Skocz do zawartości

Jakiego kuriera polecacie?


TylkoNieCyfrowyP
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, chcę wysłać talerz z dekoderem rodzinie do Irlandii i chciałem poprosić o pomoc. Czy ktoś zna jakiś zaufanych dobrych kurierów? Lubię zrobić dobry wywiad w takich kwestiach :) Będę wdzieczny za każdą radę oraz opinię. Dodam tylko że preferuje mniejszych przewoźników (korzystał ktoś może z niejakiego polfast.pl ?). Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W celach kolekcjonerskich już nie :)

 

A na serio polecam DHL codziennie wysyłamy w firmie dziesiątki paczej po całej europie i nie tylko, a same paczki dochodzą po ok 2 dniach w zalezoności gdzie jest wysyłana, paczki są wysłane 2 razy dziennie, lotnicze rano a reszta normalnie do 17

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pośrednikach co masz na myśli?? Temat ogarniam bo jako administrator w logistyce czesto szykuje zamówienia które szykują pracownicy magazynu. Klient zamawia, ja wystawiam zlecenie na dział magazynu, magazyn szykuje paczki, przyjeżdża kurier, wystawia listy przewozowe itp..., kurier jest ładowany, jedzie na centrale, z centrali ładowany jest albo kontener na statek ewentualnie szykowany ciężarowy na samolot z paletami do max 120cm na ogół 80cm lub ciężarowy jedzie bezpośrednio do innego oddziału DHL np: w Niemczech, na ogół trwa to do 2-7 dni. Nie jest tak szybko jak u nas z krajowymi paczkami, dziś szykujemy jutro klient o 10 ma juz towar. Mój udział koczy się na etapie wystawiania zlecenia, dalej wysłanie zajmują się administratorzy odsyłek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pośrednik, to firma, która ma podpisaną umowę z różnymi firmami kurierskimi i w "swoim imieniu" nadaje przesyłki osób trzecich (swoich klientów) za odpowiednią opłata. Jako osoba prywatna, bez umowy z danym przewoźnikiem, zapłacisz więcej niż byś był związany umową z tym przewoźnikiem.

Mogę się nieco mylić jeśli chodzi o sposób działania tychże firm pośredniczących.

 

To w Irlandii nie można kupić anteny satelitarnej? Kryzys...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zupełnie masz rację. ;) Polecam lekturę artykułu: http://www.rp.pl/artykul/728267.html

 

Wywożenie sprzętu dekodujacego poza granice kraju jest naruszeniem warunków umowy uprawniające operatora do zerwania umowy z klientem z winy abonenta (rażące naruszenie warunków umowy). W praktyce operatorzy (nie tylko polscy) nie robią z tego wielkiego halo. Wystarczy jednak, że któryś właściciel praw autorskich upomni się o swoje, to wtedy operatorzy zaczną wymagać przestrzeganiu paragrafu umowy o terytorium świadczenia usług.

 

(...)Dlatego najwięksi operatorzy satelitarni, którzy opierają swoją ofertę m.in. na kanałach emitujących wydarzenia sportowe, będą mieli z wyrokiem problem. - Canal Cyfrowy, jako operator Cyfry+ i nadawca 15 kanałów telewizyjnych, posiada prawa licencyjne do emitowania programów, filmów i relacji sportowych na terytorium Polski. W związku z tym nie zezwalamy na odbiór sygnału Cyfry+ za granicą. Zabezpieczeniem formalnym jest zobowiązanie klientów do podawania w umowie abonenckiej adresu w Polsce oraz zastrzeżenie w regulaminie, iż używanie dekodera oraz karty jest dopuszczalne jedynie w kraju – mówi Agatha Slaby, dyrektor ds. PR Canal+ Cyfrowego. Podobne jest stanowisko Cyfrowego Polsatu.

 

- Umowy zawierane przez Cyfrowy Polsat stanowią, iż z usług w zakresie dostępu do kanałów płatnych rozprowadzanych drogą satelitarną można korzystać przy użyciu dekodera i karty na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej. W świetle wyroku, jak i przepisów prawa polskiego takie ograniczenia umowne są dopuszczalne i Cyfrowy Polsat nie zamierza w najbliższym czasie wprowadzać do umów zmian w tym zakresie – mówi Olga Zomer, rzecznik platformy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyrok mówi, że prawo kraju członkowskiego nie może zakazywać. Polskie prawo nie stanowi takiego zakazu. A tutaj jest nieco inna sytuacja. Operator zakupuje prawa (licencję) do retransmisji programu. Ta umowa określa prawa i obowiązku obu stron, a co najważniejsze prawa do własności intelektualnej.

 

Dla przykładu: Microsoft sprzedaje dwie wersje licencji Windows (OEM i BOX) i w Waszym rozumieniu (wyroku TS) mogę sobie wykupić licencję na OEM i traktować jak BOX. A tak nie jest.

 

PS. Co do przykładu samochodowego to naruszeniem prawa polskiego i unijnego jest sprzedaż samochodów w Polsce "mówiących" do kierowcy po angielsku, niemiecku, itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...