Skocz do zawartości

emarti

Użytkownik
  • Postów

    1600
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez emarti

  1. Moim marzeniem jest aby gdzieś zobaczyć choćby jakiś fragment Love Parade z archiwum Vivy. Chociaż pytanie w jakim stanie to się zachowało.
  2. emarti

    MTV Polska

    To Niemcy zapoczątkowały tak naprawdę wysyp kanałów muzycznych w latach 90. Nie będę wymieniał bo wszyscy wiemy co działo się na tym rynku w latach 90. Polska nie miała w tym czasie żadnego kanału muzycznego. Później to jakoś wszystko się zaczęło zmieniać. Likwidacja tych znanych i lubianych niemieckich kanałów i został tam tak naprawdę tylko 1 czyli to MTV DE. My zaś mamy 20 tego typu programów. Czyli nie zwracając uwagę na ilość jest teraz dokładnie odwrotnie.
  3. Niemiecki rynek zawsze był inny. Niekodowane kanały które w innych krajach są płatne. MTV, Eurosport, HGTV, TLC, Disney, Nickelodeon itp... o kanałach ogólnotematycznych już nie mówiąc. W czasach świetności mtv także niemiecka wersja była jakby inna. Teraz wzięli w ręce swoją stację i nadają po swojemu a jak długo tak będzie tego nie wiemy. Cieszmy się.
  4. I mając na uwadze że ogólna playlista z dekady lat 90 jest słaba to ktoś wygrzebując te 15 klipów Tiny naprawdę napracował się ponad siły
  5. Pół kraju ogląda w danej chwili ten sam program a wystarczy że żaden "metryczny" nie odpali swojego telewizorka i wychodzi że nikt nie oglądał. Te pomiary to po prostu pic na wodę.
  6. Dawne MTV Europe również zaliczało wpadki ze strapem
  7. Czy ktoś pamięta, w którym roku 1 lipca zakodowano kanał MTV Europe? Ja pamiętam ten moment. Leciał akurat teledysk Aerosmith - Amazing. Potem po zakodowaniu kablówka chyba przez 2-3 dni emitowała zakodowany sygnał, który podmieniony został na kanał MTV UK. MTV UK miałem przez około rok czasu, by potem kablówka powróciła do MTV Europe, chwaląc się, że wprowadza "kodowane MTV". Wszystko to pamiętam, tylko nie rok. 1994, 1996?
  8. emarti

    YouTube

    Czy ktoś z Was przerabiał zarabianie na youtubie? Czy ktoś w tym siedzi? Nie wiem o co w tym biega i chciałbym pogadać. Dostałem kiedyś informację że mogę zgłosić swoje filmy do których mam prawa aby zarabiały na reklamach. OK, zgłosiłem wszystkie te które nagrałem, nie ma podkładu muzycznego ani nie mają wspólnego z niczym co by naruszało jakieś prawa autorskie. Musiałem napisać niby oświadczenie że posiadam owe prawa. Po zgłoszeniu filmy zostały przesłane do analizy przez YT. Trwało to dobry tydzień i w tym czasie w "menadżerze filmów" przy każdym z nich widniał opis "w trakcie sprawdzania". Otrzymałem maila iż dwa filmy nie mogły zostać przyjęte do zarabiania. Faktycznie po dokładniejszym zapoznaniu się mogli doczepić się do czegoś. Jednak bez żadnej informacji zostały wyłączone pozostałe filmy do których nie może być zastrzeżeń co do praw. O co w tym biega? Kontakt z kimś z youtube też jest jakiś ograniczony. Ktoś w tym siedzi i bawi się tym?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...