Odbiór kanałów na antenach poniżej 50 cm

[andi12]

Rozpoczynam dyskusję o odbiorze kanałów na małych antenach poniżej 50 cm, moja najmniejsza antena satelitarna jaką miałem to była antena 50 cm, odbiór na niej Astry i Hot Birda był stabilny w czasie dobrej pogody, gorzej gdy padał deszcz. Jakie są wasze doświadczenia z tak małymi antenami ?

[andrzej9923]

Ja mam Technisata troche wiekszego bo 55cm.Odbieram z niej hb i astre.Gdy kupywałem dekoder tnk to miałem problem z ustawieniem tp.11508.Okazało sie że miałem fabrycznie za krótki wysięgnik [rurke] do której mocuje sie konwerter[pisałem o tym w "Problemach z przed roku].Sygnał mam stabilny,przerwy w odbiorze mam tylko w okresie wiosennych deszczów.Kupiłem ją z 10 lat temu w Niemczech ,przy obecnej mojej wiedzy i doswiadczeniu jeżeli kupować antene to tylko min. 80cm ale nie marketingowe 80cm tylko dokładne np.85x95.Generalnie małe anteny [domowe] są bez sensu.Ostatnio jadąc autem widziałem na chacie antene chyba 35cm.Ciekawe co ten ktos na niej odbiera szczególnie ze to podlaskie woj.Najsmieszniejsze w tym to że obok wisiała 80-tka ustawiona na ta samą satelite.

[gawcio125]

Na 45cm zachodniopomorskie w wakacje sygnał dobry (HB) (używałem na kempingu).Niestety na deszczu nie zdążyłem oglądać.

[piździpałek]

Na 35cm w Gdańsku capnąłem na razie 8 pozycji. W deszczu działa większość kanałów z 5 pozycji. Gdy zaopatrzę się w lepszy konwerter, pewnie dobiję do 10. Wiadomo, że są transpondery silniejsze i słabsze.

[andi12]

Ja swoją antenę 50 cm ustawiałem w 1998 r. została przywieziona z Niemiec, nazwy już nie pamiętam, ustawiałem ją z pomocą taty i od tego czasu rozpoczęła się moja przygoda z telewizją satelitarną. Ustawienie Hot Birda wtedy sprawiała troszkę problemu, ale odbiór był bezproblemowy, później jeszcze ustawiliśmy Astrę 19.2 E i również na tym satelicie był bardzo dobry odbiór.

[sputnik]

Jak mieszkałem w UK, to pomagałem rodakom ustawiać anteny na Hotbirda. Bardzo często wykorzystywali eliptyczne antenki od Sky, chyba 40 cm i odbiór był na nich doskonały. Do dziś pamiętam zdziwienie na twarzy Anglików jak zobaczyli polskie programy odbierane na nieużywanej antenie przez Polaków, którym wynajmowali pokój.

Był też opis prób z taką antenką w Krakowie na łamach Satkuriera, ale z tego co pamiętam nie wszystkie transpondery dało się odebrać.