kolis
-
Postów
360 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez kolis
-
-
Co do zasady to niezwolnienia, bo oni nie pracują na umowę o pracę. Prokop potwierdził kiedyś w kanale sportowym, że nie jest pracownikiem TVN. Więc ktoś może dostać inną propozycję na inny program, ale nie będzie to typowe przesunięcie do innego działu jak w przypadku pracownika etatowego.
-
1
-
-
4 godziny temu, Marek79 napisał(a):
Przedłużą im koncesje bez problemu,bo nie mają żadnych programów informacyjnych
Chyba, że się przyczepią do kabaretów jak za dużo o polityce będzie xd. A za tydzień Mazurska Noc Kabaretowa.
-
Co to, oni robią jakiś dzień Zacka Snydera 2 lipca? Tam w ramówce widzę Człowieka ze stali, Batman v Superman, a na koniec ta jego 4-godzinna wersja Ligi.
-
Różnica pewna jest jeśli chodzi o konstrukcję odcinków. Główną różnicą jest właśnie brak tych wstawek do kamery. Jakość wiadomo jest niższa od innych seriali, jednak W11 będąc w prime time wykręcało kilkumilionowe wyniki oglądalności.
https://www.wirtualnemedia_pl/artykul/w11-wydzial-sledczy-stracil-170-tys-widzow
To przykładowe wyniki z końca serialu, gdzie lata świetności miał już za sobą (prawie 2 mln).
-
Detektywi i W11 to nie są paradokumenty. Są to seriale fabularno-dokumentalne. Tak je wtedy wszędzie opisywali (sprawdźcie sobie stare programy tv lub portale o serialach). Na własnych stronach internetowych TVN też wtedy je tak nazywał. Dopiero po zażądaniu tantiemów przez Wątrobę TVN zmienił narrację i stwierdził, że to jednak paradokumenty i tantiemów nie będzie.
edit
W tych serialach nie ma typowych wstawek gadających do kamery aktorów pomiędzy scenami.
-
Ten news o detektywach z obsadą W11 jest o tyle zaskakujący, że przecież oni do tej pory się między sobą sądzą o wypłatę tantiemów. Chyba, że się coś rozstrzygnęło o czym nie wiemy.
-
To jest tylko dopowiedzenie, że jak pierwszy raz w stacji to premiera. Bo w rzeczywistości to nie jest premiera. Premiera, to nie premiera w stacji, tylko premiera w ogóle, czyli w przypadku filmu kinowego to wtedy gdy był pierwszy raz wyświetlony w kinie. Tak samo można by sobie dopowiadać, że jak pierwszy raz w roku coś jest emitowane to premiera, albo pierwszy raz film jest pokolorowany to premiera. Ostatnio mieliśmy taką premierę Tytanika, bo odnowili, to dla nich była premiera. To jest kanał dla osób starszych osób, ze starymi produkcjami i napis premiera nie powinien pojawiać się nigdzie.
-
Nie wiem jak można bronić stację emitującą 40 letni film z napisem premiera. Nawet pierwsza emisja kilka dni temu nie była premierą, bo premiera to była jak pan Winnicki jeszcze się nie narodził. Teraz to co najwyżej jest pierwsza emisja na danym kanale.
-
12 godzin temu, aboutreka napisał(a):
Żużel na antenach Eurosportu w 2023 roku
https://satkurier.pl/news/227883/speedway-grand-prix-polskie-rundy-na-kanale-ttv.html
Właśnie się zastanawiałem skąd się wzięło w ramówce sobotniej to okno lokalne z jakimiś kwalifikacjami nałożone na mecz półfinałowy Mistrzostw Świata.
-
Teoretycznie nie musi się zgadzać, ale w praktyce musi, bo tvn jest w must carry must offer. Jak się nie zgodzi to on i nadawca łamią tę zasadę.
-
2
-
-
I nie ma żadnej sprzedaży. Nawet zapowiedział większe inwestycje u nas w sport i rozrywkę. A to, że np Mateusz lub Wisłok 100 razy za tvp napiszą, że tvn jest na sprzedaż nie sprawi, że stanie się to prawdą.
-
4
-
-
Ale chowanie go pomiędzy napisami końcowymi dokumentu i programu to trochę obejście tego nakazu. To nie Marvel gdzie każdy ogląda napisy i czeka aż coś się jeszcze pojawi.
-
W Superwizjerze był emitowany dokument o Białorusinach (50 min) i nie było po nim studia. Dlatego go w TVN oznaczają jako odcinek specjalny, bo to nie jest reportaż robiony specjalnie pod Superwizjer (całość jest złożona z dialogów, które w Superwizjerze zawsze czyta Popłonikowski, nie było natomiast narracji Borowca).
Co ciekawe dokument miał na końcu swoje napisy końcowe, po których pojawia się na 10 sekund Piotr Borowiec i odczytuje sprostowanie jakiegoś poprzedniego reportażu Superwizjera, a następnie wskoczyły napisy końcowe Superwizjera. Wykonywanie wyroków o sprostowaniach zrobili w stylu TVP, które raz potrafiło 5 min. wcześniej zacząć Wiadomości by odczytać sprostowanie.
-
Bez cenzury to start chyba musiał by być po 23. Nie wiem czy będą ryzykować, bo zaraz ktoś napisze skargę i kara murowana.
I niestety również w przypadku większości produkcji HBO jakie by chcieli emitować godzina emisji będzie podobna, bo jednak HBO słynie z bardziej ostrych produkcji.
-
Ten HBO Czarnobyl w niemieckiej telewizji ogólnodostępnej był już 2 lata temu. Śmiesznie brzmiał z ich dubbingiem (oni wszystko dubbingują). Więc to nic takiego, że dają również u nas, skoro mają teraz kanały otwarte.
-
Profesjonalizm w wykonaniu Eurosportu: O 14:15 próbowali włączyć okno lokalne ze studiem do kwalifikacji skoków. Zamiast tego przez 15 minut leciała zapętlona reklama autopromocyjna kanału. Jak już udało im się przełączyć na sygnał ze studia, to mamy teraz od jakichś 5 minut sam obraz, bez dźwięku.
edit
Następnie wleciała reklama, potem parę sekund studia bez dźwięku i znów leci zapętlony spot autopromocyjny.
Jeszcze doszedł napis Przepraszamy za przerwę w transmisji. Pracujemy nad naprawieniem.
Może się wyrobią do skoków.
-
W dniu 11.01.2023 o 11:50, Cinemaniac4K napisał(a):
Myślę że już w marcu nawet jak będą grali będą pustawe sale. Już robi się luźno w kinach - właśnie patrzyłem w CC. Disney o tym wie temu Ant-Man i Osa: Kwantomania będzie już 17 lutego i Avatar 2 zejdzie z największych sal. Myślę że premiera na Disney+ temu jest na 8 lipca... aby ludzi nie korciło czekać a nie iść do kina. Wiele nowych bajek dzieci już oglądają tylko na Disney+, przynajmniej z moich znajomych.W normalnych kinach może tak, ale do Imaxa jest się do się pory ciężko dopchać, więc będą wyświetlać jeszcze długo.
-
1
-
-
Przedłuża się mecz snookera, więc polski Eurosport postanowił sobie go przerwać przy wyniku 5:5 (gra do 6), by wyemitować polskie studio Dakaru. Nie mogli poczekać do końca, wiedząc, że później do 19:45 będą na antenie same powtórki. Druga antena też cały czas wolna.
edit. 15 minut później studio się skończyło, mecz snookera w trakcie też się zdążył skończyć. Teraz na antenie godzina powtórek. Tak się traktuje tu widzów.
-
1
-
-
21 godzin temu, Poland napisał(a):
Owszem ale im dłużej poranki w Polsacie są opanowane przez powtórki „Malanowskiego i Partnerów" czy inne paradokumenty tym gorzej
Zależy dla kogo. Dla widza gorzej, dla Polsatu lepiej. Zerowy koszt, bo to powtórki, a stały przychód z reklam. Mają pewność, że będą wychodzić na plus.
-
Genialne jest to ucinanie jednej transmisji (Narciarstwo Alpejskie tym razem) w celu nadania drugiego studia do skoków. Sam fakt nadawania dwóch różnych studiów to głupota, a to, że muszą do tego ucinać inne transmisje to już w ogóle.
-
Są po prostu w Brukseli pewne zasady dla dziennikarzy. Jak ktoś ma umówiony wywiad, to go nie nagrywasz. A jak sam chcesz taki przeprowadzić, to ładnie czekasz na jego zakończenie i dopiero pytasz czy tobie również ta osoba udzieli wywiadu, a nie wcinasz się w trakcie, a później robisz jeszcze aferę atakując drugą redakcję. Jak ktoś nie potrafi uszanować ustaleń, do których się wszyscy z całego świata stosują, to niech się tam nie pojawia. Tutaj wszyscy jednogłośnie potwierdzają, że to Polsat był ofiarą, a TVP nie potrafi uszanować kilku prostych zasad.
-
Nim uruchomią Eurosport 4K, najpierw niech zrobią porządek z lokalnymi transmisjami. Mają 2 anteny sportowe i wiele tematycznych, a i tak prawie zawsze okno lokalne jest nakładane na Eurosport 1, gdzie w tym samym czasie jest inna transmisja na żywo. Nawet gdy E2 jest wolny, to i tak okno jest na E1 na innej transmisji, która wlatuje całkowicie z ramówki.
Pomijam fakt różnych wpadek technicznych, bo komuś się coś przycisnęło. Ostatnio w trakcie snookera na E1 kilka minut pojawił się obraz z E2 powtórki narciarstwa i mieliśmy narciarstwo z komentarzem snookera (nawet podwójne logo było). Jak naprawili, to znikła całkowicie polska ścieżka dźwiękowa i parę minut była tylko angielska.
Już się boję kolejnej zimy, gdzie w weekendy będą studia w oknach lokalnych, które będą ważniejsze niż transmisje pomiędzy studiami, jak i po nich.
-
-
Nawet jak byłby 100% niemiecki, to nie oznacza, że trzyma stronę władz niemieckich. Nie jest to spółka państwowa, tylko prywatna. Państwową jest natomiast TVP, która działa za pieniądze nas wszystkich, więc każdy ma prawo ją oceniać. Nawet dziennikarze mediów pochodzących z zagranicy, bo płacąc podatki też są fundatorami tej telewizji.
-
1
-
TVN
w Polskie kanały FTA/CI
Opublikowano
Według tego tekstu, to nawet ZASP już przyznał im rację i sprawa nie jest już o to czy się im należy, tylko ile kto ma dostać. I z tekstu można też wyczytać, że Polsat, TVP i Puls swoje już dawno powypłacały, tylko TVN to dalej neguje.