Skocz do zawartości

bmp

Użytkownik
  • Postów

    180
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez bmp

  1. Sobie rozprawiamy i jest fajnie. No to moje 3 grosze:

     

    Jeśli ktokolwiek z was miał do czynienia z procesem przyznawania certyfikatu ISO (ja akurat miałem 2 razy - 2 różne ISO) to dobrze wie, że stawiane wymagania są koszmarnie ogromne - a do przystosowania firmy do wymogów trzeba wpompować mase kasy i środków. I takie otrzymane ISO jest nie lada wyczynem z reguły ogłaszanym publicznie bo jest czym się pochwalić. To już nie jest jakaś byle po[beep]ółka na papierze. ISO to światowy standard i koniec. Jeśli ktoś go otrzymał to zasługuje. To jest aksjomat i na nic sie zdadzą polityczne gierki, zaklinanie deszczu i wasze antypatie do firmy która go otrzymała.

     

    A certyfikat od D&B to całkiem inna rzecz - to tylko potwierdzenie że w latach 2011-2012 Trwam (LV) nie wtopiła kasy i jej sytuacja finansowa jest ogólnie mówiąc dobra. Cool. Nie znaczy to jednocześnie że zabezpieczenia finansowe LV są zgodne z oczekiwaniami KRRiT ani że LV będzie miała pieniądze na opłacenie multipleksu.

    Tak samo ja mogę dostać taki (no ok, podobny) certyfikat - moja sytuacja finansowa też była dobra, nie wtopiłem kasy i nawet moge dostać kredyt (chyba...) - natomiast to ciągle za mało aby dać gwarancje wypłacalności kosztów multipleksu przez okres na jaki przyznaje się koncesje. A jak rozumiem, mniej więcej tego oczekuje KRRiT.

     

    Co chcę napisać? Że LV chwali się czym może (nawet nie obchodzącymi KRRiT certyfikatami) i robi szum wokół siebie aby było o niej głośno i dobrze; w przeddzień zakończenia konkursu. Ot zwykłe działanie pod publiczke. Tyle.

  2. STARS.TV:

    Masakra, przeczytałem cały wątek od początku... i kilka odpowiedzi hurtowych ode mnie:

     

    1. Skoro nikogo nie interesuje skąd macie teledysk bylebyście zapłacili tantiemy - może jakaś próbna akcja zaczepno-rozbójnicza na fejsie (btw. nienawidze fejsa ale on istnieje ;/) typu "masz stare teledyski w dobrej jakości - zgłoś się do nas - zrobimy ci... yy... kubek :)"

     

    2. Według mnie, niektóre teledyski z Youtube nie są aż takie złe jakościowo - tzn. do SD się nadają w zupełności (a HD to tylko zbytek dla kablówek wpiętych w LIM, PLIX, PCSS itd. i to jest margines rynku - no taka prawda). Poza tym większość słuchaczy i telewidzów by wybaczyła niską jakość video byleby tylko audio było w porządku.

     

    3. Teledyski lepsze jakościowo ale z bzdetami typu "logo innej stacji" albo jakieś napisy, scrolle itd. można poprawiać używając... wersji z przysłowiowego Youtuba - oczywiście tylko te lokalnie popsute fragmenty poprawiać. Czyli nie czarny box zasłaniający "Łomatko.TV" ale czerwony box zasłaniający "Łomatko.TV" i gradientowane kluczowanie tego boxa z obrazem youtubowej wersji + korekcja koloru. Kiedyś coś takiego robiłem... i współczuje "murzynowi" co by to rzeźbił - no ale z 5 teledysków da się dziennie zrobić (w przerwach pomiędzy kawą, herbatą, satkurierem i telefonem do żonki) :)

     

    4. W mojej kablówce dałem was na 1 miejscu w bloku LCNów odpowiednich dla kanałów muzycznych, jak tylko skończyliście "TEST". Przez tydzień był krzyk userlandu po konkurencyjnej stacji już nie będącej muzyczną (nie nie, nie napisze która była ofiarą losu), potem zrozumieli swój-błąd a mój evil-plan.

     

    5. Nie zmieniajcie się za bardzo. Najlepiej zostawcie jak jest, dokładając tylko klasyczne hiciory z lat 1970-1999. Starsze to już też nie jest "target" (ponieważ ci, dla których lata 60'te są najważniejsze to już raczej nie oglądają tyle TV), a powyżej roku 2000 ... sami wiecie ;) techno techno, rapu capu i umpa umpa bum cyk cyk...

     

    6. Jak mi czasem kiedyś zaczniecie puszczać polski pseudo-rap albo hipho-polo, to wam wezwe do siedziby karetke z kaftanem bezpieczeństwa... ;p ;d joł joł joł

     

    Efektem tej durnoty jest to że wielu polskich muzyków jest wysoko cenionych za granicą nawet "za wielką wodą". Niestety u nas nie nagrywają, nie są puszczani w mediach które wolą iść na "buraczaną" łatwiznę i puszczać w kółko kilka tzw. "hitów".

    Jacy to polscy artyści zza wielkiej wody. Wiele? Podaj z 5-10 przykładów...

  3. To nie jest prawda. W przypadku zmiany regulaminu abonent ma zawsze możliwość rozwiązania umowy bez płacenia kary z wyjątkiem kiedy zmiany zostały podyktowane zmianą prawa lub koniecznością dostosowania regulaminu do obowiązującego prawa. To czy zmiany "nic nie pogarszają" nie ma nic do rzeczy. Tym bardziej, że to czy są korzystne czy nie jest kwestią względną, dlatego prawnie to nie gra roli. Jeśli zmiany nie są podyktowane zmianą prawa lub dostosowaniem do niego, to Multimedia nie dodając wzmianki o możliwości bezkarnego rozwiązania umowy łamie prawo.

     

    [EDIT] W tym przypadku wygląda na to, że zmiany są podyktowane właśnie zmianą prawa, ale trzeba by dokładnie to przejrzeć, bo firmy pod tym pretekstem często wprowadzają także dodatkowo samowolne zmiany.

     

    ;-) No właśnie - czyli raczej jest to prawda ;d Inna sprawa jeśli sobie coś dopisali przy okazji.

     

    Jeszcze jedno, nie muszą każdego informować pisemnie (czytaj: papierowo), ponieważ podejrzewam że od dawna mają zapis o elektronicznych i zdalnych kanałach informacji i kontaktu z abonentem - np. telefoniczny i www (co implikuje także możliwość zawierania aneksów, przedstawiania oferty, zmian pakietów, zamawiania VOD etc. bez wizyty w biurze). Mają? Raczej na pewno.

     

    I jeszcze jedno na koniec: wprowadzone nowe umowy/regulaminy/zapisy MOGĄ dotyczyć tylko nowych abonentów (całkiem nowych lub aneksujących) - w takim przypadku także nie muszą powiadamiać starych abonentów o nowych "papierach" - bo te nowe starych abonentów po prostu nie dotyczą. No i w tym wypadku taka sytuacja raczej NIE zachodzi - bo te nowe zapisy w prawie telekomunikacyjnym z definicji obowiązują wszystkich.

  4. Dokładnie, ich chyba prawo nie obowiązuje. Trzeba do nich zadzwonić i zapytać jak to wygląda. Czy można rozwiązać umowę?

    Jest tak, ze jesli zmiany nie powoduja pogorszenia uslug lub oferty lub zwiekszenia ceny, to nie daje to abonentowi mozliwości do rozwiazania umowy. Tak samo z gwarancjami operatora (i takie przepisy pewnie zostaly dodane do umowy / regulaminu) - jesli nowe zapisy zabezpieczaja abonentowi jego prawa (np. reklamacje, jakośc uslug etc.) to nie sa to zmiany na niekorzysc. Slowem: jesli zmiany sa na gorsze: mozna rozwiazac bezkarnie.

     

    [sorry za brak PL liter - zdalny terminal]

  5. Takie coś rozesłano:

    Informacja o zmianie parametrów technicznych.

     

    Szanowni Państwo, [...]od dnia 20 maja 2013 roku ulegną zmianie obecne parametry techniczne nadawania Telewizji Interaktywnej iTV. Nowe parametry techniczne będą określone następująco:

     

    EUTELSAT HOT BIRD 13B

    Numer transponclera 77

    Częstotliwość w kierunku Ziemi 12245 MHz

    Polaryzacja Horizontal

    System nadawania DVB-S (mpeg2) 16/9

    FEC 3/4

     

    Do czasu wprowadzenia nowych parametrów odbioru, a także przez okres 3 miesięcy od daty wprowadzenia do użytku nowej częstotliwości nadawania, Telewizja Interaktywna iTV będzie funkcjonować z uwzględnieniem dotychczasowych parametrów nadawania, tak aby umożliwić Państwu dokonanie niezbędnych w tym zakresie zmian. W związku z powyższym prosimy o przygotowanie się do wprowadzanej zmiany, tak aby możliwy był niezakłócony odbiór telewizyjny.

    ps. to ta sama częstotliwość co HOT TV

    Czyli tak ogólnie mówiąc, najprawdopodobniej to jest rozciągnięte w czasie połączenie 3 stacji (HOT TV, EZO TV, iTV) w jedną. Chyba że to zbyt daleko wysunięty wniosek...

×
×
  • Dodaj nową pozycję...