Skocz do zawartości

swordfish

Użytkownik
  • Postów

    4822
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez swordfish

  1. Ale gadające głowy są traktowane jako programy publicystyczno-informacyjne i nie muszą dawać oznaczeń wiekowych. Czy przy gadających głowach w TVN24, Polsat News i w TVP Info są oznaczenia wiekowe?

    Inna sprawa to emisja filmów dokumentalnych. Czy takie tu już się pojawiły?

    Oglądałem przez chwilę rano - była tylko autopromocja i gadające głowy w saloniku na Krakowskim Przedmieściu.

  2. BLIŻEJ ŚWIATA mógłby być teraz emitowany na TVP HISTORIA kiedyś był emitowany w w TVP 2 w soboty pod wieczór.

     

    Ale to chyba same rozmowy gadających głów dziennikarzy zagranicznych ze studia. Te programy pokazywane z satelity chyba rozbijają sie o prawa autorskie.

  3. Ostatnio na starej kasecie VHS znalazłem nagrania z jakiegoś polskiego kanału satelitarnego, są w nim pokazywane różne filmy z RTL, CNN i EuroSport z polskimi komentarzami do tych filmów, to jest bodajże rok 1989. Czy wie ktoś co to jest?

    W 1989 w Polsce nie było żadnego kanału satelitarnego.

     

    A może to są nagrane fragmenty programu "Bliżej świata"?

     

    "Bliżej świata" był emitowany w TVP 2 w niedzielę do 17:30 do 19:00. To był przegląd kanałów satelitarnych z komentarzami zagranicznych dziennikarzy relacjonujących wydarzenia w Polsce. Pamiętam, że ok. 18:30 w Prime-Timie pokazywano streaptease z RTLu (różowa seria Playboya czy coś w ten deseń), pokaz mody z podkładem piosenki "wonderful Life" Black'a z Fashion TV oraz Benny Hilla.

    Te soft-porno było niezwykłe. Dzieci przed telewizorami, a oni coś takiego serwowali.

    • Popieram 1
  4. W Skandynawii od samego początku istnienia telewizji filmy zagraniczne są pokazywane z napisami. W krajach byłego ZSRR jest podział lektorów - wypowiedzi mężczyzny czyta lektor, a kobiety czyta lektorka (to dopiero jest hardcore!).

    Dubbing króluje w krajach niemieckojęzycznych i w basenie morza śródziemnomorskiego (Hiszpania, Włochy).

    Jeśli chodzi o dubbing, to dubbing też zagłusza/zmienia oryginalne efekty dźwiękowe. Efekty są wytłumione i wyciszone. Często nagrywano to w wersji 2.0 (oryginał był w 5.1).

    I jeszcze jedno! Jak byłem dzieckiem to w kinach filmy familijne jak "Niekończąca się opowieść", "Willow", "Labirynt", "Muppety jadą do Hollywood" grano tylko z napisami! Nie było mowy o dubbingu. Nie wyobrażam sobie oglądania Kermita mówiącego inaczej niż po angielsku.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...