Skocz do zawartości

RMF MAXXX kontra Radio ESKA


Vampi
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Zakładam temat, żeby pisać o różnicach w tych dwóch stacjach radiowych. I również pisać opinie.
Chciałbym sprawdzić która stacja wypadnie lepiej. :)

Ja ze swojej strony napiszę, że zdecydowanie wolę RMF MAXXX Kraków.
Według mnie muzyka jest znacznie lepsza. Jest wiele kawałków, których nie ma w Esce.
Poza tym uważam, że prezenterzy RMF MAXXX są sensowniejsi i prowadzą audycje lepiej.

W RMF MAXXX jest również lepiej niż w Esce, ponieważ pasmo wieczorne od poniedziałku do czwartku
kończy się o 23:00. W piątki i soboty o północy. Jedynie w niedzielę ostatnia audycja trwa do 21:00.

Edytowane przez Vampi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wg mnie o wiele lepszy program ma Eska. Dlaczego?

 

- Przede wszystkim Eska to wiodąca marka dla ZPR-ów i obecnie trzecia radiowa siła w Polsce. Cały czas są prowadzone jakieś działania, które mają wzmocnić znaczenie marki wśród odbiorców. Ostatnio była jakaś akcja "ESKA dowozi", wcześniej "Pensja prezesa" oraz sztandarowe akcje, które są co roku np. "Eska odwołuje zimę" czy samo wydawanie składanek "ImprESKA" czy "Hity na czasie", które pomimo 2021 roku nadal są chętnie kupowane. Natomiast RMF Maxxx w tym przypadku wypada bardzo blado. Główną stacją dla grupy jest RMF FM, więc RMF Maxxx zawsze będzie z boku. Już nawet RMF Classic jest lepiej promowane, ale to jest zupełne inny poziom i inna grupa odbiorców. Po prostu Eska żyje.

 

- Eska też żyje w porównaniu do RMF Maxxx z tego powodu, że w tej drugiej wszystkie audycje oprócz poranka są puszczane z voicetracków. Nie posiadam dokładnej wiedzy, ile w Esce jest audycji z voicetracków, a ile nie, ale w tygodniu chyba cały program w daytime leci na żywo, co widać też po kontakcie z prezenterami na social mediach. Przed pełną godziną w ESCE Warszawa jest krótkie lokalne wejście na żywo, w którym podawany jest też aktualny traffic. A w RMF Maxxx w tym pseudolokalnym paśmie, które  jest po 15 gadają jakieś farmazony a propos aktualnych korków w mieście. Wiele razy jechałem samochodem i ulica, która wg prezenterki miała być zakorkowana, wcale nie była. :) Voicetrack, voicetack, voicetrack. 

 

- I tutaj a propos wejść prezenterskich kolejnym plusem są wiadomości. W RMF Maxxx są tylko lokalne informacje, a w Esce jest normalny serwis informacyjny o wiadomościach z Polski "Eska News", a później lokalne "Eska News Warszawa". Mikrofon Eski jest także widoczny w Sejmie czy na wielu konferencjach sejmowych. Na plus jest też to, że wiadomości w Esce są także w weekendy. W RMF Maxxx jest wtedy tylko lokalna prognoza pogody xd. Poza tym o wybranych godzinach są też wiadomości sportowe - ogólnopolskie i lokalne. Ja mam dwadzieścia kilka lat i też chcę wiedzieć, co się dzieje na świecie, więc dla mnie mega słabo, że w RMF Maxxx tego nie ma, pomimo faktu, że mogą korzystać z wielkiego newsroomu RMF FM.

 

- W Esce :40 po każdej godzinie jest coś takiego jak "Eska Music News". Nie jest to coś wybitnego, ale zawsze jest to jakaś różnorodność programowa. Czasami tych newsów jest mniej, czasami więcej. Wczoraj np. dowiedziałem się o planowanej reedycji albumu Lady Gagi "Born This Way" z okazji dziesięciolecia wydania tej płyty. Dużo też powiedziano o tym, jaki ten album wywarł wpływ na społeczność LGBT i jak artystka wspiera to środowisko. Nawet byłem w szoku, że tyle o tym powiedziane, co jest dla mnie na duży plus. I co do tego serwisu, to nie wiem, czy nie jest on nadawany tylko w Eskach, które mają wyspecjalizowaną koncesję muzyczną. Eska Warszawa się łapie.

 

- To teraz muzyka... To są stacje CHR plus biorąc pod uwagę fakt, że jesteśmy w Polsce, to nie można od nich wiele wymagać, ale tutaj moim zdaniem również Eska jest bardziej na plus. Mam wrażenie, że bardziej są skorzy puścić coś nietypowego. Na przykład 2 lata temu w wakacje puszczali French Montanę z City Girls, a w Polsce muzyka urban jest kompletnie pomijana. Poza tym też częściej potrafią coś odkopać sprzed lat, czego RMF Maxxx mam wrażenie, że już się wstydzi, a kiedyś puszczali po kilka razy dziennie ;). Przykładowo w tamtym tygodniu Eska grała Cascadę "Everytime we touch" po południu. 

 

Są też mocno zaangażowani w New Music Friday i może dobór tych piosenek nie zawsze jest najlepszy, to jednak jest i widać, że są starają. W Esce też przez to szybciej wchodzą nowości. 

 

Co do muzyki klubowej, z którą RMF Maxxx się kiedyś kojarzyło, to w obu stacjach jest posucha i nie zanosi się na zmiany. Teraz jedynie lansują z okołoklubowych rzeczy w większości tandetne przeróbki hitów z dawnych lat, których na Zachodzie prawie się nie gra. Do jesieni zeszłego roku z nocy z soboty na niedzielę Eska grała bardziej taneczną playlistę z wieloma goldami pod hasłem nieistniejącej audycji "Eska Live RMX", ale zaprzestali tego. RMF Maxxx i ich "Hop-Bęc In Da Mixxx" to zmiksowana zwykła playlista. Lubię Sanah, ale NO SORY, to nie jest muzyka na imprezę :P

 

Eska ma też tą swoją "Rap 20", w której piosenki też może nie są najlepiej dobrane, ale też widać, że się starają chociaż wprowadzić jakąś cząsteczkę różnorodności i próbują wśród odbiorców wzmocnić świadomość tego pasma. Na instagramie robią o nim posty i prezenterzy też o nim często wspominają w czasie audycji dziennych.

 

- Prezenterzy - tu także wg mnie Eska ma bardziej profesjonalną ekipę. Ogólnie styl jest podobny - rano w obu stacjach jest "beka ze starej baby" (ha ha ha :roll:), ale też z taką różnicą, że w Maxxxie to facet ją udaje (chyba Irek?), a w Esce ta Pani Jadzia to faktycznie kobieta i czyta tylko jakieś złote myśli. A co do głosów np. ja nie mogę słuchać Ani Wojtkowiak. Ma w mojej opinii totalnie nieradiowy głos. O wiele lepiej słucha mi się głosu Sobkowskiego, Węsierskiej (która nota bene przyszła do Eski z Czwórki, co jest na plus) czy Hanczaka. A tak to chyba nie ma co więcej mówić To są stacje towarzyszące i prezenterzy nie mówią tam zazwyczaj nic interesującego. Wieczorem jest coś więcej mówionego o muzyce, ale to też nie są prawdziwe audycje muzycznej rodem z Radia 357, żeby je pod takim kątem oceniać. Dlatego dla mnie to, że w Esce się kończy program z prezenterem godzinę wcześniej i tak nie ma za dużego znaczenia, bo i tak włączam takie stacje, żeby sobie posłuchać aktualnie popularnej muzyki i wiedzieć, co jest grane. Powinno być do północy tak jak kiedyś, ale myślę, że dla wielu słuchaczy serio to jest bez znaczenia. 

 

- W Esce też rano puszczają (a przynajmniej puszczano) wywiady z muzykami i ich dobór nie zawsze jest "eskowy". Na przykład dwa razy Hanczak zrobił wywiad z Mery Spolsky, która nie jest artystką puszczaną w stacjach komercyjnych, ale jednak poświęcili jej jakikolwiek czas programowy.

 

- I na koniec: Eska jest dynamiczniejsza. Lepsza oprawa dźwiękowa, lepsze jingle, które są lepiej dopasowane do przejść między piosenkami. Też to, że tak ucinają początki utworów dużo dodaje do owej "dynamiki". Przynajmniej wg mnie. 

 

 

A NA MINUS dla obu stacji - nocna playlista. Rozumiem nocne granie po polsku, ale jest tyle dobrej i fajnej polskiej muzyki, która jest popularna wśród młodych ludzi, że ja na ich miejscu już dawno wywaliłbym ten Lady Pank czy Julę i dał aktualne numery, których za dnia nie chcą puszczać. 

 

 

 

 

  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę powiedzieć, że w obu stacjach poziom spadł w ostatnich latach.

Może zacznę od tego programu wieczornego - to bardzo słabe że Eska kończy normalną ramówkę już o 21. Kiedy to wprowadzali, byłem autentycznie w szoku.

Te wywiady z muzykami, o których pisał @jackieto chyba już nie są rano - Eska od września przeniosła wszystkie dłuższe audycje gadane z rana na wieczór. Tylko zrobili to w mało fortunny sposób.

Przedtem jak były wcześnie rano, to zabierały godzinę lub pół godziny z normalnej eskowej ramówki w zależności od tego, ile % programów mówionych mają do wykonania w danym mieście w koncesji. I tak jak wystarczało im pół godziny, to od 6:30 zaczynał się normalny poranek z prezenterami, jak musieli zrobić więcej, to poranek wchodził od 7:00 (niestety pół godziny było ucięte, ale raczej nie było to zauważalne dla słuchacza).

A teraz uwalili bite dwie godziny dziennej ramówki, a te audycje gadane zajmują tyle samo czasu co wcześniej, tylko są przeplatane muzyką bez prowadzącego. Co gorsza, o wiele trudniej je teraz znaleźć w programie.

Przedtem wiadomo było że nieważne z którego miasta Eski słuchasz, to główne wiadomości lokalne zaczynały się równo o 6:00 rano i trwały tyle ile musiały trwać zgodnie z koncesją: czasem 15 minut (a potem informacje muzyczne), czasem pół godziny, czasem godzinę. A teraz jak ostatnio tego słuchałem parę miesięcy temu, jest kompletny nieporządek: Eska Śląsk ma o 21:00, niektóre o 21:30, Eska Warszawa o 21:45 (wcześniej są muzyczne), jeszcze jakaś o 22:00.

I przez to teraz pasmo o nazwie "ImprESKA" kończy się o 21:00, co jest jakąś parodią. Najlepiej to widać właśnie o tej porze roku co teraz, bo program jak sama nazwa wskazuje, imprezowy, kończy się mniej więcej wtedy kiedy zachodzi słońce. Kompromitacja.

Drugim punktem, na którym program pod-upadł, to audycje taneczne, a dokładniej z muzyką klubową - tego w żadnej z nich już nie ma od kilku lat.

RMF Maxxx miał kiedyś wspaniały program "Hop Bęc in the mix", w którym nie dość że były remiksowane piosenki z codziennej playlisty RMF Maxxx, to jeszcze program był na żywo przeplatany wejściami prowadzących, które ewidentnie nawiązywały do tego co się dzieje (potrafili nawet podawać wyniki meczu jak było EURO), czasami dzwonili do słuchaczy itd.

Eska takiego luksusu nie miała, ale przynajmniej co sobotę był kiedyś program też z remiksami piosenek z codziennej playlisty. Mieli za to swego rodzaju "markę", bo DJ Puoteck który odpowiadał za program, był na antenie obecny od prawie 20 lat, nie wiem jak długo wcześniej był DJ-em.

Jeśli chodzi o dzisiejszą ramówkę, to poranki moim zdaniem lepsze robi Maxxx. "Jankes" z Eski jakoś nigdy nie przypadł mi do gustu, także wcześniej jak prowadził "ImprESKĘ".

Po południu za to fajne pasmo ma Eska, program pt. "Wrzuć na luz", ale i tak to nie do końca to samo co jeszcze z rok czy dwa temu. Pasmo to było w zasadzie bezpośrednim kontynuatorem dawnego pasma porannego sprzed jeszcze wcześniejszej zmiany ramówki (z 2012 r.). Ten duch nadal jest zachowywany w kilku miastach, gdzie jeszcze zostało pasmo lokalne - bo tam prowadzą to nadal te same osoby.

W centrali z Warszawy i mniejszych miastach które zdaniem ZPR są "za małe" na własne studio, kiedyś program prowadził Paweł Pawelec i Adam Deczkowski "Albert", znani dawniej z poranka Eski warszawskiej. (I przejściowo jeszcze Kamila "Kama" Ryciak, ale ją potem przeniesiono na poranki z tym "Jankesem".) No, ale w pewnym momencie ekipę wymieniono, z tego co wiem, Pawelca przesunęli do Voxa, natomiast "Albert" dostał u nich pracę już poza anteną, a pasmo popołudniowe dostali prezenterzy wcześniej odpowiedzialni za "ImprESKĘ".

Minusem Maxxxa jest rzeczywiście 90% programu nagrywanego wcześniej. Eska za to dobrze sobie poradziła z synchronizacją czasu antenowego i tylko ostatnie ~20 minut z każdej godziny idzie z komputera zakończone nagranym wejściem (tylko w Warszawie jest lokalne).

Edytowane przez michael112
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za garść informacji @michael112 :)

 

Ja mam taki pomysł zgapiony z BBC Radio 1, jak mogliby rozwiązać problem z % ilością lokalnych, żeby poranek był od 6:00, a wieczorem normalny program.

W BBC1 od rana do 16:30 co godzinę są trzyminutowe "Newsbeaty", ale o 12:45 i 17:45 są wydania piętnastominutowe, w których poruszają tematy, które podsyłają im słuchacze. Coś na zasadzie misji jako stacja nadawcy publicznego for young adults.

 

No i wg mnie Eska mogłaby tak samo zrobić. Zrobić w ciągu dnia dwa ciekawe piętnastominutowe magazyny lokalne, w których poruszaliby jakiś temat dla młodej społeczności lokalnej w zjadliwy sposób. Na pewno dałoby się to w jakiś sposób zrobić, żeby nie odstraszyć słuchaczy przez te 15 minut. Może w jakichś naprawdę małych ośrodkach byłoby trudno znaleźć jakiś ciekawy temat na każdy dzień, ale można byłoby to połączyć z wypowiedziami ludzi - jakieś wprowadzenie prowadzącego + sondy uliczne czy jakieś krótkie wywiady z fajną oprawą dźwiękową. Właśnie w BBC1 podczas dłuższych "Newsbeatów" na podkładzie są normalne piosenki, np. DJ Regard - Ride It. Dużo moich znajomych ma ustawioną Eskę w kuchni, chociaż nie słucha prywatnie takiej muzyki, bo są właśnie wiadomości z miasta. Na pewno byłoby to o wiele ciekawsze niż zlepek wiadomości z poprzedniego dnia, ale na pewno droższe w produkcji ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeważnie tak właśnie jest. Zależy to przede wszystkim od warunków koncesji, którą mają w danej miejscowości. Zwykle właśnie w tych mniejszych miejscowościach - gdzie rynek radiowy jest uboższy - mają koncesję, to się chyba nazywa "uniwersalna" i tam jest do wyrobienia 12% czasu antenowego poświęconego na tematykę lokalną. Chodzi zapewne o to że tam jest tylko 1-2 rozgłośnie lokalne i KRRIT wychodzi z założenia że te stacje powinny informować słuchaczy co dzieje się w ich regionie.

W największych miastach najczęściej mają koncesję na program wyspecjalizowany muzyczny i tam odsetek programu lokalnego jest mniejszy (6% ?), ale za to dochodzi konieczność emisji programów popularyzujących wiedzę muzyczną - i stąd biorą się te wywiady z wykonawcami, Eska Music News itd. W dużych miastach rynek radiowy jest bardziej rozbudowany i zwykle są jakieś stacje typowo lokalne, np. Radio Kolor w Warszawie.

Nie jestem dokładnie pewien, ale chyba liczy się to w ten sposób że z całego tygodnia (168 godzin) odejmuje się godziny nocne (tutaj też są różnice, większość koncesji odlicza godziny 22:00-6:00, ale niektóre 23:00-6:00 i stąd różnice w porach wiadomości lokalnych wieczorami). Z tej wartości oblicza się wymagany % i finalnie wychodzi liczba godzin/minut programu lokalnego tygodniowo który musi być nadany w porze 6-22 lub 6-23. To wszystko jest napisane w warunkach koncesji, można to nawet odnaleźć na stronach KRRIT.

Ujednolicenie koncesji raczej nie jest możliwe, bo zależy to od zgody KRRIT. Tą z kolei, najbardziej interesuje właśnie wykonywanie obowiązków koncesyjnych - żeby liczba np. wiadomości lokalnych się zgadzała, a nie to jaką rozgłośnia ma słuchalność i czy program koncesyjny pasuje do profilu odbiorcy danego kanału.

Czasami udawało się nadawcom przeforsować model "coś-za-coś", np. słyszałem że Eurozet zamienił audycje młodzieżowe na historyczne kiedy zmieniał Planety na Zet Gold. ZPR, właściciel Eski kiedyś uzyskał zgodę na jakieś ustępstwa ze strony KRRIT kiedy rozszerzał zasięg Radia Wawa w niektórych lokalizacjach, zgadzając się na wpisanie do koncesji że mogą grać tylko polską muzykę i żadnej innej.

Moim zdaniem, mało prawdopodobne że w przypadku Eski są rzeczy które by się dało wpisać do koncesji, a które by pasowały do profilu stacji.

Tak naprawdę, te informacje muzyczne wcale nie muszą być takie ciekawe dla słuchacza. Prywatnie, ja nawet wolę wiadomości lokalne niż informacje muzyczne. ;) 

Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, że tak naprawdę Eski z mniejszych miejscowości i tak dosyć kreatywnie wypełniają obowiązki koncesyjne.

Jeśli włączysz tą stację w sobotę lub niedzielę wcześnie rano, to zorientujesz się że w tych godzinach lecą sobie powtórki wiadomości z całego tygodnia. Wygląda to komicznie bo zdarza się że zapraszają na wydarzenia które już się odbyły. Z punktu widzenia nadawcy to nic innego jak upychanie niechcianych obowiązków w porze c-e-c-h-u-j-ą-c-e-j się ich zdaniem, najniższą słuchalnością. Wychodzą z założenia że większość ludzi w weekend śpi dłużej i niekoniecznie od razu po przebudzeniu włączają radio. A ci co by chcieli w weekend rano posłuchać Eski (Maxxxa chyba też) - niestety, obejdą się smakiem i pewnie wyłączą radio, ale nadawca najwyraźniej uznał że to najmniejszy koszt jaki muszą ponieść.

W dużych miastach to weekendowe pasmo gadane jest od 6:00 do 7:00 i nie wiem czy później do 8:00 nie ma jeszcze powtórek wiadomości muzycznych. Ale w mniejszych Eskach te lokalne wiadomości są tłuczone od 6:00 aż do 9:00. To jest hardkor, nieprawdaż? :D

Edytowane przez michael112
Co za porąbany skrypt! Nie można napisać słowa "c_e_c_h_u_j_ą_c_e_j" normalnie!
  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo, że KRRIT w życiu nie zgodzi się na zmiany czy możliwość ujednolicenia koncesji. Z tymi "pójściami na ustępstwa" też mnie trochę zaskoczyłeś, bo Eska Rock chyba cały czas po nocach puszcza katolicki raport ;) Poza tym nie ma na to szans, bo na każdą Eskę, Maxxxa, Melo itd. jest osobna koncesja, bo to sieć. Gdyby tylko się dało, to myślę, że wszystkie te stacje wolałyby przejść na nadawanie ponadregionalne i darować sobie "lokalność". Większość tych przepisów nikomu nie służy, a wszyscy nadawcy omijają je jak tylko mogą i upychają te audycje w niekorzystnych porach. Jest taki stary artykuł z Pressa "Inne radio nocą"Jak ktoś jest ciekawy, niech sobie przeczyta. Niewiele się od tego czasu zmieniło :)

 

Poza tym przykładowo w mojej rodzinnej Częstochowie, która jest dość duża i obowiązuje właśnie "tylko" 6% lokalności, w mieście w zasadzie nie ma prawdziwej lokalnej stacji. I przyznam szczerze, że taki Maxxx niewiele wnosi do informowania o życiu w mieście i uczestniczenia w nim. Denerwują tylko moją mamę właśnie tymi zlepkami starych wiadomości lub wywiadów, gdy gotuje obiad w niedzielę od 8 rano :mrgreen: A piszę to, bo skoro w takiej Częstochowie jest posucha z lokalnymi mediami, to co dopiero w innych mniejszych miastach, gdzie jest owe 8% lokalności w takiej Esce, która traktuje to mocno po macoszemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Moim zdaniem lepszy jest RMF Maxxx gdyż w niektórych kwestiach programowych (na przykład ilości prezenterek) prześciga swoją główną antenę (RMF FM) a co dopiero Radio Eska. Pomarańczowo-niebieska stacja jednak ma swoje plusy gdyż pewne zdarzenia pomogły jej się rozwinąć mam tu na myśli ich obecność w polsatowskim "Barze" czy pamiętne trasy koncertowe "Hity na czasie" organizowane wspólnie z telewizyjną Dwójką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parę dni temu wieczorem przełączyłem sobie na RMF Maxxx i nagle w audycji "imprezowej" usłyszałem "Dalibombę" od Sandu Ciorba... Normalnie wymiękłem i musiałem się upewnić, czy to nie aby VOX FM. Po piosence Grabowski zaczął coś gadać o tym, że niby jakiś zakład i piosenka dobra na imprezę, ale teledysk niestrawny... xd I to mówi człowiek, który prowadził jeszcze z 10 lat temu Ibizę na Maxxxa. Prywatnie zapewnie nie pochwala, ale szkoda mi go, że musi w tym uczestniczyć.

 

Także skoro takie twory można znaleźć w "imprezowej audycji' młodzieżowej stacji radiowej, to ja wolę ImprESKĘ ze zwykłą playlistą :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dla mnie lepszy jest RMF Maxxx, choć muszę ich słuchać przez neta lub z Hot Birda (w woj. łódzkim nie mają nadajnika). Dawniej słuchałem Eski, spadła na psy. Ostatnio wchodzę do przychodni, leci Eska w poczekalni i zupełnie nie to radio co kiedyś :(

 

RMF Maxxxa głównie słucham przez lepszych prezenterów, mniej paplaniny a więcej grania oraz mniej reklam na głównej antenie Grupy RMF :) .

 

Moi rodzice słuchają głównej anteny i jak gdzieś z nimi jadę to jest masakra - ciągle [beep]olonka o loterii, reklamy i w kółko ta sama muzyka. Zresztą, w kółko to samo jest w każdej stacji :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Michał99 napisał:

Ja wolę słuchać RMF Maxxx niż Eski, gdyż leci ciekawsza muzyka. Ale Eska nie jest dużo gorsza od żółto-czarnej konkurencji. Obie stacje są bardziej dynamiczne niż czerwona lub żółto-niebieska rozgłośnia.

Ja nie znoszę RMFu, moi rodzice słuchają i idzie oszaleć... ICH MUZYCZNA OFERTA NIE MA NIC WSPÓLNEGO Z NAJLEPSZĄ MUZYKĄ! Powinni zmienić slogan na W kółko to sama muzyka. Zetka też coraz gorzej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 1 rok później...

Ja przez te ostatnie 2 lata zmieniłem nieco poglądy jeśli chodzi o stacje radiowe.
Od dłuższego czasu bardziej odpowiada mi Radio ESKA.
RMF MAXX gra (moim zdaniem) więcej starszych kawałków muzycznych. A w takiej stacji (dla młodych) liczy się... świeżość.
Potrzebne są nowości... dużo nowości. I według mnie, to Radio ESKA gra ich więcej.
Bardzo proszę również o zmianę nazwy tematu na
RMF MAXX kontra Radio ESKA
 

  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.05.2023 o 08:44, Vampi napisał(a):

RMF MAXX gra (moim zdaniem) więcej starszych kawałków muzycznych. A w takiej stacji (dla młodych) liczy się... świeżość.

Pozatym dodają spokojne nowości zamiast muzyki klubowej, a RMF szybciej premieruje utwory od MAXX-a.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...