Waldini
-
Postów
221 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez Waldini
-
-
W zasadzie to nie prośba o poradę, bo się już poddałem, ale pytanie. Czy ktoś z Was używa konwertera Opticum 8 k z dwoma wyjściami legacy? Swój problem opisywałem już kiedyś, ale ostatecznie nic się nie dało z tym zrobić. Otóż konwerter podłączony był do 3 odbiorników. Jedno wyjście unicable do Ultraboxa 4 k, a dwa wyjścia legacy do dwóch wifiboxów. Otóż wyjście Unicable działało dobrze, natomiast były zakłócenia TYLKO na transponderze 11449 na wifiboxach - jak oba odbierały 11449 nie było problemu, ale jak jeden był włączony na inny transponder, to na drugim odbierającym 11449 był całkowity zanik sygnału. Co było zrobione? Całkowite wymiana okablowania, poza kablem do Ultraboxa, który idzie osobno w innym korytku. Efekt żaden. A teraz najciekawsze. Reklamowałem konwerter - reklamacja uznana, przysłano nowy, ale ten to w zasadzie od razu na starcie odmówił posłuszeństwa na wyjściu Unicable, odesłałem więc drugi raz i otrzymałem znowu nowy i problem jak przy pierwszym - zakłócenia na legacy jak powyżej opisane. Tak więc poddałem się zupełnie, a cała instalacja hula idealnie, bezproblemowo na starym konwerterze triax z 4 wyjściami.
Moje pytanie, czy ktoś miał podobne problemy z tym konwerterem? Co może być tego przyczyną? Dwa egzemplarze tego samego modelu konwertera (uprzedzając pytanie na pewno różne, bo odsyłając robiłem zdjęcia numeru seryjnego) i identyczne zakłócenia. Wskazywałoby to na problem z instalacją, ale nie mam pojęcia co tu może być nie tak, bo okablowanie dałem nowe, zresztą na innym konwerterze, co prawda nie unicable, wszystko działa. Dekodery też chodzą bez zarzutu. Jak pamiętam też, odłączenie dekodera ultrabox tu pomagało i wifiboxy zaczęły znowu chodzić dobrze, ale to na czas jakiś tylko, a bez sensu jest odłączanie co kilka dni jednego dekodera, by inne chodziły. Unicable w zasadzie nie potrzebuję, bo i tak niczego nie nagrywam. Natomiast jak kiedyś zdecyduję się kupić to na pewno nie Opticuma.
Mam tylko teraz zagadkę, czy to moja instalacja z tym Opticumem się tylko dogadać nie może, czy może ten model jest niedopracowany pod jakimś względem?
-
Tak dodam w temacie swoje uwagi co do 8 kanałowego konwertera Opticum z dwoma wyjściami legacy. Nie chcę nikogo straszyć, bo najprawdopodobniej mam zwyczajnego pecha, ale konwerter ten właśnie drugi raz będę odsyłał w ramach reklamacji. Za pierwszym razem były kłopoty na wyjściach legacy, szczególnie na jednym z nim - był problem i zanik sygnału na transponderze 11449. Co się namęczyłem, wymieniłem prawie całe okablowanie (w przypadku podłączenia jednego dekodera było to na szczęście zasadne i naprawiło inny problem), a finalnie okazało się, że to konwerter i od niego trzeba było zacząć. Niedawno w ramach reklamacji otrzymałem kompletnie nowy egzemplarz - podłączyłem i super, problemy z wyjściami legacy przestały istnieć, w ogóle sygnał na wszystkich dekoderach jakiś mocniejszy. Radość trwała kilka dni. Dziś padło wyjście unicable - sygnał permanentnie zanika i to zarówno w trybie unicable jak i jednoantenowym. Przeprosiłem się więc z leciwym triaxem, który ma ponad 10 lat i wszystko wróciło do normy. Pech to pech. W sumie ten unicable to taka moja fanaberia, nie nagrywam i tak niczego, kanały wbrew temu co mówią nie przełączają się szybciej, no ale skoro już wydałem pieniądze, to dochodzę swoich praw.
-
W dniu 21.11.2020 o 23:08, ircios napisał:
Daj znać jaki wynik, jak to zrobisz.
Tak miałem napisać jaki efekt działań, no ale cóż większych działań, póki co, nie było. Wszystko wróciło do normy, więc nie robiłem nic z okablowaniem, ani z konwerterem. Dziś po prawie 2 tygodniach znowu wystąpił problem, ale tylko na jednym tunerze. Natomiast, co istotne usterka znikła po odpięciu kabla z ultraboxa, który jest na unicable. Z ultraboxa, który nie sprawiał żadnych problemów, żeby była ścisłość. Odpiąłem na chwilę i problemu nie było, dziś powtórzyłem manewr, choć nie sprawdziłem od razu tunerów, czy efekt był natychmiast, więc na pewno nie wiem, czy to to, ale jest duża szansa, bo znowu wszystko jest ok. Jeśli tak jest jak piszę to wskazywałoby tym bardziej na konwerter, który się jakby resetuje po odcięciu zasilania z unicable. No nic będę obserwował, jak rozwiązaniem skutecznym jest wypięcie kabla raz na dłuższy czas, to na razie zostawię jak jest i potem będę myślał, czy reklamować. Zresztą zima, mróz, śnieg nie mam ochoty skakać po drabinie.
-
16 minut temu, Ozzy666 napisał:
Sprawdzenie sygnału w trakcie tych zakłóceń jest niewykonalne. Trwają one sekundę, potem obraz wraca do normy. Kolejna anomalia nie wiadomo kiedy się trafi.
Dlatego ja obstawiałbym jednak antenę i delikatne poprawienie ustawienia, chociaż z drugiej strony jak miałbym sekundowe zakłócenie od czasu do czasu to pewnie dałbym sobie spokój z robieniem czegokolwiek. No chyba, że jest to problem permanentny.
-
Na dziś już odpuszczam zabawę z tym ustrojstwem, mam trochę pilnych obowiązków zawodowych, a biegam po domu i odkręcam kable. Poza tym wszystko znowu działa jak należy, więc teraz niczego nie potestuję, trzeba czekać do następnej awarii. Dostęp do anteny mam łatwy, wystarczy wyciągnąć drabinę rozstawną z garażu, ale jak już wejdę na tę drabinę to podmiana konwertera zajmie chwilę i da mi prostą odpowiedź czy z innym konwerterem działa dobrze, czy problem jest nadal. Myślę, że to opcja, która wprost potwierdzi lub wykluczy stan konwertera, bo jest niewielka szansa, że oba mogą być uszkodzone w identyczny sposób. Przepinanie dekoderów pod różne kable coś powie, ale nie rozstrzygnie, czy jest problem w przewodach czy konwerterze.
-
@Pawel
No teraz też już obstawiam konwerter, bo o ile wczoraj odpięcie kabla z jednego wifiboxa rozwiązało problem na drugim to jak właśnie teraz sprawdziłem ani odłączenie kabla, ani nawet odłączenie od prądu jednego wifiboxa nie sprawiło, że wszystko na drugim zaczęło działać jak należy. Myślałem o teście z zamianą ultraboxa w miejsce wifiboxa, ale będzie to wymagało ode mnie przekonfigurowanie ultraboxa na tryb podstawowy, a nie unicable, więc lepiej będzie po prostu gdy, jak znajdę czas w tygodniu, podmienię konwerter na stary i będzie to bardziej miarodajne, bo da odpowiedź, czy wymiana konwertera zmieniła sytuację, czy nie. Jak nie to problem będzie leżał gdzie indziej. Na tę chwilę problem jest na dekoderach z gniazd legacy, unicable działał i działa dobrze
Teraz nie zrobię już żadnych testów, bo aktualnie wszystko się naprawiło i działa dobrze. Zmora każdego instalatora, kiedy raz działa, raz nie działa i nie wiadomo, jak się zabrać do roboty.
Co do odpięcia ultraboxa chciałem to zrobić i zrobiłem, ale akurat wtedy wszystko wróciło już do normy, więc nie wiem, czy wywołało to jakikolwiek efekt. Zresztą to jest pytanie o sygnał z tunera do konwertera, jak robiłem testy na wifiboxach ultrabox był zazwyczaj wyłączony, nie wiem więc, czy miał jakikolwiek wpływ na całą instalację.
-
Tak więc mamy odmienną sytuację, bo u mnie są wyraźne zakłócenia tylko na linii dwóch Wifiboxów.
Co do Twojej sytuacji to sugerowałbym jednak sprawdzenie ustawienia anteny. Kiedyś miałem podobną sytuację, jeszcze na tunerze Ferguson. Nie pamiętam już, o który transponder chodziło, ale też pojawiały się piksele. Sygnał wg wskazań tunera był bardzo mocny, ale wystarczyło milimetrowe poprawienie skrętu konwertera i problem został rozwiązany. Od tego momentu nie do końca zawierzam wskazaniom z tunerów.
Pamiętam też sytuację sprzed wielu lat, kiedy moja wiedza na temat techniki satelitarnej była śladowa. Miałem zakłócenia niektórych kanałów skutkujące nawet zatrzymaniem obrazu, dziwnie pojawiały się najczęściej gdy trochę wiało. Niewiele myśląc wdrapałem się na drabinę, przekonany o tym, że antena jest słabo przymocowana i trochę faluje na wietrze. Pół dnia spędziłem na pełnym słońcu w ponad 30 stopniowym upale, bo był to lipiec. Oczywiście nie zyskałem nic, próbując poprawić ustawienie. Dopiero po godzinach zabawy moją uwagę przykuła rosnąca kilka metrów dalej Modrzew. Otóż jej jedna z gałęzi wcale nie największa przesłaniała sygnał z satelity i stąd to falowanie odbioru zwłaszcza na wietrze. Po delikatnym przycięciu tej gałęzi problem zniknął. Gdybym wtedy miał wiedzę, że antena offsetowa nie "patrzy" prosto w satelitę, ale raczej w dal horyzontu to oszczędziłoby mi to czasu, nerwów i potu. Swoją drogą byłem bardzo zdziwiony, jak dowiedziałem się, że satelita sieje sygnałem pod takim kątem i z takiej wysokości.
-
Może tak być, że to wina konwertera, jeśli okaże się to prawdą, to będę reklamował, bo ma 2 lata gwarancji. Kosztował bodaj 179 zł, więc to piechotą nie chodzi.
Jak wyglądają u Ciebie problemy z odbiorem? Czy na Ultraboksie się też pojawiają? Jest jakiś wzajemny wpływ dekoderów na swoją pracę? U mnie jak pisałem taki wpływ jest i dotyczy tylko Wifiboxów i tylko na transponderze 11449 h. Odpięcie kabla z jednego Wifiboxa automatycznie rozwiązuje problem z czymkolwiek na drugim.
U mnie problemów krzaczków w zasadzie nie ma, jest za to regularne zakłócenie pasma i trudno to nazwać krzaczkami, bo ekran jest poszatkowany, dźwięku w zasadzie nie ma, sygnał transpondera znika. Myślę więc, że mamy jednak trochę różne sytuacje.
-
2 godziny temu, ircios napisał:
Daj znać jaki wynik, jak to zrobisz.
Dam znać na pewno. Tymczasem odpowiedział mi na PW instalator z elektrody, twierdzi, że ewidentnie wina konwertera, pisząc, że Opticumów nie stosuje w ogóle, bo ogólnie nie ma dobrego zdania o tej marce. Radzi konwerter Inverto a do tego multiswitch. Nawet zaproponował model za grubo ponad 300 zł. Nie ukrywam, że nie planuję ponosić takich wydatków, tym bardziej, że otrzymam funkcje, których nigdy nie wykorzystam. Nie twierdzę, że instalator nie ma racji, w końcu sam zakładam możliwość wadliwego działania konwertera, natomiast na razie raczej pójdę swoją drogą wymieniając przewody.
-
3 minuty temu, ircios napisał:
Przeciągnij "roboczo" dwa nowe dobrze ekranowane kable do Wifiboxów. Się okaże wtedy czy problem tkwi w przewodach które idą razem we 3. To chyba będzie najprostszy zabieg.
Taki mam zamiar, na razie muszę kupić nowe kable, raczej w przyszłym tygodniu nie uda mi się wszystkiego ogarnąć z uwagi na nawał zajęć, ale z początkiem grudnia powinienem wszystko zrobić. Swoją drogą nie widzę innego rozwiązania niż kabel (bardziej prawdopodobne) lub konwerter (mniej prawdopodobne). Gdyby coś zewnętrznego zakłócało pasmo, a mam tu na myśli jakiś nadajnik, urządzenie itp. to problem nie rozwiązałby się po odłączeniu kabla jednego tunera, tylko częstotliwość byłaby cięta nadal, a tu jak ręką odjął.
Tymczasem napisałem na elektrodzie też pw do tego instalatora, bo widzę, że się tam pojawia regularnie. Ciekawy jestem czy on uporał się ze swoim problemem sprzed 4 lat.
-
1 godzinę temu, ircios napisał:
@Waldini Znalazłem takie coś. Problem nie taki jak Twój, ale może Ci się przyda. Jedna odpowiedź tam chyba da Ci odpowiedź o kablach. https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2809533.html
Dzięki, znalazłem to też wczoraj, co jeszcze bardziej przekonuje mnie, że wina jest okablowania. Pisze tam instalator, że na wyjściu z konwertera wszystko gra, a kable są zatynkowane, więc potem sprawdzić je mógł na wyjściu z tynku, gdzie już było źle. W sumie to trochę się dziwię, bo facet pisze, że robi w branży od 1991, temat z elektrody jest z 2016, więc jak na 25 lat doświadczenia, to nawet ja z ciekawości bym rozwinął nowe kable, choć jestem laikiem. Różnica tam jest taka, że piszą o zestawie antenowym, który w ogóle nie łapał 11449, a ja mam to rozciągnięte na 3 odbiorniki i co wiem na pewno to to, że mam kompletnie osobno pociągnięty kabel do Ultraboxa z wyjścia unicable i tu wszystko śmiga idealnie. No i mam dwa Wifiboxy z wyjść legacy, gdzie zakłócają się wzajemnie na 11449. Jak pisałem odłączenie kabla od jednego Wifiboxa sprawia, że na drugim problem natychmiast znika, więc przyczyna leży tutaj. Kable do Wifiboxów są pociągnięte razem w jednym korytku na odcinku jakichś 5 metrów, dodatkowo upchany jest tam kabel anteny naziemnej. Wg mnie zakłócenia są tutaj, tym bardziej, że jak wspominają domownicy problem z TVP 1, który jest na 11449 był już wcześniej, przy starym konwerterze z 4 wyjściami. Wtedy zrzucałem to na karb działania splittera, który czasem też robił niespodzianki.
-
Jak napisałem wcześniej udało mi się ustalić, że moje Wifiboxy mają duży wpływ na swoje działanie na transponderze 11449, chyba wiem już więcej, co mam nadzieję zbliża mnie do rozwiązania problemu. Wiem już na pewno, że bez wpływu pozostają:
- instalacja fotowoltaiczna, czy działająca, czy odłączona nie robi żadnej różnicy
- telefony komórkowe
- inny sprzęt domowy
Odkryłem ważną rzecz: po wykręceniu kabla antenowego z jednego Wifiboxa drugi natychmiast wraca do poprawnej pracy i nie ma żadnych zakłóceń na 11449. Jak wspominałem w domu mam 3 dekodery 1 Ultrabox, który działa idealnie i którego kabel jest poprowadzony zupełnie osobnym korytkiem i 2 Wifiboxy, gdzie jest problem z transponderem, a które upakowane są ciasno w jedno korytko. Kable te mają już kilkanaście lat. Wydaje mi się też, że problem nasilił się po wyraźnym ochłodzeniu jakie mamy. Za dnia było ok, a teraz jak temperatura spadła w okolicę zera jest beznadziejnie. Jak pamiętam przy starym konwerterze też był problem z TVP1, który jest na 11449 były zaniki sygnału i zakłócenia i też dekodera na 1 piętrze to nie ruszało problem był tylko na parterze, gdzie teraz są Wifiboxy, więc wszystko wskazuje na zakłóceniach na kablu, więc przymierzam się do ich wymiany. Choć jest też ryzyko, że to jednak konwerter szwankuje, choć to nowy egzemplarz i jakby co jest na gwarancji.
Pierwsze pytanie, czy jest aż tak prawdopodobne, żeby wzajemny wpływ kabli zakłócał jedną częstotliwość, a innych nie dotykał? Drugie pytanie jaki kabel dobrać, żeby uniknąć takich wpływów? Chcąc nie chcąc wcisnę je w to samo korytko, żeby nic mi nie zwisało na ścianie.
-
2 minuty temu, Kaju84 napisał:
Kable są puszczone od anteny i nie łączą się prócz miejsca w konwenterze rozchodzą się po dachu do dwóch rozny pomieszczeń.
Tak, tak. Tylko obaj zgłaszamy różne problemy i wszystko się zlało w jedno. Ja pisałem o swoim problemie.
-
12 minut temu, a.cisek1 napisał:
@Kaju84
Wg mnie podejrzany jest konwerter twin (podwójny) lub quad (poczwórny), z którego prawdopodobnie korzystasz.
Miałem podobny problem z uszkodzonym lub niewłaściwie skonstruowanym twinem (coś jakby niekompletne rozdzielenie 2 obwodów konwertera i ich wzajemne zakłócanie): przy włączonych obu dekoderach podłączonych do niego były zakłócenia, jeśli korzystały w tym samym czasie z różnych transponderów, jeśli z tego samego - brak zakłóceń, jednak przy wyłączonym jednym dekoderze drugi działał poprawnie.
U mnie problem zniknął po wymianie tego konwertera na inny.
Ta odpowiedź to chyba bardziej do mnie była.
Mam podejrzenia co do konwertera, ale jak pamiętam, przed jego wymianą, a było to 3 miesiące temu, na 14449 też były problemy, podobnie przejściowe jak teraz, choć trochę inaczej się objawiały. Nasuwa mi się inne podejrzenie. Jako, że oba kable rozchodzą się do pokojów, które są obok siebie, to przez większość drogi są umieszczone w jednym korytku, dosyć ciasno, bo jest tam także kabel tv naziemnej. Może tam następuje jakaś interferencja, chociaż dziwne są te problemy tylko na jednym transponderze.
Mój konwerter to Opticum 8 k. Wyjście unicable i 2 x legacy, do których są wpięte wifiboxy
-
Co do mojego problemu udało mi się ustalić, że oba Wifiboxy mają na siebie wzajemnie wpływ. Znowu zaczęło szatkować i sprawa wygląda tak, że gdy na obu dekoderach włączony jest jakiś program z transpondera 11449 to wszystko działa idealnie. Problem pojawia się (czasem, nie zawsze) gdy jeden Wifibox jest wyłączony, a drugi działa z programem z 11449, a zwłaszcza gdy włączone są oba a jeden nadaje z 11449 a drugi z innego transpondera, wtedy ten na 11449 tnie. Musi być jeszcze jakaś jedna zmienna, bo nie występuje to zawsze, choć w ostatnich dniach nader często.
Kombinuję, ale nie mam na razie pomysłu jak to rozwiązać. Być może Wifiboxy są za blisko siebie? Bo oba są w pokojach na dole domu, oddalone w linii prostej o jakieś 3 metry, oczywiście oddziela je też ściana.
-
Testy teraz nic nie dadzą. Wstałem, włączyłem wszystko, posprawdzałem i na wszystkich dekoderach sygnał jest idealny, co tylko skłania mnie do wcześniejszej opinii, że coś zakłócało sygnał. W chwili obecnej 2 telefony komórkowe wyszły na zakupy, jak wrócą to będę testował znów, choć cała instalacja działała dobrze przez kilka miesięcy, czy te telefony były czy nie. Zastanawiam się nad zakłócaczem zewnętrznym, ale jak mówiłem nie mam sąsiadów za ścianą, a w sporej kilkudziesięciometrowej odległości i to nie z każdej strony. Poza tym to nie są nowi sąsiedzi, nie montowali niczego ostatnio. Z innych elementów jest jeszcze sieć wysokiego napięcia opodal, nadajnik GSM w odległości jakichś 300-400 metrów, trakcja kolejowa trochę dalej. Jednak te wszystkie elementy mają po kilkadziesiąt, wyłączając nadajnik GSM, który pracuje od jakichś 15-tu.
Dokładnie opisałem jak jest z falownikiem. Działa od miesiąca, problem jest od kilku dni. Falownik po zmroku NIE DZIAŁA. Odłączając wszystkie rzeczy, które są pod falownikiem, musiałbym odłączyć cały dom, bo prąd AC wychodzi prosto do rozdzielni i licznika. Oczywiście mogę wyłączyć instalację zupełnie, ale to bez sensu, wobec powyższego, co napisałem. Zresztą teraz falownik działa pełną mocą, bo świeci słońce i wszystko chodzi dobrze.
Wczoraj nie było żadnych chmur u mnie, to a propo ustawiania anteny, zresztą, jak już mówiłem 11449 ma bardzo mocny sygnał, mam transpondery, które są dużo słabsze i nie robiły problemów.
edit.
Dwa telefony wróciły z zakupów, nic się nie zmieniło, wszystko działa idealnie. Obstawiam więc, że problem jednak mógł być zewnętrzny, choć nadal nie mam pojęcia jaki.
-
35 minut temu, Ramirez napisał:
Takie zakłócenia masz też jeśli tylko jeden odbiornik jest uruchomiony? Może odłącz pozostałe tunery od konwertera i zobacz czy jest inaczej.
Zakłócenia są niezależne od tego, czy działa jeden, dwa, czy trzy dekodery. Jutro przetestuję odłączanie, o ile przez noc się nie poprawi nic, bo jak już pisałem stety niestety problem nie występuje permanentnie, choć ten z dziś zdecydowanie najdłużej. No i jest różnica między Wifiboxem 1 i Wifoboxem 2. Ten pierwszy tnie nieco i w kilkunasto, kilkudziesięciosekundowych odstępach czasowych, a Wifibox 2 pokazuje po prostu szachownicę, aż do zupełnego, choć chwilowego zaniku sygnału. Jutro zrobię wywiad, czy jakieś urządzenie nie zostało podłączone, a może jakiś telefon, których jest trochę w domu, leży nie tam, gdzie leżeć powinien.
Trochę też obstawiam konwerter, choć osobiście wątpię bardzo. Urządzenie nowe, ma 2,5 msc zaledwie, poza tym inne transpondery działają ok, a problem dotyczy 2 z 3 tunerów, więc musiałby ciąć selektywnie w dwóch płaszczyznach - częstotliwości, jak i wyboru tunerów, którym tnie.
Co do anteny, czy można ustawić ją lepiej? Pewnie tak, bo sam to robiłem na czuja bez żadnych mierników. Śmiga całe lata i co najważniejsze transpondery z gorszym sygnałem chodzą, a ten nie, więc tu też bym nie szukał.
Coś zakłóca, takie moje zdanie i te WIfiboxy takie delikatne i nieodporne na zakłócenia.
-
28 minut temu, ircios napisał:
W pobliżu nie ma routera GSM? U sąsiada np?
Używałeś splitera, ale nie z WiFiBox.
Mieszkam w domku jednorodzinnym, nie mam sąsiadów w bliskiej odległości, a ci co są to niczego na moje oko nie instalowali, żadnych anten, nadajników itp. Z jedynych zmian jakie miałem u siebie to instalacja paneli fotowoltaicznych, ale one były zamontowane już 1,5 miesiąca temu, a od miesiąca produkują. Nie wywołały żadnego skutku, więc piszę to bardziej jako ciekawostkę, bo zakłócenia są od paru dni zaledwie. Zresztą falownik jest na piętrze zaledwie parę metrów od bezbłędnie pracującego Ultraboxa, panele oczywiście na dachu, a problem występuje na parterze. Poza tym instalacja po zmroku nie działa, więc to zamyka zupełnie tę kwestię.
Coś ewidentnie zakłóca ten transponder na tych tunerach. Pokoje są obok siebie, przegrodzone niezbyt grubą ścianą. O ile w jednym zakłócenia są "znośne", to w drugim, jak sprawdzałem było fatalnie. Trochę wcześniej, tam gdzie były "znośne" zakłócenia pozostałe one "znośne", natomiast tam gdzie było fatalnie było idealnie. Trochę pokręcona sytuacja.
Zastanawiam się, czy jakieś inne urządzenia zostały uruchomione w domu i znajduję dwie ledowe żarówki w jednym z pokojów z wifiboxem, które zostały wkręcone wczoraj, tylko że podczas testowania one też były wyłączone. Takich absurdów się teraz łapię, bo trochę nie znajduję pomysłu na to, co wycina jedno pasmo, ale wycina niekompletnie, nie zawsze i nie wszędzie jednakowo.
edit.
Dodam jeszcze, że wyłączyłem router na chwilę, co nic nie zmieniło kompletnie. Zmienić nie mogło skoro działa on przez całe lata, a problem jest od paru dni, w zasadzie z mocnym nasileniem dziś.
-
Czy ktoś pomoże uporać się z moim problemem? Sprawa wygląda tak, mam zestaw Ultrabox 4k i do tego 2 Wifiboxy. Cały zestaw działa już 3 miesiące i nie było z żadnych problemów, no ale niestety od kilku dni są. Chodzi o transponder 11449 H. na obu Wifiboxach wszystkie kanały z tego transpondera tną i są zakłócenia dźwięku i obrazu, o ile na początku były to delikatne zakłócenia, to teraz momentami wygląda to fatalnie, aż do pokazania monitu o braku sygnału. Problem nie występuje permanentnie, wczoraj trwało to godzinę, przedwczoraj 2 godziny, a dziś pół dnia. Wszystkie pozostałe programy z innych transponderów działają idealnie i nie ma na nich najmniejszych zakłóceń. Na Ultraboksie 4 K zakłóceń nie ma żadnych ani na wspomnianym transponderze, ani gdziekolwiek indziej. Siła sygnału na transponderze 11449 to 100% jakość w okolicach 85%, na obu wifiboxach mniej, ale tam na każdym transponderze jest o jakieś 10-15 punktów procentowych mniej. Mam transpondery z dużo mniejszą jakością niż ten wspomniany.
Konwerter który mam to Opticum 8 kanałowy, Ultrabox oczywiście jest wpięty pod Unicable, dwa Wifiboxy pod legacy.
Teraz jak sięgam pamięcią, jeszcze jak używałem splittera to też zdarzały się przejściowe kłopoty z tym transponderem. Wtedy też czasem ginął sygnał.
-
20 godzin temu, kodif napisał:
To że świeci nie oznacza że nadaje dźwięk. Może nadawać ciszę.
1. Jeśli masz ustawione DolbyDigital w Ultraboxie (sprawdź to) i dźwięku nie ma, to konwerter nie działa.
2. Spróbuj poszukać na A. czegoś takiego "Toslink Extractor", to jest ekstraktor który ma przelot HDMI i dodatkowo wydobywa z sygnału Toslink albo RCA - ma przełącznik.
Tak, wiem. Napisałem, że świeci, bo miałem na myśli to, że gniazdo sprawne i nie w nim leży problem. DolbyDigital jest włączony. Tak zakładam, że konwerter nie działa, to jest tani sprzęt, kosztował mnie 27 zł z przesyłką i kabelkiem optycznym, widziałem w komentarzach, że to się zdarza. Toslink extractor, jest cała masa takiego sprzętu, w różnym rozstrzale cenowym. Najpierw zobaczę co mi sprzedawca powie, a potem poszukam. Jak jest możliwość zakupu konwertera za 30 to nie chcę kupować takiego za 150.
-
Mam dwa pytania:
Pierwsze dotyczy konfiguracji połączenia Wifi przez WPS (QSS). U mnie poszło gładko, z tym, że połączenie to wytrzymuje czas jakiś, a wystarczy kilka/kilkanaście godzin wyłączonego dekodera i połączenie zerwane. Skonfigurowałem standardowo z wpisaniem hasła i hula do bólu, żadnego zrywania łącza. Pytanie czy ta technologia (WPS) tak ma, czy Ultrabox tak ma, a może mój ruter tp-link tak ma? Pytanie z kategorii ciekawostek, jako że połączyłem to stabilnie i WPS nie zamierzam używać.
Drugie pytanie to prośba o zasugerowanie jakiegoś konwertera Toslink --- > RCA. Mój stary Ferguson był spięty ze starą wieżą posiadającą wejścia RCA. Tyle tylko, że Ferguson miał wyjścia RCA, a Ultrabox takiej "nowinki" nie posiada, ma za to wyjście optyczne. Zakupiłem na znanym portalu rzeczony konwerter, niewiele na niego wydając, no ale niestety nie wydaje on z siebie żadnego dźwięku, więc właśnie zareklamowałem. Kabel optyczny świeci, więc Ultrabox coś tam nadaje, dioda zasilania konwertera też świeci, więc prąd jest, no ale dźwięku finalnie nie ma. Zależy mi, aby mieć dźwięk na kolumnach, więc chciałbym to uruchomić.
-
Mam trochę głupie pytanie. Czy do TV Mobilnej wymagany jest dekoder Polsatu, czy może być jaki bądź? Z tej polsatowskiej oferty zależy mi tylko na Polsacie Sport i na to mogę poświęcić te 7,5 zł miesięcznie, ale jakoś nie uśmiecha mi się inwestycja w ichniejsze dekodery.
-
3 godziny temu, Pawel napisał:
Te 8 kanałów to bardziej opcja przyszłościowa. Na wspomnianym konwerterze nie podłączysz dwóch ultraboxów po unicable by zachować pełną funkcjonalność. Ponieważ konwerter kupuje się na lata, warto rozważyć opcję dołożenia kilkudziesięciu złotych i zakup 8 kanałowego.Ale to jest moje prywatne zdanie.
Tak też pomyślałem i już zamówiłem Opticuma 8 kanałowego. Cena 176 zł razem z przesyłką.
Kupuję jeszcze jeden element. Mój stary Ferguson miał wyjście audio Cinch, dzięki któremu dźwięk miałem na kolumnach leciwej wieży Philipsa, kupionej pod koniec XX wieku. Ultrabox ma wyjście S/PDIF, więc potrzebuję konwerter, który pozwoli mi wszystko ze sobą spiąć.
-
4 godziny temu, PawelTSW napisał:
O to w tym wszystkim chodzi.
By po podłączeniu kabla antenowego była jasność. Tu nic nie trzeba konfigurować.
To ma być sprzęt dla mas. Dla milionów zwykłych oglądających tv.
Jedyne co jeszcze muszę zrobić to wymiana konwertera na unicable, bo takiego nie posiadam i Ultrabox działa na podstawowej, jednokablowej konfiguracji. W zasadzie już wybrałem 8 kanałowego Opticuma z 2 wyjściami legacy Opticum Unicable SCR2/legacy robust 8k, szukam tylko jak najtańszej opcji, tak widzę, że ze 120-130 zł trzeba położyć. Cena do przełknięcia.
edit.
Jak widzę położyć trzeba parę dych więcej, ale to też do przeżycia.
Problemy z odbiorem i sprzętem w platformie CANAL+
w Platforma CANAL+
Opublikowano · Edytowane przez Waldini
@kauj1
Hmm, jak piszesz masz inverto premium, ja opticuma, podobne problemy na różnych konwerterach mogą wskazywać na przyczynę w dekoderach wifibox, które nie bardzo sobie radzą z niektórymi konwerterami, ale to tylko moje luźne dywagacje. U mnie problem jest niejako krzyżowy na wyjściach legacy. Jeden wifibox odbiera 11449, drugi ma inny transponder, to ten z 11449 ma zanik sygnału. Jak natomiast oba są włączone na 11449 to odbiór idealny na obu. Paradoksalnie pomaga odłączenie Ultraboxa na wyjściu unicable, ale to na czas jakiś zwykle kilka dni.
@Dr.STech
Napisać mogę, do tej pory reklamowałem przez sklep. Ogólnie zdziwieni usterką, ale za każdym razem otrzymywałem nowy konwerter. Pierwszy konwerter - problem jak wyżej, drugi konwerter po dniu czy dwóch zdechło całkowicie wszystko na Unicable, więc nawet legacy nie sprawdzałem dłużej, za trzecim razem problem jak za pierwszym razem na wyjściach legacy T. 11449. Z tą różną partią to nie wiedziałem nic. Ale mój pierwszy Opticum, mimo że ten sam model co pozostałe dwa, to różnił się nawet wizualnie. Pan co mi odsyłał nawet napisał, że Opticum daje mi nową wersję tego samego konwertera, jakąś unowocześnioną. Niemniej nie dało to nic. Konwertera od C+ nie miałem.