Skocz do zawartości

Dyrma

Użytkownik
  • Postów

    217
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Dyrma

  1. Okazyjnie oglądam Nsport u znajomych i nachodzi mnie taka dziwna refleksja - czemu ten kanał nadal istnieje? Ja przepraszam, ale przy obecnej sytuacji finansowej ITI i widmie dużych wydatków w 2010 lepiej zainwestować kasę w rozwojowe kanały, a nie pakować wcale nie małą (koszty produkcji) kasę w coś co na najbliższe kilka lat nie będzie miało nic innego jak LM, Puchar Daviesa czy arm wrestling.

    Skoro są w stanie dać na kilku specjalnie dedykowanych pasmach transmisje z kilku meczy, to czemu nie przejdą w pełni na to? :crazy: Dodatkowo robi się opcja dodatkowej kasy przez PPV za poszczególne mecze dla osób bez pakietu sport i motoryzacja.

    A tak mamy dosyć mierną podróbę tego co serwuje nam TVP Sport o 23:00.....

  2. A z kim TVN miał rywalizować? Z niszczejącą TVP, czy tanim Polsatem? 8)

    Problem, w tym, iż od ogłoszenia przejęcia akcji N grupa TVN zanotowała kilkuprocentowy spadek na giełdzie. Dobrze życzę TVN, ale coś mi w kościach (i nie tylko mi) trzeszczy, że ITI ratuje swoją skórę kosztem swojej perełki. To nie wyjdzie na dłuższą metę za dobrze dla TVN, która aktywa na rozwój swój i swojej oferty przeznaczy na dotowanie N'ki. To odczują (poprzez uboższe ramówki) nie tylko abonenci TnK i N, ale wszyscy, bo mniej kasy na licencje i produkcję własną to więcej reklam, powtórek i może się skończyć jak na Polsacie, gdzie od poniedziałku do piątku w prime time idą reklamy przerywane niespecjalnie ciekawymi produkcjami :?

  3. Guru inwestorów idzie na wojnę z ITI - "TVN przepłaciła za akcje N"

     

    W końcu ktoś przerwał zmowę milczenia. To, że ITI chce ratować N kosztem TVN to było wiadome. To, że N może odbić się bokiem dla grupy TVN (i jej widzów, nie w tylko w platformie N) wiadomo od dawna. Dziwi jedynie tak długa cisza mniejszościowego akcjonariatu w tej sprawie. A gwoli przypomnienia - prócz indywidualnych akcjonariuszy kasę tam włożyły OFE (w tym mój) i fundusze inwestycyjne.

    Oby ITI nie skończyła jak Kirch Group (przejechali się na pay tv i nowych technologiach), który upadł z dużym hukiem.

    Mobius tak głośno stuka nie bez powodu - w końcu w jego jak najlepszym interesie jest rozwój spółki i jej wartości. W końcu jest udziałowcem Goldmann Sachs

     

    Zresztą to nie pierwszy głos tak dużej wagi. Ryszard Jach (wiceprezes PTE Skarbiec-Emerytury, zajmujący się funduszami emerytalnymi) też ostatnio dosadnie się wypowiedział w tej kwestii.

  4. Jak w Wielkiej Brytanii - kto nie płaci ten ma przerąbane, ale w zamian całkowicie niezależne od politycznego rozdania media publiczne. 8)

    A w praktyce media publiczne muszą istnieć (zwłaszcza, a może przede wszystkim radio) - cyrki z USA, gdzie prywaciarze robią obiektywizm na zamówienie na wielką skalę (sytuacja w Polsce to przy tym pikuś) tutaj nie przejdą. Inaczej jak w USA wydarzeniem kulturalnym czy produkcją ambitną będzie jakieś [beep] pokroju "Mam Talent" czy "rozdanie Oscarów". :lol:

     

    Co zaś się tyczy niegospodarności TVP - media publiczne nie maja prawa zarabiać na siebie, bo wtedy schodzą poziomem do komercyjnej konkurencji (wyobrażacie sobie kanał Polsat Kultura, czy TVN Historia :lol: ), a nie taka jest ich rola. Media publiczne mają poszerzać horyzonty, edukować, propagować pewne wartości, pokazywać produkcje ambitne, wysokiej próby, artystyczne, intelektualne i zapewniać dla polskiego widza rozrywkę na najwyższym poziomie, co oznacza, że musi się tam znaleźć miejsce dla programów czysto rozrywkowych i seriali. W pewnej części (Program 1, 2 i część ramówki 3'ki; TVP Kultura, Historia, produkcja regionalna, Teatr telewizji, pasma dokumentalne) to realizuje. W mediach publicznych nie trzeba wielkiej rewolucji, tylko dobrego sprawnego zarządcy, który będzie grał pod swojego pracodawcę, a nie klikę z nadania politycznego raz trzymał łapę na kasie. No i STAŁEGO źródła dochodów.

     

    Popatrzcie na BBC - tam jak w TVP są gwiazdy które dostają kosmiczne garze (Clarksson dostaje tyle co prezesie największych banków, nie wspominając o J. Rossie), są typowe opery mydlane jak u nas (my mamy Klan, Plebanię, M Jak Miłość, tak East Enders etc), wielkie rozrywkowe show (a TzG skąd się wziął?), wydarzenia, za które poszła duża kasa (BBC płaci rocznie władzom F1 ponad 200 mln funtów za prawa transmisji - absolutny rekord), są teleturnieje i tego typu rozrywka dla "gawiedzi", ale jest też czas w ramówkach na dokument, produkcje publicystyczne, produkcje wysokiej kultury, które nie mają prawa przynieść zysku, bo nie są nakierowane na masowego odbiorcę.

    Jednak cena za BBC jest potężna - wcale nie tak niski abonament jak pogłowie - ściągane bezwzględnie z każdego, a kary surowe (z więzieniem włącznie)

     

    Jest tez komercyjny Channel 4 - kanał publiczny zasilany tylko z reklam, na którym panują Big Brother i spółka. :mrgreen:

     

    Podsumowując - radziłbym zastanowić się, co rozumiecie przez media publiczne i czym się powinny charakteryzować. Można nadal bezrefleksyjnie "dokładać", albo krytykować konstruktywnie nie mieszając wykreowanego we własnych główkach idyllicznego obrazu, który z rzeczywistością nie ma nic wspólnego. Media publiczne to zawsze kompromis między niszami, a rozrywką dla mas, za ich kasę.

  5. Jest tak zwany "kryzys", więc łatwo można dać starocie i na tym zarobić wzorem Polsatu, który sowim widzom wciska to samo co roku (patrz Kevin). :P W końcu przychody z reklam w czasie świątecznym nie są specjalnie wysokie, więc można troszkę się dorobić mniejszym kosztem.

  6. W tym kraju jedynie TVP może (ale nie musi :P ) w to wejść. Polsat ma swoją IPLA, w którą włożył sporo kasy, a ITI ma bodaj Plejada.pl, gdzie sprzedaje pojedyncze odcinki swoich produkcji za wcale nie małą kasę :!: Nawet na wyspach to nie wyszło - BBC zamieszcza archiwalne materiały, ale mięsko tylko przeze BBC iplayer - to wynik troski o brytyjskiego abonenta, który nie będzie sponsorował rozrywki za publiczne pieniądze. No i USA, gdzie big 3 i FOX wolą bawić się w Hulu niż na youtube.

  7. Przerwa na reklamę w TVP już blisko?

     

    Już widzę jak Solorz z Walterem puszczają mocz ze strachu przeze puszczeniem przez TVP na rynek takiej ilości czasu reklamowego, nie dość, ze w prime time to jeszcze w czasie najpopularniejszych produkcji. :lol2: To by poważnie odbiłoby się na komercyjnych nadawcach, którzy mocno odczuli spadki stawek z powodu tak zwanego kryzysu.

    Atak na TVP ze strony konkurencji to byłaby głupota - panowie z Woronicza by się obrazili i zrobili to co muszą, bo ktoś gwiazdorskie kontrakty, oddziały regionalne jak i TVP Kulturę, Historię oraz Polonię musi utrzymać.

  8. Ok... powiecie własność prywatna Solorza - tak to prawda, ale są pewne "przegięcia".

    Przecież to jest jeden wielki paradoks - naziemnie wg. koncesji wolno, ale satelitarnie już nie. Oczywiście rozumiem, potrzebę kodowania, wiadomo prawa do programów, ale tu chodzi o dostępność.

    Naziemny zasięg kanału Solorza to coś ponad 90% powierzchni naszego kraju. I tutaj w pełni spełnia swoje obowiązki wobec KRRiT. Nadawanie satelitarne to inna para kaloszy. TVN wcześniej o tym wiedział i FTA z satelity zdjął. :idea:

     

    Inna sprawa to kwestia koncesji i trybu jej przyznawania. W Eurokołchozie oczywiście to nie jest procedura, gdzie nabycie koncesji, jej przedłużenie jest obligatoryjne po spełnieniu kilku obowiązków, albo co lepsze - po prostu się WYKUPUJE dany zakres pasma i tyle. Zaś u nas to w dużej mierze widzimisię instytucji państwowych i urzędników stojących za nimi. Nie tylko u nas (przekręty udowodniono i we Włoszech, Francji, Hiszpanii, a nawet na Wyspach) państwo kładzie łapę po cudze, a zwłaszcza ma dziwne ciągoty do reglamentowania wszelkich kwestii związanych z mediami, oczywiście dla naszego szerzej nie znanego dobra :crazy:

    Ja wychodzę z założenia, iż państwo nie powinno wpierniczać się do kompetencji nadawców (zwłaszcza prywatnych), jedynie powinno pilnować, by tamci między sobą nie wchodzili na swoje pasma oraz chronić dzieci. Natomiast pokazywanie palcem jakie programy można sponsorować zewnętrznie, bawić się w ochronę obiektywizmu i walkę z szerzej nie znanymi treściami szkodliwymi (oczywiście dla tych co się tym zajmują) to już czysty etatyzm, tu już wolności nie ma. W Ameryce na takie coś mówi się miękka dyktatura.

     

    I na koniec - mnie to wisi, czy Solorz da te kanały dla konkurencji, czy nie. To on albo traci, albo zyskuje i my nie powinniśmy podejmować takich decyzji na niego np ja poza kilkoma serialami zagranicznymi głównej anteny Polsatu zbytnio nie odwiedzam, powiem więcej - ramówka i jakość niektórych programów jest słaba, mierna i najzwyczajniej w świecie cienka. Jednak to nie znaczy, ze mam prawo do zmiany tego stanu rzeczy. Tak samo z TVN - dla mnie w ostatnich 4 latach stacja ITI zmieniła się z czysto rozrywkowej (a dostarczała rozrywkę na dosyć dobrym poziomie),tubę propagandową środowisk intelektualnych, które pisiory nazywają salonem oraz takim polskim ABC, czyli tv dla homoniepewnych oraz babichonów, które myślą, że żyją w świecie-iluzji serwowanym przez stację Waltera. Na szczęście jest pay-tv, więc ja się w obijanie obu gigantów na glinianych nogach nie bawię. 8)

  9. A tak swoją droga - nie bardzo rozumiem skąd nagle taka obrona prywatnego nadawcy? Pewnie większość z broniących to abonenci CP, którzy zachowują się po prostu jak pies ogrodnika. Takie to typowe - polskie...

    Co mnie obchodzi, że państwo dobiera się do moich oszczędności na stare lata, do moich lokat bankowych, karze płacić na darmozjadów w ZUSie, którzy przeżerają lwią część moich składek. Co mnie odchodzi, że państwo dobiera się do elementarnych praw właściciela nad jego własnością. To takie polskie .... :crazy:

     

    Ciekawe czy to samo byście mówili, gdybyście mieli CP, a np. kanały TVN były tylko w "n" i Walter nie chciałby ich dołączenie do CP i C+. Też byście bronili prywatnego nadawcy?

    Nie mam i chcę CP, ani konkurencji A co bym zrobił, gdyby taka sytuacja kiedyś nastąpiła - policzyłbym czy paczka kanałów TVN jest tak ważna dla mnie, iż kontynuowanie obecnej umowy się mi opłaca. Dla mnie osobiście nie licząc Religia.tv (i to nie zawsze) to nie byłaby gra warta świeczki i bym po prostu odpuścił. Jesteś pan dorosły i podejmujesz samodzielnie decyzje, z całym inwentarzem konsekwencji za nie. To się nazywa odpowiedzialność :idea:

     

    Ale uważam, że skoro mają ten przywilej w postaci nadawania naziemnego (co przekłada się na kasę z reklam) to i obecność w C+ i n by im nie zaszkodziła. A jak nie chcą, to niech się całkowicie zamknie w CP i po problemie

    Kali nie może mieć krowa, to inna człowiek tym bardziej krowa nie będzie miał. :P

     

    A wracając do innego wątku:

    Jak to? Przecież wszystkie najważniejsze kanały Rai są FTA : Rai Uno, Rai Due, Rai Tre, Rai Notizie 24, Rai Med, Rai Gulp, Rai Storia, Rai Sport Piu itd.

    PO za Italią jako tako są dostępne (jak C+ :lol: ). Problem w ty, że w samych Włoszech Rai związał się z przyczyn oczywistych z mediasetem i robią własną platformę FTA, z takim hakiem, że przeze dekodery SKY Italia nijak niedostępne (przez co firma Murdocha grozi ETS i podobnymi).

     

    Ech Polacy - nawet nie zdają sobie sprawy, że w niektórych sferach są traktowani w sposób, w jaki na zachodzie tylko mogą pomarzyć (choćby ustawa o radiofonii i telewizji, rozdział 3 czy właśnie nadawanie przez większość wielkich nadawców krajowych FTA).

  10. @Dyrma - czy ja mówię że ma być odgórny nakaz? Nie, nic takiego w swoim poście nie napisałem.

    A to:

    Dlaczego Niemcy czy Włosi mogą a my nie?

     

     

    Piszesz ciągle że "mają prawo", "nie mają obowiązku" i tym podobne slogany. W czasach telewizji analogowej też wszyscy "mieli prawo" i "nie mieli obowiązku" a mimo wszystko nadawali FTA i było im z tym dobrze.

    Widocznie Polscy właściciele stacji jeszcze nie dorośli do poziomu zachodnich (no może poza Farfałem).

     

    @VH-1 - problem jest w tym, że Polsat a zwłaszcza TV 4 nie są dostępne naziemnie wszędzie.

    Po pierwsze - na zachodzie Europy wcale nie jest lepiej czy nawet inaczej - popatrz co się dzieje we Włoszech (tam Rai - państwowa tv - nie jest dostępna u wszystkich operatorów satelitarnych !!!), w Niemczech prywaciarze (taki RTL) też chcą sygnał z satelity zakodować raz, a dobrze, we Francji trwa dyskusja nad tym, nie wspomnę o tym co się dzieje w Skandynawii :read:

     

    Zrozum - nadawanie FTA z satelity to nie jest obowiązek (jak co niektórym się wydaje), a wyłączcie prawo nadawców prywatnych. Idąc twoim tokiem rozumowania (twoje ostatnie posty) to analogicznie - czemu nie można oglądać kanałów tematycznych (zwłaszcza sportowych) Solorza? :crazy: Zrozum - to ty podjąłeś decyzję z jakiej oferty, którego operatora będziesz korzystał. To właśnie są odpowiedzialne decyzje. Skoro tak mocno odczuwasz stratę kanałów Polsatu, to albo po skończeniu umowy z obecną platformą idziesz do podwórka Polsatu, albo do kabla, albo uznajesz, ze strata jest nie warta wspaniałej oferty, z której obecnie korzystasz. Proste, łatwe i tyle. Nie mozna zjeść ciastka i mieć ciastko.

     

    Sam jako klient sieci kablowej chciałbym posiadać dostęp do kilku ciekawych kanałów obecnych tylko w ofercie platform satelitarnych, ale nie uważam, by to było w końcowym rozrachunku lepsze wyjście. Obecnie za ok. 30 złotych dostaję prawi 70 kanałów telewizyjnych płatnych, kilkadziesiąt bezpłatnych z tego rejonu Europy, szybki internet za pól stówy oraz w miarę życzliwą obsługę. Więc wolę nadal cieszy się swoją lokalna kablówką, niż płacić haracz dla kilka bardzo interesujących kanałów, które i tak u sąsiada obejrzę od czasu do czasu.

  11. A tak przez ciekawość - jacy byli inni konkurenci? :P

    Eurosport wziął te prawa za pół darmo, bo tylko ta stacja gwarantowała odpowiedni zasięg na kontynent europejski sponsorom, a krajowi nadawcy, zapewne kodowani, nie zapewniliby tego, o ile w ogóle by się zainteresowali tymi rozgrywkami.

    W Końcu Eurosport słynie z brania licencji na sporty, które nawet nie były na liście zainteresowań szefów krajowych kanałów sportowych. Baa, Eurosport w ten sposób zarabia, bo wiele federacji sportowych po prostu kupuje miejsce w ramówce przez co niektórzy odnoszą mylne wrażenie, że to co oglądają jest popularniejsze niż w rzeczywistości. 8)

  12. Nie porównuj Polsatu do Canal+.

    Polsat jest tak zwanym "kanałem podstawowym" tak jak TVP 1, TVP 2, TVN, TV 4 i Puls. Kanały te powinny być dostępne wszędzie w każdej platformie, BA - powinny wszystkie być FTA!

    Popatrz sobie na Niemcy - oni mają WSZYSTKIE podstawowe kanały FTA. A w Polsce nie, nie damy FTA bo kurde musimy wyciągnąć jak najwięcej kasy z jak największej liczby ludzi - i tylko kasa, kasa, kasa, cisnąć i wyciskać - polska mentalność.

    Jeszcze TVN jest w miarę ok bo udostępnia swoje kanały wszystkim zainteresowanym, ale Polsat - szkoda słów.

     

    :crazy:

     

    Ty chyba jesteś z tych, co walną od czasu do czasu siarczystym "za komuny było lepiej" :P Chciałbym przypomnieć, że w eurobolszewii tej kapitalizmu tyle, że za oceanem mówią o niej jak o drugim ZSRR. Odgórnie sterowana gospodarka, dopłaty dla pewnych grup i prawne zabijanie innych, reglamentacja środków i w[beep]zielanie się do autonomicznych praw właścicieli i posiadaczy, nie wspominając o etatyzmie rozprzestrzeniającym się pod pretekstem dobra wspólnego, bzdur odpornych na wiedzę tolerancyjnych oraz ekologicznych [beep]y.

     

    Tyle dygresji

     

    A co do ITI, Solorza, Francuzów - to są PRYWACIARZE, ich stacje telewizyjne, platformy są ich WŁASNOŚCIAMI, do których mają PEŁNE prawa. Wchodzenie państwa do tych decyzji PRYWATNYCH spółek jest po prostu zbrodnią na ich prawach i wolności.

    Jeśli Solorzowi i spółce odpowiada obecny poziom Polsatu, kanałów tematycznych i CP to wyłączcie jego sprawa i państwu NIC DO TEGO!!! Rynek go rozliczy, bo przecież siłą do swoich produktów nie zmusza. Tak samo ITI i C+. Nie chcesz, nie kupuj, nie oglądaj, a jak będzie więcej takich jak ty, to Zygmuś mniej zarobi i będzie coś zmieniał.Odgórne ulepszanie na siłę i wymuszanie decyzji na PRYWATNYM nadawcy to przykład bandytyzmu państwa.

    W USA nikt nie nakaże ABC, CBS, NBC i FOX dostarczania swojego sygnału na Yukon, bo tam szanują coś takiego jak WŁASNOŚĆ PRYWATNA. :read:

     

    Kapitalizm ma to do siebie, iż nie aspiruje do systemu doskonałego. Ma swoje wady i zalety, ale nie ma jak socjał na celu uszczęśliwianie na siłę, raj na ziemi oraz wyrównywanie szans (a skoro tak, to oczywiście równa w dół, bo w górę się nie da o czym doskonale się przekonaliśmy) pod oksymoronem pt "sprawiedliwość społeczna".

     

    Masz pełne prawo krytykować nadawców prywatnych, ich ofertę, masz prawo ich nie oglądać, nie kupować ich dekoderów, abonamentów i tym podobne. Jednak to nie znaczy, że masz prawo wpływać inwazyjnie (poprzez instytucje państwowe) na działania czyjejś WŁASNOŚCI. Co być powiedział, gdyby ktoś obcy miał nakazywać w jakich poglądach wychowasz swoje dzieci i jak masz dysponować swoim autem?

     

    nieudostępnianie Polsatu i TV 4 innym platformom, nieudolne kopiowanie sporej części programów z TVNu w Polsacie itd itp. To wszystko woła o pomstę do nieba.

    Polsat ma wg polskiego prawa (jakiego, juz napisałem) tylko dostarczać niekodowany sygnał drogą naziemną na teren naszego pięknego kraju. Nie ma obowiązku i jak widać żadnego interesu w udostępnianiu swojego sygnału konkurencji, w przeciwieństwie do TVN, którego paczka kanałów tematycznych jak i główna stacja potrzebują jak największego zasięgu, by reklamodawcy wykładali takie, a nie inne kwoty. To jest biznes, prywatny biznes, więc doszukiwanie się przyczyn decyzji pana S czy pana W. i ich rad nadzorczych w czymś innym niż kwestie biznesowe jest po prostu głupie. To nie organizacje charytatywne - celem tych firm jest kasa.

    Więc zamiast rzucać populistyczne slogany, trochę pomyśl - to nie boli. Jedną z cech bycia wolnym człowiekiem, jst branie odpowiedzialności za swoje decyzje okazywane w słowach i czynach. :!:

  13. To ty nie wiesz jak tow hAmeryce robią czy nawet na Wyspach. Choćby takie wydarzenie jak tragiczny wypadek Alexa Zanardiego w czasie wyścigu w Niemczech w 2001. Cały świat widział jak Włoch traci dwie nogi i dramat na zapleczu, a w ESPN w tym czasie trwała jedna z kilku dłuższych commercial break, by transmisję wznowić jakieś 3 minuty pod tragicznym wydarzeniu. Nie wspominając o transmisji wyścigów (wyścigi w F1 w Speed tv trwają po ucięciu reklam około 40minut :crazy: ).

     

    Polacy naprawdę nie wiedzą jak wielkie szczęście ich spotkało w postaci 3 rozdziału ustawy o radiofonii i telewizji z 1992. Na zachodzie tak nie mają.

     

    A Eurosport spada na psy, bo obecnie kasę na nowe licencje (albo przedłużenie starych) przeznaczył na rozwój technologiczny jak HD czy regionalizacja Eurosportu 2. I tak stracili WRC w ostatnim czasie.

  14. Kurka co jest? Z całym szacunkiem, ale Polsat to telewizja PRYWATNA i państwu łapy z dala od autonomicznych decyzji władz i właściciela!!! :idea: Tylko TVP ma psi obowiązek posiadania jak największego zasięgu, a TVN, Polsat i spółka mają prawo do tego, ale nie obowiązek i tego się trzeba trzymać. Wara państwu od tego, bo to narusza czyjąś własność i nawet jak najbardziej szlachetne przesłanki nie są tutaj usprawiedliwieniem dla etatyzmu państwa i naruszania czyiś praw. Kiedyś o tym pisałem i to chyba w tym wątku - można z polityką dystrybucji głównego kanału Solorza się nie zgadzam, ale trzeba uszanować, tak jak choćby decyzję o zaprzestaniu nadawania FTA z satelity TVN.

    Skoro pod pretekstem dyskryminacji widzów innych platform wymusi się prawnie zwiększenie jego zasięg na właścicielu i władzach prywatnej telewizji, to następnym razem można pod pretekstem dyskryminacji, edukacji i innym szczytnym zacząć odgórnie tworzyć ramówkę stacjom prywatnym. PO pewnym czasie, oczywiście z bardzo szlachetnych pobudek, ktoś wpadnie na pomysł nacjonalizacji, by wszystkim żyło się lepiej :crazy: Te działania to bardzo niebezpieczny precedens i mimo, iż sam nie pochwalam decyzji Solorza, to uważam, że następstwa wymuszania odgórnego co ma prywatny nadawca robić, będą o wiele bardziej niebezpieczne.

    Moi drodzy, zanim następnym razem coś takiego wpadnie komuś do głowy, to niech rozważy następstwa takich decyzji. To jest właśnie braniem odpowiedzialności za swoje słowa. :read:

  15. Zła wiadomość dla fanów sportów samochodowych w Eurosporcie. WRC od następnego roku na tej stacji nie uświadczymy, gdyż promotor mistrzostw dogadał się z niszową na naszym rynku Motors Tv. :? Czyli po za Multizdziercami z Multimedii jak i UPC :sciana:

    Moja sieć kablowa jak na razie nawet nie ma w planach dołączanie do swojej oferty tego kanału. Pozostaje TV4 i Borowczyk jak na miesiąc :crazy:

  16. Zapewne chodzi o kasę, bo te całe, jak ty to ująłeś, "dogadywanie" ma materialne odzwierciedlenie w przelewie gotówki na dane konta. 8) Tu nie ma zmiłuj i za darmo, a chłopaki Solorza po prostu wyliczyli, że to za drogo, co zresztą jest faktem, bo z całym szacunkiem, polska piłka najlepsza jest tylko w niedzielę o 11 w Cafe Futbol.

    Zresztą popularność paczki Eurosportów i sportowych kanałów Polsatu świadczy dobitnie o przereklamowaniu sloganu, że prawdziwy kibic polski piłką nożną żyje. :mrgreen:

     

    Co zaś się tyczy seriali jedynie - według mnie oczywiście - tylko niektóre produkcje TVP (m.in Glina, Oficer, Pitbull, Ekstradycja swego czasu) można uznać za dobre, albo bardzo dobre. Bo czy żałosne w kwestii oprawy jak i treści seriale Polsatu czy TVN (i romansidła TVP) to ta sama liga. Fakt, TVN umie swoje produkcje umiejętnie promować oraz tworzyć na o wiele lepszym poziomie pod względem formy, ale to nie znaczy, że cienkie TwT nawet z cienką jak na standardy mocnych produkcji TVP "Sforą" może się równać.

     

    Porządne i dobre seriale Polak potrafi zrobić bez kopiowania wzorców zachodnich (patrz Glina, Pitbull), cwaniaki z TVN i Polsatu uważają inaczej i idą w zaparte z powielaniem nędznych wzorców czy to zachodnioeuropejskich czy nieprzystosowalnych do polskich realiów amerykańskich (które w zasadzie tylko tam się sprawdzają).

    Tak to jest jak w TVP nie ma już kasy na bardziej ambitne produkcje (jak Glina) i bardzo dobre scenariusze zalegają w archiwach, a komercyjna konkurencja jeśli nawet dobre jakiś dobry scenariusz to zaraz przerobi go na następną imitację hAmeryki po polsku. :censored:

  17. TU nie chodzi o ograniczenia wiekowe, tylko o kasę. TVN robi sondaże i bada grupę docelowych odbiorców jak nikt inny na polskim rynku medialnym, a do tego umieją liczyć. Takie W11 czy Na Wspólnej w Prime Time to przede wszystkim pewne zyski, przy stosunkowo niewielkich nakładach własnych. Tak zwana gawiedź to kupi, tak jak kupuje M Jak Miłość z TVP2 czy następne durne romansidła w odcinkach.

    Zresztą TVN stawia nacisk od 2-3 lat na kobiety, które są o wiele pewniejszym widzem niż reszta społeczeństwa.Dlatego TVN zrezygnował ze sportu (Siłacze to właśnie takie sport, który cieszy się oglądalnością wśród właśnie tejże grupy docelowej) i stawia na Brzydule, Magdę M, Teraz Albo Nigdy i tym podobne do cna cukierkowe produkcje. Nawet TwT czy Kryminalni w tej grupie się znajdują.

     

    Zagraniczne seriale na Polsacie jak i produkcje TVP pokroju Gliny nigdy nie odwołują się do najniższego wspólnego dla kilku grup docelowych mianownika. Szkoda, że nieudolnie Polsat próbuje swoimi produkcjami iść tą drogą. Z całym szacunkiem dla sfeminizowanej części społeczeństwa - niektórzy lubią po pracy z browarem obejrzeć jakąś transmisję sportową, albo porządny film, serial sensacyjny/kryminalny. :read:

  18. Obecnie w TVP2 przechodzi metamorfozę ideologiczną, gdzie Cejrowskiego i Pospieszalskiego (jak i każdy inny program nawet z lekką domieszką nielewicowego, "niepostępowego" punktu widzenia) zastąpią Żakowski i sfora Sierakowskiego. Gdzie tu czas na jakieś tam CSI :censored::crazy:

     

    Co do reklam to odsyłam do miłościwie nam panującej ustawy z grudnia 1992 o radiofonii i telewizji:

    Rozdział 3:

     

    Art. 16. 1. Reklamy powinny być wyraźnie wyodrębnione w programie i oznaczone w sposób niebudzący wątpliwości, że są reklamami i nie pochodzą od nadawcy. Dotyczy to odpowiednio telesprzedaży.

    2. Reklamy nie mogą zajmować więcej niż 15 %, a reklamy nadawane łącznie z telesprzedażą, z zastrzeżeniem ust. 3, więcej niż 20 % dziennego czasu nadawania programu i nie więcej niż 12 minut w ciągu godziny.

    3. Bloki programowe poświęcone wyłącznie telesprzedaży nie mogą zajmować w programie więcej niż 3 godziny dziennego czasu nadawania programu, przy czym minimalny czas trwania takiego bloku wynosi 15 minut, a liczba tych bloków nie może przekraczać 8.

    4. Krajowa Rada określi, w drodze rozporządzenia, sposób prowadzenia w programach radiowych i telewizyjnych działalności reklamowej i telesprzedaży, z uwzględnieniem zasad określonych w ustawie. W rozporządzeniu Krajowa Rada określi:

    1) sposób ustalania dziennego czasu nadawania programu, o którym mowa w ust. 2 i 3;

    2) warunki nadawania reklam i telesprzedaży w programach;

    3) wymagania dotyczące osób, których głos lub wizerunek jest wykorzystywany w reklamach, z uwzględnieniem zakresu ograniczeń w prowadzeniu przez nie innych audycji w programach radiowych i telewizyjnych;

    4) zakres udostępniania przez nadawcę czasu wykorzystywanego na reklamy i telesprzedaż, w tym maksymalny wymiar czasu w okresie rocznym dla jednego przedsiębiorcy lub ugrupowania gospodarczego;

    5) sposób prowadzenia i przechowywania przez nadawcę ewidencji czasu nadawanych reklam i telesprzedaży oraz zakres danych objętych tą ewidencją.

    Art. 16a. 1. Reklamy i telesprzedaż są nadawane pomiędzy audycjami, z zastrzeżeniem ust. 2-7.

    2. Audycję można przerwać w celu nadania reklamy lub telesprzedaży, o ile nie stanowi to uszczerbku dla wartości audycji i nie narusza uprawnień właścicieli praw autorskich.

    3. W transmisjach zawodów sportowych zawierających przerwy wynikające z przepisów ich rozgrywania, transmisjach innych wydarzeń zawierających przerwy oraz w audycjach składających się z autonomicznych części, reklamy lub telesprzedaż mogą być nadawane wyłącznie w tych przerwach lub pomiędzy poszczególnymi częściami.

    4. Filmy fabularne i filmy telewizyjne, z wyłączeniem serii, seriali i audycji dokumentalnych, trwające ponad 45 minut, mogą być przerwane, w celu nadania reklam lub telesprzedaży, wyłącznie jeden raz podczas każdego okresu pełnych 45 minut. Kolejne przerwy w celu nadania reklam lub telesprzedaży są dopuszczalne, jeżeli film trwa co najmniej 20 minut dłużej niż dwa lub więcej okresów pełnych 45 minut.

    5. (13) Audycje inne niż określone w ust. 3 mogą być przerywane w celu nadania reklam lub telesprzedaży, jeżeli okres pomiędzy kolejnymi przerwami w danej audycji wynosi w programie telewizyjnym co najmniej 20 minut, a w programie radiowym co najmniej 10 minut.

    6. Nie można przerywać w celu nadania reklam lub telesprzedaży:

    1) serwisów informacyjnych i magazynów na temat aktualnych wydarzeń;

    2) audycji o treści religijnej;

    3) audycji publicystycznych i dokumentalnych o czasie krótszym niż 30 minut; jeżeli czas ich emisji wynosi co najmniej 30 minut, stosuje się przepisy ust. 2-5;

    4) audycji przeznaczonych dla dzieci.

    7. Nie można przerywać w celu nadania reklam lub telesprzedaży audycji w programach publicznej radiofonii i telewizji, z wyjątkiem audycji, o których mowa w ust. 3.

    Art. 16b. 1. Zakazane jest nadawanie reklamy:

    1) wyrobów tytoniowych, rekwizytów tytoniowych, produktów imitujących wyroby tytoniowe lub rekwizyty tytoniowe oraz symboli związanych z używaniem tytoniu, w zakresie regulowanym przez ustawę z dnia 9 listopada 1995 r. o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych (Dz. U. z 1996 r. Nr 10, poz. 55, z późn. zm.1));

    2) napojów alkoholowych, w zakresie regulowanym przez ustawę z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (Dz. U. z 2002 r. Nr 147, poz. 1231, z późn. zm.2));

    3) usług medycznych, w rozumieniu ustawy z dnia 30 sierpnia 1991 r. o zakładach opieki zdrowotnej (Dz. U. Nr 91, poz. 408, z późn. zm.3)), świadczonych wyłącznie na podstawie skierowania lekarza;

    4) produktów leczniczych, w zakresie regulowanym przez ustawę z dnia 6 września 2001 r. - Prawo farmaceutyczne (Dz. U. z 2004 r. Nr 53, poz. 533, z późn. zm.4));

    5) wideoloterii, gier cylindrycznych, gier w karty, gier w kości, zakładów wzajemnych, gier na automatach, w zakresie regulowanym ustawą z dnia 29 lipca 1992 r. o grach i zakładach wzajemnych (Dz. U. z 2004 r. Nr 4, poz. 27).

    2. Zakazane jest nadawanie reklam:

    1) nawołujących bezpośrednio małoletnich do nabywania produktów lub usług;

    2) zachęcających małoletnich do wywierania presji na rodziców lub inne osoby w celu skłonienia ich do zakupu reklamowanych produktów lub usług;

    3) wykorzystujących zaufanie małoletnich, jakie pokładają oni w rodzicach, nauczycielach i innych osobach;

    4) w nieuzasadniony sposób ukazujących małoletnich w niebezpiecznych sytuacjach;

    5) oddziałujących w sposób ukryty na podświadomość.

    3. Reklama nie może:

    1) naruszać godności ludzkiej;

    2) zawierać treści dyskryminujących ze względu na rasę, płeć lub narodowość;

    3) ranić przekonań religijnych lub politycznych;

    4) zagrażać fizycznemu, psychicznemu lub moralnemu rozwojowi małoletnich;

    5) sprzyjać zachowaniom zagrażającym zdrowiu, bezpieczeństwu lub ochronie środowiska.

    4. Przepisy ust. 1-3 stosuje się odpowiednio do telesprzedaży.

    Art. 16c. Zakazane jest nadawanie reklamy ukrytej.

    Art. 17. 1. Sponsorowane audycje lub inne przekazy są oznaczane przez wskazanie sponsora na ich początku lub na końcu. Wskazanie sponsora może zawierać tylko jego nazwę, firmę, znak towarowy lub inne oznaczenie indywidualizujące przedsiębiorcę lub jego działalność, widok jednego towaru lub usługi.

    2. Wskazanie sponsora nie może zawierać nazwy, firmy, znaku towarowego lub innego oznaczenia indywidualizującego przedsiębiorcę lub jego działalność, widoku towaru albo usługi, których reklama jest zakazana w art. 16b ust. 1.

    3. Sponsor nie może wpływać na treść audycji lub innego przekazu oraz ich miejsce w programie w sposób ograniczający samodzielność nadawcy. Sponsorowanie nie zwalnia nadawcy od odpowiedzialności za treść audycji.

    4. Sponsorowane audycje lub inne przekazy nie mogą zachęcać do kupna lub innego udostępniania towarów lub usług sponsora lub osoby trzeciej.

    5. Zabronione jest sponsorowanie audycji lub innych przekazów, z zastrzeżeniem ust. 6, przez:

    1) partie polityczne;

    2) związki zawodowe;

    3) organizacje pracodawców;

    4) osoby fizyczne lub osoby prawne, których zasadniczą działalność stanowi produkcja lub sprzedaż towarów lub świadczenie usług, o których mowa w art. 16b ust. 1.

    6. Zabronione jest sponsorowanie transmisji sportowych przez podmioty wymienione w ust. 5 pkt 1-3 oraz przez przedsiębiorców, których główna działalność polega na produkcji, sprzedaży lub innym udostępnianiu towarów lub usług, których reklama jest zakazana zgodnie z art. 16b ust. 1 pkt 1 i 2, z zastrzeżeniem art. 131 ust. 5 i 6 ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi.

    7. Zabronione jest sponsorowanie:

    1) serwisów informacyjnych, z wyjątkiem sportowych i prognozy pogody;

    2) audycji publicystycznych o treści społeczno-politycznej;

    3) audycji poradniczych i konsumenckich;

    4) audycji wyborczych lub bezpośrednio związanych z kampanią wyborczą.

    8. Krajowa Rada określi, w drodze rozporządzenia, sposób sponsorowania audycji lub innych przekazów, z uwzględnieniem zasad określonych w ust. 1-7, w tym w szczególności czas emisji, wskazania sponsora oraz sposób rozpowszechniania informacji o sponsorze w zapowiedzi audycji albo po zakończeniu audycji lub innego przekazu, a także w czasie trwania audycji lub innego przekazu. W rozporządzeniu Krajowa Rada określi sposób prowadzenia i przechowywania przez nadawcę ewidencji sponsorowanych audycji lub innych przekazów oraz zakres informacji objętych tą ewidencją.

     

    Tyle w kwestii reklamy. Polecam zaznajomić się z pełną wersją - interesująca lektura.

  19. Z wulgaryzmami sprawa wygląda następująco - ustawa o ochronie języka polskiego i zarówno oznaczanie czy emisja w późnych porach za wiele tu nie da.

    Zresztą na początku lat 90', gdy jeszcze nikt tak restrykcyjnie do słowa mówionego nie podchodził w tv, to było słychać. Coś popierniczyło się w ok. 95'

    Pewnie pojawia sie nowe seriale zagraniczne ( oby dobre ) i to chyba tyle

    Emitowane w nieludzkich porach wieczornych albo wczesnych popołudniowych, gdy prócz bandy kur domowych i bezrobotnych nikt tak naprawdę nie ogląda tv. Ja wysiadam...

  20. Ponoć lewica wzięła TVP2, a resztę PIS, więc może dlatego?

    Zresztą wolę Ziemkiewicza, niż [beep]a czy postępowca. Facet ma styl bycia, który mi pasuje - sceptyczne podejście do kwestii, które wg "europejskich i postępowych" standardów nie mają prawa podlegać dyskusji (jak choćby refleksja nad rolą Polski w UE czy euro). Za dużo w tv bezrefleksyjnej sieci i bezgranicznego ubóstwiania bez żadnej logicznej podstawy wszystkiego co obecna cywilizacja przyniesie. 8)

     

    Zresztą, co do poglądów to ostatnio zawsze "obiektywna" TVN popisała się, gdy bez pardonu zaatakowała Kopaczową, za logiczną reakcję na "epidemię" "zabójczej" grypy akurat pod dyktando koncernów farmaceutycznych. Te oburzenie, gdy pani minister chciała gwarancji bezpieczeństwa szczepionki i wzięcia pełnej odpowiedzialności firm, które je wyprodukowały. No to przecież skandal, dyktatura, 3 świat i skrajna nieodpowiedzialność ta cała niezgoda pani Kopacz :crazy::roll: A jeszcze informowanie społeczeństwa, że szczepionka nie jest w 100% skuteczna (bo żadna nie jest) i że w razie zachorowania do niczego się nie przyda - toz to bandytyzm :sciana:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...