Koronawirus

[tyrla]

W ciągu doby wykonano ponad 83 tys. testów.

[Barti]

Ja oraz moi rodzice jesteśmy już po teście na koronawirusa. Wymaz mieliśmy pobrany wczoraj. Przed chwilą odebrałem drogą internetową wyniki.

Niestety, wszyscy mamy wynik pozytywny. Oczywiście spodziewałem się tego. Byłoby dla mnie ogromnym zaskoczeniem, gdyby wynik wyszedł inny.

Tak więc przed nami kolejne dni "aresztu domowego".

[Darek z Ozimka]

"Poluzowanie nakazu noszenia maseczek? Minister zdrowia podaje warunek":

https://tvn24.pl/polska/koronawirus-w-polsce-kiedy-poluzowanie-nakazu-noszenia-maseczek-odpowiada-minister-zdrowia-adam-niedzielski-5069756

[Łukasz]

Dlaczego ekonomista Niedzielski podważa opinie wirusologów i załączników z Rady Medycznej w sprawie maseczek? Dziwne...

Ja jutro mam test. Od kilku dni brak węchu

[tyrla]

W ciągu doby wykonano ponad 85,4 tys. testów.

[Gość bgmnt]

Ciekawa wypowiedź Francoisa Ballouxa, francuskiego profesora i eksperta od wirusów - szefa UCL Genetics Institute:

 

W skrócie, krytukuje on medialna histerię nt. kolejnych wariantów koronawirusa. Nie ma dla niego żadnych realnych przesłanek, że nowe warianty koronawirusa atakują młodsze osoby:

"Despite multiple claims in the media, none of the variants in circulation targets a different host demography and/or is specifically more virulent in younger adults or children. "

W dodatku wg niego nie omijają one odporności ludzi, którzy przyjeli szczepionki mRNA:

"None of the Variants of Concern (VoC) in circulation bypasses immunisation provided by prior infection or vaccination (i.e.l two weeks after second dose of mRNA vaccines)."

 

I tutaj przechodzimy do drugiego ciekawego newsa, stojącego trochę w sprzeczności z tym wyżej: https://www.rp.pl/Koronawirus-SARS-CoV-2/210419699-Koronawirus-Czy-po-szczepieniu-na-COVID-mozna-sie-zakazic-Dane-z-USA.html

"Spośród 5,8 tys. osób, które zakaziły się koronawirusem mimo szczepienia, 396 - 7 proc. tej grupy - trafiło do szpitala w związku z zakażeniem. 74 z tych osób zmarły. Jak pisze CNN są to pierwsze dane wskazujące, że szczepionki nie chronią w pełni przed ostrym przebiegiem COVID-19 i śmiercią."

 

I tak to się kręci...

 

[the cable guy]

Ważne, że odpowiedni ludzie zarobią odpowiednie pieniądze.   To zawsze tak się kręci. 

W USA pompują np. produkcję cukru i pakowanie cukru do żywności w ilościach przekraczających wielokrotnie rekomendowane dawki. I co? I nic. Nieważne jest zdrowie, a liczy się kasiorka. Pamiętajmy, że otyłość, cukrzyca, choroby metaboliczne sprzyjają ciężkiemu przebiegowi zakażenia chińskim wirusem.

 

Widać ewidentnie, że zamykanie ludzi w domach i obowiązkowe maski nie przynoszą pozytywnych skutków w walce z pandemią. Mimo to nadal powtarza się tą samą błędną politykę reakcji na zagrożenie związane z SARSCoV2.  

 

Szczepienia? O ich skuteczności przekonamy się jesienią. Zmniejszenie ilości zakażeń w krajach szczepiących obywateli masowo,  może być tylko korelacją. Zwyczajnie fala ustąpiła. Tak samo jak to się dzieje naturalnie. Bez żadnej ingerencji, zamykania ludzi w domach, masek, szczepień. 

[Barti]

Pojawiają się głosy krytyki odnośnie punktów szczepień w postaci tzw. "drive-thru".

  https://portal.abczdrowie.pl/szczepienia-na-covid-ruszaja-punkty-szczepien-drive-thru

 

Moim zdaniem, słusznie.

[Darek z Ozimka]

"Moskwa i Pekin próbują budować swoją miękką siłę rozdając szczepionki na koronawirusa. Ale nie idzie im tak dobrze, jakby chcieli":

https://wiadomosci.onet.pl/opinie/koronawirus-rosja-i-chiny-probuja-budowac-wizerunek-mocarstw-rozdajac-szczepionki-na/rzbnphj

[the cable guy]

4 godziny temu, Barti napisał:

Pojawiają się głosy krytyki odnośnie punktów szczepień w postaci tzw. "drive-thru".

  https://portal.abczdrowie.pl/szczepienia-na-covid-ruszaja-punkty-szczepien-drive-thru

 

Moim zdaniem, słusznie.

Jak już wspominałem, nawet obecne stacjonarne szczepienia odbywają się z pominięciem niektórych istotnych punktów. Te samochodowe będą jeszcze bardziej niebezpieczne. 

[Barti]

2 godziny temu, Falcon napisał:

Jeżeli ktoś jest odpowiedzialny to odczeka te 20 minut.

 

Owszem, może i odczeka, tylko co będzie w razie "wu"? Będzie mógł liczyć na pomoc specjalisty? Ja obawiam się, że wtedy będzie mógł liczyć tylko na siebie...

W jaki w ogóle sposób taka osoba miałaby zasygnalizować problem, jeśli pozostanie w samochodzie i w nim zasłabnie i straci przytomność, a będzie sama?

Ze wstrząsem anafilaktycznym nie ma żartów. W przypadku jego wystąpienia bardzo ważna jest możliwie jak najszybsza pomoc lekarska. To jest stan bezpośredniego zagrożenia życia.

[Gość bgmnt]

Niezły cyrk w Liverpoolu - koncert na otwartej przestrzeni, ograniczona o 1/3 publiczność, test na COVID przed koncertem, następnie test po koncercie (oczekiwanie na wynik 30 minut) i oczywiście podanie pełnych danych do "NHS test and trace", żeby w razie gdyby ktoś z uczestników imprezy zachorował to wszystkich można było wysłać na kwarantannę. Nie wiem czy to bardziej śmieszne czy straszne :D.

 

https://www.bbc.com/news/uk-56789454

[Barti]

@bgmnt

Heh, a wydawać by się mogło, że tylko w Polsce takie "numery"...

[tyrla]

W ciągu doby wykonano ponad 65,4 tys. testów.

[the cable guy]

15 godzin temu, Falcon napisał:

Jakie bardziej niebezpieczne? Jeżeli ktoś jest odpowiedzialny to odczeka te 20 minut. Nikogo jednak nie będa zmuszać do tego.

 

To jest procedura medyczna. Podanie potencjalnie niebezpiecznej substancji, która może wywołać silną reakcję alergiczną. Nie rozumiesz, że ktoś może dostać wstrząsu i umrzeć?   

 

9 godzin temu, bgmnt napisał:

Niezły cyrk w Liverpoolu - koncert na otwartej przestrzeni, ograniczona o 1/3 publiczność, test na COVID przed koncertem, następnie test po koncercie (oczekiwanie na wynik 30 minut) i oczywiście podanie pełnych danych do "NHS test and trace", żeby w razie gdyby ktoś z uczestników imprezy zachorował to wszystkich można było wysłać na kwarantannę. Nie wiem czy to bardziej śmieszne czy straszne :D.

 

https://www.bbc.com/news/uk-56789454

 

To przyzwyczajanie ludzi do akceptowania pełnej kontroli! Do tej pory oddawaliśmy swoją wolność nieświadomie, a chcą nas wytresować do meldowania się władzy dobrowolnie 24/7. 

Niedługo niektórzy zaczną mówić, że w sumie te chipy to by nie były takie złe. 

[Gość GrubyBubu]

10 godzin temu, bgmnt napisał:

Niezły cyrk w Liverpoolu - koncert na otwartej przestrzeni, ograniczona o 1/3 publiczność, test na COVID przed koncertem, następnie test po koncercie (oczekiwanie na wynik 30 minut) i oczywiście podanie pełnych danych do "NHS test and trace", żeby w razie gdyby ktoś z uczestników imprezy zachorował to wszystkich można było wysłać na kwarantannę. Nie wiem czy to bardziej śmieszne czy straszne .
 
https://www.bbc.com/news/uk-56789454

Nie pełne a kontaktowe dane, jeżeli jesteś zarejestrowany w NHS to i tak nic nie zmienia bo tak jak nasz NFZ również posiadają wszystkie dane...zwykły test antygenowy który tysiące ludzi musi robić 2x w tygodniu na granicy żeby móc pracować i tak też trzeba swoje dane podać.
 

[Gość bgmnt]

No a jakie są pełniejsze dane niż kontaktowe? Numer buta? Tego rzeczywiście jeszcze nie potrzeba :).

 

A NHS jednak mimo wszystko na codzień dotychczas nie był informowany, że byłeś na koncercie.

[the cable guy]

Oj tam oj tam @bgmnt  Przecież to dla dobra nas wszystkich. W ogóle co Ci szkodzi podać dane, przekazać gdzie byłeś, gdzie będziesz itp.? Może Cię jeszcze boli noszenie maski? Przyzwyczaić się można do wszystkiego przecież. Poza tym wiadomo, że to tylko na chwilę. Na jakieś dwa tygodnie.  

[k05]

Mnie bardzo ciekawi, kiedy będzie można bez maseczki chociażby jeździć na rowerze. Połowa kwietnia, a póki co, o tym nie ma mowy.

[Beks]

@kamil2505 Pewnie poluzują na lato i od jesieni z powrotem obowiązkowo maseczki na dworze. I tak w kółko.

[k05]

Oby poluzowali. Jak jeszcze dojdzie do tego upał - to już kompletnie sobie nie wyobrażam tego. Poza tym pojawiło się juz wiele badań, że transmisja wirusa na wolnej przestrzeni jest znacznie mniejsza i są eksperci, którzy uważają, że nie powinno się nosić maseczek na wolnej przestrzeni. 

[the cable guy]

Ile im damy, tyle wezmą...

[Darek z Ozimka]

Oby już był powrót normalności, bo inaczej ucieknę na bezludną wyspę.

[Pawop]

Niestety nieprędko to nastąpi...

[Darek z Ozimka]

"Ekspert pozytywnie o rządowych tarczach: Polska jeszcze w tym roku ma szansę na powrót do poziomu PKB sprzed pandemii":

https://wpolityce.pl/gospodarka/547508-ekspert-w-tym-roku-powrot-do-poziomu-pkb-sprzed-pandemii