Skocz do zawartości

DolbyStereo2

Użytkownik
  • Postów

    222
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez DolbyStereo2

  1. Wielu forumowiczów zapewne dość mocno się niepokoi nieobecnością kilku filmów Disneya z zeszłego roku na kanałach "premium", choćby tych z Marvel Cinematic Universe. Drobny miszmasz wprowadzić może jeszcze informacja dostępna w planach ramówkowych czeskiego HBO na przyszły miesiąc. Według nich, 10 lipca br. jako premiera tygodnia zostanie wyemitowana tam współprodukowana z Pixarem animacja Dobry dinozaur, która to w zdecydowanej większości krajów miała swoją premierę kinową w listopadzie zeszłego roku (w Polsce 27 XI 2015 r.). Teraz trudno przewidzieć, jak to odbije się na dalszym repertuarze naszego oddziału HBO oraz kanałów Filmbox, które nie tak dawno chwaliły się współpracą z Disneyem.

    PS. Jeżeli co niektórzy poczuli się urażeni moimi archiwalnymi komentarzami, to z góry przepraszam.

  2. Dobrze wiedzieć. Ciekawe, co jeszcze zdejmą z anteny (nie wspominając, co na której antenie), by pokazywać coś takiego. Ale na pewno "znawcy" zza Atlantyku mają na ten temat swoje zdanie.

  3. Karbala, żeby nie było, była współprodukowana przez C+, więc niespełna emisja telewizyjna dziewięć miesięcy po premierze kinowej to dość dobry rezultat. Jest nieco filmów polskich, które czeka dłużej na pokaz.

    A co do Nocnego pościgu, niezłe kino akcji, tylko że szkoda wrzucania go do Cinemax. Już trochę bardziej pasowała tam do ramówki właśnie jedna z pozycji z bodajże następnego tygodnia, czyli Sięgając chmur Zemeckisa.

    TVP2

    Przynajmniej można zauważyć jedną drobną zaletę "dobrej zmiany" w TVP. Jeżeli ma ona stawiać na misyjność, to może bez obaw o wpływy z reklam z danego okresu emitować coś więcej niż tylko to, co wielu zna na pamięć od pierwszej do ostatniej sceny. Nie pamiętam, jak dawno temu w Dwójce czy w Jedynce w ciągu dnia szły takie ciekawostki jak Tajemnica EnigmyBlisko, coraz bliżejModrzejewska czy Królewskie sny. I takimi to właśnie pozycjami wiodące kanały TVP mogą spokojnie uzupełnić lukę w letniej ramówce, a nie żeby ciągle powtarzać Czterech pancernychJanosika czy Czarne chmury. Cztery pierwsze pozycje, o których wspomniałem, te seriale zdecydowanie nastawione na aspekt historyczny. Poza tym spokojnie można je pokazać z kategorią wiekową 12+, a więc nie trzeba czekać do późna. Czy forumowicze sądzą, że to dobre rozwiązanie?

  4. Na TVN od kilku lat jest oryginalna ścieżka dźwiękowa podczas filmów, jeśli masz z nią problem to wina twojego telewizora/tunera lub operatora.

    Miałem na myśli to, że w przeciwieństwie do zdecydowanej większości hollywoodzkich filmów emitowanych na TVNie, w przypadku sagi o Harrym Potterze zarówno na zwykłej ścieżce stereo, jak i drugiej - dostosowanej do Dolby Digital 5.1 (o niej wspomniałeś) było wyłącznie polskie audio, tak jak przy filmach animowanych. Nawet nie było możliwości skorzystania z napisów w naszym języku.

     

     

    ZNOWU! Poleci Harry Potter, no tak mają z głowy parę tygodni wymyślania filmów do "Superkina", no tak, tak. Po co puścić film, który był (załóżmy) we wrześniu raz, jak można puścić po raz 115454 całą sagę Pottera.

    Szkoda rzeczywiście, że TVN nie chce eksperymentować z emisją większej ilości świeższych filmów w letniej ramówce, lecz dalej ciągnąć "setny raz" tak to, jak i stare filmy ze Snipesem, Seagalem czy Stallone'em (zdaję sobie sprawę, że taki wybór zadowoli niektórych forumowiczów) bądź "kultowe" polskie komedie z przekroju ostatnich choćby dwudziestu lat. Kto chce "Kilera" w sierpniu, ręka do góry...  :twisted:

  5. W te wakacje ponownie będzie wyemitowany cykl filmów o Harrym Potterze.

     

    Szkoda, że TVN musi podtrzymywać tę tradycję. Oby w końcu postarali się o dodanie oryginalnego audio, a nie żeby na kilku ścieżkach była wyłącznie jedna opcja językowa.

    A propos Rozmów w toku, to pani Drzyzga jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych osobowości TVNu i szczerze mówiąc, to gdyby stacja zrezygnowała z niej, to zaistniałby niemały problem odnośnie znalezienia kogoś, kto potrafiłby dobić do niej renomą. A Gessler, Rusin, Janiak czy Rozenek swoją drogą.

  6. Stosowny zwiastun już od paru dni emitowany jest na antenie C+. Jak tak, to może jeszcze dorzucą w podobnym czasie Króla życia (tak samo, jak Karbala, dystrybuowanego przez Next Film i Agorę) albo Żyć nie umierać (od Kino Świat) ze znakomitą rolą Tomasza Kota i przynajmniej będzie odrobinę przyjemniejsza ramówka niż przez ostatnich kilka tygodni.

  7. A jakby porównać taką Polonię 1 z ATM Rozrywka czy TV6, to sam się zastanawiam, czy którykolwiek z wymienionych kanałów w ogóle ma sens funkcjonowania... Moim zdaniem, w 99% nie ma tam nic wartościowego i szkoda na nie miejsca na transponderach...

  8. No i właśnie nieco się obawiam, że dwa dość dochodowe blockbustery tripletu Warner-Roadshow-Ratpac, czyli Na drodze gniewu oraz San Andreas, HBO zostawi na lipiec, a wcześniej wstawi drugą część Hotelu Transylwania.

    Natomiast Czesi podali już swoją ramówkę na czerwiec i tam niestety Mad Max 4 się nie znalazł, natomiast hitowa animacja od Sony Pictures będzie pokazana w ostatnią niedzielę czerwca.

    TVP1

    Raczej nie w Canal+, a w HBO. Od zeszłego roku to ci drudzy serwują widzom nowości udostępnione przez MGM.

  9. Może to zabrzmi lekko pozytywnie, ale Canal+ ostatnio pokazuje premiery Universalu z nieco mniejszym opóźnieniem niż choćby parę miesięcy temu. 1 maja o 21:30 - Pitch Perfect 2 (polska premiera kinowa: 15 maja 2015), 7 maja o 21:00 - Jurassic World (polska premiera kinowa: 12 czerwca 2015). Szkoda tylko, że trzeba jeszcze nieco poczekać na Ex Machinę. A hiszpański C+ Estrenos już zaprasza na Wizytę w reżyserii Shyamalana, a w pierwszej połowie maja - na Everest.

    Poza tym, dzień wcześniej niż drugi najbardziej dochodowy hollywoodzki film zeszłego roku na głównym C+ - Porwanie Heinekena (pozycja dystrybuowana w Polsce przez Monolith).

  10. Dziwię się, że nie było krzyków na forum, kiedy było kilka tygodni temu wiadome, że w tym miesiącu Cinemax wyemituje film Piksele, który nastawiony jest raczej na nieco młodszą widownię. A kiedy całkiem niedawno dziwili się niektórzy forumowicze, że w ramówce tego kanału znajdą się także pozycje z repertuaru WB z zeszłej zimy - Focus oraz Nocny pościg oraz Sięgając chmur Zemeckisa od Sony Pictures, to pomyślałem przez moment, że HBO i Cinemax stają się tak naprawdę kanałami komplementarnymi względem siebie. Ich ramówka jest coraz bardziej podobna, a drugi z podanych kanałów coraz częściej pokazuje filmy hollywoodzkie, które się w miarę sprzedały (ostatnie przykłady to właśnie Piksele, Focus oraz Chappie). I to nie jest, mimo wszystko, pochwała tejże praktyki.

    TVP2

    No, bardzo ciekawy pomysł pokazania Polski jako potęgi. Możliwe, że wypali. Tylko teraz pytanie, kiedy to dadzą. Może czwartek 20:45, piątek 20:40 albo niedziela 20:05? Bo pewnie tych hitowych seriali nie ruszą. Niemniej, pomysł bardzo fajny.

     

    Chociaż Dwójce potrzebny i serial historyczny. Na przykład o latach 1944-1989 w Polsce. Wszak był już serial o II wojnie i powstańcach? To może warto zrobić serial o latach PRL.

     

     

    W TVP był już tego typu serial, do dziś uznawany za kultowy. Nazywał się Dom. Co prawda akcja jego urywa się w 1980 roku, ale to i tak pod wieloma względami jest to poziom, który mało która z nowszych produkcji TVP mogłaby przebić.

  11. Jak chodziłem do szkoły podstawowej i gimnazjum, chętnie oglądałem Klan z rodzicami. Chęć do oglądania tegoż serialu zacząłem tracić mniej więcej wiosną 2011 roku, kiedy to uśmiercono Ryszarda Lubicza. Od tej pory właściwie oglądam tylko trzy do pięciu odcinków na cały trójkwartalny sezon.

    Moją ulubioną postacią z tejże telenoweli była niegdysiejsza głowa rodziny Lubiczów, czyli Władysław, grany przez Zygmunta Kęstowicza.

  12. Dziwi mnie trochę fakt, że w Internecie nie ma linków do odcinków Złotopolskich z lat 2001-2004. Kiedyś się trafiło w sieci pierwsze bodajże 170 odcinków (powtarzane niegdyś przez Puls), potem przerwa i znowu bodajże dwadzieścia parę odcinków (to, co się stało po śmierci Barbary Złotopolskiej), dalej wielka dziura i następne epizody dopiero z lat 2005-2006. Ostatnie 220 odcinków można było kiedyś spokojnie znaleźć na stronie TVP, nie wiem jak jest teraz.

    Co do piosenek w tejże telenoweli, to głównym motywem, nie zawsze pojawiającym się w trakcie napisów końcowych, był utwór Pogodniej - złoty środek Piaska, nieco inaczej zaaranżowany niż choćby na pierwszym jego solowym albumie wydanym na początku 1998 roku. Do tego przeboje plejady gwiazd, które na przełomie tysiącleci współpracowały z wytwórnią płytową Zic-Zac (kiedyś należało do BMG, obecnie jest to Sony Music Poland). Któż by nie pamiętał puszczanych w pubie Kowalskiego, takich hitów  jak Kolorowe sny, Niebo dla ciebie, Imię deszczu, Żyj tylko chwilą, Ona jest ze snu, Ten sen czy Najmniejsze państwo świata...

  13. Wałkują, bo to ma oglądalność. Nawet jeśli większość widzów zna dokładnie cały film i wie dokładnie, kiedy jaka kwestia padnie, to i tak to obejrzy. Tak samo działa powtarzanie 4 razy do roku trylogii o Kargulach i Pawlakach.

     

    Mnie też dość mocno denerwuje fakt, że TVN niektóre komedie tj. Kiler czy Chłopaki nie płaczą musi wałkować trzy razy do roku lub częściej. Jeśli miałoby to jakiś drobny sens, to niech oni pójdą w ślad za TVP i Polsatem i dodadzą do polskojęzycznych filmów i seriali ścieżkę z audiodeskrypcją.

     

    Z ciekawszych premier filmowych w kwietniu Obecność Jamesa Wana, Gra Endera i druga część Kapitana Ameryki. W dni robocze pojawią się także starsze pozycje z repertuaru Touchstone (czyli skutki niedawnej umowy z Disneyem coraz bardziej widoczne): ArmageddonCon Air - Lot skazańców.

     

    Niestety, przy jednym TVN znowu zawalił: w Superkinie znowu maraton z nieszczęsnym Shrekiem od 1 kwietnia przez cztery kolejne piątki plus powtórki w niedzielne popołudnia. Zapewne bez dodatkowej oryginalnej ścieżki audio i napisów. No cóż, to jednak "tandetne" zachowanie. Czy oni nie mogli pokazać w tym czasie czegoś ciekawszego, choćby z nowszego repertuaru Warnera bądź Paramountu... Marzec był w miarę, ale teraz...

  14. A pamięta ktoś może inną wpadkę Polsatu sprzed pięciu lat? "MILION OD ZARAZ" z Ibiszem wywalili chyba po czterech odcinkach. Więc Terentiew niech rzeczywiście odejdzie na emeryturę, skoro zdecydowana większość nowości ramówkowych idzie do kosza.

    TVP1

    We włoskim pierwowzorze po 8. sezonie zrezygnowano z Gubbio na rzecz Spoleto (tak jakby nagle u nas zrezygnowano z Sandomierza na rzecz Opatowa), więc nie ma rzeczy niemożliwych (choć we Włoszech aktor odgrywający główną rolę jest wciąż ten sam)...

    Porównać Spoleto z Opatowem to pojęcie względne. Pod względem kulturowo-turystycznym mógłbym się zgodzić, ale w przypadku ludności Spoleto jest większym miastem od Gubbio (różnica ok. 5-6 tys. mieszkańców). W Opatowie nie mieszka nawet 10 tys. osób, więc pod względem populacji porównanie Gubbio do Spoleto raczej przypomina konfrontację Sandomierza z Tarnobrzegiem.

    Terence Hill jest dla wielu Włochów wzorcem idealnego aktora tak jak Polacy myślą o Januszu Gajosie czy Wiktorze Zborowskim.

    Jak znajdzie się czas, warto przypomnieć sobie jego świetne role z filmów realizowanych jeszcze w latach 70. i 80. zeszłego stulecia.

    Pana Żmijewskiego za idealnego aktora nigdy nie uważałem (moim ulubionym filmem z jego udziałem była druga część Psów), ale oglądając serial przez lata nabrałem myśli, że on z rolą księdza Mateusza rzeczywiście się zżył.

    TVP2

    Pytanie tylko, jak w ramówce Wielką grę można dopasować... Mnie osobiście przypada do gustu, żeby pojawiała się w niedziele, najlepiej w godzinach popołudniowych.

    Mam nadzieję, że renesans Sondy nie będzie niewypałem. Reputacja pana Rożka jest bardzo wysoka, zważając na jego publikacje choćby w Gościu Niedzielnym. Program ten jest cennym elementem dziedzictwa repertuaru TVP i pan Chmiel nie skreśliłby tej pozycji z ramówki, nawet gdyby program oglądałoby co tydzień nie więcej niż pół miliona widzów. Wydaje się, że on bardziej chciałby postawić na jakość, a nie na ilość, niż były dyrektor Kapuściński.

    TVP1

    Ojca Mateusza przestałem oglądać seryjnie mniej więcej po 12. sezonie, ponieważ od dłuższego czasu powoli zaczynał mi przypominać formą komercyjne seriale docu-crime typu W11 czy Malanowski i partnerzy ze względu na to, że w "sandomiersko-świętokrzyskim" hicie aktorzy występujący w rolach podejrzanych, ofiar i osób pokrewnych powtarzają się praktycznie co cztery do pięciu sezonów i motywy dokonywanych zbrodni oraz przestępstw zaczynają się rzeczywiście powtarzać.

    Jednak nieubłaganym faktem pozostaje to, iż dla Jedynki serial ten jest taką samą machiną napędową pod względem widowni i reklam, jak Rolnik szuka żonyBlondynka czy Ranczo. Wielu turystów przyjeżdża do Sandomierza także dlatego, żeby podążać śladami tytułowego księdza Żmigrodzkiego. Pytanie tylko, czy gdyby Żmijewski przypadkiem zrezygnował z roli, to kto mógłby być jego następcą?

    • Popieram 1
  15. Niedawno na DVD obejrzałem Legend Briana Helgelanda - opowieść o losach braci Kray, którzy w latach 60. stali na czele londyńskiego przestępczego półświatka. Początkowo film ten wydawał się dość dziwny w odbiorze, ale z czasem złapałem wiatr w żagle. Świetna oprawa muzyczna z licznymi piosenkami znanymi wśród starszych słuchaczy, wykwintna mieszanina brytyjskiego humoru i bezwzględnej brutalności oraz znakomita podwójna rola Toma Hardy'ego (zagrał obydwu bliźniaków Kray, spisał się moim zdaniem dużo lepiej niż ostatnio w czwartej części Mad Maxa i w Zjawie). 5-/6.

    PS. Mimo tego obawiam się, że mało która stacja telewizyjna na naszym rynku chciałaby pokazać ten film przed 23:00.

    TVP2

    Rzeczywiście też bardzo szkoda mi pana Łukawskiego. Gdy byłem dużo młodszy niż teraz, bardzo fajnie się go słuchało - potrafił klarownie i wyrozumiale wytłumaczyć to, co się dzieje w Polsce i na świecie. Poza Turskim i Czubówną to jeden z trzech moich ulubionych spikerów w dziejach dwójkowej Panoramy.

    A co do Kocham cię, Polsko - to rzeczywiście Kurdej-Szatan kompletnie nie pasuje mi na kapitankę. Kammel zdecydowanie mniej mnie denerwuje niż ona. Tak samo bardziej przydałaby się kategoria dotycząca ogólem znanych polskich miast i miasteczek aniżeli samego Krakowa. No ale trudno - przecież w tamtejszych studiach TVP kręcili i kręcą do dziś tyle programów, które przez lata utrzymywały się dzielnie na antenie, choćby Postaw na milion...

×
×
  • Dodaj nową pozycję...