Koronawirus

[Sebek00]

Szkoda i ogólnie dziwne, że przy objawach nie wspomniał nic o ewentualnym podjętym leczeniu. 

Edit

Poprostu traci się wiarygodność takim wpisami. Chyba że wspominał o leczeniu wczesniej bo minęły już 4 miesiące od 2 dawki. To chyba trochę za długo aby egzystować przez ten czas z gorączka, bólami głowy,  zadyszką i zmęczeniem. 

Edytowane 24 Lipca 2021 przez Sebek00

[Darek z Ozimka]

Drugą dawkę Pfizera będę przyjmował 12.09 b.r.

[Golbi84]

9 godzin temu, dvbtowiec napisał:

Do tego należy dodać liczbę ludności i liczbę dziennych zachorowań, aby mieć pełny obraz

Izrael blisko 50% nadal nie zaszczepionych w pełni. Zatem wirus ciągle ma możliwości działania.

58,4% populacji zaszczepionych, a  1 dawka 63,6

8 godzin temu, Jax napisał:

Mieszanie szczepionek. Ekspertka wyjaśnia

 

https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/polska/news-mieszanie-szczepionek-ekspertka-wyjasnia,nId,5378137

A ekspert wie że jedne szczepionki skutki uboczne po 1 dawce a inne po 2 czyli większa szansa na zgony

8 godzin temu, tweed77 napisał:

Jedziesz na wakacje do Chorwacji - możesz się u nich za darmo zaszczepić pierwszą lub drugą dawką.

Pytanie czy rząd Chorwacji zapewnia darmową opiekę w razie wystąpienia problemów ze zdrowiem po szczepieniu w ich kraju ?

 

https://turystyka.rp.pl/trendy/nowe/67430-chorwacja-szczepi-na-covid-19-turystow-bezplatnie?doing_wp_cron=1627111689.4590320587158203125000

A powrót w czarnym worku czy trumnach?

 

 

 

Zaszczepieni z problemami po szczepieniach teraz każdy katarek będzie dla was katastrofalny, szczepionki sa zabójcze dla ludzi do 40 lat

Edytowane 24 Lipca 2021 przez Golbi84

[Norbi]

1 hour ago, Sebek00 said:

Szkoda i ogólnie dziwne, że przy objawach nie wspomniał nic o ewentualnym podjętym leczeniu. 

Edit

Poprostu traci się wiarygodność takim wpisami. Chyba że wspominał o leczeniu wczesniej bo minęły już 4 miesiące od 2 dawki. To chyba trochę za długo aby egzystować przez ten czas z gorączka, bólami głowy,  zadyszką i zmęczeniem. 

 

Leczenie nie przynosi rezultatu .Jak narazie nikt nie wie jaka jest przyczyna moich dolegliwości .Lekarzem nie jestem więc nie chce przesądzać jaka jest przyczna ,ale wcześniej nie miałem z tym problemu ,prowadziłem aktywny tryb życia,zero chorób  przez jakieś 8-9 lat nie byłem nawet  przeziębiony.

[Pawop]

Drugą dawkę Pfizera będę przyjmował 12.09 b.r.

Co tak późno?

[k05]

Godzinę temu, Norbi napisał:

 

Leczenie nie przynosi rezultatu .Jak narazie nikt nie wie jaka jest przyczyna moich dolegliwości .Lekarzem nie jestem więc nie chce przesądzać jaka jest przyczna ,ale wcześniej nie miałem z tym problemu ,prowadziłem aktywny tryb życia,zero chorób  przez jakieś 8-9 lat nie byłem nawet  przeziębiony.

Moja koleżanka ma podobną sytuację po szczepieniu. Mówi, że dzisiaj już by na szczepienie nie poszła. 

 

Natomiast druga koleżanka poszła z ojcem (Pan po 80-tce, po przebytym zakażeniu) do lekarza i przy okazji poprosiła lekarkę, by namówiła go do szczepienia, bo ten nie chce tego zrobić. Na co ta odpowiedziała,  że każdy musi sam podjąć decyzję, bo "nigdy nie wiadomo co ta szczepionka przyniesie dla organizmu za miesiąc, pół roku, rok czy pięć lat". 

I tatuś jak się szczepić nie chciał tak wciąż nie chce. 

 

Jak słyszę takie historie to już sam nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć. 

[Pawop]

Przecież to oczywiste, że jakiś promil przypadków będzie ciężkich, łącznie ze zgonem. Chodzi jednak o to, że to, jak pisałem promil przypadków. Niektóre lekarstwa, czy procedury medyczne również mogą doprowadzić do zgonu. Nie ma zdrowych ludzi, są niezdiagnozowani

[Golbi84]

36 minut temu, Pawop napisał:

Przecież to oczywiste, że jakiś promil przypadków będzie ciężkich, łącznie ze zgonem. Chodzi jednak o to, że to, jak pisałem promil przypadków. Niektóre lekarstwa, czy procedury medyczne również mogą doprowadzić do zgonu. Nie ma zdrowych ludzi, są niezdiagnozowani

promil przypadków pogadamy za rok. Jak jest lek sprawdzony to przed podaniem wiesz ze komuś może zaszkodzić, ze ktoś może być uczulony  na jakiś składnik itd.

Edytowane 24 Lipca 2021 przez Golbi84

[Pawop]

Nie bądź śmieszny. Teraz każdy kto umrze to będzie przez szczepionkę

[Golbi84]

9 minut temu, Pawop napisał:

Nie bądź śmieszny. Teraz każdy kto umrze to będzie przez szczepionkę

Owszem jak będą umierać młodzi zdrowi ludzie to tak. Tak samo jest od 1,5 roku z COVID tylko tu starsze i chore

[Pawop]

Tak jakby młodzi ludzie przed Covidem nie umierali. Miałem racje, jesteś śmieszny

[Golbi84]

41 minut temu, Pawop napisał:

Tak jakby młodzi ludzie przed Covidem nie umierali. Miałem racje, jesteś śmieszny
 

No a młodzi nie mają chorób i nie są otyli już nie wspomnę jak Covid i tak zwani fachowy porobili lockdowny i choćby dzieci z nadwagą i problemami psychicznymi  bo umierali starzy i chorzy trzeba było zamknąć szkoły.

[Pawop]

@Golbi84 podziwiam Cie, że w sobotę o tej porze jeszcze pracujesz

[Gość Zuzia]

 

16 godzin temu, kamil2505 napisał:

koleżanka poszła z ojcem (Pan po 80-tce, po przebytym zakażeniu) do lekarza i przy okazji poprosiła lekarkę, by namówiła go do szczepienia, bo ten nie chce tego zrobić. Na co ta odpowiedziała,  że każdy musi sam podjąć decyzję, bo "nigdy nie wiadomo co ta szczepionka przyniesie dla organizmu za miesiąc, pół roku, rok czy pięć lat". 

Sam widzisz, lekarze są podzieleni w swoich opiniach.

18 godzin temu, Norbi napisał:

 

Leczenie nie przynosi rezultatu .Jak narazie nikt nie wie jaka jest przyczyna moich dolegliwości .Lekarzem nie jestem więc nie chce przesądzać jaka jest przyczna ,ale wcześniej nie miałem z tym problemu ,prowadziłem aktywny tryb życia,zero chorób  przez jakieś 8-9 lat nie byłem nawet  przeziębiony.

Współczuję, życie z takimi dolegliwościami musi być koszmarem.

[dvbtowiec]

15 godzin temu, Norbi napisał:

 

Leczenie nie przynosi rezultatu .Jak narazie nikt nie wie jaka jest przyczyna moich dolegliwości .Lekarzem nie jestem więc nie chce przesądzać jaka jest przyczna ,ale wcześniej nie miałem z tym problemu ,prowadziłem aktywny tryb życia,zero chorób  przez jakieś 8-9 lat nie byłem nawet  przeziębiony.

Taki przypadek jak tu opisujesz, powinien być przez lekarzy odnotowany w NOP. 

Ja jednak średnio tej historii daję wiarę. 

A jeśli faktycznie jest prawdziwa, to przyczyna musi być inna. 

13 godzin temu, kamil2505 napisał:

bo "nigdy nie wiadomo co ta szczepionka przyniesie dla organizmu za miesiąc, pół roku, rok czy pięć lat". 

Zmień lekarza na takiego co głupot nie opowiada, tylko podaje informacje zgodnie ze stanem wiedzy naukowej. 

[k05]

@dvbtowiec tylko, że to nie mój lekarz.  Poza tym podaje przykłady, które miały miejsce. 

 

Druga kwestia - skoro szczepionki są tak bezpieczne to dlaczego koncerny je produkujące są zwolnione z odpowiedzialności za ich negatywne skutki uboczne? 

Edytowane 25 Lipca 2021 przez kamil2505

[XMAREKK30]

4 godziny temu, kamil2505 napisał:

@dvbtowiec 

 

Druga kwestia - skoro szczepionki są tak bezpieczne to dlaczego koncerny je produkujące są zwolnione z odpowiedzialności za ich skutki? 

 

Przy świńskiej  grypie też nie brali odpowiedzialności to czemu , by teraz miało być inaczej. Póki nie skończą 3 fazy w 01.2024 to nie ma takiej opcji żeby ktokolwiek wziął jakąkolwiek odpowiedzialność, nawet nasz rząd nie spieszy się z tym. Każdy kto idzie na szczepienie robi to własną odpowiedzialność.

 

Ok Kirk 

Edytowane 25 Lipca 2021 przez XMAREKK30
Sprawdzaj posty przed wysłaniem, bo piszesz bardzo niestarannie.

[k05]

Dlatego też sporo osób, również tych po przebytym COVID-19 - nie chce się szczepić.

[XMAREKK30]

Cytat

Dlatego też sporo osób, również tych po przebytym COVID-19 - nie chce się szczepić

 

No bo po co ma to robić moim zdaniem, jak ma odporność nawet rok po przebyciu choroby tzn ma przeciwciała.

[dvbtowiec]

4 godziny temu, Falcon napisał:

A jaki jest ten stan skoro jeszcze nie minął odpowiedni czas? Słyszysz siebie chłopie? Stan naukowy na razie jest żaden

Może Twój stan wiedzy jest żaden. Oglądasz i czytasz portale w których Ci mówią teorie spiskowe a nie wiedzę naukową, to skąd masz wiedzieć jaki jest stan naukowy. 

Szczepionka jest przebadana i bezpieczna. To że w społeczeństwie jest grupka sceptyków i fanów teorii spiskowych mnie nie szokuje, co najwyżej dziwi. 

[Umek]

Godzinę temu, dvbtowiec napisał:

Może Twój stan wiedzy jest żaden. Oglądasz i czytasz portale w których Ci mówią teorie spiskowe a nie wiedzę naukową, to skąd masz wiedzieć jaki jest stan naukowy. 

Szczepionka jest przebadana i bezpieczna. To że w społeczeństwie jest grupka sceptyków i fanów teorii spiskowych mnie nie szokuje, co najwyżej dziwi. 

Wirusa many jakieś niespełna dwa lata.. to pierwszy lek którego produkcja wraz z testami zajęła  rok

 

[dvbtowiec]

Godzinę temu, Falcon napisał:

Mam swój rozum i nie czytam bzdur, nawet takich, które Ty traktujesz jako prawdę objawioną.

Wiedza medyczna, to wg Ciebie prawda objawiona. Z takim poziomem dyskutanta, nie stworzymy merytorycznej i inteligenrnej dyskusji na argumenty  

[Sebek00]

35 minut temu, Umek napisał:

Wirusa many jakieś niespełna dwa lata.. to pierwszy lek którego produkcja wraz z testami zajęła  rok

 

Piszesz bzdury.

Wirus sars został zidentyfikowany w 2003.... to nie 2 lata

Edytowane 25 Lipca 2021 przez Sebek00

[Umek]

Jedno z drugim nie ma żadnego związku. „Szczepionka’ na 

covid opracowana i „dopuszczona” została w tym roku. A testowana jest teraz na was.. 

[Beks]

Cytat

 "Moim zdaniem każda osoba w Polsce z tym wirusem już się zetknęła. Część populacji przechorowała, część się zaszczepiła i tak naprawdę powinniśmy jak najszybciej zrezygnować z określenia czwarta fala.  Trzeba też przestać używać słowa pandemia i zacząć traktować tego wirusa normalnie, jak każdego sezonowego wirusa wywołującego infekcję dróg oddechowych."- uważa prof. Piotr Kuna

 

https://www.medonet.pl/koronawirus/koronawirus-w-polsce,nowa-strategia--prof--kuna--trzeba-normalnie-funkcjonowac-i-odejsc-od-obostrzen,artykul,37751673.html