pirx
-
Postów
236 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez pirx
-
-
Zbierają informacje o oczekiwaniach widzów, i pewnie dlatego likwidują discovery historia. Czeka nas jeszcze więcej wojen na złomowisku. W jakości HD. Ja już nawet nie sprawdzam ich programu tv. Szkoda zachodu. Bardzo żałuję, ze nie można wybierać sobie konkretnych kanałów. Bo w celu obniżenia sobie abo, najchętniej przestałbym płacić za kanały ze stajni Discovery.
-
Gdybyś śledził ramówkę, wiedziałbyś @ Yakuzzi, że CBS Europa niedawno nadawała serial Północ Południe. W związku z tym wcale taki pewny nie jestem, czy MGM nadaje "wyłącznie" filmy. Co mi się zdaje, ze "Columbo" tam kiedyś leciał.
Żeby nie było wątpliwości. Nie lubię seriali. Ale to jest rzadkość. Większość lubi seriale. Niestety. A skoro jest popyt, to jest i podaż.
-
Przecież w najlepszym czasie antenowym, na BBC Knowledge leci Top Gear właśnie i reality show, czy jak to nazwać, szef jak szpieg i "Jak zostać milionerem". Wystarczy rzut oka na program tv. Owszem, można znaleźć jakiś ciekawy film, ale bez nagrywarki jest to trudne. BBC Knowledge ma tyle wspólnego z nauką ,co History z historią.
-
Chyba najciekawsze filmy nadaje ze wszystkich filmboxów. Więcej filmów na nim obejrzałem, niż na pozostałych filmboxach. No i oferta, jak na mój gust, ciekawsza od Sundance'a.
Tylko te denerwujące wpadki. Ujdzie, ze dadzą inny film, niż ten z EPG. Ale ten inny nadają z jeszcze innymi napisami. Albo, jak dziś, w ogóle bez napisów. Bo abonenci perfekcyjnie opanowali chiński.
-
Na tym FilmBox Arthouse to śpią chyba. Ilekroć w programie jest film "Słodkie życie" Felliniego, to nadają coś innego. Teraz np leci "Historia Qiu Ju"(świetny film) w oryginalnej, chyba chińskiej, wersji językowej. Bez napisów oczywiście, bo po co napisy?. Jeszcze ani razu FilmboxArthouse nie nadał tego filmu Felliniego.
Ja rozumiem, ze pierwszego dnia(też miał to być ten film-Słodkie życie, a dali inny film), to mogła być choroba wieku dziecięcego. Tymczasem kanał jest już kilkanaście dni i ktoś powinien skorygować ten błąd.
-
Na temat paczki BBC mam podobne zdanie jak @Project_ALF.
NGC nie jest złe. Dość często oglądam. W przeciwieństwie do Discovery i Animal Planet.
Polsat tak nie wałkuje Kevina, jak BBC Top Gear.
-
Cytuję "Płacisz za czas, który upływa? "
Nie znam się na tym, ale ja uwielbiam wypowiadać się zwłaszcza w tematach, o których nie mam bladego pojęcia, że jest takie pojęcie jak dzień zdjęciowy. I on parę złotych kosztuje. Ale co ja tam wiem.
Chodzi mi o to, ze za 60 milionów otrzymujesz 10 godzin filmu Gra o tron jeden sezon. Ile kosztuje 10 godzin kinowych hitów? Trzeba porównać wysokobudżetowy serial, do wysokobudżetowych filmów. Ile kosztowała godzina Titanica? No, ale co ja tam wiem.
Cytuję "Z tym, że nie da się zrobić dobrego filmu za 12-20 mln $ to bym się wstrzymał, bo nie tylko wysoko-budżetowce są dobrymi filmami." No i właśnie o tym mówię. 20 milionów dolarów za dwa odcinki Gry o tron to nie jest wysoki budżet jak na film, co sam przyznajesz.
I wcale nie twierdzę, ze aby zrobić dobry film musi być wysoki budżet.
-
@TimesSquare
6 milionów 1 odcinek, 6 milionów drugi odcinek razem 12 milionów. Jaki film za to zrobisz? Bo tak to trzeba by porównywać. Nie wiem jak długo trwa odcinek Gry o tron. Ale podejrzewam, ze dwa trwają półtorej godziny. Albo dwie. Tyle co film fabularny. Jaki film zrobisz za 12 milionów? Albo za 20?
-
Seriale, niestety, będą coraz popularniejsze w filmowych stacjach, bo są tanie
Nie masz pojęcia o czym piszesz.Wypraszam sobie. Lepiej się poczułeś, ze napisałeś że nie mam pojęcia o czym piszę? Poczułeś się bardziej dowartościowany? Titanic kosztował 200 milionów i co? 6 milionów w produkcji filmowej to grosze. Za to nawet porządnego aktora nie zaangażujesz,l którego nazwisko przyciągnie do kin tłumy.
-
Tak, to prawda są filmy przez duże "F" i do nich się wraca z przyjemnością. No i są filmy.
Panowie, ja naprawdę rozumiem różnicę między M jak miłość, a 6 stóp pod ziemią. I jednego i drugiego nie da się oglądać. Moim zdaniem. Jeśli już, z seriali, to lubiłem doktora Housa. Całe dwa pierwsze sezony. Potem serial się stoczył. Mnie te wszystkie hity Spartakus, Rzym, Walking Dead, Breaking Bad, nudzą. Wszystkie są robione na jedno kopyto. Przedstawiają jakieś, obyczajowe w gruncie rzeczy, rozterki gwiazdy tych seriali. Wszystko sprowadza się w istocie do zagadnienia kto, z kim i dlaczego.
Fajnym serialem jest "Mistrz i Małgorzata" Ten rosyjskiej produkcji. I polskiej. fajne były Alternatywy 4, Zmiennicy. Bo te seriale były krótkie. Gdyby były robione teraz, to oglądania nadawałoby się 15 odcinków ze stu.
Każdy, no może prawie każdy serial, paradoksalnie, pada ofiarą swojego sukcesu. Serial będzie eksploatowany, wałkowany dotąd, aż zostanie doprowadzony do absurdu.
Seriale, niestety, będą coraz popularniejsze w filmowych stacjach, bo są tanie i cieszą się dużą oglądalnością. Te stacje które nie nadają seriali znikają z ofert. Chyba tylko na TCM nie widziałem seriali w ramówce. CBS Europa nadaje serial. Filmboxy nadają seriale.
-
Jest "parcie na seriale' bo to się sprzedaje.
Teraz fantazjuję. Jeżeli w poniedziałek o 20 zupełnie teoretyczny film "A" przyciągnie, powiedzmy, milion widzów, to już w następny poniedziałek inny zupełnie teoretyczny film "B" może przyciągnąć milion, pół miliona, albo dwa miliony. Loteria. Filmy, zwłaszcza hity są drogie.
Teraz o serialach.
Jeżeli uda się wyprodukować hitowy serial to:
Jeżeli zupełnie teoretyczny serial "S' przyciągnie w poniedziałek milion widzów. To w następny poniedziałek również co najmniej taką widownię przyciągnie. A serial jest tani w produkcji. I trwa dłużej niż jeden film fabularny. i dzięki serialowi można sobie zapewnić w miarę stałą widownię. A tym samym przychody z reklam. I wreszcie serial, nawet drogi, jest tańszy od filmu(hitu).
I tak pani Basia chce w nieskończoność śledzić miłosne przygody swojego ulubionego aktora. Dopóki nie spodoba jej się inny, przystojniejszy dopiero wtedy zmieni stację i serial.
Poza tym z filmem jest tak że się obejrzy i zapomni. Każdy jest inny.
Natomiast z serialem 'trzeba się żenić". Nie daj Boże, spodoba się pierwszy odcinek i przez następne sto lat, człowiek jest przykuty do telewizora
. -
Chłopie kto ciebie chciałby "prostować"? Prostować należy nadawcę, że bez sportu po prostu leży.
Ja tego wszystkiego na pieniądze bym nie przeliczał. Jeśli nie płacę nic – a nie płacę – to mam być wniebowzięty? Tylko nie wiem za co? Za ramówkę programową? Czy za to, że nie płacę?
Jakoś sposobu na zachwyt nie znajduję. Czasem lepiej jest zapłacić dostając to, co sam wybieram a przede wszystkim oczekuję.
Wypraszam sobie zwrot 'chłopie". Proszę grzeczniej. To ważne zwłaszcza u moderatora, żeby nie podgrzewał temperatury dyskusji.
Ja chciałbym mieć za darmo HBO, Cinemax, Canal+. i w Cyfrowym Polsacie bardzo chętnie ponarzekałbym, ze na tym canal+ to nic nie ma. A tym głośniej bym biadał na mało atrakcyjną ofertą kanałów premium im dłuższy byłby darmowy okres próbny/promocyjny.
-
To samo można napisać o Canal+. Nadaje przynajmniej tyle samo seriali. Co do filmów- premier na Canal+, to co by mnie zainteresowało, to jeden na miesiąc, może dwa. Od czasu do czasu śledzę ramówkę, to wiem. Poza tym canal+ "zapycha" ramówkę sportem.
Powiadasz, ze HBO nie są warte swojej ceny. Ja za pakiet HBO/Cinemax płacę 20 złotych. I akurat dla mnie jest to cena akceptowalna, adekwatna do zawartości. W nc+ za tą kasę, miałbym paczkę canal+? Paczka canal+ kosztuje okoł 30 złotych. Jak dla mnie za dużo. I zanim zaczniecie mnie prostować. P{od pojęciem canal+ mam na myśli te normalne canal+ canal+ film. Bo te family są chyba ciut tańsze.
-
Nie lubię seriali. A jest ich coraz więcej. Niestety. I cieszy mnie, że są jeszcze tacy ludzie, którzy nie przepadają za serialami. Ale obawiam się że to ginący gatunek.
-
"Anioł zagłady" nadawany jest i bez lektora i bez napisów
. -
Właśnie bardzo często jakieś wartościowe seriale "są ukryte" w ramówce BBC Entertainment. O danej porze nadają jakieś programy dla kobiet, a potem, ni stąd, ni zowąd, jakieś seriale typu Doktor Who(którego nie lubię), albo Allo Allo, Moja rodzinka(lubię sitcomy, ale bez przesady). Na BBC Entertainment potrafią wałkować w kółko brytyjski teleturniej, a jak dadzą już, łaskawie, coś ciekawego, to w tym czasie na innych kanałach leci coś ciekawszego. i oczywiście tą pozycję puszczą tylko raz. I dlatego Doktora Who łatwiej jest obejrzeć na AXN, niż BBC.
BBC Knowledge w prime time'e nadaje Top Gear
, (którego nie cierpię), a i to odcinki sprzed stu lat chyba.I w ogóle jest tu sporo programów które bardziej pasowały by do Entertainment albo Lifestyle, niż do Knowledge. Często z nauką ma więcej wspólnego BBC HD, niż Knowledge. Szczególnie słabość BBC knowledge widać na tle Viasatów, albo NG, które wybieram częściej niż Knowledge. -
Kiedyś to był dobry ogólnotematyczny kanał.
Nie żebym się chciał jakoś specjalnie wykłócać, ale TVN nigdy nie był dobry. To zawsze była tv dla gospodyń domowych. I to tych gospodyń, o kiepskich gustach. Dla mnie wszystko co ma TVN w nazwie, to szmira.
-
Wczoraj co innego było w ramówce i na EPG, a co innego nadawano. Nie było filmu "Słodkie Życie". Nie było też "Ruchy bioder".
-
Nie wiem, jak do dokładnie ująć, ale z BBC Entertainment, to jest dziwna sprawa. Chodzi o ramówkę. I tak np w pasmie o 22 będą nadważać seriale, a potem nagle coś im się odmieni i zaczynają nadawać programy life-stylowe, typu moja ciąża i ja, albo zapraszamy do stołu. Innymi słowy. Jak już mnie wytresują, ze o tej porze jest coś ciekawego i zapamiętam, to zaraz to zmienią.
Zresztą, ja nie przepadam za serialami. Gdy CP miał mniej kanałów filmowych, to oglądałem tą stację, a teraz są znacznie lepsze kanały. Bo przy tej obfitości kanałowa, zanim dojdę do tego Enterainment, to znajdę ciekawy film.
Z tej paczki to najlepsze jest BBC HD. Lubię BBC Knowledge, ale tam rzadko coś jest ciekawego. Za dużo Top Geara i programów typu szef jak szpieg. Viasaty są ciekawsze. tak samo NG. Nawiasem mówiąc paczki Discovery również mogłoby nie być. Bez większej starty dla ludzkości.
-
Na tych BBC, to nic nie ma. Na Knowledge, to już w ogóle powinni tylko Top Gear puszczać
. Po co przerywać go(top gear), jakimiś głupimi programami 
?Na Entertainment lubiłem "Prawdziwe przekręty", no ale ile można oglądać jedno i to samo? Na tym Entertainment rotacja programów jest jakaś dziwna. Mam wrażenie że tu jest jedno i to samo.
Szkoda, ze Solorz przywrócił te kanały. Z tej paczki najlepsze jest BBC HD. Reszty mogłoby nie być, bez większej straty dla ludzkości.
-
Za wypisywanie, ze to wszystko można obejrzeć "z internetu" powinien być dożywotni ban. Za propagowanie złodziejstwa i ch[beep]e się tym, nawet bez zażenowania. Spiracić można wszystko. Nawet przekaz na żywo.
-
Dlaczego "bezwartościowy"? Wróciłem do HBO po wieloletniej przerwie i "spadku jakości" HBO nie zauważam. Moim zdaniem jest taki sam jak na przełomie 2009/2010, gdy pierwszy raz byłem abonentem. Wtedy pod niebiosa wynoszono Canal+. Więc zostałem abonentem Cyfry+ coby to cudo- Canal+- pooglądać. I szału nie było. Tak samo premiery, jak to premiery. Fajna jedna na miesiąc, jeśli to dobry miesiąc, to dwie. Tak samo wałkowanie tego samego na okrągło. Co jest wadą i zaletą. Tak samo sporo seriali. No i chwilami to było Kino Polska bis.
Jak dla mnie HBO jest fajne. Jak przestanie być fajne, to przestanę go abonować.
Największą wadą Cana+ jest to, że nie ma go w ofercie CP.
-
Canal+ powinien zmienić nazwę na "Canal Kino Polska +"
Trochę w tym racji jest.
-
Czyli sklerozy nie mam. Dobrze pamiętałem. Po prostu przestali.
Nie żebym był fan bojem HBO.
Ale taki argument, że stawia na swoje [beep]ny. Czy mi się tylko zdaje, ale czy Canal+ nie jest producentem, albo współproducentem filmów? Co w tym złego? I różnie im te filmy wychodzą. HBO też produkuje filmy(chyba).
Canal+ też nadaje seriale. Nie wiem, czy własnej produkcji, nigdy się tym nie interesowałem, ale nadaje.
Prawa filmowe premium
w Kino oraz filmy, seriale i animacja
Opublikowano
Już jest maj. Piąty. Chyba długi weekend...