Skocz do zawartości

Prawa i komentatorzy w polskich stacjach sportowych


lukas_k
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Starsi ludzie chyba z przyzwyczajenia oglądają po prostu więcej tradycyjnej TV, ale steaming nie jest im obcy. Największym problemem jaki spotkał mój ojciec to było znalezienie znaku specjalnego do hasła jak apka na TV się wylogowała. Poza tym wszystko ok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, k05 napisał(a):

Streaming tylko jeszcze bardziej pogrąży wszystkie federacje piłkarskie. Tam można rzeczywiście sprawdzić ilu abonentów/subskrybentów ogląda dany mecz. Nie jak przy tv, że są to jakieś szacunki. 

Stąd takie decyzje Amazona. Skoro otwarcie mówią,  że mimo to, że zapłacili ledwie ok 250mln Euro za Ligue1 i okazuje się, że nadal przepłacili to nie ma co się dziwić, że nikt tego nie chce. We Francji już wiadomo ile jest prawdziwych fanów L1. ;)

W streamingu liczy się głównie liczba abonentów/subskrybentów. Często zero reklam, więc oglądalność legalna ma małe znaczenie.

2 minuty temu, k05 napisał(a):

Tiaaaa.... teraz był wybór i było tyłu zainteresowanych, że muszą zwijać manatki z naszego rynku. Tak to jest bardzo widzowi potrzebne. 🙃

No jestem widzem i mi jest to potrzebne. Była Euroliga kobiet w koszykówce, topowe ligi i szeroka oferta dla każdego, nawet najbardziej wybrednego.

Edytowane przez viaplayfan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co się wypowiadasz na tematy na które nie masz pojęcia to ja nie wiem.

 

Oczywiście, że jest ważna, bo jest argumentem w przypadku negocjacji kolejnego kontraktu. Jeżeli całe prawa są zamknięte tylko w streamingu to można dokładnie określić ile osób, jak długo ogląda dany mecz. W TV nie ma dokładnego modelu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, k05 napisał(a):

Oczywiście, że jest ważna, bo jest argumentem w przypadku negocjacji kolejnego kontraktu.

Argumentem jest tylko to, czy ktoś kupi abonament dla danej ligi. Przecież nie będzie większość siedziała z nosem w TV przy każdym spotkaniu.

 

Jak chcesz porównywać szacunki (które są potrzebne i lepiej żeby były zawyżone, żeby kanał TV miał kasę z reklam) do danych rzeczywistych?

To tak jakby porównywać kwiatki do kożucha.

Edytowane przez viaplayfan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, viaplayfan napisał(a):

W streamingu liczy się głównie liczba abonentów/subskrybentów. 

 

Ta dokładnie. Świetnym przykładem Viaplay  Liczba abonentów duża serwis sprzedawany za psie pieniądze. Jak to sie skończyło?

Edytowane przez Kirk
Skończ używać emotek zamiast kropek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, viaplayfan napisał(a):

Argumentem jest tylko to, czy ktoś kupi abonament dla danej ligi. Przecież nie będzie większość siedziała z nosem w TV przy każdym spotkaniu.

 

Jak chcesz porównywać szacunki (które są potrzebne i lepiej żeby były zawyżone, żeby kanał TV miał kasę z reklam) do danych rzeczywistych?

To tak jakby porównywać kwiatki do kożucha.

Oczywiście, że ma znaczenie, czego przykładem jest Francja. Zamknęli wszystko w streamingu i nawet niska cena za prawa okazała się przestrzeleniem. Okazało się ile osób ogląda L1. Teraz Amazon był zainteresowany, ale... jednym meczem na kolejkę. 

 

Tyle w temacie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za słówka łapiesz. Chodziło w tej wypowiedzi, że jak nie ma reklam w transmisji, to jakie znaczenie ma oglądalność?

Teraz, k05 napisał(a):

Oczywiście, że ma znaczenie, czego przykładem jest Francja. Zamknęli wszystko w streamingu i nawet niska cena za prawa okazała się przestrzeleniem.

Ale chodzi o to, że konkretnie ludzie nie kupili pakietu w którym składową jest Ligue 1. Jak już się kupi pakiet, to jakie znaczenie ma, czy obejrzę każdy mecz, jak nie ma monetyzacji reklamami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@viaplayfan Jeżeli w przeciągu sezonu okaże się, że mecze 1,2,3 wyboru mają dobrą oglądalność, a reszta śladową lub żadną to jest to argument dla potencjalnego nabywcy praw, że chce prawa tylko na mecze 1-3 albo wszystkie w niższej cenie niż są teraz, bo one się nie oglądają. Albo renegocjacja ceny na nowy kontrakt. Oczywiście w dół.

Edytowane przez Kirk
Hamuj się ze słowami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, k05 napisał(a):

Jeżeli w przeciągu sezonu okaże się, że mecze 1,2,3 wyboru mają dobrą ogladalnosc, a reszta śladową lub żadną to jest to argument dla potencjalnego nabywcy praw, że chce prawa tylko na mecze 1-3 albo wszystkie w niższej cenie niż są teraz, bo one się nie oglądają.

Viaplay nie dzieli się oglądalnością meczów. Dlaczego streaming musi się tym dzielić?

Przecież np. CANAL+ sobie decyduje, czy powie, o, mecz Ekstraklasy oglądała masa ludzi.

 

Ekstraklasa musi mieć wykupiony Nielsen jak chce wiedzieć o tym.

Edytowane przez viaplayfan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@viaplayfan może dlatego, że nie ma czym? A po co miałby się dzielić? Przecież to jest informacja dla nich i może służyć jako argument dla sprzedającego prawa.

 

Chyba, że to jest powodem...

Myślisz, że przez 3 lata zdążył już sprawdzić?

Edytowane przez Kirk
  • Popieram 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Martinus napisał(a):

Zbliża się Armageddon na piłkarskim rynku praw telewizyjnych

Już najwyższy czas. W ostatnich latach już płacono chore kwoty za prawa i w tych ligach piłkarze i ich agenci zarabiali coraz bardziej chore pieniądze.  I wcale nie mam problemu z tym że gwiazdy sportu mają dużo kasy, ale jeśli już nawet przeciętni lub wręcz słabi piłkarze zarabiają fortuny, to tam coś nie tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, k05 napisał(a):

może dlatego, że nie ma czym? A po co miałby się dzielić? Przecież to jest informacja dla nich i może służyć jako argument dla sprzedającego prawa

Czyli według Ciebie sprzedający prawa musi mieć informacje o oglądalności? Jest jakiś taki przepis w prawie, czy co?

 

🤣

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli Bundesliga wie, ile osób ogląda obecnie Viaplay? Jesteś tego pewien?

Może Viaplay wyłożył wagon kasy, aby nie wiedziała o tym.

4 minuty temu, LorDx napisał(a):

Chodźby właściciel praw może mieć zagwarantowane takie informacje od nadawcy w kontrakcie.

Aby wycenić lepiej kolejne przetargi.

Ale nie musi mieć, a przyjmujecie to jako pewnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu nie chodzi o wiek, tylko streaming na dziś nie nadaje się do sportu. Nawet Netfixy czy Maxe mają problem jak jest premiera jakiegoś świetnego filmu albo serialu. Tylko to można zawsze obejrzeć za jakiś czas, a jak masz awarię na meczu, to jest klops. Alternatywa- tak, ale nie jako jedyny sposób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Arkon napisał(a):

[...] streaming na dziś nie nadaje się do sportu

Od trzech lat już oglądam piłkę prawie wyłącznie przez streamy VP/C+/PSP/TVP/11 i poza pojedynczymi przypadkami wcale nie było tak źle. Ale co do Viaplaya absolutnie się zgadzam że popełnili ogromny błąd zakładając że nie potrzebują kanałów linearnych do sukcesu na rynku. 

  • Popieram 1
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...