Problem z TV.

[mateusz44]

Witam

 

W ostatnią niedziele (25.09) oglądałem TV. Mój telewizor to LOEWE AVENTOS ZW 3981 http://www.top-audio.pl/loewe_telewizor ... zw_32.html

No i jak sobie oglądałem, to nagle TV się wyłączył, i nie mogę go w ogóle uruchomić,

z przodu mam dwie diody; czerwona- która oznacza STAND-BY I zielona- która zapala się w trakcie włączania i swieci cały czas podczas pracy TV.

Jak próbuje go włączyć to zaświeca się zielona dioda, która pokazuje że TV się włącza, ale po chwili zamiast pokazania się obrazu zaświeca się czerwona lampka.

 

PS. Jeśli to coś pomoże dodam, że kineskop się w ogóle nie magnetyzuje tzn. nie przyciąga włosków na ręce, cały TV nawet w STAND-BY jest zimny, a zawsze się grzał nawet wtedy. Nie słychać tego charakterystycznego mrowienia w kineskopie jak to było zawsze przy włączaniu.

 

Co mi polecacie zrobić; próbować naprawiać to co mam czy kupić coś nowego?

 

Z góry dzięki za info.

 

Pozdrawiam

[qwerty01]

Kup nowy tv. Tylko starego nie wyrzucaj na śmietnik.

[ANDPOL]

Sam musisz zdecydowć, czy chcesz kupić nowy, czy zainwestować w naprawę starego.

[merx]

Jeśli byłeś z niego zadowolony to spróbuj naprawić. Zawieź do serwisu i umów się z nimi żeby nie naprawiali od razu tylko sprawdzili i niech cię powiadomią jaki będzie koszt naprawy. Wtedy będziesz wiedział co dalej robić.

[andi12]

Ja powiem tak, mam 15 - letni telewizor marki Unimor, już trzy razy był w naprawie i nigdy koszt naprawy nie przekroczył 40 zł, więc sens naprawy jest, jezeli naprawa nie jest poważna i co sie z tym wiąże kosztowna.

[ANDPOL]

Ja powiem tak, to nie Unimor i nikt go za 40 zł nie naprawi. Loewe jest ciężki w naprawie i trzeba mieć dużą wiedzę, żeby się do niego zabrać. Nie to co Unimor, gdzie 90 % uszkodzeń, to wyschnięte elektrolity, albo zimne luty.

Jeśli byłeś z niego zadowolony to spróbuj naprawić. Zawieź do serwisu i umów się z nimi żeby nie naprawiali od razu tylko sprawdzili i niech cię powiadomią jaki będzie koszt naprawy. Wtedy będziesz wiedział co dalej robić.

Żeby poznać dokładne koszty naprawy trzeba ten tv naprawić a potem popsuć, co w wielu przypadkach jest już niemożliwe. Bardziej realne jest zastrzeżenie maksymalnej kwoty naprawy.

[qwerty01]

Ja powiem tak, mam 15 - letni telewizor marki Unimor, już trzy razy był w naprawie i nigdy koszt naprawy nie przekroczył 40 zł, więc sens naprawy jest, jezeli naprawa nie jest poważna i co sie z tym wiąże kosztowna.

U mnie biazet nie psuł się, aż pewnego dnia nie włączył się. Koszt naprawy nieopłacalne. Po co się kisić przy starym CRT, skoro telewizory są tanie? 22" za 600 - 700 zł.

[mateusz44]

Ok, dzięki za info.

Problem już rozwiązany; kupiłem nowy TV.

 

 

Pozdrawiam