DVB-T2 został ratyfikowany

[Shadowriver]

Nie wiem czy ten temat był ^^' ale warto by powstał taki topic w tym dziale

 

Może nie wiecie DVB-T2 30 czerwca został ratyfikowany, oznacza to że w standardzie już nic się nie zmieni i można go bez żadnych skrupułów implementować do urządzeń i trasmisii. ^^'

 

Można już go znaleźć wśród oficjalnych standardów: http://www.dvb.org/technology/standards/

[james_b]

W Polsce to się tego nie doczekamy w ciągu najbliższych 10 lat - tak myślę. I tak dobrze, że mamy/będziemy mieli MPEG-4 Jedyne testy to chyba prowadzi w Europie tylko BBC...

[Qrzysztof]

Na DVB-T2 zyskają naziemne platformy cyfrowe, ponieważ przepustowość zwiększy się o 30, 40%, czyli o ok. 4-5 programów więcej.

[GieKa]

Przyszłość to internet. Za kilka lat telewizje nie będziemy sobie oglądać z anteny naziemnej, tzn. tez będzie coś tam leciało, ale głównie z sieci. Przyszłość to nie telewizje typu TVN, Polsat tylko programy na żądanie. Z takich nadających telewizji przetrwają chyba tylko kanały informacyjne. Takie radio w telewizorze, włączasz i leci sobie cały dzień.

[viperx1]

T2 został przyjęty przez DVB ale nie znaczy że już w nim się nic nie zmieni teraz będzie obrabiany w ETSI i moga jeszcze być zmiany. Nie ma "ratyfikacji" jak ETSI uzgodni normę to zostanie opublikowany jako standard wtedy bedzie pewnosc ze przez jakis czas sie on nie zmieni.

 

Co do uwagi @GTV - smieszą mnie tego typu wypowiedzi ludzi ktorzy naczytali sie publikacji amerykanskich albo z zachodnioeuropejskich a nie widza realiow w Polsce. W Polsce zas sa takie realia ze polowa mieszkan nie ma komputera, Internet jest w 39% mieszkań a łącze ponad 4Mb/s w domu ma garstka ludzi... Gdy w USA polowa obywateli bedzie ogladac TV przez Internet to w Polsce dotyczyc to bedzie malutkiej grupy, zreszta 50tys abonentow videostrady dowodzi tego jak duzo jest tym zainteresowanych... Jest wiele miejsc w Polsce gdzie zaden operator nie pociagnie do domu nawet kabla telefonicznego ! Ludzie moga korzystac tam z tylko telefonu analogowego NMT albo z GSM (o ile jest taki zasieg). W takich miejscach 56k Internet jest duzym sukcesem i jeszcze wiele lat uplynie zanim bedzie cos wiecej a jedynym łączem cyfrowym docierajacym do tych domow przez wiele lat bedzie DVB czy to satelitarna czy naziemna...

[Qrzysztof]

Poza tym wielkie korporacje (np. News Corp.) nie pozwolą na to.

[GieKa]

Co do uwagi @GTV - smieszą mnie tego typu wypowiedzi

Gdzieś w głębi duszy zawsze chciałem być kabareciarzem

 

ludzi ktorzy naczytali sie publikacji amerykanskich albo z zachodnioeuropejskich

Niestety, nad czym ogromnie ubolewam, nie znam obcych langłydżów a co za tym idzie nie mogłem się naczytać obcych publikacji

 

a nie widza realiow w Polsce.

Nie wiem jakie są realia w Polsce. Pisałem o własnych obserwacjach. Początek roku 2003 biorę SDI, zabójcza jak na tamte czasy prędkość 128 kb/s. Jest to 10 modem w gminie, gmina ok 15 000 mieszkańców. Początek roku 2007, zamieniam SDI na Neostradę. Jest to 15 modem ... u mnie na wsi (1300 ludzia). Szybkość Neostrady 1 Mb/s. Nawet jeśli założymy że proporcjonalnie będzie się rozwijała informatyzacja w Polsce, a jak wiadomo tak nie jest, rozwija się o wiele szybciej, to za 5 lat standardem będzie co najmniej 6 Mb/s. Dorzućmy do tego nowe metody kompresji, nowe metody przesyłania sygnału. Dorzućmy do tego zdemonopolizowanie rynku telekomunikacyjnego w Polsce, kiedyś musi nastąpić. Telewizja przez internet w każdym domu nierealne?

 

W Polsce zas sa takie realia ze polowa mieszkan nie ma komputera, Internet jest w 39% mieszkań

Kto nie ma komputerów? Ludzie starsi i biedniejsi. Takie są odwieczne prawa natury że ludzie umierają, umierają głównie starsi, więc odsetek ludzi którym komputer nie jest potrzebny będzie malał. Biedniejszych ludzi tez ubywa. Zresztą co to znaczy biedniejsi? Laptopa można kupić za nieco ponad 1000 zł. A komputer do internetu wystarczy taki za 500.

 

a łącze ponad 4Mb/s w domu ma garstka ludzi...

Wcześniej napisałem że 5 lat temu, najszybsze łącze dostępne w TP w gminie miało 10 osób. Dzisiaj 10 razy szybsze maja wszyscy którzy korzystają z internetu.

 

Gdy w USA polowa obywateli bedzie ogladac TV przez Internet to w Polsce dotyczyc to bedzie malutkiej grupy, zreszta 50tys abonentow videostrady dowodzi tego jak duzo jest tym zainteresowanych...

Nie od razu Kraków zbudowano. GSM na poczatku był tylko dla ludzi biznesu, teraz komórek w Polsce jest więcej niż Polaków.

 

Jest wiele miejsc w Polsce gdzie zaden operator nie pociagnie do domu nawet kabla telefonicznego ! Ludzie moga korzystac tam z tylko telefonu analogowego NMT albo z GSM (o ile jest taki zasieg). W takich miejscach 56k Internet jest duzym sukcesem i jeszcze wiele lat uplynie zanim bedzie cos wiecej a jedynym łączem cyfrowym docierajacym do tych domow przez wiele lat bedzie DVB czy to satelitarna czy naziemna...

Ile jest takich miejsc? 1%? Niech będzie 10% powierzchni. To właśnie te 10% jest w lepszej sytuacji niż reszta. Tam zostanie stworzona najnowocześniejsza sieć, z reguły przy tworzeniu nowego wykorzystuje się to co jest najnowsze.

 

W innym wątku "prorokowałem" że napędy optyczne nie mają przyszłości bo zostaną wyparte przez zakup filmów przez sieć. Wojna formatów się skończyła, jakoś masowo nie wzrosła sprzedaż płyt czy radykalnie nie spadły ceny.

 

Jeszcze jeden przykład że DVB-T2 może zniknąć. DAB, mimo że dużo lepsze od FM nie przyjęło się. W Polsce nawet nie mówi się o testach.

[viperx1]

Podziwiam optymizm kolegi @GTV. Ja po tym jak nie mogłem załatwić doprowadzenia kabla telefonicznego do posesji na wsi zwatpiłem w możliwość rozwoju Internetu zwłaszcza na wsiach. Technologia sie rozwija to fakt ale ktos kabel musi polozyc a na wsi ZADEN operator teraz nie inwestuje wiec na to nie ma szans. Coraz wiecej ludzi (mlodych !) wyprowadza sie pod miasta na nowo budowane osiedla gdzie oczywiscie nie ma sieci telefonicznych bo nikomu nie oplaca sie ciagnac kabli do kilkudziesiecu czy kilkunastu domkow. Internet ciagna z GSM, EDGE jak sie da albo jakies WiFi. 1Mb/s to szczyt marzen. Popatrz na zasiegi EDGE - zaden operator nie inwestuje na wsi, w miescie OK ale na wsiach jest tragedia. Technologia sie rozwija to fakt ale wyzsze przeplywnosci rzedu 8-10Mb/s po kablu i wiecej sa mozliwe pod warunkiem ze jest sie 1-2km od centrali. Przy wiekszych odleglosciach (tak jest na wsi) nadal maksiumum to 1-2Mb/s a na tym telewizji sie zbytnio nie pooglada. Co do komputerow - to wielu ludzi nie ma i nie potrzebuje komputera. Dlatego wzrost jest tak wolny - wielu młodych słabo wykształconych ludzi nie ma i nie korzysta z komputera. Zmiany sa i beda powolne. To ze na swiece zachwycaja sie IPTV mnie tylko smieszy - w Polsce realia sa zupelnie inne i ja nie widze zadnej szansy na zamortyzowanie wydatkow na videostrade czy iTVP. To sa ogromne inwestycje a zyski w dalekiej przyszlosci. Pozwolic moga sobie na to duze firmy (TP czy TVP) do czasu gdy ktos nie zacznie rozliczac tych inwestycji i oczekiwac zyskow. @GTV - zapytaj po prostu czy dadza Ci łacze 4Mb/s - i zdziwiłbym się gdybyś na wsi takie dostał. A do HDTV trzeba 7-8 Mb/s ! I do tego bedzie DVB-T2 - to standard dla HDTV dajacy ponad 30Mb/s - cos co na Twojej wsi nie bedzie mozliwe po kablu jeszcze przez bardzo wiele lat.

[michcio]

Dokładnie, operatorzy nie ciągną już nigdzie kabli telefonicznych.

Ostatni boom na telefonizowanie wszelkich obszarów był koło 10 lat temu.

Mój kolega, w swoim miasteczku, 2 km ode mnie nie ma linii telefonicznej (kiedy był wspomniany boom nie myśleli. że to się przyda), a ja mieszkam na wsi i mam internet 1 Mb/s i mam możliwości techniczne na 4 Mb/s. On miał NMT, teraz terminal zmienili mu na GSM, bo rozmowy było już słychać na przenośnych radyjkach. 4 metry od jego domu jest studzienka od kanalizacji teletechnicznej, prowadzi ona do centrali oddalonej o..... 20 metrów dalej i oni nie założą mu kabla, bo im się nie opłaca. Męczy się na radiówce 128kb/s, która ma nadajniki rozsiane po całym powiecie, która z reszta nie działa mu już od 2-3 miesięcy, a strony są przekierowywane na całkiem inne (jak jeszcze net działał) i to z winy providera...

Jedynym wypadkiem, kiedy zakładają kablową linię, i to nie zawsze, jest sytuacja, kiedy ktoś sobie wybuduje domek a poprzednio miał linię kablową. Wtedy jeśli jest możliwość, podłączają go mu.

 

To niby na razie się im nie opłaca, ale przez to tracą wielu klientów... Obecnie buduje się bardzo dużo nowych osiedli i domów. Za n lat dojdzie do tego, że pół domów w kraju nie będzie miało pociągniętej linii. To dopiero będą straty na potencjalnych klientach TP...

Jakiś czas temu widziałem info, że Tepsa za 2-3 lata zaczyna wymieniać linie telefoniczne na światłowody, na początku tylko gdzieniegdzie (program pilotażowy pt. światłowód na kilku ulicach warszawy...??? ), a potem to będzie robić hurtowo. W to nie za bardzo wierzę, to znaczy to kiedyś nastąpi, ale nie tak szybko...

Wtedy można mówić o szybkim łączu, realnym 100Mb/s czy nawet kilku Gbps.... To się nada do TV...

Obecnie na miedzianych parach można w miarę małym kosztem puścić maksimum 24 Mbps (ADSL2+, który działa już w największych aglomeracjach, z niego korzysta np. Videostrada). Ale to blisko centrali,dalej oczywiście prędkość spada.

 

Tak czy owak, jak widać Polska to w wielu miejscach zadu.ie technologiczne, na razie nie ma co liczyć na IPTV w każdym domku. Przez wiele, wiele lat jeszcze głównym źródłem TV dla polaków będzie telewizja naziemna...