Skocz do zawartości

Piłka nożna: II liga, III liga oraz niższe ligi


Przemek87
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Sokół w podwójnej koronie! SOKÓŁ 2:1 Płomień Ełk

Piłkarze Sokoła, po dwóch latach przerwy ponownie sięgnęli po Okręgowy Puchar Polski, dodajmy po raz drugi w swojej historii. W wielkim finale ostródzianie na własnym obiekcie pokonali Płomień Ełk, 2:1.

 

źródło: sport.pl

 

Tymczasem!

Piłkarze Granatu przygotowują się do sobotniego spotkania barażowego z Sokołem Ostróda. Na stadionie przy ulicy Słonecznej odbył się trening podczas, którego zawodnicy ćwiczyli m.in. stałe fragmenty gry.

Mecz z Sokołem zostanie rozegrany w najbliższą sobotę o godzinie 17 przy ulicy Słonecznej. Piłkarze Granatu podkreślają, że liczą na dużą frekwencje oraz doping kibiców, który pozwoli im na odniesienie ważnego zwycięstwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sokol.png Sokół Ostróda - Granat Skarżysko-Kamienna granat_skarzysko.jpg

 

Mecz rewanżowy w na stadionie przy ul. 3 Maja Ostródzie rozegrany zostanie w środę o godz. 20. W środę na trybunach stadionu trzeba stworzyć wielką piłkarską rodzinę i wesprzeć piłkarzy Wojciecha Tarnowskiego w walce o awans do drugiej rundy baraży. Pierwszy mecz ostródzianie przegrali 0:2 i w rewanżu muszą wygrać różnicą trzech goli by móc dalej walczyć

o wymarzoną II ligę.

 

Trzeba tam być i pomóc drużynie Sokoła!

 

Organizatorzy liczą na nowy rekord frekwencji.

Źródło: wm.pl

 

Informacje o stadionie

- pełnowymiarowe oświetlone boisko piłkarskie z naturalnej nawierzchni wymiarach 105x68 m

- pełnowymiarowe oświetlone boisko piłkarskie ze sztucznej nawierzchni wymiarach 90x65 m

- do dyspozycji narzędzia treningowe: pełnowymiarowe przenośne bramki treningowe oraz murek do ćwiczenia stałego fragmentu gry

- pojemność stadionu 4998 osób (trybuna zadaszona 2054 miejsc, trybuna niezadaszona 2944 miejsc)

- 2 szatnie wraz z gabinetem do masażu

- sala konferencyjna i szkoleniowa wyposażona w flipchart, nagłośnienie, ekran, projektor - 126,92 m2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Komisja ds. Licencji Klubowych podjęła dziś decyzję o nieprzyznaniu licencji trzem uczestnikom barażów o II ligę. Są to - Sokół Kleczew, Granat Skarżysko-Kamienna i Resovia. Klubom przysługuje prawo do odwołania. W przypadku nieskutecznego odwołania szansę na grę w II lidze mogą otrzymać Odra Opole lub Olimpia Elbląg.

 

Zgodnie z komunikatem zarządu PZPN IV/2014 z dnia 23 kwietnia 2014 r., jeśli zwycięzca barażów o II ligę zrezygnuje z udziału w rozgrywkach II ligi lub nie otrzyma licencji, wówczas prawo gry w II lidze otrzyma zespół pokonany przezeń w drugim etapie barażów.

 

Jeżeli i ten zespół zrezygnuje z udziału w II lidze lub nie otrzyma licencji, wówczas szansę gry w II lidze otrzymuje najwyżej sklasyfikowany posiadający licencję spadkowicz z grupy II ligi, do której przynależy terytorialnie zwycięzca barażów (na zachodzie jest to Odra Opole, a na wschodzie Olimpia Elbląg).

 

W praktyce oznacza to, że jeśli:

 

- Sokół Kleczew zmierzy się z Granatem w finale barażów, a obydwa kluby nie otrzymają licencji, w przypadku wygranej rywalizacji przez Sokoła dodatkowo utrzyma się ODRA OPOLE, zaś w przypadku wygranej Granatu - OLIMPIA ELBLĄG

 

- Sokół Kleczew zmierzy się z Granatem w finale barażów, a tylko jeden z tych klubów otrzyma licencję, wówczas ten zespół zagra w II lidze

 

- Sokół Kleczew nie otrzyma licencji i zmierzy się z Sokołem Ostróda w finale barażów, to w II lidze zagra SOKÓŁ OSTRÓDA (ma licencję)

 

- Granat nie otrzyma licencji i zmierzy się z Nadwiślanem Góra w finale barażów, to w II lidze zagra NADWIŚLAN GÓRA (ma licencję)

 

- Resovia awansuje do finału barażów i nie otrzyma licencji, to w II lidze zagra jej rywal - URSUS WARSZAWA lub ŚLĘZA WROCŁAW (oba kluby mają licencje)

 

Niezła komedia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tymczasem :wink:

 

Kibice Sokoła chcą się zrewanżować kibicom Granatu za gościnne przyjecie ich w Skarżysku-Kamienna.

Kibice Granatu sami doprowadzają do użytku zamknięte trybuny dla przyjezdnych tak by przyjąć kibiców Sokoła Ostródy. Pełen Szacunek !!!! wesprzyjmy ich na ich na facebooku link: https://www.facebook.com/...

 

I przedsprzedaż biletów:

hehe dzisiaj stojąc po bilet były osoby co kupiły po 8 a jedna nawet 16 ! biletów pani powiedziała, że już poszło ponad 500 biletów! a to było dzis kolo 12 tej! śpieszyć się! Musimy zrobić kocioł CAŁA KRYTA WSPIERA MŁYN! JUTRO MUSIMY ŚPIEWAĆ JEDNYM GŁOSEM!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwycięski horror, Sokół zagra w drugiej rundzie baraży

 

Ponad dwie godziny piłkarze ostródzkiego Sokoła walczyli z Granatem Skarżysko Kamienna by awansować do drugiej rundy baraży o II ligę. Po 90 minutach rewanżu prowadzili 2:0, rywalizacji nie rozstrzygnęła dogrywka. Dopiero seria rzutów karnych wyłoniła lepszego, a tym ku uciesze dwutysięcznej publiczności okazał się Sokół.

 

Przed meczem rewanżowym w Ostródzie piłkarze mieli do odrobienia dwie bramki po porażce w pierwszy spotkaniu 0:2. Szkoleniowiec Granatu przed pierwszym gwizdkiem arbitra Bednarka z Koszalina zapowiadał grę do przodu w rewanżu. – W naszej naturze jest gra do przodu i tak będziemy grali w Ostródzie – mówił szkoleniowiec mistrza III ligi małopolsko-świętokrzyskiej.

 

Na boisku od pierwszych minut wyglądało to jednak inaczej. Już w 1. min po dośrodkowaniu Pawła Podhorodeckiego goście ratowali się wybiciem piłki na oślep. Nie minęło 120 sekund, a bramkarz Granatu Tomasz Borgensztajn po efektownej paradzie sparował na rzut rożny strzał z dystansu „Podhora”. W odpowiedzi zespół ze Skarżyska dwa razy przedarł się pod pole karne Sokoła, ale Piotr Sikora z łatwością obronił słabe strzały. I do 40. min to było na tyle, jeśli mowa o poczynaniach ofensywnych gości. Z każdą minutą rosła przewaga ostródzian. I w 17. min gospodarze zmniejszyli straty w dwumeczu. Walkę w powietrzu wygrał Wojciech Figurski, futbolówkę przejął Maciej Szostek, zagrał do Przemysława Płoszczuka, ten szybko uruchomił Kamila Smyta, a 18-latek między nogami bramkarza Granatu posłał piłkę do siatki.

 

Gospodarze poszli za ciosem i mieli kolejne szanse. Fani Sokoła kolejny raz ucieszyli się już w 24. min, bo piłka drugi raz wpadła do bramki. Po strzale Szostka golkiper ze Skarżyska odbił futbolówkę przed siebie, dopadł do niej Smyt i głową umieścił w bramce. Okazało się jednak, że uczynił to ze spalonego. Później na przemian strzelali Figurski ze Smytem, ale wynik nie do przerwy nie zmienił. A pod koniec pierwszej połowy goście znowu pojawili się pod bramką Sikory, a ale jedyne co wywalczyli to dwa kornery.

 

W 49. min mogło być 2:0, ale po dośrodkowaniu Krystiana Słowickiego, zgraniu głową Podhorodeckiego, stojący kilka metrów od bramki Smyt nieczysto trafił głową i piłka wyszła za boisko. Następnie niecelnie główkował Łukasz Gwiazda. W 64. min wyborną okazję do wyrównania zmarnowali goście. Kilkadziesiąt sekund później drugą żółtą kartkę za faul i w konsekwencji czerwoną obejrzał Michalski i od tej pory gospodarze grali w przewadze. Jeszcze bardziej uwidoczniła się przewaga podopiecznych Wojciecha Tarnowskiego. Słowicki trafił w poprzeczkę, Szostek z 16 metrów minimalnie niecelnie. Ale wreszcie trud Sokoła został nagrodzony, w 78. min w polu karnym pozycję wywalczył sobie Piotr Piceluk, który zastąpił Smyta i głową wyrównał stan barażowej rywalizacji.

 

Wynikiem 2:0 mecz zakończył się po 90 minutach i nic nie zmieniło się w dogrywce, wyrównały się jedynie składy osobowe, ponieważ za faul taktyczny drugi żółty kartonik obejrzał Gwiazda. O losach awansu zdecydowały rzuty karne, które Sokół wygrał 4:2. Jedenastki dla gospodarzy wykorzystali: Płoszczuk, Podhorodecki, Słowicki i Sędrowski, a bramkarz Sokoła obronił strzały Chrzanowskiego i Gębury.

 

Awans Sokoła do drugiej rundy baraży stał się faktem, kolejnym rywalem Sokoła będzie Nadwiślan Góra.

Sokół Ostróda – Granat Skarżysko Kamienna 2:0 (2:0, 1:0), w karnych 4:2

1:0 – Smyt (17), 2:0 – Piceluk (78)

Czerwona kartki: Michalski (Granat, 65. druga żółta), Gwiazda (Sokół, 113. druga żółta); żółte kartki: Podhorodecki, Figurski, Kowalski, Picelu (Sokół), Dziubek, Mianowany (Granat). Sędziował: Łukasz Bednarek (Koszalin). Widzów: 2000.

Sokół: Sikora - Kowalski, Sędrowski, Burchart (110 , Śnieżawski), Gwiazda, Podhorodecki, Szostek (103, Nawotka), Figurski, Słowicki, Płoszczuk, Smyt (67, Piceluk).

Granat: Borgensztajn - Chrzanowski, Styczyński, Gębura, Basąg, Mianowany, Michalski, Ryński, Gajos (55, Malinowski), Dziubek (118, Markowicz), Fryc (78, Duda)

 

dsc-0767-200250.jpg

Źródło: Ostróda.wm.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[flash=480,385]http://www.youtube.com/watch?v=watch?v=q90RHDv2oyc#t=15http://www.youtube.com/v/

 

[flash=480,385]http://www.youtube.com/watch?v=watch?v=AkKDSEm21H0

 

Zostaliśmy zdominowani przez gospodarzy – podsumował trener Granatu Ireneusz Pietrzykowski.

Źródło: Radio Kielce

 

Wielkie brawa dla Granatu za walkę, ale też za to ze zgodzili się na zmianę godziny meczu z 17 na 20. To wszystko dla wspaniałego widowiska. Mam tylko nadzieję że Nadwiślan Góra zachowa się równie fair play i zgodzi się zagrać również o godz.20.00 dla dobra kibiców, bo granie przy jupiterach to nobilitacja również dla ich piłkarzy a my poprawimy rekord frekwencji. Ja wiem że mają kupe kilometrów ale na polskich drogach lepiej jest śmigać nocą bo pusta droga a i tak będą musieli dzień wcześniej przyjechać do Ostródy. Kolejna sprawa myślę że czas już by włodarze naszych samorządów a także lokalni biznesmeni zaczęli większą współpracę z klubem bo wszystko fajnie bankiety po meczowe i miejsce na vipach jest ekstra ale klubem kierują ludzie z głową na karku i czas by oprócz klepania po plecach doszły konkretne pomoce w postaci finansów. Jest super drużyna, ludzie ciągną na stadion jak za dawnych lat, klubem kierują pasjonaci z sercem to teraz niech wszyscy pokażą że Sokół to my ...ostródzianie!

Mój 12 letni syn płakał po karnych ze szczęścia, dla niego nie liczy się Barcelona czy jakiś Real, dla niego Sokół to wszystko . Jak bardzo bym chciał żeby ten mecz zapoczątkował coś więcej i syn mógł dalej cieszyć się z wygranych. Do dzieła Panowie!

 

Są czynione starania, aby przeprowadzić bezpośrednią transmisję z pierwszego meczu z Nadwiślan Góra.

Z meczu rewanżowego będzie bezpośrednia transmisja w Telewizji Mazury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polski Związek Piłki Nożnej wyznaczył sędziów do prowadzenia meczów barażowych o awans do II ligi, które zostaną rozegrane 25 czerwca. Spotkanie pomiędzy Nadwiślanem Góra, a Sokołem Ostróda posędziuje pan Tomasz Musiał, który na co dzień jest etatowym sędzią Ekstraklasowym. W tym sezonie arbiter ten sędziował łącznie 32 spotkania (29 spotkań Ekstraklasy, 1 spotkanie I ligi, 1 spotkanie Pucharu Polski), w których pokazał 92 żółte kartoniki, sześć czerwonych i podyktował siedem rzutów karnych.

 

t_muial.jpg

 

 

SOKÓŁ OSTRÓDA SHOW - Telewizja Mazury.

 

[flash=480,385]http://www.youtube.com/watch?v=watch?v=ePUlkQc2VGY

 

Nadwiślan Góra - Sokół Ostróda

środa, 25 czerwca 2014 17:00

Stadion im. Józefa Waliczka w Górze

 

Góra to druga co do wielkości wieś w gminie Miedźna w powiecie pszczyńskim, licząca nieco ponad 2500 mieszkańców. Sam klub powstał w 1956 i przez wiele lat gral w B- klasie śląskich rozgrywek. Dopiero początek lat 90 -tych przyniósł awans do A-klasy, natomiast dziesięć lat później Nadwiślan doczekał się awansu do okręgówki oraz nowego boiska. W 2010 roku drużyna zrobiła awans do IV ligi a w tym sezonie zaliczyła występ w III lidze i od razu odniosła zwycięstwo. Drużyna złożona jest młodych piłkarzy ale głodnych sukcesu, nie są to wychowankowie klubu z Góry ale zebrani utalentowani gracze z regionu śląskiego co widać wyżej niektórzy mają za sobą grę w solidnych zespołach. trzon zespołu tworzą doświadczeni gracze środka pola Furczyk, Szędzielarz, Matysek , obrońca Łączek oraz utalentowany bramkarz Marcin Michalak. Nasi piłkarze w żadnym wypadku nie mogą lekceważyć rywali, tym bardziej że złożony z piłkarzy którzy traktują występy w Nadwiślanie jako przepustkę do silniejszych klubów z regionu śląskiego. W ostatnich dniach GKS Katowice podał informację o skróceniu wypożyczenia Arkadiusza Kowalczyka do Nadwiślana ale nie jesteśmy pewni czy ten piłkarz zagra jeszcze z Sokołem w barażach. Sam klub jest bardzo pewny awansu do II ligi co podkreślają działacze rywala Sokoła, przygotowywane są prace nad modernizacją obiektu w Gorze a jeśli Nadwiślan upora się w barażu o II ligę, to pierwsze mecze nowego sezonu może będzie rozgrywać na stadionie Victorii w Jaworznie. Stadion w Górze musi się wzbogacić o 400 miejsce siedzących, monitoring i odpowiednie zaplecze sanitarne. Władze klubu mają nadzieje, że ich obiekt będzie gotowy na 4. kolejkę. - To kwestie, których byliśmy świadomi. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by w przypadku awansu grać u siebie - zapowiadał kilka tygodni temu prezes Nadwislana, Piotr Przeniosło.Prace na obiekcie w Górze mają się skończyć około 20 sierpnia.

 

Mecz rewanżowy Sokoła z Nadwiślanem, który odbędzie się w Ostródzie zostanie rozegrany w SOBOTĘ O GODZ.17:00. Niestety władze śląskiego klubu nie zgodziły się na zmianę godziny meczu z ustalonej przez PZPN 17:00 na 20:00, o która prosiły władze Sokoła. Jako powód nasi rywale podali że piłkarze Nadwiślana nie grali jeszcze przy jupiterach i ich sponsorzy nie zgodziliby się na to by w tak ważnym meczu górzanie zagraliby przy światłach co ryzykowałoby słabą gra taką jaką prezentował Granat w meczu w Ostródzie przy niesamowitej atmosferze. Dla mnie to dramat takie tłumaczenia, ponieważ Sokół ma tez sponsorów i władze które wybudowały i utrzymują piękny obiekt z oświetleniem, które właśnie dla takich meczów zostało wybudowane. Działacze Granatu mieli jednak jaja i czują ten klimat, dlatego zgodzili się grać przy oświetleniu. Dziwi nas fakt że klub, który chce zagrać w II lidze boi się grać przy jupiterach, wystarczy powiedzieć że w II lidze większość stadionów ma sztuczne oświetlenie więc w razie awansu górzanie będą musieli grać przy jupiterach czy im się to podoba czy nie. Kolejna tragedia to postawa PZPNu, który powinien iść na rękę ośrodkom piłkarskim, które budują taką infrastrukturę jak w Ostródzie. Po to są te całe licencyjne wymogi by je spełniać ale i według nich działać, po to jest taki stadion i jego funkcyjność by móc korzystać z tego a nie być na łasce rywali. Paranoja jednym słowem. Do końca wierzyliśmy w zmianę decyzji zarówno władz Nadwiślana jak i PZPNu. Wczoraj bilety i plakaty poszy do drukarni, na których widnieje godzina 17:00. Szkoda.

 

Piłkarze Sokoła, są już w drodze na południe Polski, gdzie rozegrają mecz barażowy z Nadwiślanem Góra, zwycięzca dwumeczu awansuje do II ligi.

Ostródzianie późnym popołudniem zameldują się w hotelu Imperium w Pszczynie (13 km od Góry), gdzie mają doskonałe warunki pobytowe. Do kolegów dołączą później Krystian Słowicki i Rafał Gołębiewski, którzy z powodów osobistych nie mogli wyjechać we wtorkowy poranek. Jak wiadomo trener Tarnowski nie będzie mógł skorzystać z usług obrońcy Andrzeja Burcharta oraz pomocnika Łukasza Gwiazdy. Pierwszy z nich nie wystąpi już w tym sezonie z powodu ciężkiej kontuzji jakiej doznał w meczu z Granatem (pęknięte żebra i przebite płuco) natomiast Łukasz przekroczył w meczu z Granatem limit 12 żółtych kartek w sezonie i musi pauzować dwa mecze o tyle istotne, że to są dwa najważniejsze mecze w sezonie. Trener Tarnowski jest spokojny o motywację piłkarzy przed meczami z Nadwiślanem, ma też sporą wiedzę na temat naszych rywali co podkreśla w wywiadzie dla portalu sportowasilesia.pl.

Początek meczu w Górze w środę o godz.17:00. Relacja głosowa z meczu będzie w Radiu Mazury na 101,5 fm oraz tekstowa na naszej stronie internetowej, jeśli pozwolą na to możliwości techniczne.

 

Źródło: sokolostroda.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnia Góra przed II ligą!

 

Czy Nadwiślan może stać się kolejną Niecieczą czy Stróżami? Dwie firmy, które wspierają finansowo drużynę spod Pszczyny, starają się, by zawodnikom i sztabowi szkoleniowemu z Góry niczego nie brakowało. Na przeszkodzie stoi jednak Sokół Ostróda, który zrobi co może, by i przez tę Górę przejść.

 

Szukając na mapie miejscowości, w której Sokół zagra kolejny mecz, łatwo jest się zgubić. Według Wikipedii w naszym kraju znajduje się... 25 miasteczek i wsi o nazwie „Góra”! Ostródzianie jadą do tej chyba najdalej położonej od Mazur – do przejechania mają ok. 520 kilometrów w jedną stronę. Podopieczni Wojciecha Tarnowskiego wyjeżdżają na Śląsk już we wtorek, a wieczorem, dzień przed meczem, czeka ich jeszcze rozruch.

 

Informacje o stadionie:

 

Stadion: Stadion im. Józefa Waliczka

pojemność - 1 000 miejsc (420 siedzących) / oświetlenie - brak / boisko - 105 m x 65 m

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Relacja live

 

Nadwiślan Góra - Sokół Ostróda

 

Składy:

Nadwiślan Góra: Królczyk-Jurek-Dziewulski-Boczek-Łączek-Szędzielarz-Matysek-Furczyk-Kowalczyk-Kaszok-Tomanek

Sokół Ostróda: Sikora-Sędrowski-Kowalski-Śnieżawski P.-Gołębiewski-Szostek-Podhorodecki-Płoszczuk-Słowicki-Figurski-Smyt

 

1:0 - 8' - Kowalczyk

1:1 - 19' (karny) - Sędrowski

2:1 - Kowalczyk

3:1 - Setla

 

Widzów: 600

 

Przebieg:

 

90'

Koniec meczu. Przepraszamy za problemy z płynnością transmisji. Do zobaczenia w sobotę o 17:00!

90 '

Sędzia doliczył 3 minuty.

84'

Nerwowe ataki gości. Brakuje nam spokoju i opanowania pod bramką.

81'

Po okresie walki w środku pola, zagranie dwoma wyprostowanymi nogami Kowalczyka, druga zółta i w konsekwencji czerwona kartka! Gramy w przewadze!!!

74'

Gol dla Nadwiślana... Kolejna z pozoru niegroźna sytuacja. Kontrowersyjna decyzja sędziego. Wyraźnie odpychany był Sędrowski i reklamowali to nasi piłkarze... 3:1 dla gospodarzy

69'

Kolejna kartkę wywalczył Smyt. Ukarany strzelec dwóch bramek - Kowalczyk.

67'

Zmiana w drużynie gości. Boiska opuszcza sfrustrowany swoją słabą grą Kowalski, a jego miejsce zajmuje Kozioł. Poskutkowało to przesunięciem Gołębiewskiego do obrony.

65'

Kolejne problemy techniczne. W międzyczasie sam na sam uratował nas świetną interwencją Sikora!!!

61'

Z ostrego kąta oddali strzał piłkarze Nadwiślana ale świetnie obronił Sikora!

60'

Przepraszamy za opóźnienie ale mamy spore problemy z łączem internetowym. W międzyczasie zmiana. Płosczuka zmienił Piceluk, który świetnie spisał się w roli jokera w ostatnim meczu z Granatem.

48'

Zmarnował okazję Płoszczuk, wywiązała się z tego groźna kontra. 'Na raz' dał się minąć Gołębiewski, potem Sędrowski i o centymetry chybił napastnik gospodarzy!

47'

Uratował dalekim wyjściem Sikora swoją drużynę przed groźną sytuacją.

46'

Rozpoczynamy drugą połowę. Oba zespoły bez zmian.

Koniec I polowy

45'

Po strzale w mur za faul na Smycie żółtą kartką ukarany Szędzielarz.

45'

Jedna minuta doliczona do regulaminowego czasu gry i rzut wolny na wprost bramki z okolic 30 metra dla Nadwiślana.

45'

Druga bramka Kowalczyka przybiła Sokół. Nie wyglądamy już tak dobrze jak w pierwszych 20-30 minutach. Dużo prostych strat. Brakuje wigoru części zawodników.

43'

Wyczuli dziś słabość Kowalskiego gospodarze. Kolejny atak jego stroną boiska i kolejny rzut wolny po błędzie Dawida. Na szczęście bez większego zagrożenia. Chwilę później mocny strzał z dystansu, pewnie złapany przez Sikorę.

39'

Sfrustrowani są goście takim obrotem gry. Mimo przewagi w grze w polu, dwa proste błędy na razie decydują o wyniku.

37'

Po pozornie niegroźny rzucie z autu na wysokości boiska gol dla gospodarzy! Przegrał walkę o pozycję często spóźniony dziś Kowalski. Drugi gol Kowalczyka...

34'

Rzut rożny dla drużny z Góry. Ogromne zamieszanie na szczęście wyjaśnione!

33'

Gospodarze forsują ataki prawą stroną boiska. Rozpaczliwe wybicie Nadwiślana, jednak wciąż gospodarze przy piłce. Prosty błąd w przyjęciu Śnieżawskiego.

31'

Rzut wolny w okolicach 30 metra wywalczył aktywny dziś Figurski, lecz zepsuł dośrodkowanie Płoszczuk.

27'

Kolejne zagrożenie z lewej strony boiska. Wrzutka zakończona szczupakiem, który o centymetry minął słupek bramki Sikory. Goście mogą mówić o wielkim szczęściu... Zaspał wyraźnie Kowalski!

26'

Okres przewagi gospodarzy, jednak wszystkie ich ataki kończą się w okolicach 25 metra.

22'

Dużo swobody zostawili przed polem karnym Płoszczukowi obrońcy, lecz ten chyba trochę zaskoczony wolnym miejscem oddał niecelny strzał.

20'

Groźnie było w polu karnym Sokoła ale wszystko wyjaśnił Sędrowski i mamy korner, który zakończył się na pierwszym obrońcy.

19'

GOOOOOOOOOOOOOOOOOL! PAWWEEEEEŁ SĘĘĘĘĘDROWSKIIIII!!! Pewnie wykorzystana jedenastka gospodarza drużyny gości i mecz zaczyna się od nowa!

18'

RZUT KARNY DLA SOKOŁA!!! Faul golkipera gospodarzy na Słowickim!

14'

Świetne dośrodkowanie z rzutu rożnego Płoszczuka, nie znalazło jednak adresata. W posiadaniu gospodarze.

11'

Indywidualna akcja Tomasza Matyska. Minął dwóch zawodników Sokoła jak tyczki i oddał groźny,niecelny strzał w okolicy krótkiego słupka.

9'

Ależ było blisko wyrównania. Wrzutka Podhora, strzał Słowickiego i poprzeczka! Niestety ciągle prowadzenie gospodarzy...

8'

Bramka dla drużyny Nadwiślana.Nieporozumienie na lewej stronie wykorzystali gospodarze. Pierwszy strzał obronił Sikora lecz wobec dobitki był bezradny

7'

Okres chaotycznej gry w środku pola. Obu zespołom brakuje opanowania w kluczowych sytuacjach.

4'

Cały czas w posiadaniu piłki Sokół. Dobry pomysł na zagranie miał Krystian Słowicki lecz jego dośrodkowanie do Smyta trochę za głębokie.

2'

Ależ było blisko świetnego rozpoczęcia meczu dla Sokoła. Z około 25 metrów świetny strzał lewą nogą oddał Wojtek Figurski lecz jego uderzenie tuż obok bramki!

1'

Pierwszy rzut rożny drużyny gości, jednak dośrodkowanie Przemka Płoszczuka zakończyło się już na pierwszym zawodniku.

1'

Pierwszy gwizdek na stadionie w Górze. Zaczęła drużyna Sokoła.

 

Źródło: sokolostroda.pl/belive/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj w siedzibie PZPN odbyło się losowanie trzech pierwszych rund szczebla centralnego Pucharu Polski. Zwycięzca Pucharu Warmii i Mazur Sokół Ostróda poznał rywala z którym zmierzy się w pierwszej rundzie.

Sokół Ostróda zmierzy się z Radomiakiem Radom w pierwszym starciu w walce o Puchar Polski na szczeblu centralnym. Mecz odbędzie się w Ostródzie 19 lipca (sobota). Nasz rywal to dość uznana marka i klub z tradycjami zarówno sportowymi jak i kibicowskimi więc pojedynek obu drużyn zapowiada się bardzo emocjonująco. Radomiak w minionym sezonie zajął 12 miejsce w II lidze i przez reorganizację rozgrywek II ligowych spadł do III ligi. Piłkarzem radomiaka jest Krzysztof Filipek, do niedawna piłkarz Huraganu Morąg a wcześniej Stomilu Olsztyn. W 9 meczach radomskiego klubu ani razu nie znalazł drogi do bramki rywali.

 

Opinie po meczu Nadwiślan Góra - Sokół Ostróda

 

No nie może być tak byśmy spokojnie leżeli i czekali na mecz, musi być nerwówka.

Boje się, ze Sokół już może opaść z sił i drugi taki numer się nie uda jak z Granatem.

3:1 to niby lepiej niż z Granatem, ale też nie wesoło, bo musimy iść do przodu by odrabiać straty a to stwarza zagrożenie.

Bo wystarczy, ze wbiją nam jedną-dwie bramki i [beep]a, zostajemy w III Lidze.

W Sokole poraża indywidualizm i brak skuteczności, no i widać, ze chłopaki są wypompowani.

Z relacji wynika, ze w Górze mimo świadomości o jakie cele grają, za bardzo już nie walczyli w drugiej połowie i dali się zdominować.

Ciężko będzie przejść Górę, trzeba zrobić wszystko, by ich stłamsić i zajechać, chłopaki mają chyba świadomość, ze to ostatnia potyczka i mogą leżeć bykiem po tym meczu, byle jeszcze teraz wspiąć się na wyżyny możliwości.

Albo będzie II liga i będziemy tańczyć, albo klękną i zostajemy tu gdzie jesteśmy.

Ja głęboko wierzę, ze będą gryźć trawę i wypluwać płuca, ale przejdziemy Nadwiślan.

Wierzę, ze są dumnymi piłkarzami i za tą środę, odpowiedzą stanowczo, bo nie wierzę, ze są gorsi

Do Soboty.

Ciechanów trzyma kciuki za Sokoła, do boju i chwała zwycięzcom. Pozdrawiamy:)))
Z taką ambicją jaka pokazali na boisku w górze to wasze grajki na pewno nie awansują. Lepiej oglądnijcie w TV jakiś mecz na MŚ bo szkoda kasy i waszego czasu. Kibic z Brzeszcz.
Adam trzymaj się z Kornelem!!! Będzie dobrze !!! Wiesz że na naszą kibicowską brać zawsze możesz liczyć!!!!

Co do meczu i soboty to : NIKT NIE SIEDZI W DOMU !!!! WSZYSCY NA MECZ !!!! ZRÓBMY HANYSOM KOCIOŁ JAKIEGO JESZCZE NIE WIDZIELI I O JAKIM BĘDĄ PAMIĘTAĆ DO KOŃCA ŻYCIA !!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejne komentarze. Można się z nimi zgadzać lub nie. Wolę jednak te, niż czasami eksperckie dywagacje.

Trzeba było być na meczu. Byliście gorsi od Góry. Mogliście dostać od 4 do 5 bramek. Wszyscy w Górze mówią że Sokół Kleczew był lepszy od Was. Zero ambicji u waszych chłopców. Może jak zagracie jeszcze ze 2-3 sezony w 3 lidze to awansujecie. Chyba że wcześniej spadniecie niżej.

Chce się odnieś co do " Wczoraj widziałem i słyszałem głupie podśmie[beep]ki kibiców z Góry..." W środę, gdy przyjechał Sokół Ostróda, po wyjściu z autokaru słyszałem i widziałem jak zawodnicy i sztab szkoleniowy Sokoła mówili, że rozjadą to wioskę, spokojnie wygrają na tym kurniku, itp. Tacy pewni siebie byli. Ciekawe co po meczu mówili bohaterzy Sokoła?

Znam chłopaków z Sokoła i jeśli już to mogli powiedzieć "tę wioskę" a nie "to wioskę", cóż przyzwyczajeń nie da się zmienić tak z dnia na dzień. Co do całości wypowiedzi to jakoś ci ku.... nie wierzę.
Dokładnie, zwykły siewca fermentu, nie wierze, by którykolwiek z chłopaków tak powiedział.

Ostróda ma to do siebie , ze szanuje przeciwników, po prostu chłop próbuje podnieść ciśnienie, ale zamiast pomóc swojej drużynie to jej szkodzi, bo wyrabia klubowi opinię mącicielów.

Jak boisko w Górze ma takie wymiary j/w a chodzi o to co jest wyznaczone liniami a nie trawnik dookoła to jestem święty turecki przecież od lini bocznej do pola karnego tam jest około 8 metrów to co napisane na 90 minut nie jest często adekwatne do rzeczywistości po co się oszukiwać Sokół gra słabo na małych i w złym stanie boiskach Tolkmicko czy Biała Piska, Dąbrowa. Oczywiście każdy gra na takiej samej ale piłkarze im częściej grają na takim boisku to się przyzwyczają i wiedzą jak grać. Sam stadion w Górze jest kameralny widać dobry gospodarz ale murawa naprawdę nie równa mimo że chyba powstała nieco ponad 10 lat temu to trzeba by było wymienić a wcześniej wyrównać plac. Co do piłkarzy Sokoła to każdy wiedział że Nadwiślan jest silnym zespołem, że to nie byle jacy piłkarzy i te gadanie możesz sobie między bajki włożyć. A to że wierzyli w zwycięstwo to każdy ma prawo i tak powinni robić byłem tam i żaden źle się nie wypowiadał o Górze. Więc nie pier... farmazonów.
Nie spinajcie się tak, niech sobie ślązaki pogadają, tu czy na 90 minut.pl, gdzie już "awansowali" sądząc po komentarzach. Co ma być to okaże się jutro, a będą nie tylko ludzie z Ostródy, czy Olsztyna. Z Olsztynka tez wybiera sie delegacja (wiem bo kupuje im dzisiaj bilety).
Boisko w Górze posiada wymiary: 104,0 m na 60,5 m.

A już jutro mecz barażowy rewanżowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Baraże o II ligę: Sokół nie składa broni

 

2392-mini-3.jpg

Dość ciekawa rozmowa z trenerem Sokoła Ostróda została opublikowana na stronie PZPNu.

 

Przed nami finałowe barażowe mecze rewanżowe o awans do drugiej ligi. Przed decydującymi spotkaniami porozmawialiśmy z Wojciechem Tarnowskim, trenerem Sokoła Ostróda, który w sobotę o godzinie 17:00 na własnym stadionie zmierzy się z Nadwiślanem Góra.– Zagramy dużo odważniej niż ostatnio – zapowiada Tarnowski.

 

W sobotę Sokół zmierzy się z Nadwiślanem Góra. Przed Pańskim zespołem stoi bardzo trudne zadanie, bo musicie odrobić dwubramkową stratę z pierwszego meczu.

 

Niewątpliwie czeka nas ciężka przeprawa. Nadwiślan w pierwszym spotkaniu pokazał się z bardzo dobrej strony. Jest to dobrze poukładana drużyna, która ma w swoich szeregach kilku naprawdę ciekawych zawodników. My jednak nie składamy broni, postaramy się odrobić straty i sprawić niespodziankę. Nie po to włożyliśmy w ten sezon tyle wysiłku, żeby teraz odpuścić, aczkolwiek zdajemy sobie sprawę z tego, że łatwo na pewno nie będzie.

 

Jaki ma Pan pomysł na odrobienie strat?

 

Musimy zagrać bardziej otwarty futbol. W meczach u siebie prezentujemy się dużo lepiej, na wyjazdach sporo tracimy na wartości, dlatego dominacja Nadwiślana w pierwszym spotkaniu była widoczna. Na pewno zagramy dużo odważniej niż ostatnio, ale nie możemy oczywiście zapominać o tym, że drużyna Nadwiślana bardzo dobrze prezentuje się zwłaszcza w grze z kontrataku. Kiedy my będziemy atakowali, to ich broń będzie cały czas gotowa do użycia.

 

Pańska drużyna w poprzedniej rundzie w rewanżowym meczu z Granatem Skarżysko-Kamienna odrobiła już dwubramkową stratę. Doświadczenie z tamtego meczu będzie pomocne?

 

Rewanż z Granatem pokazał, że stać nas na odrobienie strat. Po takim meczu drużyna na pewno będzie wierzyła w to, że stać ją na powtórzenie tego wyczynu. To będzie bardzo trudne, aczkolwiek nie jest niemożliwe.

 

Był Pan trochę zaskoczony tym, że we wspomnianym rewanżu z Granatem Sokół zagrał dobry mecz, odrobił straty i awansował do kolejnej rundy, a już kilka dni później w spotkaniu z Nadwiślanem daliście sobie strzelić aż trzy gole?

 

Nie rozpatruję tego w kategoriach zaskoczenia lub rozczarowania, chociaż na pewno zagraliśmy dużo poniżej oczekiwań. W spotkanie z Granatem włożyliśmy bardzo dużo zdrowia, awans rozstrzygnął się dopiero w rzutach karnych. Później odbyliśmy długą podróż na mecz z Nadwiślanem, co na pewno miało duże znaczenie na postawę drużyny, mimo że mieliśmy aż tydzień na regenerację. Liczę na to, że w sobotę będziemy sobą.

 

Przed dwumeczem z Nadwiślanem miał Pan dużo materiałów do analizy przeciwnika?

 

Tak. W dzisiejszych czasach to nie jest dużym problemem, żeby zdobyć takie materiały, bo Internet jest ogólnodostępny. To działa oczywiście w dwie strony – my nie mieliśmy problemów z rozpracowaniem rywala i podobnie trener Nocoń, który też oglądał materiały z naszych meczów. Tym bardziej, że spotkanie z Granatem było transmitowane w całości. Ponadto znajomy trener z grupy opolsko-śląskiej też podesłał mi pewien materiał. Składem czy ustawieniem wyjściowym trener Nocoń absolutnie mnie nie zaskoczył. W sobotę w drużynie gości będzie co najmniej jedna zmiana, bo z tego, co mi wiadomo, Łukasz Szędzielarz nie będzie mógł zagrać za nadmiar żółtych kartek.

 

W Ostródzie głośno mówi się o drugiej lidze?

 

Dotychczas mówiło się po cichu. Wygranie rozgrywek III ligi nie było łatwe, bo wbrew temu, co mówi się w Polsce o poziomie gry w naszej grupie podlasko-warmińsko-mazurskiej, ten poziom wcale nie jest niski. Liga kosztowała nas dużo wysiłku. Do tego doszły rozgrywki w pucharze, więc natężenie było niesamowite. W maju rozegraliśmy dziewięć spotkań – sześć meczów ligowych, trzy pucharowe! W czerwcu to samo – końcówka ligi, finał Wojewódzkiego Pucharu Polski, mecze barażowe. My praktycznie nie trenujemy, tylko gramy i podróżujemy. A wracając do pytania – o drugiej lidze głośniej zaczęło się mówić po pierwszym meczu barażowym, chociaż wynik finałowego spotkania zweryfikował trochę nadzieje kibiców w Ostródzie, ale skoro już raz udało nam się odrobić stratę, to wszyscy liczą na to, że ta sztuka uda nam się po raz kolejny. Bardzo dobrze sprzedają się bilety na nasze spotkanie. W sobotę na trybunach zasiądzie około 2000 kibiców.

 

Pański zespół jest już teraz wystarczająco mocny piłkarsko i kadrowo na grę w drugiej lidze?

 

Ciężko powiedzieć. To będzie zupełnie nowa liga. Jeżeli udałoby nam się awansować, to mój zespół będzie musiał być wzmocniony. Obecnie nie mamy zbyt szerokiej kadry, jeżeli chodzi o zawodników, który mogliby grać na drugoligowym poziomie. Mamy jednak w swoich szeregach 7-8 piłkarzy, którzy w przeszłości w II lidze już grali. Reszta to 18-letni chłopcy, którzy dopiero od niedawna występują w seniorach. Po ewentualnym awansie kadra musiałaby być poszerzona o kilka doświadczonych nazwisk, niemalże w każdej formacji.

 

Rozmawiał Dominik Farelnik

Dalsze opinie o meczu barażowym rewanżowym.

 

Drogi adminie Ślązoki nigdy wom niy ubliżom zawsze wom pszajom jako naszym braciom na Warmi i Mazurach, na nos godajom hanysy ale my umiymy docynić fusbal i potrafiymy uszanować rywala jo jako kibic Nadwiślana też sie pogodza z tym jak w 2 lidze bydzie wasza drużyna pozdrowienia z Góry
.
Masz rację, niech wygra lepszy i jak napisał Mlado "Więc witamy Was koledzy ze Śląska w Ostródzie i niech wygra zespół piłkarsko lepszy." Pozdrawiam i zapraszam serdecznie, to będzie prawdziwe piłkarskie święto.
Więc witamy Was koledzy ze Śląska w Ostródzie i niech wygra zespół piłkarsko lepszy.

 

Do wczorajszego popołudnia w przedsprzedaży sprzedano 1500 biletów.

 

Źródło: sokolostroda.pl

 

A tak było w Górze:

 

[flash=480,385]http://www.youtube.com/watch?v=watch?v=4reiK0kCOmA

 

 

dsc-0908-picture53ab228e16bd7.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dla nas II ligi smak

 

Nasza drużyna przegrała ostatni mecz barażowy 0:2 z Nadwiślanem Góra i nie awansowała do rozgrywek II ligowych. Na własnym stadionie ostródzianie w najważniejszym meczu rozegrali najsłabszy mecz sezonu. Piłkarze przegrali ten mecz w głowach, wiedząc po pierwszym spotkaniu na wyjeździe że muszą mierzyć się z silniejszą od siebie drużyną. Od początku meczu goście postawili na obronę i pressing

w odbiorze piłki, byli bardziej wybiegani a ich szybkie akcje kontrujące sprawiały spore zagrożenie pod bramką Piotrka Sikory. Podopiecznie trenera Tarnowskiego nie mieli tego dnia armat, nie było komu zaskoczyć indywidualną akcją a próby gry zespołowej nie przynosiły efektów bo po prostu zagrania były zbyt czytelne. Pierwsze ostrzeżenie przed porażką dla Sokoła, piłkarze Nadwiślana dali w 34 minucie, po kontrze i strzale z 10 metrów gracza gości, piłka trafiła w słupek. Cztery minuty później było niestety 0:1, po rzucie wolnym kilka metrów sprzed narożnika boiska piłka powędrowała na 6 metr i tam nieupilnowany przez obrońców Sokoła Dawid Szwagra uderzył głową tuż przy słupku i Piotrek Sikora nie miał szans na obronę. Po przerwie Sokół odpowiedział strzałem Figurskiego minimalnie niecelnym obok słupka. Blisko strzelenia bramki był Tomek Nawotka ale mając przed sobą tylko bramkarza uderzył silnie ale wzdłuż bramki, szkoda było tej sytuacji ponieważ Tomek zbyt długo czekał na oddanie strzału

i kiedy już przyjął piłkę to musiał strzelać z ostrego kąta. Potem była jeszcze wyśmienita "setka" w 80 minucie, Piotrek Piceluk w akcji sam na sam strzelił wprost w bramkarza i to by było na tyle z sytuacji dla Sokoła wartych uwagi. Goście natomiast zagrali do końca skoncentrowani

i wykorzystali mega babola naszej defensywy, w niepozornej sytuacji obrońcy Sokoła wybijali piłkę tak niefortunnie, że dopadł do niej Adam Setla i podobnie jak w Górze ustalił końcowy wynik meczu, lobując wychodzącego Piotra Sikorę.

 

Nadwiślan wygrał rywalizację z nami zasłużenie, trochę szkoda wyniku meczu wyjazdowego, że nie udało się przywieźć korzystniejszego rezultatu. Ponadto podróż piłkarzy ze środowego meczu zrobiła swoje tym bardziej że każdy z naszych piłkarzy dwie godziny po wyjściu z autobusu był już

w pracy. Nasi rywale grają na kontraktach zawodowych, co więcej mają za sobą grę w I czy II lidze, to drużyna budowana od początku by zrobić awans, piłkarze zbierani z najsilniejszego regionu piłkarskiego czyli śląska. Samo wygranie tak silnej grupy, jako beniaminek musi robić wrażenie. Historia w naszej piłce pokazuje, że takie kluby już były i różnie kończyły, czas pokaże czy Nadwiślan nie skończy tak jak Heko Czermno, Sokół Pniewy, czy powoli ostatnio Stróże a na naszym podwórku też mamy przykłady snów o potędze czyli awanse Tolkmicka i Narewki a potem upadki. Kasa się kończy sponsorowi, albo mu się znudzi i nie ma komu tego pociągnąć a klub potem pikuje w dół. Zobaczymy. Natomiast my mieliśmy za sobą chyba najdłuższy w historii klubu sezon, licząc sparingi piłkarze rozegrali ponad 65 meczów! Najgorsze że ten najsłabszy mecz przyszedł w tak ważnym dniu dla klubu. Nie ma co już rozliczać swoje piłkarze wygrali i za to bądźmy im wdzięczni! Za niecałe trzy tygodnie Sokół rozpoczyna kolejny sezon i z pewnością kibice Sokoła będą znów razem z drużyną walczyć o sukcesy!

Na bieżąco będziemy podawać informacje z klubu z ważnego dla nas okresu przygotowawczego do kolejnego sezonu. Drużyna wznawia zajęcia 10 lipca już 9 dni później gra mecz o Puchar Polski na wyjeździe z Radomiakiem Radom.

 

Pod koniec meczu na murawę wbiegł podchmielony kibic, ma chłop nie szczęście, wyciągnęli go sąsiedzi na pierwszy mecz w życiu i od razu zakaz stadionowy hehe nikt mu nie powiedział że to impreza masowa, ogólnie porażka ochrony w tym temacie a tacy kompetentni na bramach byli.

 

P.S.

Piłkarzom Nadwiślana sukcesów nie życzę, skoro nie mają szacunku dla rywali, w drodze do autokaru śpiewali sobie... "2:0 Nadwiślan żegna [beep]a". Szkoda tylko, że piłkarska parówa, która to sobie śpiewała nie miała odwagi odwrócić się do mnie, gdy mu zwróciłem uwagę tylko z podkulonym łbem powędrował do autokaru... Przez cały mecz nikt nie obrażał z trybun Nadwiślana każdy widział, że wygrał zasłużenie, ich kibice i działacze dostali fajne miejscówki na vipach, gratulowano im sukcesu, tym bardziej mnie dziwi takie p.o.j.e.b.a.n.e zachowanie.

 

Źródło: sokolostroda.pl

 

Głos kibica:

mam nadzieję,że Wy teraz będziecie bardzo mocni żeby wygrać III ligę - ogracie nas, Huragana, Nowe Miasto i Elbląg. Zdobędziecie mistrza i wtedy pokażecie jak awansować do II ligi. mam też nadzieję, że pamiętasz - w sezonie 2014/2015 będą cztery grupy, średnio po 18 zespołów, tzw. makroregionalne. nasz makroregion to cztery województwa: Łódzkie, Mazowieckie, Podlaskie i Warmińsko-Mazurskie. A wtedy zrobienie ekipy walczącej o awans będzie możliwe tylko tak jak w Nadwiślanie - żadnego wychowanka i wypłaty 3-5 tys dla zawodnika. Wtedy armia zaciężna może dać awans. pytanie tylko czy któryś z zespołów z W-M będzie na to stać....?
Pozytyw - nie udało się szkoda i tak daliście Sokół z siebie wszystko chwała wam za to i dziękujemy Negatyw -dla piłkarza Sokoła o nazwisku SZOSTEK byleś cienki jak przecinak i nie dziw się że gwizdali na Ciebie ci którzy na Ciebie liczyli a środkowy palec zostaw dla bliższych w rodzinie bo my na niego nie zasługujemy cienki piłkarzu !!!!!!!!!! pozdrawiam
Kiedy czytam takie wpisy, zastanawiam się komu zależy na mieszaniu w drużynie Sokoła..

Pewnie kilku [beep]om co za wszelką ceną wolą afery niż piłkę.

To od przyjścia macka o Podchora zaczęła się piłka w Ostródzie. Później przyszli inni Sender, Figur, etc... a młodzi piłkarze Sokoła mają się od kogo uczyć.

To właśnie ta grupa dała podwaliny do piłki przez z duze P w ostródzie...

A ostatni mecz - zabrakło sił ludziom, którzy mieli za soba wyjątkowo cieżki i długi sezon. W czwartek wrócili z Góry. Część z nich poszła tego samego dnia do pracy... kiedy mieli wypocząć ?

Po drugiej stronie zawodowcy ?

Zamiast wspierać piłkarzy, bo widać było po Figurze, Słowickim, podchorze, Szostku, że [beep]nie się męczą pseudo znawcy przeszkadzali, wrzeszcząc i lżąc ... wstyd pseudo kibice.

Wy na pewno nie zasłużyliście na II ligę w Ostródzie.

To jest normą, że chłopaki czasem nie wytrzymują takiego dopingu i stąd jakiś gest, który przydażył się nawet tak spokojnemu i poukładanemu chłopakowi jak Maciek

A ja myślę, ze trzeba na to spojrzeć nieco z boku, bez emocji.

Sokół sportowo nie był w tym roku jeszcze gotowy. Wygrała drużyna lepsza, w pełni zasłużenie. Dla Sokoła lepiej będzie wygrywać w III lidze, niż dostawać baty w II i w trakcie rozgrywek wycofać się lub po roku spaść z hukiem.

Trzeba teraz cierpliwości i pracy a kolejna szansa prędzej czy później ponownie się pojawi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje podsumowanie

 

Myślałem, że moja inicjatywa informowania o meczach barażowych sprowokuje entuzjastów i miłośników piłki nożnej do działania i dzielenia się informacjami o drużynach, o ich sukcesach i problemach z własnego "podwórka". I to był cel. Tym bardziej, że jest tu tylu entuzjastów piłki nożnej. Żałuje, że nawet nikt z kibiców z Granatu, czy z Góry do tej pory się nie odezwał i nie wpisał.

Czyżby ich tu nie było?

Niebawem nowy sezon nowe wyzwania. Pozostaje w nadziei, że temat ten w końcu się rozwinie...

Echo głosu kibica:

 

NO właśnie...Część ludzi na trybunach (na całe szczęście niewielka) to zwykłe buractwo, co to przychodzi albo, żeby politycznie się pokazać, albo wyrwać żonie z łańcucha, albo żeby wyładować swoje frustracje nieudaczników życiowych. Dobrze ktoś napisał - siedzi takie coś, żre słonecznik, plując innym na plecy i wybrzydza. Sam nigdy piłki nie kopnął i ruchu nie zaznał, ale wielki znawca ...

Gdybyś bęcwale jeden z drugim rozumiał piłkę i gdybyś szanował wysiłek innych buraku skończony, to miałbyś krztynę wstydu, by nie wyzywać chłopaków za to, że mieli gorszy dzień..

Co by było, gdyby drużyna weszła i przyszłyby porażki, bo to pewne....

Pierwszy taki chamek byłby do wyzywania swoich piłkarzy...

Najgorsze w tym wszystkim, że jeden z takich jest rodzinnie związany z jednym z najlepszych zawodników Sokoła.... Chłop niczego jednak nie rozumie i nie pomaga swoim.

I na koniec do tych buraków - spróbujcie tylko tyle - wybierz się jeden z drugim na wycieczkę w góry autobusem... Pospaceruj (tylko spacer) jakieś 4 godziny po górach - powiedzmy od 16-20, potem wsiądź do autobusu i jedź do 6 rano... Na 7 idź do roboty, następnego dnia idź na trening w "picipolo" choćby, a w sobotę idź znów do roboty i 3 godz. po niej wyjdź choćby potruchtać - nie mówiąc już o walce przez przynajmniej 90 min. na pełnych obrotach z trudnym przeciwnikiem...

Tak wyglądały dni niektórych kluczowych piłkarzy Sokoła w ostatnim tygodniu przed najważniejszym meczem sezonu...

Masz idioto jakieś pytania ?

Więc zanim zaczniesz na kimś się wyżywać - pomyśl, jakim trzeba być burakiem, żeby to robić..? Ty jesteś kibicem Sokoła ? Nawet nie rozumiesz znaczenia słowa KIBIC, więc proponuje znajdź sobie inne miejsce na wyładowywanie własnych frustracji... AMEN

Oklaskiwałem schodzącego Szostka, wraz z synem, dziękując za cały sezon i za walkę ( mizerną ale zawsze ) w tym spotkaniu. Za to dostaliśmy z synem faka. Jak mam mu to wytłumaczyć? Że jeden burak odpowiedział drugiemu i nas to nie dotyczy? Słabość psychiczna nie jest wytłumaczeniem. Kto nie panuje nad emocjami nie nadaje się do sportu bo zawsze na końcu jest przegrany. Nie będę dochodził, czy jestem wystarczająco prawdziwym kibicem, czy nie. Byliśmy na wszystkich meczach Sokoła w Ostródzie i nie zasłużyliśmy na takie traktowanie, obojętnie czy gest był kierowany do konkretnej osoby czy nie. Na stadionie było 2000 ludzi i nawet jeśli 3/4 przypadkowych to wszyscy mogli się poczuć obrażeni. Oni długo się zastanowią zanim przyjdą drugi raz. Czy o to chodzi? Czy wolimy grać przy pustych trybunach, bo to mniej stresujące dla piłkarzy? Takimi efektownymi gestami piłkarze chcą zachęcić sponsorów do finansowania ich pasji? Paru ich na trybunach też było. Durne zachowanie na koniec wspaniałego sezonu i niepotrzebny kwach.

I jeszcze ostatnia fota:

 

dsc-0047-201443.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Co słychać w Sokole...

 

Do drużyny na testy dołączyć na początek ma 3-4 nowych piłkarzy, trzej z nich byli w kadrach I-ligowych klubów, kolejny to były reprezentant kadry młodzieżowej, który po kontuzji chce odbudować formę w czołowym klubie Warmii i Mazur. Oczywiście z wiadomych względów nie podajemy nazwisk, gdyż rynek transferowy w naszym regionie jest dość płytki a zainteresowanych zakupami może być wielu. Jednak jak widać dla młodych, ambitnych i zdolnych piłkarzy, zwłaszcza z regionu, Sokół jest dziś idealnym miejscem do rozwoju kariery i zwrócenia na siebie uwagę. Mamy dobrze poukładany klub, świetny stadion i atmosferę na nim, co ważne bazę sportową i uznanego trenera no i przede wszystkim wyniki. Jak podkreślają nasi piłkarze również jednym z czynników, dzięki którym miniony sezon mogliśmy zaliczyć do udanych, jest świetna atmosfera w szatni naszego zespołu. Możemy zdradzić, że jednym z naszych młodych piłkarzy, po dobrym sezonie, interesuje się kilka silnych klubów z wyższych lig. Trener Tarnowski zapewnia że da szansę pokazania się ciekawym i zdolnym zawodnikom z niższych lig, którzy chcieliby spróbować swoich sił w Sokole. Z klubem pożegna się pewnie dwóch- trzech graczy, z różnych względów, m. in. z powodu podjęcia studiów poza Ostródą. Natomiast po dzisiejszym spotkaniu zarządu Sokoła z burmistrzem Ostródy i rozmowach z głównym sponsorem, cel jaki stawiany jest drużynie to walka o obronę mistrzowskiego tytułu.

 

Nasz defensywny pomocnik, wychowanek Sokoła, niespełna 20 letni Łukasz Gwiazda w tym tygodniu będzie przebywał na testach w II ligowym klubie Siarka Tarnobrzeg. Łukasz ma z klubem ważny kontrakt na kolejny sezon, jednak jeśli klub otrzyma intratną ofertę transferową, to nie będzie robił problemu zawodnikowi w rozwoju dalszej kariery. Siarka w minionym sezonie do końca rozgrywek walczyła o awans do I ligi, ostatecznie zajęła wysokie trzecie miejsce. W ostatnim meczu sparingowym, Siarka wygrała 2:1 z rezerwami Rubina Kazań ( Rosja ), w meczu testowanych było aż 8 piłkarzy.

 

W tym tygodniu klub będzie prowadził rozmowy z czterema piłkarzami na temat przyjścia do drużyny, prowadzonej przez Wojciecha Tarnowskiego, są to bramkarz, obrońca, pomocnik oraz napastnik. Dwaj z nich mają za sobą występy w młodzieżowych reprezentacjach Polski.

 

Prowadzone są również rozmowy z dwiema dużymi firmami z branży mięsnej na temat umów sponsorskich.

 

Niesamowity autobus w barwach Sokoła!

 

Prawdziwy wypas! Arcydzieło. Piękny, wspaniały autobus, ekstraklasa. Spore zobowiązanie dla pasażerów - piłkarzy. Teraz, po prostu, nie wypada grać nie po mistrzowsku. Gratuluję pomysłu, dzieła i wykonania Panu Andrzejowi Łaciakowi i Firmie Polska Grafika Samochodowa. Sokół do boju! Pozdrawiam wszystkich Kibiców

Olgierd Dąbrowski

Źródło: sokolostroda.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Już za niecałe dwa tygodnie Sokół Ostróda zacznie sezon w III lidze jako urzędujący mistrz, który latem był o krok od awansu do II ligi. Ostatecznie zaporą nie do przejścia okazał się śląski Nadwiślan Góra. To nie zniechęciło ostródzkiego środowiska do futbolu, a wręcz przeciwnie: napędziło władze Sokoła do budowy jeszcze lepszej ekipy, która mogłaby wywalczyć sukces w nowym sezonie.

 

— Nie wiem, jakich słów można użyć mówiąc o tym, czego dokonaliśmy latem, ale umówmy się, że chodzi o rekonstrukcję składu — mówi trener ostródzian Wojciech Tarnowski. — W Sokole powitaliśmy już dwóch nowych zawodników: Krzyśka Filipka (wychowanek Stomilu, ostatnio Radomiak Radom — red.) i Piotrka Łysiaka (wypożyczenie ze Stomilu — red.), a staramy się pozyskać skrzydłowych Michała Jankowskiego z Arki Gdynia i Piotrka Wypniewskiego ze Stomilu, a także środkowego obrońcę Stomilu Adriana Żukiewicza. Szukamy też bramkarza, który wzmocniłby rywalizację na tej pozycji, i mamy już na to pomysł; zobaczymy, jak się sytuacja rozwinie. Trzeba jednak pamiętać, że paru chłopaków z zespołu odeszło: Tomek Kolibowski, Krystian Mazik, Mateusz Szymański czy Tomek Snieżawski. Nie wiadomo, jak będzie z Tomkiem Nawotką, którego sprawdza Legia Warszawa. Kładąc na szali te ubytki i nabytki, mam nadzieję, że wszystko wyjdzie nam na plus. Że każdy z tych nowych będzie mógł wejść do podstawowego składu, przez to podnieść jakość zespołu, a o to przecież chodzi — wyjaśnia trener Tarnowski.

 

Sokół latem zagrał cztery mecze — kontrolny ze Stomilem Olsztyn (1:1), w rundzie wstępnej Pucharu Polski z Radomiakiem Radom (0:3) oraz kolejne dwa spriangi: z Legią II Warszawa (2:1) i Motorem Lubawa (4:0). Na koniec okresu przygotowawczego ekipa z Ostródy zagra w sobotę z Warmią Olsztyn.

 

— Stworzyliśmy w Sokole kadrę na miarę naszych możliwości, bo — jak się okazuje — w regionie nie brakuje klubów bogatszych od nas — dodaje jeszcze trener Tarnowski. —Trafili do nas ludzie, którym zależy na stabilności, rozwoju, dobrej atmosferze i uczciwości. Których przekonała dotychczasowa polityka funkcjonowania klubu. Póki co, trudno mi wyrokować, jaki będzie konkretny cel na ten sezon, ale jedno jest pewne: chcemy wygrywać. Jak najwięcej i ile się tylko da. Choć trzeba też sobie jasno powiedzieć, że tak mocnej III ligi to jeszcze u nas nie było. Co z tego wszystkiego wyniknie, jak zwykle pokaże życie — kończy trener Sokoła.

Źródło: sport.wm.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odbieram to jako ironię (kpina, złośliwość lub szyderstwo ukryte pod pozornym żartem lub wypowiedzią aprobującą).

Już wcześniej dopingowałem użytkowników:

PS

Zastanawiające jest, że też przecież macie swoje lokalne miejscowe drużyny bez względu na klasę ligi, w której występują. I nic nie piszecie? Piszcie i dzielcie się swoimi wrażeniami. O ich sukcesach i porażkach. Po to jest właśnie ten temat.

Ale! Też nic nie poradzę, że nikt nie chce tu pisać i wypowiadać o "swoich" lokalnych drużynach. Widocznie, to taka duma? Dziwna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze odbierasz. Ja tam jestem tutaj po to żeby się coś dowiedzieć ale też chętnie pomogę a to że gdzieś są tematy rozwijane na konkretny sposób to mnie nawet nie powinno interesować. Forum żyję swoim życiem. A to że lubię piłkę często tu zaglądam i mi szkoda że tak mało mówi się o innych zespołach/ligach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...