Skocz do zawartości
  • 0

Co to daje?


mateusz44
 Udostępnij

Pytanie

Witam

 

Mam 4-ro kablową instalacje. Na antenie mam quattro na HB i singla na Astre, oczywiscie 1 kabel który wchodzi na strych jest z przełącznika, reszta sam HB.

Ostatnio myślałem zeby zabezpieczyc całość przed wyładowaniami atmosferycznymi. Dodam że antena nie jest uziemiona. Noszę się z kupnem tego zabezpieczenia: http://www.hollex.pl/akcesoria/zlaczki/ ... owe-signal

I tu powstają moje pytania:

1. Wszystkie kable idą w plastikowych rurkach(tzw. peszlach) na strychu. I nie mam zielonego pojecia jak to zamontowac, bo z tego co widze, to w zabezpieczeniu jest z jednej strony gniazdo, a z drugiej wtyk, czy musiałbym rozcinać rurki i dawać to na kablu, tylko że z jednej strony dać beczke czy jak byście to zrobili?

2. Czy takie zabezpieczenie jest naprawde skuteczne? Czy jakby(odpukać) piorun walną w satelite to czy to zabezpieczenie naprawde uchroni mój sprzęt?

 

Pozdrawiam

Mateusz44

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Jak piorun "walna w satelitę" to żadne zabezpieczenie nie pomoże.Poczytaj dokładnie co to jest i do czego służy.Gdzie ta antena jest zamontowana? Jezeli na dachu to musi być uziemiona. Jezeli na balkonie to szanse ze piorun trafi w twoja antene są takie jak trafienie 6 w totka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Antena nie jest na dachu, ani na balkonie; wisi na ścianie.

Z tego co widze to zabezpieczenie jest antyprzepięciowe, także w burzy też coś chyba powinno pomóc.

Ma ktoś info czy to zabezpieczenie bardzo tłumi sygnał czy nie? Wole się dowiedzieć wcześniej niż później ma sygnał poleciec o kilka % w dół.

Wie ktoś jak to zamontować w moim przypadku?:D

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Gość Anonymous

Zabezpieczenia możesz nakręcić na kable praktycznie w każdym miejscu, ale biorąc na logikę, warto zabezpieczyć jak najwięcej sprzętu, dlatego najczęściej stosuje się je tuż przy antenie, przed przełącznikami.

 

Połączenia robi się oczywiście za pomocą "efek", występują w różnej postaci, trzeba tylko pamiętać, żeby były z uszczelkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dzięki za info. Ale czy nie mógłbym zrobić tego tak jak napisałem wyżej?

Tzn. porozcinać kable na strychu, z jednej strony dać beczke+efke z drugiej samą efke i w srodku zabezpieczenie i tak na 4 kablach?

Zawsze bylo by mniej żelastwa do mokniecia na zewnątrz, a pozatym na mam tylko jeden przełącznik, i zawsze można wymienić go i kilka krótkich odcinków kabla, jak coś złego by się stało. A wam jak się wydaje?

PS. I co z tym tłumieniem?

PS2. Ma/Miał ktoś z was styczność z takim czymś żeby ocenić jego skuteczność?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Gość Anonymous

Oczywiście, że możesz pod dachem, bo tak jak pisałem wcześniej, to w zasadzie wszystko jedno, gdzie przykręcisz te rurki.

 

Beczka GF-GF, jest też jak najbardziej na miejscu.

 

Tłumienie jest i to czasem nawet do ok. 2dB (wg firmy Dipol <0,5dB), czyli wbrew pozorom wcale nie tak mało, ale zawsze można nadrobić straty nakręcając wzmacniacz liniowy (10dB).

 

http://www.dipol.com.pl/zabezpieczenie_ ... R48602.htm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Gość Anonymous

Lepiej zapobiegać, niż leczyć, a w tym konkretnym wypadku mieć do kupienia: dekoder, telewizor, czy sprzęt audio, który się nam usmaży podczas naszej nieobecności w domu.

 

Powiadasz, że to nic nie da, a skąd to niby wiesz, z autopsji?

 

Zawiodły Cię już kiedyś takie zabezpieczenia?

 

To tylko 10-15 PLN, a jeśli nawet zapewni spokojny sen, to i tak warto, bo za spokój nie ma ceny.

 

Podobnie beztrosko, podchodzi się do tematu programowania flasha w dekoderze, czyli popularnym "wgrywaniu softa" ;) , gdzie nagłe przerwanie zasilania EE, musi doprowadzić do konieczności programowania kości w warunkach warsztatowych, ale jednak 99% użytkowników ryzykuje i robi to bez żadnego zabezpieczenia, nie wydaje Ci się że to głupie?

 

UPS-y wcale nie są tak drogie, żeby trzeba było przeżywać stresy podczas aktualizacji oprogramowania w dekoderze, telewizorze, czy w końcu np. BIOS-u peceta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Najlepsze zabezpieczenie to w czasie burzy cenniejsze sprzęty odłączyć od prądu. Piorun najczęściej uderza w linie energetyczne a nie antene zawieszona na ścianie.Wkrecenie zabezpieczenia miedzy konwerter a dekoder nic nie pomorze w przypadku przegięcie w sieci. Tak jak pisze kol.andrzej9923 jak chcesz mieć spokojny sen to możesz to pozakladac ale na przepiecie w sieci to nie pomorze i tak szkody mogą być znaczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Gość Anonymous

Ochrona przed przepięciami domowej sieci energetycznej, to zupełnie osobna sprawa, więc nie mieszajcie pojęć.

 

Oczywiście, myślący ludzie i tu nie zasypiają gruszek w popiele, więc jeśli ktoś jeszcze tego nie zrobił, to warto się i o to pokusić, bo koszta wymiany uszkodzonego sprzętu w domu wskutek przepięcia, są wielokrotnie większe, niż założenie podstawowych ochronników.

 

edit:

Ochronniki przeciwprzepięciowe domowej sieci EE występują w czterech klasach A, B, C i D.

Produkowane są także przenośne zabezpieczenia gniazdkowe typu D, które mają również obwód zabezpieczający linię telefoniczną, czy dekoder sat, ale nie radzę ograniczać się tylko do kupowania jedynie takich zabezpieczeń.

 

http://www.tech.co.bydgoszcz.pl/ochr2.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Najlepsze zabezpieczenie to odłączenie urządzeń od sieci energetycznej i instalacji antenowej gdy burza jest blisko, ale jak ktoś będzie miał pecha i piorun uderzy mu obok domu to i tak wrażliwsza elektronika może paść z powodu powstałego impulsu elektromagnetycznego :/ Podejrzewam, że wszelkie zabezpieczenia przeciwprzepięciowe zakładane na kablu między anteną a odbiornikami w przypadku uderzenia pioruna centralnie w antenę mają sporą szansę się "usmażyć" lub "wyparować" a wraz z nimi wszystko co było do anteny podpięte, natomiast zapewne pomagają ochronić sprzęt jeśli piorun uderzy gdzieś dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Gość Anonymous

No nie mogę, sami mędrcy i filozofowie :D i jak tu dojść do jakiegokolwiek konsensusu? :D

 

Nic nie zastąpi wielostopniowo zastosowanych warystorów i iskrowników, a już szczególnie wtedy, kiedy nie będzie Ci miał kto wyciągnąć wtyczki z gniazdka ;) ,

kiedy akurat nadejdzie burza, a Ty pechowo będziesz się w tym czasie znajdował poza miejscem zamieszkania.

 

Szkoda zresztą gadać, ja już swoje powiedziałem.

 

EOT

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...