Gierek
-
Postów
1009 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez Gierek
-
-
Mi się wydaje, że warunki mogły być niekorzystne dla lidera Pucharu Świata i trzech Polaków. Widać było, jak oni skaczą średnio lub przeciętnie. Ciekawi mnie, jak to będzie z Sapporo, i czy do Japonii polecą pierwsze, najmocniejsze składy, czy wystawią drugie składy (wiem, troszkę się to nie trzyma całości pod względem stylistycznym ale cóż). Przy okazji - dobry skok Kazacha - 124,5 metra dzisiaj skoczył! Myślę, że przy normalnym konkursie skok na 124,5 metra i nota około 117 - 118 punktów w jednej serii mogłaby wystarczyć nawet na awans do drugiej serii.
-
A oto coś na pewno ciekawego:
http://sport.tvp.pl/40940509/skoki-narciarskie-w-tunelu-rewolucyjny-pomysl-polskich-architektow
Co o tym pomyśle sądzicie? Mi się wydaje ten pomysł ciekawy.
-
Dzisiejszy konkurs strasznie dziwny. Wygrał go Austriak Stefan Kraft, drugie miejsce zajął Norweg Robert Johansson, natomiast trzecie miejsce zajął Japończyk... Yukiya Sato. Ogromny awans zaliczyli Johann Andre Forfang (z 19 chyba miejsca po I serii na 4 miejsce) i Japończyk Ryoyu Kobayashi - z 23 miejsca po 1 serii na 7 miejsce w 2 serii! Polacy niestety poradzili sobie średnio... Najlepszy z Polaków, Dawid Kubacki był dopiero na 12 miejscu... Brawo dla Pawła Wąska za historyczne punkty Pucharu Świata, Maciek Kot zajął 30 miejsce. Stefan Hula - 17, Piotr Żyła - 19, Jakub Wolny - 22.
-
1
-
-
Brawo dla Dawida za rekord skoczni! Niestety paskudna kontuzja Davida Siegela
. Zastanawia mnie też, co się stało z Ryoyu Kobayashim? Ok, skoczył 135 metrów w drugim skoku, ale mam wrażenie, że niestety powoli zaczyna gasnąć, ale jak jest naprawdę, to myślę, że jutrzejszy konkurs powinien odpowiedzieć na to pytanie. Pozytywnie zaskoczył mnie też Austriak Jan Hoerl, który skoczył naprawdę dobrze, i zniósł presję, jaka na nim ciążyła. Ciekawi mnie też, jak jutro zostanie rozwiązana sprawa z konkursem po fatalnym niestety upadku Niemca - czy wystartuje 49 zawodników, czy ten 51 z kwalifikacji zostanie "wysłany" do konkursu jutrzejszego. Zobaczymy.
-
Ale jak to, skoro wcześniej mi chodził lepiej, niż teraz? Chyba, że się dopiero te dwa tygodnie temu coś zmieniło i ta naprawa coś zniszczyła, nie wiem. Wiem, trzeba będzie go zanieść do serwisu i oni może mój laptop wyczyszczą i zrobią z nim porządek.
-
Oglądałem dzisiaj kwalifikacje i sypał śnieg, problemy z wiatrem też występowały, było też kilka zmian długości rozbiegu. Podobno były ogromne problemy ze śniegiem, strasznie sypał i trzeba było go wywozić, natomiast nie mam pojęcia co się stało, że ostatnich 4 zawodników skoczyło jak skoczyło, nawet Japończyk Ryoyu Kobayashi nie doleciał do punktu K, a Dawid ledwo co punkt K przekroczył, więc mogło coś się zmienić z wiatrem, tylko nie wiadomo, co.
Myślę też, że jutrzejsza rywalizacja drużynowa zapowiada się ciekawie, nie tylko pod względem walki o zwycięstwo, ale też pod względem walki o awans do drugiej serii. W kwalifikacjach wyglądało to tak, że dwóch Szwajcarów przyzwoicie skoczyło, trzeci się wślizgnął do konkursu, a czwarty - odpadł, więc Szwajcarzy powinni awansować, bo zarówno Czesi, jak i Finowie wraz z Rosjanami mieli jednego dobrze skaczącego skoczka, a pozostała trójka - albo się wślizgnęła do konkursu, albo przepadła w kwalifikacjach. Myślę, że między tą trójką się będzie toczyć bitwa o ostatnie premiowane awansem do drugiej serii miejsce. Walka o zwycięstwo też się zapowiada pasjonująco - Norwegowie których forma powoli rośnie + my i Niemcy, ciekawe też, co pokażą Austriacy i kto wejdzie do drużyny, bo Jan Hoerl dobrze sobie poradził w kwalifikacjach - 24 miejsce - podobno 2 najlepszy z Austriaków, więc zobaczymy. Jestem też ciekawy postawy Japończyków. Jak im wyjdą dobrze skoki, to mogą powalczyć o podium.
-
Jesteśmy po kwalifikacjach do niedzielnego konkursu PŚ w Zakopanym. W konkursie zobaczymy komplet naszych zawodników - 11 zawodników! W konkursie nie wystartuje Tomasz Pilch, który nie pojawił się na starcie z powodu ostrego przeziębienia. Kwalifikacje wygrał Norweg Johann Andre Forfang, a drugie miejsce zajął Norweg Robert Johannson, trzecie miejsce zajął Słoweniec Timi Zajc. Najlepsze miejsce z Polaków zajął... Aleksander Zniszczoł, który był szósty.
PS. Trener polskiej kadry zdecydował, kto będzie reprezentować Polskę w konkursie drużynowym. Jutro w konkursie drużynowym z polskiej kadry zobaczymy Kamila Stocha, Piotra Żyłę, Dawida Kubackiego, i Macieja Kota. Osobiście rzecz mówiąc zamiast Maćka Kota dałbym Kubę Wolnego do składu - Kuba skoczył fajnie w kwalifikacjach, a Maciek niestety ostatnimi czasy tak sobie średnio radzi (z wyjątkiem drugiego konkursu w Predazzo, gdzie zdobył punkty Pucharu Świata), ale cóż - mogę tak sobie tylko gdybać.
-
2
-
-
-
Witajcie.
Nie byłbym sobą (
), gdybym nie miał problemu z laptopem, który jak widać już swoje lata ma niestety, i gdybym nie powiadomił to forum o moich problemach raz na jakiś czas . Mowa o laptopie IBM ThinkPad T43, który mam już od chyba prawie 10 lat. I tak będę kupował nowy komputer, bo ten laptop, którym obecnie dysponuję po prostu jest za słaby na większość gier komputerowych, nawet na zwykłe działanie komputera (włączanie i wyłączanie systemu etc) jest wolny. Czasami mam coś takiego, że raz na jakiś czas mi się wiatrak w komputerze nie włącza. Wiem, powinienem wnętrze laptopa dawno temu rozkręcić, i wyczyścić wnętrze laptopa z kurzu, ale mi się nie chce (wiem, takim już jestem leniuszkiem 
), ale cóż, i dwa tygodnie temu, w niedzielę, 6 stycznia, jak włączyłem laptopa, to mi się nie chciał włączyć wiatrak. Wiem, że jak "wyrcy" (tak mówię na działanie wiatraka, że przynajmniej go słyszę) , to jest dobrze, ale wtedy nic nie było słychać od wiatraka. I się zaczęło. Nie mam pojęcia, co się stało, ale w mojej Windows 8 mam coś takiego, że jak się system normalnie nie uruchamia, to przy ładowaniu systemu wyskakuje "Przygotowanie automatycznej naprawy", i wiatrak się nie włączał 2 godziny. To pół biedy, ale co się potem stało, to ja już nie wiem. Jak się włączył wiatrak, to następne 2 godziny spędziłem na takim włączeniu laptopa, żeby w sensowny sposób działał - albo się strasznie długo (dużo dłużej niż normalnie - np na logu Windows potrafiło 5 - 10 minut stać!) włączał, albo nie wiadomo co, i dopiero koło 13 mogłem z niego normalnie korzystać. I od tego momentu mam coś takiego, że mi ścinają nie tylko filmy na YT, ale też nawet literki! Na YT - pomimo tego, że jest filmik załadowany, że się wczytał na kilka minut do przodu, to mi idzie kilka sekund - i muszę czekać na to, aż znaczek reakcji laptopa zareaguje - i wtedy film idzie dalej, ale ułamek sekundy później - i sytuacja się powtarza. Oczywiście czasami filmik działa dobrze, więc to działa różnie - raz film idzie dobrze, raz jest sytuacja, którą opisałem, ale ona nie dotyczy tylko YT, ale też i grafik, ładowania stron, nawet aby zobaczyć kilka literek, które napisałem, aby zobaczyć kursor muszę czekać na znaczek reakcji (mam na myśli że typowo jest tak, że jak np w niektórych komputerach ta kropka jest na czerwono, to wtedy komputer nie wiem, coś w tle robi, po prostu - działa, a jak nie jest na czerwono - to tak jakby w stanie braku reakcji jest, przepraszam, wiem, jestem głupi, ale cóż - opisałem to jak opisałem, mam nadzieję, że wiadomo, o co chodzi), który znika ułamek sekundy po pokazaniu się. Oczywiście w/w sytuacja automatycznie uniemożliwia mi granie w grę, którą uruchamiam na przeglądarce internetowej - przed 6 stycznia chodziła mi w miarę ok, można było grać, a teraz - strasznie muli, jak się cudem załaduje po długim czasie, to strasznie wolno chodzi itd. Myślałem, że to może jest wina śmieci, które mam na komputerze - odpaliłem program czyszczący, a tu się niedawno patrzę - a tu tylko 40 MB śmieci! Wyczyściłem, ostatnio było 130 MB z groszem śmieci, na chwilę się poprawiło - i nic! Jak coś, to mój laptop ma 2 GB RAM, procesor chyba 2.13 GHz, a karta graficzna - to nie mam pojęcia jaka. Przepraszam za moje pomieszanie z poplątaniem, mam nadzieję, że ktoś zrozumie to, co napisałem, i o co chodzi Z góry dziękuję za pomoc, byłoby bardzo miło. Co to może być, to ja nie mam pojęcia. Pozdrawiam
-
U mnie w Suchej Beskidzkiej teraz jest 0 stopni, wiał dosyć mocny wiatr, przed chwilą też sypał śnieg. W tej chwili jest pochmurne niebo, słychać wiatr i nie pada śnieg. Nie wiem czemu, ale miałem ostatnio wrażenie, że w mojej miejscowości idzie odwilż, może dlatego, że wczoraj były 3 - 4 stopnie? W każdym razie to nie jest przyjemna pogoda, bo się śnieg roztapia, i się pojawia lód, i łatwiej o wywrotkę. Tak mi się wydaje.
-
Brawo dla Dawida! Co do Japończyka, to każdemu się może przydarzyć słabszy skok, także nie ma czym się przejmować. Nastąpiło też chyba przełamanie Maćka - w końcu awans do drugiej serii konkursowej i zdobycie tych kilku punkcików. Może one spowodują, że Maciek się zacznie powoli odradzać?
Przy okazji - nikt nie wspomniał o dużym sukcesie Kazacha Tkachenki! 33 miejsce w konkursie i skok na 118 metrów - gratulacje, myślę, że nawet mógłbym zaryzykować stwierdzenie, że gdyby nie punkty za wiatr, to myślę, że Kazach nawet i mógłby awansować do 2 serii! Ostatnio Kazachowie całkiem nieźle sobie radzą.
PS. Ale i tak mi się strasznie dziwnie patrzyło na tabelę najlepszych skoczków w obecnej chwili (na początku rywalizacji), gdzie przez długi czas na czele stał... Kazach. I tak gratulacje. Może awansuje Kazach do 2 serii w najbliższych konkursach, zobaczymy.
-
Jesteśmy po pierwszym konkursie PŚ w Predazzo. Japończyk znokautował konkurencję i na dodatek wyrównał rekord skoczni Adama Małysza, ale 2 i 3 miejsce zajęli Polacy - Dawid Kubacki, i Kamil Stoch. Piotr Żyła zakończył zmagania w czołowej 10, a Stefan Hula zajął 29 miejsce, dzięki czemu odzyskaliśmy prowadzenie w Pucharze Narodów. Jutro Japończyk powalczy o tym razem pobicie rekordu najdłuższej serii zwycięstw w Pucharze Świata - dzisiaj rekord wyrównał, a jutro może zostać samodzielnym liderem w najdłuższej serii zwycięstw w Pucharze Świata. Bardzo duży awans zanotował też Manuel Fettner - z bodajże 22 miejsca na miejsce 8.
-
Przy okazji do konkursu awansował... "kaskader" Muminov
, dla którego to jest historyczny awans do konkursu PŚ poza swoim krajem.
PS. Nazwanie Kazacha kaskaderem usłyszałem w Eurosporcie jeżeli dobrze pamiętam, więc pozwoliłem sobie na zapożyczenie wyrażenia, nie żebym zmniejszał sukces Kazacha, w końcu to dla niego historyczne osiągnięcie, jakim jest awans do konkursu głównego PŚ poza własnym krajem.
-
1
-
-
Myślę, że dużo zależy od tego, jak bardzo się warunki poprawiły, i czy spadnie mniej śniegu. Słyszałem, że podobno ma aż tak mocno dzisiaj nie sypać, także jakaś szansa na rozegranie konkursu jest, ale zobaczymy.
-
Ogromny sukces odniósł Austriak z grupy narodowej, Jan Hoerl, który zajął w drugiej serii 29 miejsce - zdobył historyczne punkty Pucharu Świata. Niestety mam wrażenie, że powoli forma naszej kadry idzie w dół... Tylko Kamil i Dawid skaczą w miarę stabilnie, a Piotrek? Pierwszy brak awansu do drugiej serii w tym sezonie. Stefan wszedł do drugiej serii tylko dlatego, bo Fin popsuł skok. Mam nadzieję, że to był tylko wypadek przy pracy jeśli chodzi o polskich skoczków. Co do klasyfikacji TCS, to się troszkę zmieniło - Japończyk odskoczył stawce, drugie miejsce nadal zajmuje Markus, ale strata Norwega Stjernena jest już nieduża, wręcz mała. Strata Kamila do Norwega wynosi około 15 punktów, więc raczej są małe szanse na to, że się uda dogonić podium, zwłaszcza że Norweg skacze bardzo dobrze. Bułgar też regularnie punktuje, rekordy kariery uzyskali też Szwajcar Killian Peier - 7 miejsce, i Japończyk Yukiya Sato - 6 miejsce.
-
Co do Maćka, to ja słyszałem, że podobno na treningach nie prezentuje się wcale aż tak źle, nawet nieźle skakał na treningach, ale coś się dzieje (nie wiem, może psychika?), że w kwalifikacjach, w skokach już o stawkę się prezentuje znacznie gorzej. Myślę, że powinien na spokojnie potrenować w kraju, bo tak to się tylko męczy. Pytanie tylko jest takie, kto w zamian mógłby wejść z "drugiego" składu w miejsce Maćka. Tutaj to nie mam pojęcia.
-
I kwalifikacje do konkursu w Innsbrucku się odbyły. Wygrał je Ryoyu Kobayashi, drugie miejsce zajął Roman Koudelka, a trzecie - Norweg Johann Andre Forfang. 7 miejsce zajął Polak Dawid Kubacki, 24 - Kamil Stoch, a 31 - Piotr Żyła. Nie awansowali do konkursu Maciej Kot i Aleksander Zniszczoł, za to awansował... Kazach - Sergey Tkachenko. Oto pary z udziałem Polaków, które zobaczymy:
Kamil Stoch - Clemens Aigner
Jakub Wolny - Vladimir Zografski
Piotr Żyła - Timi Zajc
Stefan Hula - Antti Aalto
Rok Justin - Dawid Kubacki
-
Odbył się konkurs Pucharu Świata w Garmisch-Partenkirchen, wygrał konkurs ten rewelacyjny Japończyk
, a drugie miejsce zajął Niemiec Markus Eisenbichler. Trzecie miejsce zajął Dawid Kubacki, który awansował do czołowej dziesiątki PŚ, i na dodatek awansował na 3 miejsce w ogólnej klasyfikacji TCS. Polacy sobie poradzili w miarę dobrze, dobry wynik Jakuba Wolnego, szkoda Maćka, Stefana i Olka.
-
Jesteśmy po pierwszym konkursie TCS w Oberstdorfie. Konkurs wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi, który pokonał Niemca Markusa Eisenbichlera i Austriaka Stefana Krafta. Między wymienioną trójką różnice są minimalne, więc rywalizacja o triumf będzie zacięta. Jak sobie poradzili Polacy? Trzej Polacy w ósemce, więc przyzwoicie. Była zacięta walka o awans do finału z grona szczęśliwych przegranych - Aalto "wślizgnął" się do II rundy, bo będący na 31 miejscu Kanadyjczyk Mackenzie Boyd-Clowes i Japończyk Daiki Ito, którzy zajęli szóste miejsce wśród szczęśliwych przegranych, z piątym w gronie szczęśliwych przegranych Finem Aalto przegrali o... 0,1 punktu. Kamil Stoch zajął 8 miejsce, Piotr Żyła - 6, a Dawid Kubacki - 5. Jakub Wolny - 26. Pozostali Polacy nie zakwalifikowali się do drugiej serii zawodów.
-
Jesteśmy po kwalifikacjach do konkursu TCS w Oberstdorfie. Kwalifikacje wygrał Stefan Kraft, który wyprzedził Ryoyu Kobayashiego i Piotra Żyłę. Oto pary z udziałem Polaków, które zobaczymy:
Piotr Żyła – Johann Andre Forfang (Norwegia)
Kamil Stoch – Killian Peier (Szwajcaria)
Dawid Kubacki – Lukas Hlava (Czechy)
Jakub Wolny – Felix Hoffmann (Niemcy)
Stefan Hula – Michael Hayboeck (Austria)
Aleksander Zniszczoł – Jewgienij Klimow (Rosja) -
Wszystkim użytkownikom i "szefostwu" forum SK życzę zdrowych, spokojnych, udanych, radosnych, szczęśliwych świąt Bożego Narodzenia. I przy okazji - szczęśliwego Nowego Roku, żeby się spełniły plany i postanowienia, które chcemy spełnić w przyszłym roku.
-
2
-
-
Dziękuję za ten piękny czas, kiedy byłeś adminem tego forum, za ten kawał czasu, który poświęciłeś na dbanie o to forum. Bardzo miło Ciebie wspominam, byłeś jak dla mnie super adminem. Powodzenia w dalszym życiu, na nowej drodze życia
-
1
-
-
Mi chodziło o TVP 3 w HD na MUX 3 (wiadomo, że nie może być TVP 3 na MUX 8 ). Osobiście też uważam, że TVP powinno zrobić tak, że skoro mają miejsce na MUX 8, to powinni to miejsce wykorzystać na poprawę jakości nadawanych kanałów - przykładowo np przenieść Kulturę i Historię na MUX 8 - do czasu powstania Kultury w HD pozostaje jedno wolne miejsce do wykorzystania, a w zamian na MUX 3 zostają tylko TVP 1 HD, TVP 2 HD, TVP 3, TVP Info HD i TVP Sport, już być może w HD. Wiem, to tylko wróżenie z fusów, ale myślę, że tak by było najsensowniej. Po co dodawać Rozrywkę w HD, albo Polonię, na której są powtórki z innych anten TVP? Chodziły podobno też kiedyś słuchy o TVP Nostalgii - cóż, co ja mogę powiedzieć...
-
Ja osobiście uważam, że dogadanie się TVP z Emitelem w sprawie MUX 8 może otworzyć drogę nawet na dodanie TVP 3 w HD wraz z TVP Kulturą w HD (było kiedyś coś mówione o TVP 3 HD i o Kulturze w HD chyba), natomiast TVP Rozrywka w HD na MUX, to jak dla mnie... to jest po prostu chory absurd. TVP Sport w HD by się przydał, ale zobaczymy, co wykombinują.
-
1
-
Skoki narciarskie
w Sport
Opublikowano
Oglądałem ten wywiad, i końcówka tego wywiadu, i słowa Adama Małysza niestety powodują, że mam wrażenie, doszedłem do wniosku, który tak naprawdę jest troszkę wstyd powiedzieć...