Skocz do zawartości

Cambos

Użytkownik
  • Postów

    73
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Cambos

  1. 2 godziny temu, Systelek2020 napisał:

    A jednak wychodzi na to ze Canal+ wyszedł lepiej na sublicencji ligi angielskiej  ciekawy aktykuł

    a Viaplay Niezbyt mądrze, bo niejako sami zasugerowali, że teraz ich wieloletni kontrakt na pokazywanie niemieckiego futbolu staje się bezwartościowy tak sie kończy przepłacanie praw telewizyjnych 
    https://www.wirtualnemedia_pl/artykul/robert-lewandowski-fb-barcelona-gdzie-ogladac-mecze-online-transmisje-canal

    Przeczytałem ten artykuł i zgadzam się z nim co do joty. Została w nim użyta dokładnie ta sama argumentacja, którą ja podnoszę na forum :)

    Viaplay wyraźnie przeszarżowało, o czym już wcześniej pisałem. Hasło "wiemy, że oglądacie tylko Lewego" było infantylne, podobnie jak ich telewizyjna kampania reklamowa i sposób komunikowania z odbiorcami. Udzielenie sublicencji Canal+ tylko pokazało, jak słabym graczem okazało się Viaplay. Wychodzi na to, że to oni nie mieli wyjścia i musieli iść na współpracę z Canal+ po tym, jak wtopili tyle pieniędzy w różnorakie prawa. Oni poza bezrozumnym zapożyczaniem się i wydawaniem kroci na wszystko co się rusza, nie potrafią zapewnić odpowiedniej jakości, serwują ludziom kilkudziesięciosekundowe opóźnienie w transmisji, a często też ich transmisje są zrywane, bo nie potrafią zainwestować pieniędzy w odpowiednią infrastrukturę serwerową. Krótko mówiąc, jadą po taniości, bo mają widzów w pu-pie. Powtórzycie moje słowa za parę lat, że ta firma okaże się tylko przykrym epizodem w historii polskich mediów ;)

    Rynek z czasem ich wyprze, a na tej współpracy wygra przede wszystkim Canal+ :)

  2. "Niedzielni kibice" właśnie oglądali Bundesligę dla Lewego, a teraz przerzucą się na La Ligę. Zyska na tym głównie Canal+, na którym będzie można oglądać wszystkie mecze z udziałem Lewego (wliczając kanały Eleven Sports). Nie bez powodu, gdy Viaplay wchodziło na polski rynek, to do promocji serwisu użyło infantylnego hasła: "wiemy, że oglądacie tylko Lewego". Pokazali tym hasłem, że doskonale wiedzą co przyciągało tzw. "niedzielnych kibiców" do Bundesligi, a co będzie teraz przyciągało "niedzielnych kibiców" do La Ligi. Z kolei, pasjonaci wykupią takie serwisy, które będą oferowały im ich ulubioną ligę. Biorąc pod uwagę współpracę Viaplay z Canal+ i możliwy dostęp do Viaplay po okazyjnej cenie dla abonentów telewizji satelitarnej, Canal+ na tym zdecydowanie wygra, ponieważ jako agregator treści zaoferuje swoim abonentom wszystko co najlepsze w możliwie najniższej cenie. Krótko mówiąc, to się opłaci bardziej, niż subskrybowanie tysiąca serwisów streamingowych, które wyrastają jak grzyby po deszczu ;)

    Jeśli do tego wszystkiego sprawdzą się jeszcze nieoficjalne doniesienia Satkuriera o wszystkich meczach Premier League w telewizji linearnej dla abonentów telewizji satelitarnej w przyszłości, to już w ogóle będzie bajka :)

    • Popieram 2
  3. 35 minut temu, grreg2084 napisał:

    Jeśli by się to potwierdziło, to oznaczałoby, że z Panem Twarowskim jest coś "nie tak". Wrócił z podkulonym ogonem do C+ tylko po to, aby znowu skupić się na "nowym wyzwaniu"? Ehh, daleko na taki podejściu nie zajedzie.

    @grreg2084 Faktycznie masz rację, że to jego poprzednie odejście było kompletnie bez sensu i najzwyczajniej w świecie przeszarżował, po czym wrócił. Uważam, jednak, że teraz to jest akurat dobry moment do takiego transferu. Andrzej Twarowski przed paroma dniami skończył 51 lat, a za chwilę startuje nowy sezon Premier League, który zapoczątkuje minimum sześcioletni okres bez pełni praw do Premier League w Canal+. Za te sześć lat Andrzej Twarowski będzie miał 57 lat, czyli będzie powoli zbliżał się o emerytury, więc na logikę... co mu szkodzi przejść teraz do Viaplay? Andrzej Twarowski jest legendą komentatorską ligi angielskiej w Polsce i takiego komentatora jest zwyczajnie szkoda na komentowanie paralityków z "ekstraklapy" ;)

    Przecież nikt nie jest przyspawany do jednej stacji czy serwisu streamingowego. Jeśli za sześć lat Viaplay straci prawa do Premier League, czego sobie i Wam wszystkim życzę, to wtedy Andrzej Twarowski będzie mógł zapewne przejść do nowego nadawcy tych rozgrywek :)

  4. 7 minut temu, miragepl napisał:

    Andrzej Twarowski ma wzmocnić redakcję Viaplay: https://sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna/1011365/szykuje-sie-hitowy-transfer-popularny-komentator-ma-wzmocnic-viaplay

     

    Co ciekawe:

    - mówi się, że dopiero od listopada (półroczny zakaz pracy u konkurencji)

    - mecze Premier League będą komentowane tylko przez komentatorów Viaplay i w takiej formie "przesyłane" do Canal+. Dlatego Rudzki mówił, że nie będzie komentował więcej Premier League.

     

    @miragepl wklejałem już wczoraj tego newsa: 

     

     

    Zastanawia mnie tylko, dlaczego zupełnie co innego na temat Andrzeja Twarowskiego napisały dziś wirtualnemedia_pl:

    https://www.wirtualnemedia_pl/artykul/liga-angielska-transmisje-viaplay-canal-andrzej-twarowski

     

  5. 29 minut temu, Pawop napisał:

    Może tak być, ale to nie jest pewne. Także powściągnij emocje.

    Nie muszę niczego powściągać, bo ja tylko komentuję sytuację, a się nią nie emocjonuję - co będzie to będzie :)

    Były niedawno nieoficjalne doniesienia Satkuriera, że abonenci telewizji satelitarnej Canal+ mają od jesieni otrzymać dostęp do wszystkich meczów Premier League w kolejce na kanałach linearnych. W pewnym sensie jest to nawet logiczne, bo jak ktoś ma kablówkę, to najpewniej też internet światłowodowy, więc jest w stanie sobie zasubskrybować Viaplay. Z kolei, jak ktoś ma satkę, to istnieją takie miejsca w Polsce, gdzie z internetem jest spory problem, więc kanały linearne z całością Premier League będą właśnie odpowiedzią na tego typu sytuację. Ja akurat mam światłowód, ale cieszę się, że najpewniej będę mógł oglądać Premier League w cywilizowanych warunkach w telewizji bez tnącego się streamu ;)

  6. @tyrla Może tak być. Nie wiem jak jest teraz, ale jak odchodził do "Zapinamy Pasy", to miał kilkumiesięczny zakaz konkurencji, który musiał odczekać. Z tego co pamiętam, Tomasz Smokowski, który też wtedy odszedł z Canal+, miał zakaz konkurencji o miesiąc dłuższy od Andrzeja Twarowskiego przez to, że wcześniej pełnił funkcję dyrektora sportowego Canal+ i tak mu zostało w kontrakcie. W tym przypadku dziwi mnie, jednak, jedna rzecz... Przecież Viaplay z Canalem jakoś sobie układają tę współpracę. Na razie dwa mecze Premier League, a docelowo abonenci telewizji satelitarnej mają otrzymać dostęp do wszystkich meczów kolejki. Wydaje mi się, że przy tego typu współpracy nie ma sensu, żeby Canal+ "trzymał" Twarowskiego "tylko dlatego że może" (vide Bayern Lewego przez pewien czas) ;d

  7. @Pawop to Ty nie rozumiesz co się w tym wątku pisze. Przecież napisałem wyraźnie, że większość reklam jest głu-pia, żeby zapaść w świadomości odbiorcy, czyli przytaknąłeś właśnie temu, co powyżej napisałem. W tej konkretnie reklamie skupiłem się wyłącznie na haśle, które trochę umniejsza rozgrywkom Bundesligi jako całości. Innymi słowy, gdyby hasło brzmiało nieco inaczej, ta reklama i tak by zapadła w pamięć.

    • Lubię to 1
  8. @bgmnt Ja nie oceniam poziomu reklamy, ponieważ w dzisiejszych czasach zdecydowana większość reklam jest głu-pia. Wynika to z faktu, że reklamodawcy chcą się w tej "dżungli" przebić i zapaść w pamięć odbiorcy. W powyższym bilbordzie chodzi mi wyłącznie o hasło. Przypomnijmy, że była to kampania reklamowa Viaplay po uruchomieniu platformy w Polsce. Chcieli zaznaczyć, że od teraz to oni mają prawa do Bundesligi i co zrozumiałe, oparli swoją kampanię na wizerunku Roberta Lewandowskiego. Pytanie brzmi, po co w haśle reklamowym celowo zawężać znaczenie Bundesligi w świadomości odbiorców i sprowadzać je wyłącznie do obecności Roberta Lewandowskiego w Bayernie? W moim odczuciu, to był strzał w stopę, ponieważ "za chwilę" Robert przejdzie do Barcelony, a w tym kontekście bilbord z tym konkretnym hasłem wypada groteskowo. I oczywiście Ty możesz interpretować sobie to tak, że reklama telewizyjna dookreśliła ironiczny przekaz, ale z samego bilbordu wcale to nie wynika. Ten bilbord jest w mojej ocenie szalenie infantylny - być może dlatego tak Ci się podoba i tak go bronisz :)

  9. Ja, w ogóle, nie rozumiem tych postów negatywnych "produkowanych" dziś przez fanbojów streamingu z Viaplay. Przecież z ich perspektywy tak de facto nic się nie zmieniło 😀

    Tak, jak lubią sobie subskrybować Viaplay na własną rękę i oglądać sport w streamingu, tak mogą robić to dalej. Po prostu, zyskali ci, którzy są abonentami Canal+ i chcieli pozostać z tą platformą, nie tracąc przy tym Premier League. W dodatku, gdy się potwierdzą nieoficjalne doniesienia Satkuriera, że wszystkie mecze Premier League będą dostępne w telewizji linearnej dla abonentów telewizji satelitarnej, to będzie bardzo dobra wiadomość. "Wilk syty i owca cała" - każdy dostanie to co chciał dostać i nikt nic nie straci, więc te spiny są kompletnie bez sensu :)

    Ani fan sportu w telewizji linearnej nie przekona fana sportu w streamingu do swoich racji, ani fan sportu w streamingu nie przekona do tej formy transmisji fana sportu w telewizji linearnej. Krótko mówiąc, te spory są głupie i nierozstrzygalne, dlatego tym lepiej, że każdy finalnie uzyska to co chciał ;)

    • Popieram 1
    • Dzięki 1
  10. Ktoś próbuje tutaj niezgrabnie manipulować wypowiedziami. Oczywiście, że to nie jest wymarzona sytuacja z perspektywy abonentów Canal+. Wymarzoną sytuacją byłaby taka, gdyby Canal+, tak jak dotychczas, posiadał pełnię praw do Premier League, ale tak niestety nie jest i trzeba to zaakceptować.

     

    Z kolei, jakość 720p, kilkudziesięciosekundowe opóźnienie oraz ciągłe awarie i zrywane transmisje na Viaplay są absolutnie nie do zaakceptowania i ja do nadal podtrzymuję. Cieszę się, jednak, z tego, że obaj operatorzy dogadali się między sobą. Ja tego oczekiwałem od dłuższego czasu, natomiast niektórzy z uporem maniaka to negowali i jak się okazało, nie mieli racji :)

    Teraz, oczywiście nie mają odwagi, żeby się do tego przyznać, bo tak im wygodniej :)

     

    Krótko mówiąc, "jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma". Dla abonentów Canal+ jest to bardzo dobra informacja, ponieważ mają zagwarantowane dwa najlepsze mecze w kolejce w normalnej telewizji. Natomiast, resztę meczów będą mogli oglądać w Viaplay, ale na preferencyjnych warunkach względem bezpośrednich subskrybentów tego serwisu streamingowego. To oznacza, że abonenci Canal+ zapłacą po prostu mniej, niż bezpośredni subskrybenci, a przy tym odzyskają dostęp, nie tylko do Premier League, ale i np. Bundesligi oraz uzyskają dostęp do filmów, seriali i pozostałych sportów dostępnych na Viaplay :)

     

    Inną ciekawą, ale na razie nieoficjalną informacją, do której dotarł Satkurier, jest (cytuję) "wielce prawdopodobne" pokazywanie wszystkich 10 meczów w kolejce abonentom telewizji satelitarnej Canal+ w przyszłości. To byłby już konkret, na który bardzo liczę ;)

    • Popieram 2
  11. 1 minutę temu, bgmnt napisał:

    Jak to nie będziesz musiał subskrybować Viaplay i jednocześnie miał do niego dostęp?

    Odpowiem pytaniem na pytanie. A w jaki sposób, jako abonent Canal+, mam dostęp do serwisu HBO Max, mimo, że go nie subskrybuję? Według komunikatu, dostęp Viaplay dla abonentów Canal+ ma być świadczony analogicznie.

     

    5 minut temu, bgmnt napisał:

    No i to w związku z tym, że będziesz płacił tyle samo za mniej, a jesteś wielce szcześliwy.

    Nie będę płacił "tyle samo za mniej". Według komunikatu prasowego, abonenci telewizji satelitarnej Canal+, którzy mają w swoim pakiecie paczkę kanałów Canal+, otrzymają dostęp do serwisu Viaplay. Zatem, dostanę więcej w dotychczasowej cenie :)

     

    7 minut temu, bgmnt napisał:

    To jest wiadomość od osoby, która miała info o premier league przed oficjalnym komunikatem.

    Spekulacje na temat możliwości współpracy pomiędzy Canal+ a Viaplay też pojawiały się przed oficjalnym komunikatem, ale wówczas były dla Ciebie tylko spekulacjami, w dodatku na okrągło wyśmiewanymi. Bądźmy, zatem, konsekwentni i poczekajmy na oficjalne wieści w tym temacie, zamiast posiłkować się plotami "z targowiska" :)

     

    15 minut temu, bgmnt napisał:

    Dziwnym trafem, mam reputacje 1300, a Ty 30, skoro już zaczynasz ten temat ;).

    Yyy... a może to dlatego, że jestem na forum krócej? Aż dziw bierze, że taki "bystrzak" jak Ty, nie rozwiązał tej "skomplikowanej" liczbowej zagadki :)

    • Popieram 3
  12. 14 minut temu, bgmnt napisał:

    @Cambos Zasadniczy problem jest w tym, że liga angielska to nie hiszpańska czy włoska i tam "topowych" ekip trochę jest. I jeśli ktoś rzeczywiście kibicuje trochę bardziej odległej na dziś w tabeli, ale popularnej drużynie typu Arsenal, MU, Westham itd to i tak da ostatecznie zarobić Viaplay.

    Ale co to ma za znaczenie, że "da zarobić Viaplay"? Mnie nie interesuje kto na tym więcej zarobi. Zależało mi na tym, żeby Canal+ dogadał się z Viaplay i tak też się stało. Na tej współpracy wygrywają przede wszystkim abonenci Canal+. Będę miał dwa topowe mecze na Canal+ oraz dostęp do Viaplay w ramach abonamentu, a do tego najpewniej apkę Viaplay w dekoderze. Krótko mówiąc, nie będę musiał subskrybować Viaplay, ponieważ zadbał o to Canal+ i wyjdę na tym lepiej finansowo. Nie będę musiał też rezygnować z Canal+, ponieważ będę miał wszystko w jednym miejscu, na czym mi zależało :)

     

    21 minut temu, bgmnt napisał:

    Cena za pakiet C+ mimo tylko 2 spotkań też raczej nie spadnie

    No i co w związku z tym? Pomimo utraty różnych praw na przestrzeni ostatnich lat, cena nigdy nie spadała, więc pewnie i tym razem nie spadnie.

     

    23 minuty temu, bgmnt napisał:

    jak wynika z plotek, za realizację spotkań będzie odpowiadał Viaplay, więc będziesz miał okazję pooglądać konwertowane 720p na satelicie. 4K nie będzie.

    Tak jak wspomniałeś, to są tylko plotki, w dodatku mało wiarygodne, a plotkami się nie zajmuję. Według "plotek" miało nie być sublicencji, a dziś właśnie o niej rozmawiamy :)

     

    25 minut temu, bgmnt napisał:

    Trzeci, że jakbyś nie zauważył Viaplay dostał od C+ w zamian żużel.

    No i fajnie, że dostali żużel. Tym lepszy deal ze strony Canal+, że wymienili się żużlem za Premier League :)

     

    26 minut temu, bgmnt napisał:

    Więc naprawdę euforii z Twojej strony nie rozumiem. Sytuacja jest lepsza niż brak jakichkolwiek spotkań ligi angielskiej, ale minimum "pomyślunku" wymagane.

    Skoro wymagasz "minimum pomyślunku", to najwyższa pora, żebyś zaczął od siebie, ponieważ sam kreujesz się na wszechwiedzącego, a jakimś "dziwnym trafem" zdecydowana większość użytkowników forum nie zgadza się z treścią Twoich postów :)

     

    29 minut temu, bgmnt napisał:

    To tak trochę jakby cieszyć się, że dziś euro spadło z 4.85 do 4.80 i mówić, że jednak złotówka ma się już dobrze. Nieważne, że miesiąc temu było po 4.50.

    Nie zawiodłem się, ponieważ, w swoim stylu, podałeś przykład kompletnie "od czapy" ;)

    • Popieram 1
  13. To jest oczywiście bardzo dobra informacja, która jednocześnie zamyka buzie niektórym forumowiczom, którzy z uporem maniaka wykluczali jakąkolwiek możliwość współpracy pomiędzy Canal+ a Viaplay, nie mówiąc już nawet o sublicencji, ponieważ ją wykluczali definitywnie :)

    Ciekaw jestem czy te osoby będą miały teraz na tyle odwagi, żeby otwarcie przyznać, że się zwyczajnie myliły i pisały wówczas bzdury ;)

     

    Co do meritum, bardzo czekałem na taki rozwój sytuacji, ponieważ abonenci na tej współpracy tylko i wyłącznie zyskają. Dwa topowe mecze Premier League w kolejce na antenie Canal+ oraz dostęp do serwisu Viaplay dla wszystkich abonentów telewizji satelitarnej, mających w swoim pakiecie paczkę kanałów Canal+. @Mikizncplus czy dobrze zinterpretowałem zapis komunikatu prasowego, że Viaplay będzie w cenie abonamentu?

     

    A co do samej telewizji satelitarnej Canal+, informacje o "powolnym upadku telewizji satelitarnej" są, jak widać, mocno przedwczesne. Canal+ jest wiodącym i silnym graczem na polskim rynku płatnej telewizji, dlatego cieszy mnie to, że dostrzegł to również Viaplay, który musi się z pozycją Canal+ mocno liczyć. To tyle z mojej strony. Czekam na dalsze wieści w nadchodzących tygodniach :)

    • Popieram 1
  14. @Vojthas Oni twierdzą, że nie składali Rudzkiemu propozycji, a wcześniej Rudzki zapowiedział, że zostaje w Canal+, bo to jego dom i że chciałby pracować w tej stacji najdłużej jak się da. Po której stronie faktycznie zabrakło chęci do współpracy, pewnie się nie dowiemy :)

    Natomiast co do samej zapowiedzi, to wielu komentujących ten post liczy na jakąś formę współpracy pomiędzy Canal+ a Viaplay. Już wiadomo na pewno, że 1 sierpnia na antenę Canal+ wraca magazyn "Jej Wysokość Premier League" (wczoraj się wyświetliło na pasku Canal+). Teraz pytanie, czy wraca jedynie w formie publicystycznej, czy może będzie w nim coś więcej ;)

    Ta zapowiedź Przemka Rudzkiego może sugerować jakąś formę współpracy. Być może Canal+ zyska od Viaplay prawa do pokazywania skrótów, być może to będzie sublicencja na pokazywanie wybranych meczów, być może aplikacja Viaplay pojawi się w dekoderach, a być może wszystkie te opcje okażą się prawdziwe. Na razie to tylko "gdybanie", dlatego poczekajmy na oficjalne wieści, które, jak się okazuje, niebawem nadejdą ;)

    • Popieram 1
  15. @domin107 Pełny skład to już wyjdzie "w praniu". Oni przecież też mogą robić pewne ruchy wewnętrzne. To znaczy, zaangażować do Premier League kogoś, kto do tej pory pracował np. przy Bundeslidze. Mogą też rotować komentatorów między ligami... Wszystko zależy od tego, jakim zasobem ludzkim będą finalnie dysponować. Najlepszym przykładem jest Rafał Wolski, który w Canal+ komentował La Ligę, a w Viaplay komentuje różne rozgrywki piłkarskie.

  16. @domin107 Potwierdzeni są już oficjalnie Przemysław Pełka i Adrian Olek. Niebawem najpewniej potwierdzeni zostaną Michał Gutka i Paweł Grabowski - oni oficjalnie odeszli z Canal+ po zakończeniu sezonu. Z kolei, na pewno w Canal+ pozostają: Andrzej Twarowski, Przemysław Rudzki i Rafał Nahorny - każdy z nich już to oficjalnie potwierdził. Jedyną niewiadomą pozostaje Marcin Rosłoń, ale nie zdziwiłoby mnie, gdyby jednak został w Canal+, ponieważ on komentuje też Ekstraklasę i prowadzi swój autorski program pt. "O co biega?". Nie licząc tych wszystkich, których powyżej wymieniłem, to nie wiem kto mógłby jeszcze iść komentować Premier League do Viaplay. Pamiętajmy, że wcale nie muszą to być wyłącznie komentatorzy związani z tą ligą w Canal+, bo przecież pozostają jeszcze komentatorzy Eleven Sports i Polsatu Sport. Komentatorzy Eleven Sports mieli, w końcu, okazję komentować m.in. rozgrywki Championship i League Cup, które od nowego sezonu, również przechodzą do Viaplay.

     

    Edit: @domin107 Tak, ale Domagała z Wolskim są tam od poprzedniego sezonu, a dywagujemy na temat nowych "transferów" ;)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...