgonów. Zamiast zająć się ludźmi chorymi to ważniejszy był covid19. 

[the cable guy]

10 minut temu, Sebek00 napisał:

Podałeś statystyki które pasowały do Twojej tezy.  

Ok. Tak sobie tłumacz.

Oczywiście przypadek tylko sprawił że wzrost śmiertelności na choroby przewlekłe zbiegł się akurat ze wzrostem zakażeń na covid-19. 

Zbiegł się z zamknięciem szpitali, ośrodków zdrowia, odwoływaniem planowanych zabiegów i ograniczeniem dostępu do normalnej opieki zdrowotnej. 

[XMAREKK30]

Przecież było wiadomo od początku ze na covid19 umierało dużo mniej osób niż na inne choroby niż covid19. Zostawili ludzi samych sobie i stąd taka duża umieralność zwłaszcza w listopadzie 2020 ale o tym się już nie mówi bo covid19 był priorytet i jest nadal.

[Sebek00]

38 minut temu, XMAREKK30 napisał:

 

Do pierwszego pytania się odniosę  - 70 tys zmarło w samym Listopadzie 2020 a reszta to jest do jest od połowy października do końca stycznia 2021 nie licząc listopada 2020. Ogólnie od października do stycznia 2021 około 100tys tyle zmarło ludzi. Tak zaraz będzie fakty proszę podać 

Widzę że nie rozumiesz więc Ci wytłumaczę.

Raz piszesz tak: 80% zgonów to oszustwo przez wpisywanie przez lekarzy niby zgonów na covid-19. ( co świadczy o sztucznym zawyżaniu danych o covid-19)

Za drugim razem piszesz: 70 tys zgonów w samym listopadzie na choroby INNE niż covid-19. Coś tu się nie zgadza. Wiesz co? Wszystkich zgonów w listopadzie było około 70 tys.

Kolejny błąd to od października do końca roku zmarło nie około 100tys tylko około 150tys ludzi. To znacząca różnica. 

Ja dane mam z gov.pl Ty nie wiem. 

28 minut temu, the cable guy napisał:

Zbiegł się z zamknięciem szpitali, ośrodków zdrowia, odwoływaniem planowanych zabiegów i ograniczeniem dostępu do normalnej opieki zdrowotnej. 

Tak masz racje.

A połowa tych osób umierała w domach i bliscy tylko patrzyli. 

A druga połowa umarła pod szpitalem dobijając się ale niestety nikt nie otworzył. 

Edit.

Kończę Panowie i bawcie się dobrze bo ja już ofert na wakacje szukam, choć w ofertach na razie słabo

Edytowane 19 Lutego 2021 przez Sebek00

[XMAREKK30]

Napisałem że lekarze dopisują do zgonu pacjenta covid19  mimo ze umarł na inną chorobę niż covid19 to jest fakt i dalej idąc powiedziałem że około 80% mogło tyle być , czyli wychodzi  i na to i że mało kto umarł na swoje choroby a bardziej na covid19. Czemu tyle umierało na covid19 a temu że za zgon na  covid19 szpitale dostawali więcej kasy niż za zwykła śmierć i wszystko w temacie. Biznes to biznes  

 

To ile w takim razie umarło z tych 70tyś na covid19 masz jakiś szacunek ?? Pewnie że 100tyś a 150tyś jest różnica ale to daje że umieralność jest duża przez to że służba zdrowia nie leczy ludzi chorych na swoje choroby a tylko na covid19. Wniosek jest jeden że nadal nie można dostać się do przychodni nadal nie można być leczonym w szpitalu bo covid19 na to nie pozwala. Także póki to szaleństwo z koronawirusem się nie skończy to nadal będzie duża umieralność. Teraz wszystko zależy od samych lekarzy czy będą leczyć ludzi na swoje choroby czy nie czy przychodnie zaczną przyjmować pacjentów czy nie i tu jest problem. Jak służba zdrowia się nie opamięta to będą ludzie umierać. Wystarczyło  by żeby lekarze przyjmowali pacjentów innych niż covid19 a umieralność by spadła znacząco a tak mamy jak mamy.

Edytowane 20 Lutego 2021 przez Kirk
Pisze się "koronawirus".

[Sebek00]

19 godzin temu, XMAREKK30 napisał:

Napisałem że lekarze dopisują do zgonu pacjenta covid19  mimo ze umarł na inną chorobę niż covid19 to jest fakt i dalej idąc powiedziałem że około 80% mogło tyle być , czyli wychodzi  i na to i że mało kto umarł na swoje choroby a bardziej na covid19. Czemu tyle umierało na covid19 a temu że za zgon na  covid19 szpitale dostawali więcej kasy niż za zwykła śmierć i wszystko w temacie. Biznes to biznes  

Tak incydentalnie pewnie dopisują. W listopadzie zmarło powiedzmy około 60tys osób a covid-19 miało wpisane około 12tys.  To jest 20% a nie 80%. Widzisz różnice? 

Lekarze zarabiający ponad 100zl na godz czy byli by skorzy do ryzykowania za parę złotych, pewnie niektórzy tak.

U żony w szpitalu był dodatek za pracę na covid-19 w wysokości 15zl za godz brutto. Lekarze na początku nie podpisali bo były to dla nich "śmieszne" pieniądze i takie same jak miały dostawać pielęgniarki, co dodatkowo stanowiło problem ( lekarz i pielęgniarka taki sam dodatek ). Czy później podpisali porozumienie w większej wysokości dodatku niestety nie wiem. Bo to temat tabu.