Skocz do zawartości

brtk

Użytkownik
  • Postów

    203
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez brtk

  1. 6 godzin temu, michael112 napisał:

    O proszę - cenzura! Nawet nie wiem co mi dvbtowiec odpisał poprzednio. :(

    Powtórzę więc jeszcze raz: 

     

    Warto tęsknić za lockdownem i maskami? Dla mnie - nigdy więcej.

     

    Nawet jeżeli zaprzestanie testów możemy nazwać "stłuczeniem termometru", to być może nie było innego wyjścia i trzeba było ten termometr stłuc żeby kiedykolwiek zacząć normalnie żyć.

    Tak szczerze powiedziawszy, to noszenie np. w sklepie maski mi nie przeszkadzało, absurdem tylko dla mnie było noszenie jej na powietrzu na początku obostrzeń. W dużych skupiskach ludzi, zgoda.

    Teraz wirus zmutował i wyparł tą groźniejszą wersję, więc trochę inaczej z tym się obchodzimy.

    Całkowity lockdown nigdy nie był dobry.

  2. Poczekajmy do października, o wirusie znowu będzie głośno. Rok temu było to samo.

     

    Śmieszą mnie tylko osoby, które uważają że wirus nie istnieje. Sam go złapałem w październiku, sam byłem przez tydzień osłabiony że ciężko mi było stać z łóżka do toalety, do tego gorączka powyżej 39 stopni, bez możliwości zbicia jej poniżej 38.

    Nie życzę nikomu, aby tak jego organizm zareagował po złapaniu wirusa, a co dopiero wizyty w szpitalu pod respirator, czy śmierci.

  3. Covid ma się cały czas dobrze. U mnie w pracy 3 osoby na raz poszły (z dnia na dzień), każda ma objawy w postaci gorączki 39 stopni, bóle mięśni, ogólne osłabienie, całe dnie przesypiają. Gdy objawy wystąpiły, zrobili sobie testy, wyszły negatywne, powtórzyli testem z apteki po 3 dniach, wyszedł pozytywny, następnie zgłosili się do lekarza po kolejny test PCR i już wyszły każdemu pozytywne.

  4. Miałem UPC 4 lata i dwie "awarie", jedną zaraz po podłączeniu bloku, gdzie zrobili tymczasowe podłączenie do prądu w piwnicy i ktoś wypiął wtyczkę z sąsiadów... A druga z 1h brak internetu, a tak to prędkości zawsze full o każdej porze i brak rozlaczen. Jedyne co było słabe, to ten ich ConnectBox na Pumie..

  5. Na razie jeszcze muszą lekarze wydoić kasy ile się da na tym covidzie (pomimo że nie jest to ściema jak niektórzy sądzą), potem będą narzekać na zarobki, jak nie będzie już covida w takim stopniu jak teraz. 

    Omikron na razie wyparł rodzimy covid z 19 roku i wcześniejszych groźniejszych mutacji i to tylko dla nas lepiej.

    • Lubię to 1
  6. Ja po zakażeniu miałem przez 9 dni gorączkę ponad 38.5 stopnia, zbijałem ją tylko trochę poniżej 38 lekami, czułem się jak połamany, wstawanie z łóżka mnie męczyło, gdy szedłem chociażby do łazienki czy do kuchni. W pierwszej fazie choroby dodatkowo miałem biegunkę. Po tygodniu straciłem węch i smak na prawie dwa tygodnie. A zachorowałem po 5 miesiącach od szczepienia Johnsonem. 

    Do lekarza poszedłem po 5 dniach gorączki, lekarz stwierdził początek anginy (bo niby czop się pojawił na prawym migdałku, stąd utrzymywala się temperatura), ale dał skierowanie na test, który wyszedł pozytywny. Przez tydzień czasu brałem antybiotyk na anginę, ciekawe czy słusznie, ale ja z lekarzami nie dyskutuje, oni są od leczenia.

  7. Z tym Djokoviciem nie wiem o co chodzi i z czego afera. Australia ma swoje zasady, albo się podporzadkowujesz albo nie bierzesz udziału. Proste. Ludzie tam zaczynają się burzyć, że Djokovic z racji nazwiska i sławy ma być traktowany inaczej.

  8. 4 godziny temu, ronnie84 napisał:

    @brtk

    Ciekawe jaką wiedzę Ty posiadasz że masz się za eksperta i łykasz wszystko co Ci powiedzą jak młody pelikan. Zwłaszcza bajki że jak ileś tam firm pracuje nad tym samym to testy opracowanie wyników i skutków niepożądanych można warunkowo pomijać. A jak byś czytał ze zrozumieniem to co piszę to byś wiedział skąd i od kogo czerpie wiedzę. 

    Ja nie mam siebie za eksperta dlatego nie neguje wyników i danych, które są jakie są, a przychodzisz taki Ty i wiesz lepiej od lekarzy i naukowców. Kończę dyskusje, miłego jałowego pisania. Za miesiąc przyjdzie ronnie2 i będzie znowu ta samą dyskusja.

  9. Najlepsze są właśnie typy jak @ronnie84, wszedł do tematu, zaczął pisać bez zapoznaniem się z nim i potem są takie jałowe dyskusje. Na takie osoby jak on najlepiej nie reagować, przecież nie będzie się pisać i przytaczać tych samych danych, które są kilka stron wstecz, by arcypana ronnie zaspokoić, albo wywołać kolejną tą samą dyskusje o tym, że on twierdzi inaczej, mimo że nie ma w tym zakresie żadnej wiedzy i poparcia danymi.

    • Popieram 1
  10. 22 minuty temu, ronnie84 napisał:

    Warunkowo dopuszczona hmm bardzo fachowe medyczne nazewnictwo. Ciekawe że żadna z tych firm i osób nie potwierdziła nigdy że są one skuteczne i 100% bezpieczne. I nikt nie bierze odpowiedzialności za skutki uboczne. Ich stosowania. 

    Tutaj też kłania się twoja niewiedza, znajdź sobie i przeczytaj, dlaczego zostały warunkowo dopuszczone. Nie będę ci podawać wszystkiego na tacy, bo w tym temacie to już zostało napisane parę razy. Za skutki uboczne też nikt inny nie bierze odpowiedzialności, dlatego są wypisywane, aby osoba była tego świadoma i skontaktowała się z lekarzem, czy może taka szczepionkę, czy lek przyjść w swoim stanie zdrowia.

    A teraz dalej będę się przyglądał tutejszym dyskusjom, bo czasami jest nieźle kino ;)

  11. Tak się składa, że każdy co jest przeciwko szczepieniom nagle ma samych znajomych lekarzy, profesorów, w rodzinie wszyscy przechodzą najgorzej jak to możliwe szczepienie.

    Nic nowego tutaj nie wniosłeś.

    A teraz idź sobie znajdź kiedy powstała szczepionka (od wykrycia Covid 19) i kiedy dopuścili ja do testowania na ludziach i a kiedy warunkowo do użytku. Oczywiście nie zapomnij o tym, że nad szczepionką pracowało bardzo dużo firm i dzielili się swoimi wynikami, by jak najszybciej ludzie mogli się zaszczepić.

  12. Jak się nie ma wiedzy i argumentów, to zaczynają się wycieczki słowne, w szczególności przez "antyszczepy". I co chwile pojawia się coraz to nowe osoby, by wtrącić SWOJE (niestety, myślący że wiedzą lepiej od lekarzy i naukowców) 3 grosze.

  13. 10 godzin temu, ronnie84 napisał:

    Jaka nauka mówi że szczepionke na wirusa można wyprodukować i uznać za skuteczną bezpieczną dla ludzi w przeciągu 3 miesięcy?

    A jaka nauka mówi, że nie można? Można tak między sobą pisać w nieskończoność. Chcesz mieć jakieś minimalne słowo w tej sprawie, skończ studia, zrób doktorat i zostań lekarzem.

    • Popieram 1
  14. U mnie Netia nie ma własnej sieci miedzianej, od zawsze było tylko Orange, raczej Netia daje po prostu do 50Mb/s, tak jak mają swoje oferty.

    Trochę mnie denerwuje w tej Netii to, że wysłali kuriera z umową, podpisałem umowę, teraz czekam aż mi przyślą router i dopiero wtedy technika mogą umówić, który pewnie tylko wymieni ONT na takie samo co mam w T-Mobile... Tylko z innymi numerami, by autoryzować w Netii. Jakby od razu nie mógł przyjść technik z całym sprzętem, u którego po podłączeniu podpisuje umowę, tak jak to było w przypadku T-Mobile.

  15. Ja mam T-Mobile BSA do 13 stycznia, bo złożyłem wypowiedzenie i odłączają 13 stycznia, natomiast 27 grudnia składając zamówienie, widziałem na stronie Plusa, że mam możliwość wzięcia FTTH BSA, na stronie Netii była pusta strona, zadzwoniłem do Netii i mogłem złożyć zamówienie, widzieli mój adres w systemie. Po podpisaniu umowy 30 grudnia z Netią, 3 stycznia nie było już mojego adresu widocznego dla FTTH na stronie Plusa i Netii. A łącze cały czas mam zajęte przez T-Mobile.

    • Popieram 1
  16. 10 godzin temu, djadijos napisał:

    W PON nie można mieć 2 linii na tym samym adresie.

    Sprawdziłem parę mieszkań z mojego bloku, w tym moje i nie ma możliwości FTTH. Stało się to po podpisaniu umowy. Widnieje tylko 20-50Mb/s prędkość. Jeszcze się okaże, że nie mogę mieć 😁

  17. Zapewne BSA tylko że na miedzi. Jeśli ci pokazuje tylko prędkość VDSL, to znaczy, że u ciebie nie mogą świadczyć usługi FTTH.

    U mnie jak pokazywało tylko 20-50, to nie mogłem zamówić, natomiast jak zaczęło pokazywać wszystkie prędkości, to mogłem w Netii zamówić bezpośrednio, pomimo że na stronie Netii była pusta strona, nie pokazywało że jestem w zasięgu, ani nie pokazywało że nie jestem w zasięgu. Najlepiej jeszcze orzedzwon na infolinię i się dowiedz. Podobno od 20 grudnia dodali nowe adresy, w tym mój.

    Co ciekawe, po złożeniu zamówienia i podpisaniu umowy, nie jestem teraz w zasięgu ani Plusa ani Netii.

  18. 1 godzinę temu, Simi90 napisał:

    Witam, czy ktoś mógłby podzielić się opinią internetu Netii na łączach FTTH Orange (BSA). Zastanawiam się nad wyborem tego operatora do domu jednorodzinnego i nie wiem czy jest warty uwagi.  Oferta: 300/50 za 70zł/mies. Z góry dziękuję ☺

    Działa tak samo jak zwykła Netia, tyle że masz w miejscu zamieszkania kable własności Orange, spliter też jest własności Orange, potem idzie to kablami Orange do punktu styku Netii i już masz trasy Netii. Orange serwisuje linie po prostu w twoim miejscu zamieszkania. Więc nie ma różnicy tak naprawdę jak działa ten internet, tyle, że jak Orange ma awarie w twoim miejscu zamieszkania, to i Netia też ma.

    Ja też właśnie podpisałem umowę, bo na moim adresie się pojawili, miałem, a właściwie to jeszcze mam T-Mobile BSA na kablach Orange, ale niestety przez ich punkty styku za granicą ten internet jest słaby, w szczególności do gier Online, trochę się obudzili na koniec roku i robią testy nowego styku Telii w Wawie, ale już zrezygnowałem z nich i raczej bym nie ryzykował na kolejny rok zostać.

    • Lubię to 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...