Montaż anteny satelitarnej a przepisy

[martusia83]

Witam,

 

Od jakiegoś czasu planuje sobie założyć na balkonie, lub ewelacji antenę satelitarną. Mieszkam w bloku TBS Szczecin. Czytam różnego rodzaju fora prawne itp i mam już mętlik w głowie. Słyszałam, że TBS mogą sobie naliczać koszta za powieszenie takiej anteny, lub nakazać ściągnięcie. W moim bloku jest kilka anten i wiszą już kilka lat, jednak znając moje szczęście zapewne się do mnie przyczepią.

Pisać o zgodę ponoć nie ma sensu, bo TBSy nigdy się ponoć nie zgadzają.

Co radzicie zrobić? Montować do balkonu, czy darować sobie i zostać przy kablówce? Wolałabym satelitę, bo z tego co wiem ma lepszy obraz niż kablówka.

[Gość Anonymous]

Jeśli koszta to jakie, dowiadywałaś się jaki to rząd wielkości?

 

ZAWSZE lepiej się porozumieć, niż ponieść koszta, a później wojować z całym światem.

 

Jeśli masz blisko antenę sąsiada, to może warto doraźnie podłączyć pod niego.

[martusia83]

Słyszałam, że to może być coś koło 50zł miesięcznie. Właśnie chyba pozostanie mi podłączenie się do sąsiada.

Problem może być tylko taki, że sąsiad mieszka 2 piętra wyżej, a ja potrzebuje 3 kable wychodzące z konwertera. Czy takie zastosowanie, że kable zwisają 2 piętra nie będzie nikomu przeszkadzać? Słyszałam, że można je ładnie wkleić w ścianę, ale nie wiem jak to wygląda. Muszę chyba wynająć montera.

[lpm11]

Wyciągają kasę od ludzi, żerując na niewiedzy. Prawnie masz możliwość zainstalowania takiej anteny, oczywiście lepiej się dogadać - wszędzie znajdą się złośliwi ludzie, nawet gdy wygrasz proces przed sądem. Koszt 50 zł miesięcznie jest jednak wg mnie absurdalny.

Ja na Twoim miejscu bym się nie patyczył, tylko po prostu powiesił antenę w razie czego grzecznie informując że mam do tego prawo.

Pomyśl jeszcze nad czymś takim: http://www.telix.pl/artykul/satelitarne ... 26734.html

[Gość Anonymous]

...

Właśnie chyba pozostanie mi podłączenie się do sąsiada.

Problem może być tylko taki, że sąsiad mieszka 2 piętra wyżej, a ja potrzebuje 3 kable wychodzące z konwertera. Czy takie zastosowanie, że kable zwisają 2 piętra nie będzie nikomu przeszkadzać? Słyszałam, że można je ładnie wkleić w ścianę, ale nie wiem jak to wygląda. Muszę chyba wynająć montera.

I to jest najlepsze rozwiązanie, bo gdyby nawet zmuszono sąsiada do miesięcznych opłat za antenę, to możecie fizyczne koszta utrzymania anteny podzielić

między siebie.

 

W praktyce, zmiana polegać będzie tylko na wymianie konwertera głównego w antenie sąsiada i zakupie odpowiedniej długości kabli, których prowadzenie jest przy dzisiejszych możliwościach technicznych, czynnością bardzo prostą.

Można przykleić kabel do elewacji, niczego nie niszcząc, co w blokach TBS-u nie jest bez znaczenia, bo to ich własność.

 

Istnieje też inne rozwiązanie, ale to w perspektywie, bo można zaproponować TBS-owi montaż satelitarnej anteny zbiorczej, nie mogą wszak ograniczać swoich mieszkańców, bo to byłaby przemoc jakowaś.

Wówczas koszta miesięczne utrzymania takiej instalacji, to dla jednego mieszkania będą jakieś grosiki.

[martusia83]

Okazało się, że sąsiad w ogóle tej anteny nie używa, bo jest to pozostałość po poprzednich mieszkańcach, którzy talerz zostawili. Sąsiadka mówi, że ten talerz już wisi kilka lat i nikt się nie doczepił. Talerz nie jest przykręcony do elewacji tylko do części balkonu, a więc nic nie niszczy. Zresztą w bloku jest zainstalowanych z 5 satelit, jak liczyłam i ludzie nie ściągają. Umówiłam się, że zainstaluje w zamian za ich talerz swój, nie mają nic przeciwko. Całą instalacją będzie się zajmowała firma, która przeprowadzi również kable tak aby były prawie nie widoczne, właśnie na jakieś klejki. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie bez problemów.

[qwerty01]

Macie w bloku satelity? Bogato.

[middy1983]

Tak to jest gdy ludzie prawa nie znają. Przyjęło się iż jeśli się nie znasz - można wcisnąć kit. W czasie 15lat instalacji antenowych tylko raz nie udało mi się na siłę zamontować czaszy na dachu. Resztę wybijam najczęściej jednym pismem z masą paragrafów związanych z przepisami unijnymi które dokładnie mówią - co wolno Kowalskiemu mieć gdy umowę choć by najmu ma! Przecież przepisy doskonale regulują to - jakie prawa człowiek ma! Masz lokal - jesteś właściciel i czy to się komuś podoba czy nie - jakaś część dachu jest Twoja! Z życia też wiem że ... najpierw trzeba się dogadać! Najlepiej zabrać "babę" do dyrektora danej Spółdzielni i dosłownie wyć w niebiosa

Serio! To działa!! Dobrej firmie instalacyjnej wystarczy tylko kwit nie starszy jak 30dni i ... kontakt do głównego konserwatora w celu uzgodnienia sposobu i miejsca instalacji.

Jeśli dyrektorek S.M. będzie wredny - antenę zamontujesz lecz... pamiętaj: jakiekolwiek pęknięcie w dachu zaraz leci na ciebie! Nie ważne że przez antenkę o wadzę 2kg pękł strop! To Twoja wina! W czasie 10lat miałem około 60 spraw w sądach! Wszystkie wygrałem bo ... stać mnie było na ekspertyzę stanu technicznego dachu przed instalacją. Niemniej jednak - dla świętego spokoju - dachy w zabytkach (Kamienice itp.) omijajcie szerokim łukiem... lecz i na to są sposoby! Bezinwazyjne instalacje (antena ze stojakiem z obciążeniem, uchwyty do futryn okien bez wiercenia elewacji)... Trzeba tylko chcieć lecz zawsze warto zacząć od wspomnianego płaczu

Martusia, kable wkleić w ścianę?

Nie, kochana! Na to jest masa innych sposobów. Od konwerterów typu UniCable po szyby wentylacyjne w budynkach. Można też bardzo ślicznie je zabudować w osłony czy peszle na ścianie. Napisz mi na PW dokładną lokalizację Twojego budynku i opisz z której strony masz okna. Doradzę Ci jak mnie więcej najtańszym kosztem oraz najprościej zainstalować tam antenkę.

Brać kasę od lokatorów za ... zainstalowaną antenę????????????

Ja już bym w Prokuraturze wyłudzenie zgłaszał ... ha ha