Co odłączać?

[mateusz44]

Witam.

Mam taki problem: co trzeba odłączać gdy jest burza, zazwyczaj odłączałem tylko kabel EURO z telewizora i nie wiem czy trzeba odłączać też kabel anteny z dekodera.

 

PS: Czy odłączenie kabla EURO z TV coś daje?

[wini_007]

Odłączenie kabla euro nic nie daje. Kiedy jest burza musisz wykręcić kabel od LNB (konwertera) z dekodera. Ni i oczywiście dekoder odłączyć od sieci z telewizorem. Pomimo że wyłączysz z prądu wszystko to dekoder może ci uszkodzić burza przez konwerter.

[tomekb1976]

Powinno wystarczyć wyłączenie dekodera i telewizora całkowicie z sieci. Piorun nie musi uderzyć w linię naziemną, aby urządzenia uległy zniszczeniu. Wyładowanie generuje dużą energię, która może zniszczyć pracujące urządzenia. Jeśli chodzi o zniszczenie dekodera poprzez konwerter (przy wyłączonym dekoderze z sieci), to chyba raczej nie możliwe. Prędzej ulegnie uszkodzeniu sam konwerter, na wskutek wyładowania.

[michcio]

Odłączaj także kabel od anteny, bo w odcinku pomiędzy anteną a dekoderem może zaindukować się spora energia. Z resztą możliwe jest uderzenie pioruna w antenę, chociaż wtedy do można by było nawet nie przeżyć gdyby stało się niedaleko dekodera - antena, także satelitarna powinna być uziemiona.

[mateusz44]

Ok, dzięki.

 

Temat do zamknięcia.

[mh_misiek]

Jeśli ci się nie chce cały czas odkręcać kabla (dekoder-antena) możesz kupić zabezpieczenie odgromowe firmy Televes (opis i szczegóły w Satkurier nr. 7-8/2008)

[michcio]

Jest jedno ale - jak uderzy w antenę to to zabezpieczenie i tak nic nie da.

Jak impuls będzie zawierał się w określonym przedziale, urządzenie pomorze, jak za mały, to przepuści dalej.

Bez dobrego uziemienia też nie bardzo jest sens to montować.

 

Choć montaż nie zaszkodzi.

[mh_misiek]

Opis tego urządzenia:

Montowane na kablach, na których potencjalnie może wystąpić zagorzenie wystąpienia ładunku elektrycznego. Składa sie ono z obudowy ze złącza F, złącza uziemiającego, oraz naboju z tlenkiem azotu. Gaz ten charakteryzuje się wysoka przewodnością dużych ładunków elektrycznych. Przy wystąpieniu napięcia powyż. 90V, nabój ulega uszkodzeniu. źr.Satkurier

Zgadzam się że to urządzenie niewiele pomoże przy bezpośrednim uderzeniu pioruna ale wydaję sie być idealne gdy piorun uderzy gdzieś w pobliżu. Ja proponował bym taką instalację odgromową tak dla pewności z tym właśnie urządzeniem

[ricz forester]

instalacja imponująca ale to już chyba raczej dla profesjonalnych -drogich anten, skąd ten obrazek? Ma ktoś takie cudo w domu?

[tomekb1976]

Co rozumiesz poprzez pojęcie profesjonalnych, drogich anten. Uważasz, że anteny o rozmiarze poniżej 2, 3 metrów, zamontowanych w ten sposób nie wymagają ochrony ? Co z bezpieczeństwem użytkowników ? Nie wiem, czy to rasowa archeologia z Twojej strony :> , czy szczere zapytanie. Większość użytkowników anten, w szczególności w domach jednorodzinnych, montuje anteny na ścianie.

[bogdan425]

Piorunująco straszny temat A swoją drogą ktoś z was miał taką bezpośrednio z anteny "przygodę"

Prędzej walnie po drutach elektryczności w telewizor, dekoder i inne sprzęty aniżeli z anteny Sat. Naprawdę trzeba byłoby mieć totalnego pecha.

[młody technik]

Jednak dorzuce to swoje 2 grosze- otóż takie zabezpieczenia da sie łatwiej wykonać ją za pomocą uziemianego drutu puszczonego nad satelitą i izolowanego, to spełnia swoją rolę a łatwiejsze i co idzie za tym tańsze

[ricz forester]

Myślę że taka ochrona dla anteny wartej 100zł kosztowała by pewnie dużo więcej , fakt bezpieczeństwo użytkowników zupełnie zmienia podejście do sprawy . Ale takich zabezpieczeń jak na rys. nie widziałem i się zaciekawiłem (właśnie pewnie dlatego że większość ma antenki na ścianie jak napisałeś - ja też )

No i się wydało że przeglądam wszystkie wątki w tym dziale...

Właśnie dołączam się do pytania - walło komuś bezpośrednio w antenkę?

[michcio]

W zwykłym domu taka pajęczyna nie jest aż tak bardzo potrzebna (względy wizualne).

Wystarczy maszt anteny połączyć z instalacją odgromową budynku (na nieszczęście mało który ją ma). Jeszcze lepiej wykonać obok anteny zwód pionowy o wysokości większej niż antena. Oczywiście podstawa anteny nadal podłączona do odgromu.

Z resztą wg prawa każda antena znajdująca się gdzieś na dachu MUSI być uziemiona.

 

Mi w antenkę nie walnęło - całe szczęście. Gdyby był piorunochron to bym się tak tego nie obawiał, ale skoro go jeszcze nie ma, to niech piorun poczeka aż będzie... Nie mam ochoty na pożar/zniszczenie instalacji/urządzeń itp...