Liga Mistrzów UEFA, Liga Europy UEFA, Liga Konferencji

[MartinFC]

Skoro faza grupowa zawsze nosiła znamiona, czegoś co musi się wydarzyć, to chyba zmiana na plus. Pewnie ten ruch to podcięcie Superligi, mniej więcej format i pewne miejsca dla najlepszych. Z jednej strony główne rynki praw TV UEFY chcą swoje kluby i to dostały. Z drugiej strony trzeba było też ulokować underdogów eliminacyjnych i oni awans wywalczyli.  Wilk syty, owca całą i UEFA zarobiła. Samo losowanie, ciężko nazwać losowaniem, bo tam więcej decydował algorytm. Co da nam nowa formuła? Zmianę fazy grupowej, która też miała pojedyńcze mecze, a pozostałe to często mało popularne kluby w Polsce, albo bitwy dawida z goliatem. Patrzę optymistycznie, bo przynajmniej coś robią w temacie atrakcyjności Ligi Mistrzów. Na zakończenie sezonu ''ligowe'' Ligi Mistrzów można powiedzieć czy warto było. Szkoda, że 18.45 to głównie przeciętnie  zapowiadające sie spotkania. 

[Arkon]

1 godzinę temu, Jock napisał(a):

zawsze był hit w każdej kolejce

 

 

Tu się nie zgodzę, w zeszłej edycji były kolejki bez hitów.

[Lins]

Z ciekawości przeniosłem wyniki fazy grupowej poprzedniego sezonu Ligi Konferencji na tabelę obecnej fazy ligowej aby przykładowo zobaczyć ile taki bilans jaki osiągnęła Legia w fazie grupowej w 6 meczach, 4 zwycięstwa, 2 porażki, bramki 10-6, zobaczyć na którym miejscu w tabeli znalazłaby się oraz ile mniej wiecej drużyn miałoby tą samą liczbę punktów w dolnej części tabeli rywalizujących o awans do play-off o 1/8. W Lidze Konferencji najlepiej to przenieść bo pomimo reformy i grania z  różnymi drużynami ciągle gra się w Lidze Konferencji tylko 6 meczów i każda drużyna ma możliwość zdobycia maksymalnie 18 punktów. Przy układaniu tabeli stosując się do kroków jakie obowiązują w fazie ligowej czyli liczba punktów, bilans bramek, liczba bramek strzelonych. Te trzy kroki wystarczyły do ułożenia, nie trzeba było stosować kolejnych, liczba bramek strzelonych na wyjeździe itd.

 

 

Tabela fazy ligowej Ligi Konferencji na podstawie wyników fazy grupowej poprzedniego sezonu.

 

1. Viktoria Pilzno              18 pkt. 9-1

2. Club Brugge                16 pkt. 15-3

3. PAOK                           16 pkt. 16-10

4. Maccabi T.Awiw         15 pkt. 14-9

5. Lille                              14 pkt. 10-2

6. Gent                            13 pkt. 16-7

7. Aston Villa                   13 pkt. 12-7

8. Fiorentina                    12 pkt. 14-6

-------------------------------------

9. LEGIA                           12 pkt. 10-6

10. Fenerbahe                  12 pkt. 13-11

11. Łudogorec                  12 pkt. 11-11 

12. Nordsjealland             10 pkt. 17-7

13. Bodo/Glimt                 10 pkt. 11-8

14. Ferencvaros               10 pkt. 9-6

15. Slovan B.                     10 pkt. 8-7

16. Dinamo Z.                    9 pkt. 10-5

17. Eintracht                       9 pkt. 11-7

18. Genk                            9 pkt. 8-5

19. Zoria Ł.                        7 pkt. 10-11

20. Aberdeen                   6 pkt. 10-10

21. Alkmaar                       6 pkt. 7-12

22. Olimpija L.                   6 pkt. 4-9

23. Zrinjski                        4 pkt 6-10

24. Klaksvik                      4 pkt 5-9

-------------------------------------

25. Balkani                        4 pkt. 3-7

26. Besiktas                      4 pkt. 7-14

27. Lugano                        4 pkt. 6-14

28. Astana                         4 pkt. 4-13

29. HJK                             2 pkt. 7-17

30. Spartak Trnava           1 pkt. 3-15

31. Breidablik                     0 pkt. 5-18

32. Cukaricki                     0 pkt. 2-16

 

Tak jak widać po tabeli Legii z bilansem 12, 10-6 nie starczyłoby na bezpośredni awans do 1/8. Byłaby rozstawiona w losowaniu play-off o 1/8 i trafiła na którąś z drużyn z miejsc 17-24. W ogóle w tym formacie opłaca się ładowac bramki bo bilans bramkowy jest jako drugi krok przy kolejności calej tabeli. Jak jest szansa aby załadować w meczu więcej, to trzeba , nawet w meczu w którym prowadzi się 2-0, mecz pod kontrolą, w niedzielę ligowy więc po co więcej, albo mecz 0-3 i tak już przegrany więc po co ładować na 1-3 bo później takie 1-2 bramki  a każda liczona do ogólnego bilansu moze windować o kilka miejsc w tabeli przy tej samej liczbie punktów.

[Pawop]

Legia trafiłaby na Klaksvik, potem na Fiorentinę.

Edytowane 11 Września przez Kiler

[Lins]

Dalej nie sprawdzałem ale jakiś czas temu gdzieś chyba było że jest jeszcze losowanie albo 9-16  w losowaniu na 17-24  albo bardziej wąskie , drużyny z miejsc 9-10 trafiają w losowaniu na drużynę z miejsca 23-24 żeby nie było ustawiania się, tylko jeszcze losowanie więc albo Klaksvik albo Zrinjski na którym zrobiła 6 pkt. Do sprawdzenia:)

 

 

 

Oczywiście, że jest losowanie więc odrazu po fazie ligowej nie są znane pary play-off o 1/8.

Knockout phase play-offs draw: 20 December 2024

Edytowane 11 Września przez Lins

[Pawop]

Nie może być losowania 20 grudnia, gdyż faza ligowa kończy się pod koniec stycznia.
Będzie to wyglądało tak, że zespoły z miejsc 9-16 będą rozstawione i dolosowane będą do nich kluby z miejsc 17-24. Analogicznie będzie w 1/8 finału.
Drużyny z miejsc 1 i 2 z fazy ligowej będą mogły się spotkać dopiero w finale

[Lins]

Przecież jest mowa o Lidze Konferencji, w LK jest ciągle tylko 6 kolejek, to nie LM czy LE, ostatnia 6 kolejka LK 19 grudnia, losowanie par fazy play-off 20 grudnia.

[Pawop]

No fakt, mój błąd.

[Lins]

Jedni ligową grają do grudnia, inni do stycznia, jedni 6 inni 8, można się pogubić, zwłaszcza w pierwszym sezonie. Patrzac na tabelę, to prawie wszystkie drużyny z miejsc 1-8 to są zwycięzcy swoich grup w fazie grupowej, tylko Gent w poprzednim sezonie zajął w grupie dopiero 2 miejsce i miał tylko play off a teraz według nowych zasad dlatego że zrobił aż 13 punktów miałby odrazu 1/8. Fenerbahe, to jest ta drużyna która wygrała swoją grupę ale teraz nie zmieściłaby się  na miejsca 1-8, 12 pkt 13-11 to mało. Aby realnie myśleć o bezpośrednim awansie do 1/8 trzeba mieć te 13 pkt z 18 możliwych. Czy któraś z polskich drużyn tyle zrobi, prędzej Legia niż Jaga, ale pewnie żadna

... Jak Legia przegra swój pierwszy mecz z Betisem, Betisem nawet pewnie w nie do końca podstawowym składzie bo drużyny z lig top5 w LK i LE lubią dużo mieszać w składach zwłaszcza jesienią to jeszcze jakieś zgubienie pózniej punktów i może nie wystarczyć ale jakieś 10 Legia powinna zrobić, a Jaga ? żeby załapać się do play off to 5 punktów w 6 meczach należałoby zrobić, czy zrobi w 6 meczach przykładowo bilans 1-2-3 ? Na takie pytanie zna odpowiedź pewnie tylko Kulesza i Zenek;)

[mingo]

32 minuty temu, Lins napisał(a):

Jedni ligową grają do grudnia, inni do stycznia, jedni 6 inni 8, można się pogubić, zwłaszcza w pierwszym sezonie.

Myślę, że zróżnicowanie liczby meczów wynika z tego, że w poprzednim systemie, z punktu widzenia rankingu UEFA, o wiele bardziej opłacało się grać w LKE niż w LE. Słabsi rywale, można było nabić sobie lepszy współczynnik. Czy Lech w sezonie 22/23 dotarłby do 1/4 LE? Wątpliwe. Tam pewnie ugrałby z połowę swojego współczynnika albo nawet i mniej, bo punktowanie za pojedyncze mecze było podobne, różnica była tylko w premiach za wywalczenia awansu z grupy, bardzo niewielka. Raków w ubiegłym roku niewiele dorzucił do swojego rankingu bo trafił mocną grupę w LE. Gdyby grali w LKE zapewne byłoby o wiele więcej bo rywale sporo słabsi. Wyjątkiem potwierdzającym regułę jest Legia, bo oni w LKE trafili na grupę na poziomie LE ale i tak sobie poradzili. 

 

Stąd uważam, że to dobry pomysł żeby LKE miała 6 meczów a LE 8 bo może to trochę pomoże w wyrównaniu szans w punktowaniu. Czy tak będzie? Zobaczymy. 

 

Samą reformę uważam za ciekawostkę ale cieszę się, że została wprowadzona. Faza grupowa wiała nudą, zwykle do końca grała 1-2 grupy, reszta była rozstrzygnięta po 3-4 kolejkach. Grywam trochę w Football Menagera, tam ta reforma już obowiązuje i rozgrywki są bardzo ciekawe. 

Edytowane 12 Września przez mingo

[Lins]

W poprzednim formacie nie odpowiadała mi może nie tyle ta 2 miesięczna przerwa pomiędzy pomiędzy 6 kolejką a 1/8 ale to, że mecze 1/8 były rozciągnięte na miesiąc czasu, przykładowo pierwszy mecz w Walentynki a na rewanż trzeba było czekać 3 tygodnie więc z tą co można było spędzać Walentynki w czasie rewanżu mogło być już nieaktualne;)

Co do grania.. z racji tego, że gram u buka dla rozrywki, tak mi się wydaje, że dla rozrywki;) to odkąd Euroliga wprowadziła jedną tabele to już tego nie ruszam, wyniki wydają się jeszcze większą loterią więc ciekawe jak będzie z jedną tabelą w tych rozgrywkach. Zresztą piłki też mało, głównie tenis od poziomu ITF, oczywiście tylko rozgrywki męskie bo dziewczyny w tensie na każdym poziomie to komedia;)

[aboutreka]

Czy można gdzieś obejrzeć skróty wszystkich wczorajszych LM?

 

W poprzednich sezonach skróty wszystkich meczów były ogólnodostępne na stronie polsatsport.pl. Na  https://www.youtube.com/@canalplussportpolska   obecny nadawca LM nie wrzucił skrótów wszystkich wczorajszych spotkan.

[dynecik]

Nie wiem z czego to wynika ale oni zawsze pomijają skrót z jednego meczu. W fazie play-off było tak samo. Za pierwszym razem myslałem, że ktoś zapomniał ale to chyba nie może być przypadek jak zdarza się to za każdym razem.

[shevchenko1987]

Zmiana formatu rozgrywek nie pomaga w niczym poza zwiększaniem zysków UEFA. Nie wiem na ile są zmęczeni, a na ile nie chce im się grać, ale marudzą coraz bardziej.

 

 

Nasi ligowi kopacze albo Ci w reprezentacji są przemęczeni od kiedy pamiętam 

 

 

Edytowane 20 Września przez shevchenko1987

[mingo]

FIzycznie nie jesteś w stanie zagrać 70-80 meczów w sezonie. Tutaj stoję po stronie piłkarzy. Wszędzie widzę masę populizmów, że dostają dużą kasę to niech grają. Tyle że to też są ludzie, ich zdrowie ma swoje granice.

Oczywiście żaden piłkarz nie powie, że chce mniej grać i mniej zarabiać.  

[Arkon]

To nie jest marudzenie tylko piłkarzy, ale nawet tak znakomici trenerzy jak Guardiola czy Klopp ciągle mówią o zbyt dużej ilości meczów. Nowa LM już co najmniej 2 mecze więcej, przerwy na kadrę, rozbuchane do granic możliwości KMŚ czy najbliższy mundial. W końcu to wszystko się załamie i może piłka wróci do korzeni.

[shevchenko1987]

Ja nie jestem za tym żeby grali tyle meczów. Ba, jestem nawet za tym by wszystkie turnieje okroić, a nie zwiększać ilość drużyn/meczów. Poziom wzrośnie automatycznie. 

Edytowane 20 Września przez shevchenko1987

[Tadekb]

Dokładnie tak...to już nie jest LM a jakiś dziwny turniej w którym będziemy widzieć drużyny wystawiające drugie składy...totalny bezsens.

[Piotrek22]

W latach 80  tych nie było fazy grupowej pucharów europejskich, tylko mecze fazy pucharowej, dlaczego UEFA nie wróci do tamtego formatu  , tylko mistrz grał w pucharze mistrzów krajowych. 

[Lins]

Bo teraz trzeba robić większe hajsy niż na Marlboro i Levisach w Pewexie a tamten format obecnie to bylby dla UEFA na frytki.

[Piotrek22]

Ale wtedy w pucharze mistrzów startowały tylko kluby które były aktualnie mistrzem danego kraju. a nie 2,3,4,5 zespołem 

[szwarckopf]

11 godzin temu, Piotrek22 napisał(a):

W latach 80  tych nie było fazy grupowej pucharów europejskich, tylko mecze fazy pucharowej, dlaczego UEFA nie wróci do tamtego formatu  , tylko mistrz grał w pucharze mistrzów krajowych. 

I wtedy wszystkie rozgrywki pucharowe były o wiele ciekawsze niż dzisiejsze.

[Arkon]

Tobie to widzę nic się nie podoba. A to film słaby, a to mecze nieciekawe. Rzeczywiście przez trzy dni była nuda, bo co to za słabe spotkania MC- Inter, Liverpool- Milan czy Monaco- Barcelona. Wiało nudą strasznie.  

[szwarckopf]

Ty za to masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Mam chwalić coś co mi się nie podoba bo ty uważasz inaczej?

[michael112]

Dla mnie główną wadą wszystkich trzech pucharów europejskich jest system ich rozgrywania sprawiających że jest mnóstwo meczów dokładnie o tej samej godzinie, przez co kibicowi ciężko jest śledzić całość rozgrywek.

 

Owszem, nie sądzę aby było realne całkowite wyeliminowanie meczów o jednej godzinie, ale można byłoby przynajmniej podjąć kroki w kierunku redukcji liczby dublujących się meczów, na przykład:

• podzielenie tygodni rozgrywkowych w każdej z kolejek a nie tylko w pierwszej i ostatniej (w tygodniu A Liga Mistrzów, w tygodniu B Liga Europy i Liga Konferencji)
  - tym samym każda kolejka pucharu byłaby rozłożona na trzy dni (wtorek, środa i czwartek)
• zwiększenie liczby "slotów godzinowych" kiedy gra się mecze oraz równomierne rozłożenie meczów na każdą z tych godzin
  proponuję trzy takie sloty każdego dnia meczowego: 17:30, 19:45 i 22:00

W wyniku zastosowania zaproponowanych kroków - według moich obliczeń - zakładając 18 meczów per kolejka (tak jak jest teraz) - to w Lidze Mistrzów grane byłyby maksymalnie 2 mecze o jednej godzinie, a w przypadku Ligi Europy i Ligi Konferencji - o jednej godzinie 2 mecze LE i 2 mecze LK (łącznie 4).

 

Żeby to zrealizować trzeba jeszcze popatrzeć dokładniej w kalendarz. Prawdopodobnie trzeba byłoby albo ograniczyć Ligę Narodów (krótsze okienka reprezentacyjne) albo wydłużyć fazę ligową LM/LE/LK kosztem skrócenia (skompresowania) fazy pucharowej. Prawdopodobnie to drugie da się zrobić, bo tam jest mniej drużyn i można grać te fazy szybciej.

 

Moim zdaniem to rozwiązanie kompromisowe. Nadal są dublowane mecze, ale w znacznie mniejszej liczbie - bo gdybyśmy chcieli grać tylko jeden mecz o danej godzinie, to pewnie musielibyśmy "wyjść" na godziny kiedy większość ludzi pracuje i grać w środku dnia.