Skocz do zawartości

Bartek

Użytkownik
  • Postów

    1467
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Bartek

  1. Kwestia UPC od początku jest dla mnie sporą zagadką, zresztą w jednym z tekstów zwracałem uwagę, że jest duże prawdopodobieństwo powstania nowego podmiotu, który to dopiero kontrolowałby 75% udziałów w Canal+Cyfrowym. Jak widać rozważana była możliwość zakupu 25% od UPC - to byłaby dla Canal+ opcja najwygodniejsza. W obecnie prezentowanej sytuacji spółka-matka Canal+ może nawet ... stracić kontrolę nad Canal+Cyfrowym. Pamiętajmy bowiem, że sprzedaż 100% udziałów w N-Vision (właściciel 56% TVN) będzie warunkowa - z pięcioletnim terminem. Nie wszyscy wiedzą pewnie, że bardzo podobną umowę TVN z SBS na początku wieku, a i umowa z CME obejmowała chyba podobne rozwiązania. Gdyby więc nie doszło do sprzedaży pakietu TVN to ITI powinno kontrolować ok. 30-40% Canal+ Cyfrowego, a LGI powinno mieć udziały na poziomie ok. 15-20%. W każdym razie najwięcej zależy od kształtu samej umowy i tego, czy zostanie stworzona właśnie joint - venture, która będzie kontrolować 75% akcji Cyfrowego czy też może Grupa TVN wprost zostanie akcjonariuszem tej spółki.

     

    Ma to też duże znaczenie dla umów z konkretnymi producentami i samym procesem - też najwyraźniej rzeczywiście trochę się opóźni ... Spodziewam się, że nowej oferty niezdublowanej można się spodziewać we wrześniu lub październiku, wraz z początkiem sezonu. Optymistycznie - początek Euro 2012 i olimpiady, co w 2012 wydłuży sezon sprzedażowy.

  2. A przy okazji tekstów o fuzji N-C+ wytykano mi, że to niemożliwe, żeby CN czy TCM wyleciały ... Szczerze mówiąc, nie dziwię się. CN czy TCM w ogóle nie jest mi żal. CNN to strata, ale również niewielka. Za to ogromnie żal Boomerangu! W zakresie kanałów dziecięcych N podjęła decyzję słuszną - Nick HD, Nick Jr i Disney Junior to jednak coś więcej niż Boomerang i CN. Gdyby nie fuzja, domagałbym się jeszcze zamiennika dla TCM, ale podejrzewam, że wkrótce i tak dojdzie do podłączenia kanałów własnych Canal+ ...

  3. dzwonilem na infolinie N ,tam dowiedzialem sie ze planowane sa jakies kanaly dla malych dzieci w zamian za cn i bomerang.Nie przychodzi mi nic do glowy jaki kanal bajkowy moglby wejsc do N ,moze mini mini. mam syna ,nr1 dla niego jest baby tv.Moze pojawi sie drugi normalny kanal dla malych dzieci .

    Nic nie przychodzi do głowy? Oprócz wspomnianych Teletoon+ i MiniMini+ w związku z fuzją, na rynku dostępne są (spoza N): KidsCo, DaVinci (ex-kanały N), a także: BabyFirst.tv, BebeTV, Disney Junior, Nick Junior oraz Nickelodeon HD. Jak widzisz - jest w czym wybierać - oczywiście jeżeli w ogóle kanały CN i Boomerang znikną :-)

  4. A kto powiedział, że to jest jakiś skrót? TVN czy n też są skrótami?

     

    Nikt, tak samo jak w przypadku tvn, którą wielu rozszyfrowuje m.in. jako tv nowa. Natomiast "n" ma oczywiście dosyć oficjalną ideologię związaną z nazwą: "nazwa miała być prosta, a jednocześnie czerpać z doświadczenia grupy tvn".

  5. Być może umowa o TCM ma inną datę, co może (ale nie musi) wynikać z faktu, że w pewnym momencie zamieniono nadawanie łączonego CN/TCM w oddzielne kanały.

     

    Natomiast co do fuzji to nie sądzę, by miała znaczenie w tym wypadku. Choćby dlatego, że żaden dokument nie jest podpisany, więc tutaj nie może być mowy o tym, żeby "nie zawracać sobie głowy" podpisaniem nowej umowy, w poważnej korporacji nikt na to sobie pozwolić nie może, choćby zakładał absolutną dobrą wolę.

  6. Jeśli o mnie chodzi to nie sądzę, by utrzymały się dwa pakiety Premium zbudowane na podobnej zasadzie i określone na podobnym poziomie cenowym. Co nie znaczy, że nowa platforma nie będzie oferować dwóch własnych pakietów premium - ale w tym zakresie swoje zdanie wyrażę w kolejnym tekście na blogu :-)

     

    A to, że w ogóle telewizja cyfrowa powinna być niedroga (co wcale nie równa się temu, by była niezwykle tania) to chyba oczywiste :-)

  7. Npremium przejmie LM i trafi do Cyfry. Nie sądzicie że po to właśnie jest tworzony?

    Wszystko na to wskazuje, więc przeniesienie do Canal+ wcale nie byłoby takie trudne /przynajmniej tak się wydaje bez szczegółowej wiedzy/. Z drugiej strony jeden mecz może być nadal emitowany w nSport (-->Sport+), choć może nie najciekawszy. W takim kanale mogą się tez przecież pojawić powtórki. W każdym razie: sama petycja jest bez sensu, bo przeniesienie praw do "nowego" kanału premium powstałego na podstawie fuzji jest oczywiste. Abonentom powinno zależeć raczej na tym, by domagać się utrzymania takiego kanału jak nSport (--> Sport+), dostępnego w podstawowych pakietach. Po fuzji nowa platforma będzie w stanie obdzielić prawa i podstawowy kanał sportowy - i kanał premium.

  8. NSport, w przeciwieństwie do Canal+, nie jest częścią jakiegokolwiek pakietu Premium. Inna sprawa, że prawdopodobnie od grudnia N przeniesie LM do nowego kanału nPremium -> Ale to tylko przypuszczenia. Dlatego ja zdecydowanie nie popieram tej bezsensownej petycji.

     

    Inna sprawa, gdzie po fuzji mogłaby być emitowana taka Liga Mistrzów? Mi się wydaje, że odpowiedzią powinna być zamiana NSport w Sport+, ogólnodostępny kanał sportowy tworzony przez spółkę powstałą po fuzji. Taki kanał swobodnie mógłby konkurować z Polsatem Sport i być doskonałą promocją treści premium pokazywanych w kanale premium (a do tego miałby dostęp do nawet bardziej unikalnej treści niż największy konkurent). I tam powinna trafić LM.

  9. Moim zdaniem błędne założenie: fuzja będzie dobrym momentem na odświeżenie oferty i eliminację kanałów, które się "zatrzymały". Każda fuzja pokazuje, że zagrożone są kanały z obu ofert - tym bardziej, że oferta Cyfry+ jest budowana od 9 lat, co w tym przypadku jest akurat minusem -> bo przez lata agregowano kolejne nowości, nie "czyszcząc" oferty. Niby dlaczego w N nie ma np. kanałów Zone? Bo są w sumie niewiele warte - dużo lepiej wpuścić inne kanały, szczególnie HD.

     

    Podobnie jest w sprawie MGM HD - własny dobry kanał z klasycznym kinem, jakość HD, raczej tani w produkcji - czy TCM jest lepszy pod tym względem?

  10. Właśnie tak sobie naszkicowałem połączoną ofertę i niestety ja też obawiam się straty Nickelodeona, chociaż z drugiej strony myślę, że do oferty może wejść Nick HD. Sportklub zapewne w ogóle wypadnie z oferty, podobny los może spotkać kanały Zone (zapewne kwestia ceny), zastanawiam się również nad przyszłością w ofercie kanałów TCM (Jest własny MGM HD!), Boomerang, a nawet Cartoon Network (baardzo silna konkurencja w sektorze dziecięcym!).

    Stawiam generalnie, że zagrożone są (z obu ofert):

     

    TCM, paczka Universal (Universal, 13th Street, SciFi), kanały tematyczne AXN (wszystko zależy od ceny), Zone Romantica (Jest Romance HD), Filmbox, Sportklub, Sportklub+ (Po co je trzymać?), ESPN Classic Sport, Nickelodeon, Boomerang, BBC Cbebbies i BBC Lifestyle, może Crime&Investigation.

     

    Ciągle jest dla mnie zagadką przyszłość nSport, ale myślę, że zamieni się w Sport+, który będzie podobny do Eurosportu/Polsatu Sport. nPremium pewnie zniknie, ale kto wie - we Francji mamy paczkę Canal+ i Cine+, być może w Polsce będziemy mieć Canal+ i podobny do pakietu nFilm pakiet Film+ -> ja bym się nie zdziwił, tym bardziej, że niepewna wydaje mi się przyszłość paczki Filmboxa.

     

    Natomiast myślę, że w ofercie pozostaną w stosunku do Cyfry+ takie kanały znane z N jak FOX HD, Viacom Blink!, Baby.tv (mimo wszystko to specyficzny, tani w produkcji kanał) czy Romance HD (dobry zamiennik na Romanticę). Mam też nadzieję, że starczy miejsca na TVN HD+1.

     

    Spodziewam się też kilku podmian/nowości w zakresie Travel HD/History HD. Życzyłbym sobie również wejścia Sundance HD.

  11. Choć zgodzę się, że pod tym linkiem kryje się ciekawy tekst - to jednak jest on trochę przesadzony. "Ekspertów" też bym na razie słuchał z przymrużeniem oka, bo połączyć N z Cyfrą+ nie będzie łatwo. Wszystkie firmy "zamieszane" w ten deal produkują łącznie ok. 25 kanałów linearnych, skupiając dodatkowo wszystkie najważniejsze prawa telewizyjne. Ciężko będzie choćby podzielić umowę z FOX, która obejmuje przecież prawa do emisji w telewizji otwartej i płatnej. Kto wie - może właśnie dlatego słyszymy o pozostawieniu na jakiś czas kanałów nFilm/nPremium/czy jak one się będą teraz nazywać.

     

    Kolejna rzecz to sprzęt. Przyznam, że ja jestem byłym, dodajmy wieloletnim, użytkownikiem Cyfry+ i na przejście do N zdecydowałem się, bo dosyć miałem słuchania o tym, że "to jeszcze nie jest czas na HD i VOD" i dosyć miałem EPG, które działało w zależności od tego, na którym kanale się zatrzymałem. Tylko siłą [mniejszego zła - przyp. aut.] zatrzyma mnie nowy twór powstały z fuzji, jeżeli nowa oferta będzie się opierać na rozwiązaniach gorszych od tych, które znam teraz. Nie mówię, że to z góry muszą być dekodery ADB - ale póki co lepszych użytkowych dekoderów nie widziałem.

     

    Jednego się nie boję w sumie - cen. Stawiam na to, że nowa oferta będzie kombinacją ofert C+ i N, to nawet można zauważyć, jak się rozrysuje to na jakiejś kartce papieru. Ta oferta zacznie się pewnie na poziomie 19-25zł tak jak jest to teraz w Cyfrze+ i będzie co 20 zł zwiększać się do kwoty maksymalnej. Pakiet kanałów tematycznych + podstawowego pakietu premium powinien kosztować ok. 79zł w cenniku promocyjnym i taką cenę jestem w stanie zaakceptować.

  12. Na razie mamy tylko komunikat ze strony ITI, to też trudno nie opierać się właśnie na nim. Porozumienie jest następujące:

    1. TVN S.A. wnosi do spółki Canal+ Cyfrowy spółkę zależną ITI Neovision. Powstaje twór "Canal+ Cyfrowy Sp. z o.o.", gdzie udziały będzie mieć Canal+Group/LGI Ventures (zirka 66%) oraz TVN S.A. (zirka 33%). TVN S.A. nie wniesie prawdopodobnie żadnej gotówki do tej spółki.

    2. Jednocześnie Canal+ odkupuje "mniejszościowe udziały" (zirka 33-40%) w spółce N-Vision, która pośrednio jest właścicielem 51% akcji TVN S.A. Tym samym Canal+ kupuje jakieś zirka 20% akcji TVN S.A. i za to wykłada gotówkę (zirka jakiś 1 mld zł).

    3. W ten sposób ITI spłaca tych spadkobierców Wejcherta, którzy chcą wyjść z grupy (Czyli przede wszystkim Aldonę Wejchert).

    4. Jednocześnie Canal+ Group zachowuje prawo pierwokupu pozostałych akcji TVN S.A. w innym czasie.

     

    Mi się wydaje, że biorąc pod uwagę sentymenty i zakładając, że Walter, Vasalgiacomo oraz Łukasz Wejchert rzeczywiście chcieli zatrzymać TVN - to jest to dla nich dobry deal. Obie spółki zyskają na tym porozumieniu. Pytanie, czy my abonenci zyskamy /pamietając fuzję z WizjąTV mam duże wątpliwości/

  13. No i stało się - mamy już prawie oficjalnie fuzję platform N i Cyfra+. TVN S.A. obejmie "znaczną" część udziałów w spółce Canal+ Cyfrowy Sp. z o.o. Sama Grupa TVN S.A. wniesie do Canal+ Cyfrowego spółkę ITI Neovision.

     

    Pytanie brzmi również, co dalej ze sprzedażą samego TVN - no ale na te pytanie odpowiedzi poznamy zapewne w najbliższym czasie.

     

    To co - jak będzie? (Jeszcze Nowsza Cyfra+ czy N+?) :-)

  14. Sytuacja jest bardziej skomplikowana. Przede wszystkim ujawniły się pewne fakty, które po części znane były już wcześniej - przede wszystkim fakt, że z ITI chce wyjść część spadkobierców Jana Wejcherta, ale niekoniecznie wszyscy (Tu przede wszystkim osoba Łukasza Wejcherta). Jednocześnie z drugiej strony widać ciśnienie Vivendi do tego, żeby się konsolidować. Jednocześnie dochodzi problem Nki, która też chciałaby już przekroczyć break even i wyjść na prostą. Natomiast "słaba" sytuacja makroekonomiczna na świecie powoduje, że TimeWarner chciałbym TVN kupić tanio - co niekoniecznie odzwierciedla chęci ITI. I na tym możemy skończyć diagnozę.

     

    Myślę, że ten komunikat TVN mówi dużo. Myślę również, że TVN nie jest już do końca na sprzedaż. W tej chwili chodzi o wypracowanie takiego modelu "i wilk syty, i owca cała". Synergia na linii TVN-Canal+ będzie korzystna dla tych firm, ale nie sądzę, by była korzystna dla nas, abonentów. To idzie w tę stronę, że powstanie N+, zlokalizowana w ramach grupy TVN, która platformie dostarczać będzie content, a która budowana będzie na podstawie infrastruktury i bazy abonenckiej Cyfry+, pewnie także programmingu tej platformy. Vivendi wejdzie do TVN (a raczej spółki władającej 56% Grupy lub samej ITI) obejmując jak kiedyś SBS od 33% do 49%.

     

    Kto na tym wygra?

    Wszyscy. Vivendi zyska dużego partnera w Polsce, zwiększając pozycję i zysk. Koszty obsługi połączonych platform zlecą ileś procent do dołu - jednocześnie zatrzymując spadkowy trend bazy Cyfry+, powstanie możliwość walki z Cyfrowym Polsatem. Canal+ zachowa swoją markę, a TVN - swojego dotychczasowego właściciela i złapie potrzebny świeży oddech. W zakresie oferty programowej też niewiele będzie trzeba zmieniać. Kanały Domo+ i Kuchnia+ będą tworzone w redakcji z TVN Style (A może już Style+?), NSport przemianuje się na Sport+ i wstawi razem z TVN Turbo (Turbo+?) do kablówek (walcząc z Polsat Sport!), ew. zamknie się Wojnę i Pokój (szkoda), a ofertę uzupełnią kanały dziecięce. Kanały będzie się tworzyło taniej i łatwiej. Tylko jakoś nas, abonentów w tym słabo widzę :-)

     

    PS. Kilka lat temu mówiło się na rynku, że TVN wystąpił do Canal+ z propozycją szerszej współpracy w ramach Cyfry+. Ponoć zaproponować miał wtedy interaktywne serwisy tworzone przez TVN, video on demand oraz produkcję kanałów HD. To oczywiście plotki chodzące "po różnych ludziach", ale coś było na rzeczy. N jako platforma to ponoć pokłosie braku zainteresowania ze strony Vivendi tymi propozycjami. Z perspektywy czasu widać, że obie firmy mogły sporo zaoszczędzić wchodząc natenczas we wspólny deal. Ale może dobrze, że nie weszły, bo nie bylibyśmy dzisiaj w miejscu, w którym rynek platform się znajduje.

  15. Masz bardzo ostrożne podejście do sytuacji, co być może jest słuszne, ale ja patrzę na to trochę odważniej. Rzeczpospolita, która najwyraźniej ma "dobry układ" i dostęp do przynajmniej częściowej wiedzy pisała w tym tygodniu, że TW jest najbliżej kupna m.in. dlatego, że przedstawił "ciekawy plan rozwoju N". Co to może oznaczać? Tego dowiemy się pewnie po zakończeniu transakcji. Natomiast CME (TW po wyłączeniu AOL w zasadzie też) nie tylko nie prowadzi platformy satelitarnej, nie prowadzi również biznesu internetowego - a jednak Onet chcą kupić.

     

    Trzeba zwrócić moim zdaniem uwagę na kilka następujących rzeczy:

    1. TW jest obecne w Europie Środowo-Wschodniej nie tylko poprzez CME, ale też poprzez obecność Turner i HBO.

    2. Ma gotowy koncept filmowych kanałów Premium w całym regionie. W zasadzie TW w swoich platformach może HBO sprzedawać taniej niż u innych.

    3. Ma też w niektórych miejscach tematyczne kanały sportowe (Czechy, Słowacja, Rumunia, Bułgaria), które można rozbudować lub zbudować na nich kanały Premium.

    4. Rozbudowa platformy na nowe rynki nie byłaby tak droga, jak budowa platformy od zera - tu problemem byłby głównie wcześniejszy wybór HotBird. Natomiast wystarczyłoby dołożyć 2-3 częstotliwości, żeby wyeksportować pakiet zagranicę (często przecież wystarczałoby jedynie dodać lokalną wersję językową). Czy tak będzie - nie mam pojęcia, ale to już nie byłaby tak droga zabawa i niekoniecznie głupia. A może po prostu nowy koncept i eksport pomysłu TNK?

    5. Sama N jest też na granicy przynoszenia zysku. A posiadanie własnego kanału dystrybucji zazwyczaj jest tańsze i korzystne.

  16. TVN od początku "pasował" do Time Warner, więc nie zdziwię się, jeżeli rzeczywiście oni kupią TVN. Ciekawy projekt rozwoju? Można się domyślać, że chodzi o zarżnięcie lub odkupienie UPC Direct i stworzenie pakietu dla całej Europy Środkowo-Wschodniej, konkurując tym samym z DigiTV. Czy to realne? Realne, bo TimeWarner to coś więcej niż CME. Ma kanały, z których można stworzyć własny, tani pakiet i zapewnić tym samym dystrybucję swoim kanałom - kanały lokalne w prawie każdym kraju, HBO (!), Cartoon Network, Cartoonito, Boomerang, CNN, TCM, TNT. Know how od TVN będzie bardzo pomocne - bo TVN wniesie wiedzę zarówno w zakresie produkcji telewizyjnej (Bardzo łatwo sklonować Style czy Turbo) jak i platformy cyfrowej (N). Nie bez kozery jest też położenie geograficzne siedziby TVN - Warszawa staje drugim centrum telewizyjnym po Londynie (Dziś tu swoje drugie oddziały mają MTV, Discovery, Universal, SPI, łatwo tu zrobić lokalną siedzibę HBO). Właścicielom ITI też byłoby to na rekę, biorąc pod uwagę sentymenty. Więc kwestią pozostają tylko chęci i cena oferowana przez TimeWarner. Jeżeli nawet będzie "trochę niższa" niż ta od Vivendi - to pewnie TimeWarner kupi TVN.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...