Za reklamy alkoholi i papierosów - kary, za wulgaryzmy - kary, bo to nieodpowiednie dla dzieci. Ale że rodzice nie hamują się z językiem przy dzieciach, a papierosy i alkohole wystawione są w każdym sklepie, do którego rodzice chodzą po zakupy z dziećmi i one je widzą na półkach to już nikt nie pomyśli...
Jak tak dalej pójdzie to w tej poprawności zgodnej z katolicką moralnością KRRiT przyczepi się do każdej treści, która nie będzie przekazem partii rządzącej i religijną transmisją czegoś. Świrski ostatnio w wywiadzie powiedział, że chce wprowadzić przepisy w celu kontroli internetu przed treściami godzącymi w dzieci i w celu walki z fake newsami. A to, co będzie fake newsem, będzie definiować rząd, czyli prezes jednej partii. Już zresztą zdefiniował na kongresie w minioną niedzielę.