Skocz do zawartości

Router z LAN 10/100 i switch gigabitowy


Rekomendowane odpowiedzi

Switch 1Gb - do zastosowań domowych wydatek rzędu 100 PLN. do jednego z gniazd podpinamy router. I tyle. Żadnych dodatkowych kombinacji. Reszta to minimalna znajomość TCP/IP, DHCP, DNS i kilku usługi jak DynMasq, caching DNS.

 

Świat Windows ma swoje niestandardowe dziwactwa - przed Vistą - grupa robocza - aby był widoczne ot tak komputery (poza "dograniem" odpowiednich pakietów oprogramowania) to wszystkie muszą być tej samej grupie )(o tej samej nazwie) ale nie jest to konieczne zawsze wyszukasz komputer poprzez \\nazwa  lub \\adresIP. Późniejsze Windows dołożyło udziwnienie pod nazwami grupa domowa - i zamiast ułatwić to wręcz jeszcze bardziej zagmatwali. Dla początkujących - nie miesza typów sieci jak domowa to wszystkie z siecią domową. Niestety problemem sieci SMB (Windows) jest to mnogość masterbrowserów - należy wyłączyć te funkcje poza jednym komputerem, który powinien być zawsze dostępny (może to być usługa SMB na NAS) - jak to zrobić - wujaszek Google albo MSDN. Formalnie serwer nazw sieci Windows - WINS integruje się z lokalnym serwerem DNS pracującym typowo jako cache DNS ale niestety WINS nie jest w pełni kompatybilne z DNS - nazwy domen, hostów w SMB nie mogą zaczynać się od cyfry.

 

NAS - mam jedno zdanie jeden dysk to idiotyzm - chyba że nie zależy Tobie na danych. Macierze - OK, obliczanie parzystości jest kosztowe ale mimo wszystko nie ma nic lepszego od systemu plików ZFS (zapomnij o klasycznych RAID 0, RAID1, RAID 5, RAID 6 czy zagnieżdżanych jak RAID1+0_. Niestety implementacja na linuksie jest jeszcze daleka od ideału (Solaris i Free BSD) z racji ograniczeń Linuksa względem typowego komercyjnego unixa. W zasadzie to prosty wybór - Nas4Free - bo super stabilny ZFS i to natywny ale niestety serwer FTP nie dla tych co mają dynamiczne IP. Druga opcja OpenMediaVault - FTP z modułem DynmasqRefresh jest jako plugin ZFS ale niestety pod Linuksem nie ma wszystkich features i jest jeszcze słabe zarządzanie pamięcią (brak standardowych mechanizmów shared memory w linuksie).  OpenMediaVault jest niestety mniej stabilne i można go "uwalić" dogrywając jakiegoś plugina. NAS4Free jest w zasadzie systemem zainstaluj, włącz i zapomnij. Nie tylko Intel. ARM w tym Raspberry Pi też.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja nadal wole  Ext3.5  i NASy . Wiem że na ReadyNas  netgeara można postawić  Debiana a na tym stoją  miliony  VPN   Shelli.A jak ktoś sobie prowadzi  magyn fotek to mając domene i przekierowany port  to zamiast do chmury wysyła sobie fotki na NASA.  Teraz co niektórzy stawiają na SCSI 15k.  Idiotyzmem ? No mam 1 dysk i nie potrzebuje więcej   :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...