Skocz do zawartości

sailor91

Użytkownik
  • Postów

    113
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez sailor91

  1. Godzinę temu, mad85 napisał:

    A ja się nie zgodzę. Nie ma dzielenia punktów więc generalnie Lechowi czy Wiśle nie grozi ani mistrzostwo ani spadek więc to w której 8 zagrają jest bez znaczenia. Ważniejsze są kwestie mistrzostwa i spadku i skoro są 4 wozy to tam one powinny być choć i tam jeden mecz o spadek będzie bez VAR.

     

     

    Choć generalnie nie rozumiem dlaczego są busy a nie centrum powtórek. 

     

    Jednak od miejsca w lidze zależy podział kasy. W dolnej ósemce mniejszy może być też zysk z biletów, bo i mniej atrakcyjni rywale i nie wiadomo czy jeden mecz więcej u siebie to zrekompensuje, skoro na Legię czy Lechię spokojnie może wejść w Krakowie komplet. No i jak już wyżej wspomniano strata do 4. miejsca mogącego ewentualnie dać puchary też jest niewielka.

  2. Mecz w Krakowie też był ciekawy i emocjonujący, więc myślę że dobrze wybrali. Trzeba pamiętać, że TVP musi oszczędzać te spotkania pierwszego wyboru, jeśli chce pokazać hit 33. kolejki z udziałem lidera i wicelidera czy decydujące spotkanie 37. kolejki.

  3. 57 minut temu, wislok napisał:

    Nie przeceniam tej walki, wszak myślę,że Korona i tu - Wisła Kraków, Lech czy Jaga raczej spokojnie się utrzyma nawet jakby znaleźli się w grupie spadkowej. Moim zdaniem TVP powinna wybierać spotkania gwarantujące jaiś dobry poziom sportowy, nie potrzeba nam antyreklamy ligi na antenie otwartej.

     

    Nie jestem przekonany czy spotkanie Cracovia - Lechia taki poziom zagwarantuje. Lechia tradycyjnie wyjdzie z nastawieniem, żeby przede wszystkim nic nie stracić, a Cracovia nie gra już z takim rozmachem jak na początku rundy. Może się okazać, że wyjdą z tego szachy. Z kolei w meczu Lecha z Jagiellonią gospodarze żeby nie oglądać się na innych muszą wygrać, a goście nie mogą przegrać. Dla każdej z drużyn spadek do dolnej ósemki byłby sportową i wizerunkową klęską, więc dramaturgii w tym meczu nie powinno zabraknąć.

  4. Mecze Lecha i Legii pokazują najlepiej jaka patologia rządzi w polskiej piłce. Piłkarze, którzy jeszcze trzy dni wcześniej kompromitowali się nagle po zwolnieniu trenerów błyskawicznie przypomnieli sobie, że można grać ładnie w piłkę i prezentować na boisku pełne zaangażowanie. Dopóki właściciele będą przyzwalać na takie cyrki i będą tolerować rządy piłkarzy w klubach, to nasza piłka nadal będzie staczać się względem Europy.

  5. 32 minuty temu, wislok napisał:

    Nawałka chciał mieć wolną rękę w kształtowaniu polityki transferowej. ,a Zarząd mimo,że formalnie na to się zgodził (to był warunek podpisania kontraktu) to widać nie miał takich planów lub je zmienił w trakcie rundy. Rewolucja kadrowa jest niezbędna i ona raczej już nastąpi, bo wątpię by zdołali osiągnąć pozycję dającą grę w pucharach,a to jest taki cel, który zadowala włodarzy Lecha. Póki co Lech bliżej gry w grupie spadkowej, co byłoby katastrofą dla Kolejorza. 

     

    Zarząd chce rewolucji kadrowej, ale przestał wierzyć w to, że Nawałka jest właściwą osobą do jej przeprowadzenia. I rzeczywiście, mimo kilku miesięcy w klubie nie przeprowadził żadnych zmian kadrowych, wetował zimowe transfery, dalej stawiał na tych samych przegranych piłkarzy, nie dał szansy żadnemu z młodych mimo szumnych zapowiedzi odmładzania kadry. Wczorajszy skład to była po prostu esencja tego co najgorsze w Lechu w ostatnich kilkunastu miesiącach.

  6. Ostatni raz Lech zajął 2. miejsce w lidze 5 lat temu, więc bez przesady z tym wiecznie drugim miejscem.

     

    Co do presji w Poznaniu, to presja ze strony kibiców jest bardzo duża, natomiast nie ma w ogóle tej presji ze strony zarządu klubu, dlatego Lech od lat jest tam gdzie jest.

  7. Mecz Wisły z Piastem zniknął z programu. Ciekawe czy zmienią mecz czy po prostu skierują go na inną antenę (w TVP Sport będzie w tym czasie hokej).

  8. Pamiętajmy, że TVP ma ograniczoną pulę spotkań pierwszego wyboru, a mecze które wybrała w najbliższych dwóch kolejkach niewątpliwie do tej kategorii należą. Tak więc w 29. kolejce najwidoczniej musieli sięgnąć po drugi/trzeci wybór. A Lechia-Lech wygląda na spotkanie pierwszego wyboru.

  9. Co z tego, że skakali obok siebie, skoro panowała zupełna loteria? Przypomnę, że Stochowi w pierwszej serii dodano za wiatr 12,6 pkt. (najwięcej w całym konkursie), a skaczącemu po nim Kobayashiemu zaledwie 4,7 pkt. Druga seria też nie była sprawiedliwa, bo rzeczywiście prędkości na końcu spadły drastycznie, ale trzeba mieć w pamięci całościowy obraz konkursu. Ci którzy byli beneficjentami warunków w pierwszej serii stracili w drugiej, a ci którzy w pierwszej rundzie rundzie mieli pecha zyskali w drugiej.

  10. 22 minuty temu, Kiler napisał:

    Polaczkowatość +10. Można obejrzeć mecz za darmo, ale i tak źle, bo nie taki jaki sobie wymyśliłem. Brawo.

     

    To, że pokażą klasyk Wisła-Legia to zrozumiałe, ale jeśli co kolejkę będą pokazywać Legię to będzie to trochę słabe. Mam nadzieję, że od 29. kolejki będzie większa różnorodność w wyborze meczów.

  11. 1 godzinę temu, Frontowiec napisał:

    Dla mnie to jest wręcz niemożliwe, że Raków Częstochowa pokonał Legie Warszawa w Pucharze Polski.

     

    Dlaczego niemożliwe? Raków przerasta I ligę o klasę i gdyby grał w tym sezonie w Ekstraklasie, to spokojnie mógłby powalczyć nawet o pierwszą ósemkę. A że Legia nic specjalnego obecnie nie prezentuje, to można było się spodziewać, że mecz będzie wyrównany.

  12. Leśnodorski ma to coś co można nazwać "czuciem piłki", dobrą intuicję, która jest niezbędna przy prowadzeniu klubu. Podobnie Kulesza. Z kolei Mioduski czy Rutkowscy to takie korpoludki, którym się wydaje, że skoro odnieśli sukcesy w biznesie, to można tymi samymi metodami odnieść sukces w sporcie, a to tak nie działa, bo klub piłkarski to specyficzna branża.

  13. W Lechu to trzeba przede wszystkim kogoś kto się zna na piłce, bo młody Rutkowski nie ma o tym zielonego pojęcia. Jeśli nie będzie zmiany zarządu lub dyrektora sportowego z prawdziwego zdarzenia, to nic się nie zmieni.

     

    3 godziny temu, Madekp napisał:

    Moim zdaniem w Lechu tylko przebudowa. Podejrzewam,że latem to nastąpi. Ile można patrzeć na człapiącego Trałkę. Jevtić loty opuścił o kilka piętr. Zawodnicy typu Gajos czy Tomasik z Jagi odchodzili jako tuzy futbolu. W Lechu nie ma ich, zginęli. Żal patrzeć.

     

    Żeby była przebudowa, to trzeba najpierw kogoś sprzedać, a przy obecnej formie zespołu będzie o to ciężko. Jedyna nadzieja na konkretny zarobek to Gumny, ale znowu do niego przyplątują się jakieś kontuzje. Zresztą patrząc na dziwne decyzje Nawałki, wcale nie jestem pewien czy ta przebudowa pod jego kierownictwem się uda.

     

    Co do Gajosa to on właśnie uosabia problem, jaki w Lechu jest od lat. Większość piłkarzy sprowadzanych do Lecha w ostatnich latach notuje po jakimś czasie ostry zjazd w dół i nikt nie wie dlaczego tak się dzieje.

  14. Co do MŚ w skokach, to trochę zaskakujące że TVP tym razem nie pokaże kwalifikacji do konkursów mężczyzn ani skoków kobiet. Konkursu drużyn mieszanych też pewnie by nie pokazali, gdyby nie to, że wystartuje polska reprezentacja. W poprzednich edycjach pokazywali jednak pełen program imprezy jeśli chodzi o skoki, a kwalifikacje leciały nawet na głównej antenie.

  15. Bo to nie był odpowiedni trener dla Lecha. Bjelica to trener, który do osiągania sukcesów potrzebuje gotowych piłkarzy ściąganych za konkretne pieniądze i Dinamo ze swoim budżetem jest w stanie mu ich zapewnić. Lech pod względem budżetu to zupełnie inny kaliber i jako klub musi opierać się na wychowankach i piłkarzach wyskautowanych i z nich dopiero starać się "robić" gwiazdy. Bjelica nie potrafił tak działać, więc nie mógł się tu odnaleźć (choć pion sportowy klubu też mu nie pomagał). To podobny paradoks jak z Guardiolą, Kloppem czy innymi topowymi trenerami. W wielkich klubach gdzie mogą pracować z kim chcą są wybitni, ale jakby przenieść ich do realiów polskiej ligi, to zapewne nic wielkiego z tym materiałem piłkarskim by nie zrobili.

     

    Dla Lecha dobry trener to byłby ktoś taki jak Probierz czy Stokowiec, który poruszając się w ramach budżetowych klubu jest w stanie wycisnąć z piłkarzy maksa.

  16. Nawet jeśli Brzozowski zrezygnuje, to programu raczej na pewno nie zakończą. Już w przeszłości takie sytuacje przecież się zdarzały i teleturniej trwał nadal. Mnie ciekawi, czy w razie zmiany prowadzącego nadal będą piosenki, czy też nastąpi powrót do klasycznej konwencji z poprzednich edycji.

  17. 3 godziny temu, wislok napisał:

    Mówił chociażby o tym Masiota http://www.sport.pl/pilka/7,65039,24320917,wisla-krakow-masiota-dla-sport-pl-sarapata-moze-miec-problem.html

    Gratuluję Tobie, jeśli myślisz,że będąc prezesem można sobie robić co co się chce bez odpowiedzialności. 

    Sorry,ale bzdury to Ty piszesz. Co niby Boguś może zrobić? Piłkarze zgodnie z prawem złożyli wezwania do zapłaty, pieniędzy nie zobaczą i opuszczą klub. Jeśli wierzysz,że Leśnodorski to rycerz na białym koniu to naiwny jesteś. Być może właśnie spadek do IV ligi na dłuższą metę będzie dla Wisły lepszy  niż wegetacja  w Ekstraklasie z tą patologią z TS i pewnego środowiska. Leśnodorski robi sobie PR, zawsze może się wycofać i powiedzieć,że on miał dobre intencje,a go oszukali. O to chodzi,a nie o uratowanie Wisły. 

    Przecież nie mówię o tym by były rządy kibiców, wręcz odwrotnie. Następnym razem przeczytaj ze zrozumieniem mój post. 

    Zresztą spotkałem już takie opinie ze strony fanów Legii, że u nich takie oczyszczenie z patologii w klubie też by się przydało. 

     

    Też uważam, że Leśnodorskiemu zależy tylko na zrobieniu PR sobie i swojej kancelarii. Wiarygodności wśród inwestorów też raczej nie podniesie, skoro w Legii sam miał z tym problem, przymykając oko na ekscesy kibolstwa, które nie zachęcały potencjalnych kandydatów do włożenia pieniędzy w Legię.

     

    A w nowym zarządzie Wisły dwóch de facto podopiecznych Misia...

×
×
  • Dodaj nową pozycję...