swordfish
-
Postów
4890 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez swordfish
-
-
W dniu 26.12.2022 o 06:55, swordfish napisał(a):
Do 21.01.2023 dostępny serial francuski "Gdzie jest mój agent?" - 4 sezony po 6 odcinków każdy. Dla tych, którzy chcą poznać oryginał zanim obejrzą polską wersję "Mojego agenta" na Player.
Zresztą widzę, że wersji krajowych "Call My Agent" jest więcej. Na Netflixie jest też koreański "W cieniu gwiazd". Widzę, że fabułę kopiują wszędzie 1:1.
Hinduskiego "Call My Agent Bollywood" u nas w Polsce nie ma, choć wyszukiwarka pokazuje o tym tytule informacje.
https://www.netflix.com/pl/title/81476629
Wersja indonezyjska powstaje dla Disney+.
-
Jak wygląda sytuacja z produkcjami Sky Original?
Czy włoskie "Call My Agent" (remake francuskiego "Gdzie jest mój agent?") będzie dostępne na wszystkich rynkach, gdzie pojawi się SkyShowtime?
-
Szybka premiera, zwłaszcza, że jutro wchodzi do kin.
-
Nie mogę znaleźć tego serialu w naszym PV.
"Ten Percent" - brytyjska wersja francuskiego "Gdzie jest mój agent?"
-
Uważam, że spokojnie premiera może być po poł roku od daty wejścia do kina. Po co tak się spieszyć?
Wyniki "Top Gun: Maverick", który nie był obecny na wyciągnięcie ręki w vod, potwierdzają, że kino niektórym tytułom służy.
"Avatar 2" niech dają w D+ najwcześniej w kwietniu.
-
Jaka musi być oglądalność, aby serial dostał zielone światło do kontynuacji?
Oglądalność według Global Top 10 w godzinach:
12-18.12.2022 17,850,000
05-11.12.2022 27,530,000
28.11-4.12.2022 44,620,000
21-27.11.2022 87,890,000
14-20.11.2022 79,270,000
Daje nam minimum oglądalność 257,160,000. To tylko o połowę gorszy wynik od "13 Reasons Why" sezonu 2, który jest na miejscu 10. wśród seriali wszechczasów Netflixa.
-
W dniu 25.12.2022 o 00:28, swordfish napisał(a):
I nie wszystkie orginalsy Viaplay docierają do Polski, np. nie ma u nas norweskiego "Delete Me".
Wystarczyło ponarzekać, że nie ma i od razu "Delete Me" pojawił się w Viaplay Polska. Oceny ma przeciętne, ale po pierwszym odcinku muszę pochwalić za świetne ujęcia z dna basenu i nietypową konstrukcję opowieści. Zdarzenia oglądamy od końca.
-
Nie pamiętam jak dodaje się kartę do subskrypcji, ale chyba w krajach UE jest wymagany dodatkowo kod 3D-Secure. Większość Banków przy podaniu danych przy zakupach internetowych wysyła kod SMSowy lub powiadomienie w aplikacji. Musi być dodatkowa autoryzacja - klient musi zatwierdzić zgodę na comiesięczne obciążanie.
-
Swoją drogą, czy jest jakiś film, który polecacie obejrzeć na Netflixie? Coś nieoczywistego spoza mainstreamu, bez gwiazd, bez znanych nazwisk? Może być starszy tytuł, niekoniecznie nowość.
-
14 godzin temu, bredny napisał(a):
A są jakieś filmy kinowe od Warner Bros, które nie wejdą na platformę VOD? Choćby z 6-9 miesięcznym opóźnieniem.
Filmy kinowe Warner wchodzą wszystkie na bieżąco, może poza polskim wyjątkiem "Inni ludzie", które pojawiło się na Player. Tytułów kinowych od Warnera jest tak mało, że ciężko je przegapić. Najbliższa premiera jaka powinna się pojawić to "Do ostatniej kości".
-
Do 21.01.2023 dostępny serial francuski "Gdzie jest mój agent?" - 4 sezony po 6 odcinków każdy. Dla tych, którzy chcą poznać oryginał zanim obejrzą polską wersję "Mojego agenta" na Player.
-
Internetowi hejterzy, bo zobaczyli Annę Dymną w "Wielkie Wodzie" w przesadzonej charakteryzacji w podwójnym kombinezonie, który udawał, że jest grubsza niż normalnie? To tylko pogratulować ekipie charakteryzacji i efektów specjalnych, że wykonali genialnie swoją robotę. Jeśli to jest ten sam koncert, co widziałem na TVN7, gdzie osoby niepełnosprawne śpiewają kolędy, a Ania czyta wierszowane bajeczki z Maciej Musiałem, to on jest idealny na święta.
-
I nie wszystkie orginalsy Viaplay docierają do Polski, np. nie ma u nas norweskiego "Delete Me".
-
1
-
-
"Pod osłoną mroku" nie jest nowym serialem. To kontynuacja, w styczniu premiera 3. sezonu.
Poprzednie są w Viaplay od początku.
-
1
-
-
Ale tak niskie, że przez sekundę obraz jest bardziej wyrazisty, a za chwilę twarze mają zielone plamy pikseli? Na aplikacji mogę ściągnąć offline i niby pikseli nie mam, ale obraz ma słabszy bitrate. Za to w Safari odtwarza mi z HDR czy jak to nazwać (efekt jakby ktoś włączył dodatkową lampkę, w aplikacji jest ciemniej). Jest idealnie przez parę sekund, a potem jakby jakiś kodek nie wyrabiał - kolory pływają nienaturalnie jakbym oglądał pirata z dawnych czasów. Przy innych tytułach idzie cały czas elegancko - "Nasza planeta" i np. ten tajlandzki film "Fast & Feel Love".
Czy to Netflix coś ściemnia i ogranicza bitrate do tych najbardziej obleganych, popularnych tytułów?
Przy okazji mam zero problemów np. z Disney+ - cały czas mam dodatkowe podświetlanie HDR na iPad Pro 12.9 we wszystkich ich flagowych hitach.
-
Jak wymusić konkretną rozdzielczość na iPadzie Pro 12.9? Połączenie przez WiFi, ale na pewno nie w prędkości jest problem. Fast.com pokazuje mi prędkość 450-500 mbs. Aplikacja na iPadzie obniża jakość do 720p HD. W przeglądarce Safari jest lepiej, bo na pewno mam 1080p i kolory są podbite HDR. Mam problem z niektórymi tytułami. Na pewno te "kasowe" i popularne jak obecnie "Wednesday" mają w Safari artefakty. Przez parę sekund odtwarza prawidłowo w żylecie, ale zaraz szybko spada w zupę pikseli i nie da się oglądać. Na innych tytułach starszych i niszowych gra cały czas prawidłowo. Dokument "Nasza planeta", aż razi mnie ostrymi kolorami, cały czas jest żyleta, nic nie spada. Jak wymusić, aby jakość była w Safari stabilna na iPadOS? Wybierałem na koncie jakość automatyczna i wysoka. Cały czas ten sam efekt. Od czego to zależy, że niektóre produkcje mają fatalną jakość, a inne cieszą oko?
-
Do meczów jest jeszcze odrębna aplikacja TVP Sport. Na Android TV jest dostępna.
-
Zauważyłem zmianę w TVP1 i w TVP2. Na czas mundialu udostępniali wszystkie ścieżki dźwiękowe i napisy. Teraz ta funkcjonalność zniknęła. Czasem ta opcja przydałaby się, gdy na tych kanałach dawaliby film zagraniczny w wersji oryginalnej bez lektora. "Wiadomości" o 19:30 można było oglądać z napisami dla niesłyszących. Na Polsacie i TV4 są dwie ścieżki dźwiękowe i napisy, ale tam to średnio się przydaje - zawsze dają lektora, czasem wskakuje audiodeskrypcja.
Przy TVN24 są dwie ścieżki dźwiękowe i napisy dla niesłyszących.
-
Do tego mamy "ogłoszenie społeczne" i "reklamę". Teraz jest "w rytmie dnia", a na wieczór zapraszają na "Raport", "Gość wydarzeń" i "Debatę dnia". Od "poniedziałek - piątek" jest "Punkt widzenia". Niech zdecydują się na jedną wersję kapitalików.
Albo pisać wszystko dużymi literami, albo wszystko małymi. I nazwa danego programu powinna być pierwsza litera w wyrazie z dużej litery. Powinno być "W Rytmie Dnia, "Debata Dnia", "Punkt Widzenia"
-
1 godzinę temu, matik napisał(a):
O czym Ty piszesz, przecież czcionka w logo PN jak i na paskach jest teraz taka sama
Może czcionka taka sama, ale nazwa stacji wpisano z małych liter, a informacje idą na pasku dużymi literami. W takim razie poproszę o wpisanie nazwy stacji DUŻYMI LITERAMI. Teraz mamy polsat news, a chyba powinniśmy mieć POLSAT NEWS.
-
Na tym dolnym pasku, gdzie lecą informacje "w karuzeli" mogliby obniżyć dolny margines. Za duża pustej przestrzeni zabierającej część ekranu. Pusta linia bez tekstu powinna być skasowana. Jestem za usuwaniem niezbędnych śmieci do zera. Nasze kanały informacyjne wymyśliły sobie, że jak zajmą 1/4 ekranu, to będzie lepiej się oglądało. Uważam, że właśnie jest odwrotnie. Im mniej pasków i belek, tym lepiej dla przejrzystości obrazu. Gdy mam możliwość oglądania transmisji, która leci jednocześnie na zwykłym kanale, to zawsze wybieram, tam gdzie nie ma pasków informacyjnych. Główne wydanie "Wydarzeń" Polsatu lepiej wyglądają w samym Polsacie niż w PN i W24.
Jeśli zmieniono czcionkę w pasku, powinno zmienić się także w logu stacji. W W24 podmienili czcionkę w logu stacji, a w PN nadal po staremu.
-
1
-
-
Długo nie da się oglądać żadnego kanału informacyjnego. Powtarzalność newsów i reportaży robi swoje. W W24 brakuje mi relacji na żywo. Zastępczy kanał, gdy nie mamy dostępu do Polsat News. Gdy dzieje się coś ważnego będę starał się oglądać PN, TVN24 lub kanał zagraniczny.
Od naszych polskich stacji odstrasza mnie kronika policyjna i lokalne problemy z dziurą w moście.
-
18.12 jeszcze się nie skończył. Powinni w takim razie napisać, że usuwają 17.12. Niektórzy mogli zaplanować maraton ze znikającym serialem. Według ich wyliczeń mogli wyrobić się do północy, a tu zonk. Brak szacunku dla abonentów. Najpierw im trąbimy, że mamy fajny tytuł. "Miłość ponad czasem" to był mocno przez nich reklamowany na ulicach miast parę miesięcy temu. Lepiej szybko oglądajmy "Sukcesję" i "Biały Lotos", bo zaraz znikną. Nawet "Rodzina Soprano" i "Gra o tron" nie może czuć się bezpiecznie w przystani HBO Max.
-
2
-
-
I jeszcze pytanie - do kiedy grać? Stacje komercyjne grają do 26.12 i nagle 27.12 ucinają kompletnie piosenki z dzwoneczkami. Uważam, że powinni grać dalej do Trzech Króli 6.01. Czy 27.12 nagle wszyscy wyrzucają choinki z domu?
Powinno się grać od Black Friday (ostatni piątek listopada). Najpierw spokojnie 1 utwór na godzinę. Potem 6.12 można grać mikołajkowo cały dzień. W kolejne dni znów grać zrównoważenie po max. 1 na godzinę. I od 22-23.12 można już rozkręcać maszynę na całego.
Między 27.12, a 5.01 grać już mniej, ale całkowicie nie rezygnować. 6.01 na pożegnanie grać na całego.
CANAL+ online - oferta dla subskrybentów
w Streaming i usługi VOD
Opublikowano
Niektórzy czują się bezpiecznie jak widzą dodatkową ikonę na pulpicie.
Dla mnie również zbyteczne - filmy tylko z lektorem. Większość staroci i filmy klasy B. Parę perelek jest jak "Ghost Writer". Dla lubiących oryginalny dźwięk i napisy lepiej poszukać w innym serwisie.