hipis_1

Zrezygnowałem z usług Netii. Nie miałem już czasu czekać aż podeślą drugi dekoder w celu spradzenia. W ogóle ta infolinia mnie nie przekonywała.

8Mb/s brzmi pięknie. Nie wiem jak ta Netia, która nie jest lokalną siecią, może mieć tak dziadowskie parametry. Niestety nie mam dostępu do UPC, a oferta Play jest słaba cenowo. Dzisiaj dostałem informację, że niby usunęli tą globalną usterkę. Niestety obraz nie uległ poprawie i dalej ciemne fragmenty są pikselowate. Jak jutro nie przyjdzie jakiś technik czarodziej, to rezygnuję z usług.

Ktoś może potwierdzić problemy z obrazem na Evobox 4k, które podobno się zaczeły 2 dni temu? Najlepiej na dużym telewizorze np. 75 cali. Pikseloza na ciemniejszych fragmentach obrazu.

Nawet wczoraj myślałem o źródle. Myślałem, że te sieci kablowe źródła mają te same od nadawcy programu, tylko potem coś kombinują z sygnałem i wychodzą takie kwiatki.

Sprawdziłem właśnie dwa filmowe kanały, tj. Paramount i TVN Fabuła, no i dalej skacząca pikseloza widoczna na ciemniejszych fragmentach obrazu. Moja stara kablówka daje lepszy obraz. Jak się jutro nic nie zmieni, to rezygnuję z Netii. Tego chyba nie można zaliczyć do wczorajszej awarii. Polsat Sport Premium, tzn Super HD, mają 7,62Mb/s i od razu jest ładniejszy obraz. Eleven Sport 4k i inne 4K mają 14.30Mb/s, Generalnie widać Netia tnie w ch... jeśli chodzi o zwykłe kanały - 4,76Mb/s. Ma ktoś porównanie, ale aktualne, z innymi kablówkami? Jeszcze taka ciekawostka, którą znalazłem gdzieś na amerykańskim forum "Cable usually winds up around 7-13 Mbps for HD channels, 2-4 Mbps for SD channels, depending on the source and content. QAM256 channels have a usable date rate around 38Mpbs, so you can divide that by the number of video streams per individual QAM to come up with an average. 4 streams per QAM averages 9.5 Mbps each, 3 streams per QAM averages 12.6 Mpbs each, neither include audio data rates."

Dzięki za radę! Video bit rate 4,76 Mb/s. Nie wiem czy usuneli awarię, ale dalej Netia ma wyraźnie gorszy obraz niż Toya (nie wiem jak tu sprawdzić bitrate). Zrobiłem porównanie na TVN czy Nationa Geografic i na Netii obwódki i piksele na krawędziach. Wyraźnie gorszy obraz i to w pokoju ze światłem dziennym.

Zdarzyło się, ale ciężko policzyć. Ale wtedy miałem obecną kablówkę. Gdzieś jakaś granica akceptowalnego opóźnienia istnieje (?). Póki nie poprawią pikselozy w Netii i nie ocenię poprawnego obrazu, to nie zostanę raczej z nimi. Od wczoraj, czyli od kiedy zacząłem używać, mają jakaś globalną awarię.

Mam w ścianie wyjście ze zbiorczej naziemnej, choć kabla nie podpiąłem, ale wiadomo, że oferta programowa jest uboższa, szczególnie jeśli chodzi o kanały sportowe. Też nie wiem czy chciałoby mi się przełączać w telewizorze między kablówką a naziemną. Trochę to pewnie upierdliwe.

Ironizujesz i akceptujesz co Ci dają. Skoro jedna sieć może dostarczać sygnał 8-10 sekund wcześniej, a też korzysta ze światłowodu i telewizji internetowej, to chyba nie świadczy dobrze o tej drugiej, czyli w tej rozmowie o Netii. Poza tym Netia ma pikselozę, co podobno jest awarią od wczoraj, więc na razie nie zdecydowałem czy ją zatrzymam. Nie mam obecnie ani dobrego obrazu, ani transmisji LIVE.

To nie takie proste. Co mecz wyłączać internet w telefonie? Mam ze 3 aplikacje sportowe plus komunikatory. Dzisiaj sam porównałem Netię z Toyą i Netia ma 8 sekund opóźnienia w stosunku do Toyi. Wieczorem sprawdzę jeszcze mecze eliminacyjne. Dla mnie to nieakceptowalne, bo zakładam, że TOya i tak już ma jakieś opóźnienie.

Jeśli w tym czasie otrzymasz powiadomienie na telefonie, albo kumpel napisze CI na messengerze "Goollll!", to oczywiscie, że przeszkadza i bardzo psuje amtosferę oglądania meczu. Często oglądam mecz i z kimś piszę w tym samym czasie. Albo sąsiad z kablówką od konkurencji ryknie mi jak nasi strzelą, a u mnie piłka będzie jeszcze na środku boiska. To nie Teleexpress czy Klan.

Dzisiaj zrobiłem porównanie podczas meczu U17 Uzbekistan - Hiszpania. Netia po świadłowodzie od Orange, obraz wyprzedza wyniki z aplikacji Flashscore o 12 sekund. TOYA i jej światłowód -obraz z tego samego meczu wyprzedza wynik w flashscore o 20 sekund. Netia ma opóźnienie o 8 sekund w stosunku do TOYA. Sprawdzę wieczorem podczas eliminacji do EURO. Też nie mam ochoty słysześ u sąsiada radości z bramki zanim u mnie zbierze się do strzału. Przerabiałem to kilka razy na mieście w ogródkach. Psuje to niesamowicie odbiór meczu. Być może te MŚ w Indonezji sa obsługiwane przez Flashscore po macoszemu i dlatego transmisja w tv wyprzedza wynik w aplikacji. Dlatego sprawdzę wieczorem na el. EURO.

Co do opóźnień, to nie wiem, ale teraz dla przykładu włączyłem mecz U17 Uzbekistan - Hiszpania, to aplikacja Flashscore jest 12 sekund w tyle co do transmisji. Sprawdzę wieczorem podczas meczy Euro, bo tez lubię sport i nie chcę, żeby mi się sąsiad za ścianą pierwszy cieszył. Jeśli chodzi o obraz, to wczoraj mają jakąś ogólną awarię z tv na odbiornikach Evobox4k. Tyle ustalilem. Widzialem na jakiejs stronie kilka wpisow z wczoraj o pikselozie. Jestem strasznie zmieszany, bo mam 2-3 dni na zostanie z Netią, albo pozbycie się jej. Obecnie obraz nastawia mnie na NIE. Takiego obrazu nie zakceptuję. Nie na dużym telewizorze. Na innej łódzkiej kablówce, obraz z tego samego meczu wyprzedza wynik w flashscore o 20 sekund. A możliwe jest, że awaria z którą boryka się obecnie Netia, czyli ta pikseloza, spowodowała, że opóźnienia w sygnale telewizyjnym są większe?

Jak sprawdzić bitrate w programach tv? W telewizorze opcji nie znalazłem. Mogę skorzystać z oferty Netii, która jeśli chodzi o tv, to wydaje mi się lepsza niż łódzkiej Toyi. Potrzebuję opcji internet+tv (dużo kanałów plus sportowe), a tu jakieś narzekania na jakość tv. Jak wygląda u Was jakość obrazu? U mnie na ciemnych partiach widać piksele i te otoczki (nie wiem jak się to fachowo nazywa). Obraz sporo gorszy niż w innej sieci kablowej. Obraz jest kiepski. Przypomina mi słabej jakości filmy na dvd z kompresją.

No to nie wiem. Kolejne sezony mają dźwięk 5.1?