Skocz do zawartości

przemekp

Użytkownik
  • Postów

    508
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez przemekp

  1. header_24.jpg

     

    Wczoraj rozpoczęły się Mistrzostwa Europy w piłce nożnej do lat 19 w Estonii. W turnieju mogą uczestniczyć zawodnicy, którzy urodzili się po 1 stycznia 1993. Na tym turnieju co prawda nie ma polskiego zespołu, ale dopiero co niedawno zakończyło się Euro 2012, a w wakacje zbyt wielu meczów nie ma, więc może ten turniej zainteresuje niektórych kibiców piłki nożnej. Mistrzostwa te potrwają do 15 lipca, a mecze będą rozgrywane na następujących stadionach: Kadriorg Stadium i Lilleküla Stadium w Tallinnie, Haapsalu Stadium w Haapsalu i Rakvere Stadium w Rakvere. Po fazie grupowej od razu rozgrywane są dwa półfinały, które wyłonią dwóch finalistów. W Estonii pojawi się kilku w miarę znanych zawodników, głównie z Francji i Hiszpanii, takich jak: Jean-Christophe Bahebeck z Paris Saint-Germain, Paul Pogba, który niedawno podpisał kontrakt z Juventusem Turyn, Samuel Umtiti z Olympique Lyon, Gerard Deulofeu z FC Barcelony B, Paco Alcácer z Valencii CF, Juanmi z Málagi CF, José Campaña z Sevilli FC. Wśród sędziów liniowych na tym turnieju jest Polak Tomasz Listkiewicz. Mecze będą transmitowane na kanałach: Eurosport (HD) i Eurosport 2 (HD) oraz w ramach Eurosport Playera.

     

    Grupy ME U-19:

     

    Grupa A

    EST.png Estonia (gospodarz)

    GRE.png Grecja

    ESP.png Hiszpania (obrońca tytułu)

    POR.png Portugalia

     

    Grupa B

    ENG.png Anglia

    CRO.png Chorwacja

    FRA.png Francja

    SRB.png Serbia

     

    Mecze fazy grupowej:

    Wtorek, 3 lipca:

    Grecja - Hiszpania 1:2, Dimitris Diamantakos 66'; Jesé Rodríguez 30', Derik Osede 40' (Stadion: Haapsalu, Haapsalu)

    Anglia - Chorwacja 1:1 Nathaniel Chalobah 60'; Domagoj Pavičić 57' (Stadion: Kadriorg, Tallinn)

    Serbia - Francja 0:3 Richard-Quentin Samnick 17', Paul Pogba 26' (p), Thibaut Vion 32' (Stadion: Rakvere, Rakvere)

    Estonia - Portugalia 0:3 Artur Pikk 5' (o.g.), Betinho 25', Daniel Martins 72' (Stadion: Lilleküla Stadium, Tallinn)

    Piątek, 6 lipca:

    Francja - Chorwacja (Stadion: Haapsalu, Haapsalu), godz. 15:30, Eurosport 2 (HD) na żywo

    Estonia - Grecja (Stadion: Kadriorg, Tallinn), godz. 16:00

    Serbia - Anglia (Stadion: Rakvere, Rakvere), godz. 16:00

    Portugalia - Hiszpania (Stadion: Lilleküla Stadium, Tallinn), godz. 19:00, Eurosport (HD) na żywo

    Poniedziałek, 9 lipca:

    Hiszpania - Estonia (Stadion: Lilleküla Stadium, Tallinn), godz. 15:00, Eurosport 2 (HD) na żywo

    Portugalia - Grecja (Stadion: Haapsalu, Haapsalu), godz. 16:00

    Chorwacja - Serbia (Stadion: Rakvere, Rakvere), godz. 19:00

    Francja - Anglia (Stadion: Kadriorg, Tallinn), godz. 19:00, Eurosport (HD) na żywo

     

    Źródła informacji i materiałów: UEFA (http://www.uefa.com) i Eurosport (http://www.eurosport.pl)

  2. Hiszpania pokonała Włochy aż 4:0 w wielkim finale UEFA Euro 2012 na Stadionie Olimpijskim w Kijowie. Na prowadzenie Hiszpanów w 14 minucie wyprowadził David Silva, który strzałem głową umieścił piłkę w bramce po pięknym podaniu Francesca Fábregasa spod linii końcowej. W tej akcji Fábregasa nie zdołał zablokować Giorgio Chiellini, który na na dodatek kilka minut później (w 21 minucie) musiał opuścić boisko z powodu kontuzji. Zastąpił go Federico Balzaretti. Na 2:0 podwyższył w 41 minucie Jordi Alba, który wykorzystał wspaniałe prostopadłe podanie od Xaviego, wyszedł sam na sam i spokojnie pokonał Gianluigiego Buffona. W 61 minucie kontuzji mięśnia doznał wprowadzony kilka minut wcześniej za Riccardo Montolivo - Thiago Motta, który nie mógł już wrócić na boisko, a że to była już ostatnia zmiana Włochów, więc Italia musiała kończyć mecz w 10. Na 3:0 podwyższył w 84 minucie wprowadzony z ławki rezerwowych za Fábregasa - Fernando Torres, który otrzymał znakomite prostopadłe podanie od Xaviego i spokojnie pokonał bramkarza strzałem po ziemi idealnie po dalszym słupku. Wynik meczu 4:0 ustalił w 88 minucie wprowadzony minutę wcześniej za Andrésa Iniestę - Juan Mata, który otrzymał podanie od Fernando Torresa i kopnął piłkę do pustej bramki. Był to dla niego pierwszy mecz na tym turnieju. Hiszpanie wygrali ten mecz zupełnie zasłużenie, co już widać nawet po wyniku, a Włosi praktycznie nie istnieli. Hiszpanie mogli wygrać ten mecz jeszcze wyżej, a swoje okazje do zdobycia bramki mieli również m.in. Sergio Ramos, Xavi, Fábregas. Hiszpanie powinni mieć również rzut karny za zagranie ręką Leonardo Bonucciego w polu karnym. Włosi również stworzyli sobie kilka sytuacji, ale były to głównie strzały z dystansu, które tak naprawdę nie mogły zagrozić bramce świetnie broniącego Ikera Casillasa, którego pokonać próbowali m.in. Antonio Cassano, Mario Balotelli, rezerwowy Antonio Di Natale, Riccardo Montolivo, czy Andrea Pirlo. Hiszpania została pierwszym zespołem w historii, który obronił Mistrzostwo Europy. Jest to dla Hiszpanii trzecie trofeum z rzędu po Euro 2008 i MŚ 2010 w RPA. A Vicente del Bosque został drugim selekcjonerem po Niemcu Helmucie Schoenie, który zdobył z reprezentacją mistrzostwo świata i Europy.

    163188espana.png

    Hiszpania najlepsza!

    Król strzelców: Fernando Torres (3 gole, tylko 189 minut na boisku)

    Najlepszy piłkarz: Andrés Iniesta

  3. Reprezentacja Niemiec przegrała z Włochami 1:2 w półfinale Euro 2012 na Stadionie Narodowym w Warszawie. Na prowadzenie Włochów wyprowadził w 20 minucie Mario Balotelli, który wykorzystał świetne dośrodkowanie w pole karne Antonio Cassano i strzałem głową pokonał Manuela Neuera. Przy straconej bramce nie popisali się obrońcy niemieccy. Na 2:0 podwyższył w 36 minucie właśnie Mario Balotelli, który tym razem wykorzystał wspaniałe długie podanie z głębi pola od Riccardo Montolivo, wyszedł na sam na sam z bramkarzem, którego już nawet nie chciał mijać, tylko potężnie uderzył, a piłka wpadła tuż przy słupku, Neuer był bez szans. I przy tej sytuacji znów nie popisali se obrońcy niemieccy. Honorowego gola dla Niemców strzelił w doliczonym czasie Mesut Özil z problematycznego rzutu karnego, który został podyktowany za nie tak znowu ewidentne zagranie ręką w polu karnym któregoś z włoskich obrońców. Jeśli już, to była raczej przypadkowa ręka. Zespół z Półwyspu Apenińskiego zasłużenie wygrał ten mecz i równie dobrze mógł go wygrać jeszcze większą różnicą bramek, np. 4:1, czy 5:1, gdyż piłkarze włoscy mieli bardzo dogodne okazje do podwyższenia wyniku. Jedną z nich zmarnował wprowadzony w drugiej połowie z ławki rezerwowych Antonio Di Natale, który znalazł się idealnie sam na sam z bramkarzem, ale trafił tylko w boczną siatkę. Swoje szanse mieli również Claudio Marchisio, Alessandro Diamanti, czy Antonio Cassano. Oczywiście Niemcy również stwarzali sobie sytuacje, np. już na początku meczu mogli objąć prowadzenie za sprawą Matsa Hummelsa, ale jego sytuacyjny strzał z linii bramkowej wybił Andrea Pirlo. Swoje szansę mieli również m.in. Sami Khedira, Marco Reus również z rzutu wolnego, Philipp Lahm, Toni Kroos, czy Mario Gomez, ale to jednak Włosi mieli konkretniejsze sytuacje. Tak więc Italia wygrała zupełnie zasłużenie i dzisiaj w finale zagra z Hiszpanią w Kijowie. Ale wydaje się, że tym razem Włosi nie dadzą rady i przegrają z Hiszpanami. Przekonamy się za kilka godzin.

  4. Reprezentant Hiszpanii Jordi Alba, który zaczynał karierę w FC Barcelona, wraca do tego klubu po pięciu latach w Valencii. Kwota transferu to 14 milionów euro. 23-letni obrońca, który grał od początku do końca w pięciu meczach reprezentacji Hiszpanii na EURO, uzgodnił pięcioletni kontrakt z klubem z Camp Nou, w którym w przyszłym tygodniu pojawi się na testach medycznych.

    Zwycięzca Ligi Europejskiej UEFA Atlético Madryt doszło do porozumienia z Chelsea Londyn w sprawie przedłużenia okresu wypożyczenia bramkarza Thibauta Courtois, który zostanie w stolicy Hiszpanii na następny sezon.

    Bayern Monachium ustalił warunki pozyskania napastnika reprezentacji Chorwacji Mario Mandžukicia, który zdobył trzy bramki na UEFA EURO 2012 i ma podpisać z klubem czteroletni kontrakt. 26-latek ma przyjechać do Monachium w ciągu najbliższych kilku dni w celu przejścia testów medycznych i podpisania czteroletniego kontraktu, który zatrzyma go w bawarskim klubie do 30 czerwca 2016 roku.

    Lokomotiw Moskwa Slavena Bilića pozyskał środkowego obrońcę reprezentacji Chorwacji Vedrana Ćorlukę z Tottenhamu Hotspur za kwotę 7 milionów euro. Defensor podpisał trzyletni kontrakt i ponownie będzie pracował z byłym selekcjonerem reprezentacji Chorwacji, który przed UEFA EURO 2012 ogłosił, że przejmuje rosyjski klub. 26-letni Ćorluka nie opuścił ani minuty podczas występów Chorwacji w Polsce i na Ukrainie, a jego zespół zajął trzecie miejsce w grupie C.

    Trener Marcelo Bielsa niedawno zgodził się zostać w Athletiku Bilbao na kolejny sezon i kontynuuje wzmacnianie drużyny. Szkoleniowiec pozyskał napastnika Aritza Aduriza. Athletic zaprezentował Aduriza, a także 22-letniego Ismaela Lópeza, który pozyskany został przez klub na zasadzie wolnego transferu z Lugo, w czwartek. Drużyna Marcelo Bielsy rozpocznie rywalizację w Lidze Europejskiej UEFA w trzeciej rundzie kwalifikacyjnej.

    Arsenal Londyn wzmocnił swoją ofensywę podpisując długoterminową umowę z Olivierem Giroud. Wcześniej Kanonierzy zapewnili sobie usługi Lukasa Podolskiego, który pod koniec kwietnia podpisał umowę z londyńskim klubem, a teraz dołączy do nich inny uczestnik UEFA EURO 2012 - Giroud. 25-letni napastnik zakończył miniony sezon Ligue 1 jako król strzelców. W 36 występach dla Montpellier HSC zdobył 21 bramek.

    Były zawodnik mistrza Niemiec Borusii Dortmund - Shinji Kagawa już na pewno wzmocni kadrę Manchesteru United. 22 czerwca Japończyk zaliczył testy medyczne. Zawodnik podpisał umowę z angielskim klubem na 4 lata.

    Prawy obrońca piłkarskiej reprezentacji Czech Theodor Gebre Selassie odchodzi ze Slovana Liberec do Werderu Brema. Piłkarz po przejściu badań lekarskich ma podpisać czteroletni kontrakt - potwierdził menedżer zawodnika Viktor Kolar.

    Borussia Dortmund i VfB Stuttgart porozumiały się w sprawie transferu Juliana Schiebera. Po przejściu testów medycznych 23-letni napastnik podpisze kontrakt do czerwca 2016 roku.

    Po wypełnieniu kontraktu z Manchesterem United Tomasz Kuszczak podpisał we wtorek (19 czerwca) późnym wieczorem kontrakt z występującym w Championship Brighton & Hove Albion.

     

    Źródła informacji: UEFA (http://pl.uefa.com) i Eurosport (http://www.eurosport.pl)

  5. Portugalia przegrała z Hiszpanią w rzutach karnych 2:4 w półfinale Euro 2012 na stadionie Donbass Arena w Doniecku. W regulaminowym czasie gry, jak i w dogrywce był wynik 0:0. Portugalczycy przed tym półfinałem mieli więcej czasu na odpoczynek od Hiszpanów. W serii rzutów karnych pierwszy do piłki ustawionej 11 metrów od bramki podszedł Xabi Alonso, ale jego strzał obronił Rui Patricio. Potem do jedenastki podszedł João Moutinho, ale jego strzał również obronił Iker Casillas. Potem już trafiali kolejno: Andrés Iniesta, Pepe, Gerard Piqué, Nani i Sergio Ramos. Następnie do karnego podszedł Bruno Alves, ale trafił w poprzeczkę, a jako ostatni strzelał Francesc Fábregas, który się nie pomylił i piłka po jego strzale wpadła do bramki jeszcze odbijając się od słupka. W przekroju całego meczu wydawać by się mogło, że przewagę mieli Portugalczycy, gdyż starali się atakować, szybko odbierać piłkę przeciwnikom, grać pressingiem, po prostu "straszyć" Hiszpanów, ale tak naprawdę niewiele z tego wynikało, a konkretniejsze sytuacje stwarzali Hiszpanie. Gole mogli strzelić: Álvaro Arbeloa, którego strzał zza pola karnego przeszedł minimalnie nad poprzeczką; Andrés Iniesta, który w pierwszej połowie po ładnej akcji Hiszpanów uderzył minimalnie ponad bramką, a w dogrywce po świetnym podaniu od Jordiego Alby znalazł się w bardzo dobrej sytuacji, ale Rui Patricio obronił jego strzał i uchronił swój zespół od straty gola; Xavi, ale oddał strzał z dystansu w środek bramki; Sergio Ramos, który w dogrywce oddał wspaniały strzał z rzutu wolnego, ale piłka przeszła minimalnie nad bramką; Jesús Navas, który w dogrywce znalazł się w polu karnym i oddał strzał po ziemi, ale bramkarz obronił i ten strzał. Spośród Portugalczyków główne zagrożenie stwarzał Cristiano Ronaldo, ale jego strzały były słabe - 3 z rzutów wolnych przeszły wyraźnie nad poprzeczką, jeden w końcówce regulaminowego czasu gry, po świetnej kontrze Portugalczyków, która sprawiła, że Ronaldo był wręcz sam na sam z bramkarzem... wylądował na trybunach. W zasadzie tylko jeden strzał Ronaldo był w miarę blisko bramki, ten z pierwszej połowy po ziemi, który minimalnie minął słupek. Strzały oddawał również głównie Hugo Almeida, ale były one niecelne. W ogóle statystyki mówią wszystko: Hiszpanie oddali 8 strzałów, z których 4 zmierzały w świtało bramki, a Portugalczycy oddali 9 strzałów, z których w światło bramki zmierzało... 0 strzałów. Tak więc mimo wyniku 0:0 i rzutów karnych wydaje się, że Hiszpania zasłużenie awansowała do finału Euro 2012, w którym zagra ze zwycięzcą półfinału: Niemcy - Włochy. Wszystko wskazuje na to, że Hiszpanie wygrają również finał i obronią tytuł mistrzowski.

  6. Włochy pokonały Anglię w rzutach karnych 4:2 w ostatnim ćwierćfinale Euro 2012 na Stadionie Olimpijskim w Kijowie. W regulaminowym czasie meczu, jak i w dogrywce był wynik 0:0. Rzutów karnych w serii jedenastek nie wykorzystali: Riccardo Montolivo, który uderzył obok bramki, Ashley Young, który trafił w poprzeczkę i Ashley Cole, którego strzał z 11 metrów obronił Gianluigi Buffon. W całym meczu i w dogrywce wręcz przygniatającą przewagę miała reprezentacja Włoch, której piłkarze oddali aż 35 strzałów, z których aż 20 leciało w światło bramki. Defensywnie usposobieni w tym meczu Anglicy oddali zaledwie 9 strzałów na bramkę, z czego tylko 4 w jej światło. Świetne okazje do zdobycia gola spośród Włochów mieli: Daniele De Rossi, który oddał kilka dobrych strzałów na bramkę, a na początku meczu oddał przepiękny strzał z dystansu, który trafił w słupek, również Mario Balotelli i Antonio Cassano oddali kilka dobrych strzałów. Nawet wprowadzony z ławki rezerwowych Alessandro Diamanti miał szansę zdobyć gola, ale trafił w słupek. Anglicy w zasadzie mieli tylko jedną dogodną okazję do zdobycia gola, tą z początku meczu, w której Glen Johnson oddał strzał z bliska, ale świetnie w bramce zachował się Gianluigi Buffon, który obronił ten strzał. Swoich szans szukali również m.in. Wayne Rooney, Danny Welbeck, czy Ashley Young, ale nie za bardzo im to wychodziło. Tak więc mimo bezbramkowego remisu i rzutów karnych, to jednak Włosi awansowali do półfinału całkowicie zasłużenie.

  7. Hiszpania pokonała Francję 2:0 w trzecim ćwierćfinale Euro 2012 na stadionie Donbass Arena w Doniecku. Na prowadzenie Hiszpanów wyprowadził w 19 minucie, rozgrywający swój jubileuszowy, setny mecz w reprezentacji Xabi Alonso, który strzałem głową wykończył piękną akcję hiszpańską, którą rozpoczął Andrés Iniesta, podał piłkę do Jordiego Alby, który ławo minął Debuchy'ego i dośrodkował na dalszy słupek. Xabi Alonso dopełnił formalności i oddał kontrujący strzał głową. Na 2:0 podwyższył w 90 minucie strzałem z rzutu karnego właśnie Xabi Alonso, a karny został podyktowany za faul Anthony'ego Réveillere'a na Pedro. Mecz nie obfitował w zbyt wiele okazji podbramkowych, Hiszpanie w zasadzie kontrolowali mecz cały czas i właściwie nie byli zagrożeni utratą gola, czemu dowodzą statystyki, gdyż Francuzi oddali tylko 1 strzał w światło bramki - był to strzał z rzutu wolnego Yohana Cabaye'a. Dobrą sytuację miał również Mathieu Debuchy, ale główkował minimalnie nad bramką Ikera Casillasa. Podwyższyć wynik mogli jeszcze m.in. Francesc Fábregas, Andrés Iniesta, ale bramki jednak nie strzelili. Zawodnikiem meczu i słusznie został wybrany Xabi Alonso.

  8. Niemcy pewnie pokonali w Gdańsku Grecję 4:2 w drugim ćwierćfinale Euro 2012 na stadionie Arena Gdańsk. Był to przedostatni mecz w Polsce na Euro 2012. Na prowadzenie Niemców wyprowadził w 39 minucie Philipp Lahm ładnym strzałem z dystansu na dalszy słupek. Do remisu po szybkiej kontrze Greków doprowadził w 55 minucie Georgios Samaras, który wykorzystał dokładne podanie Dimitrisa Salpingidisa i z bliska pokonał Manuela Neuera. Na 2:1 gola strzelił w 61 minucie Sami Khedira, który wykorzystał dośrodkowanie w pole karne i pięknym strzałem z powietrza pokonał Michalisa Sifakisa. Na 3:1 podwyższył Miroslav Klose, który po dośrodkowaniu z rzutu rożnego pierwszy dopadł do piłki i oddał strzał głową do praktycznie pustej bramki, z której wyszedł grecki bramkarz usiłując wybić piłkę. Na 4:1 w 68 minucie podwyższył Marco Reus przepięknym strzałem, co prawda do pustej bramki, ale mimo to gol był ładny. W tej akcji najpierw strzał oddał Klose, ale bramkarz obronił to uderzenie, a do bezpańskiej piłki dopadł Reus i bardzo mocnym strzałem umieścił piłkę w pustej bramce, a piłka zanim wpadła do bramki jeszcze odbiła się od poprzeczki. Wynik meczu na 4:2 w 89 minucie strzałem z rzutu karnego ustalił Dimitris Salpingidis, a karny został podyktowany za rękę Jerome Boatenga. Wynik mówi wszystko o przebiegu meczu, w którym praktycznie cały czas przeważali Niemcy i mogli wygrać zdecydowanie wyżej, a pierwszego gola mogli strzelić o wiele wcześniej niż w 39 minucie. Zawodnikiem meczu został wybrany Mesut Özil, który kreował grę Reprezentacji Niemiec, grał świetnie cały mecz, oddał kilka strzałów na bramkę rywali.

  9. Polska będzie gospodarzem mistrzostw Europy piłkarzy ręcznych w 2016 roku - taka decyzja została podjęta na Kongresie EHF w Monaco. Rywalami Polski były Chorwacja i Norwegia. Kontrkandydaci Polski byli już organizatorami mistrzostw Europy piłkarzy ręcznych: Chorwacja w 2000, a Norwegia w 2008 roku. Ponadto w 2009 Chorwaci byli gospodarzami jakże pamiętnych dla Polaków Mistrzostw Świata mężczyzn.

    Polska po raz pierwszy w historii będzie gospodarzem tak dużej imprezy w piłce ręcznej.

  10. Drużyna Sigmy Ołomuniec, która zdobyła w tym roku Puchar Czech, została odsunięta przez Europejską Unię Piłkarską (UEFA) od udziału w Lidze Europejskiej w sezonie 2012/13. Zakaz ma związek z podejrzeniami o kupienie meczu z Bohemiansem Praga.

    Na razie nie wiadomo, czy UEFA pozwoli wystartować innemu klubowi z Czech w Lidze Europejskiej. W kolejce czeka czwarta drużyna ekstraklasy - Mlada Boleslav.

  11. Reprezentacja Czech przegrała z Portugalią 0:1 w pierwszym meczu ćwierćfinałowym UEFA Euro 2012 na Stadionie Narodowym w Warszawie. Jedyną bramkę pięknym strzałem głową zdobył w 79 minucie Cristiano Ronaldo po świetnym dośrodkowaniu João Moutinho. W przekroju całego meczu dominacja i przewaga Portugalii nie podlegała dyskusji, Czesi starali się toczyć wyrównany pojedynek w zasadzie tylko w 1. połowie. Dobre okazje do strzelenia gola mieli m.in. João Moutinho, Nani, João Pereira, Cristiano Ronaldo - który oprócz zdobytego zwycięskiego gola wielokrotnie strzelał na bramkę Petra Cecha, a dwa razy trafił w słupek - raz po strzale z pola karnego, a za drugim razem po strzale z rzutu wolnego. Czesi nie stworzyli sobie zbyt wiele sytuacji, a chyba najlepszą okazję do strzelenia gola miał Milan Baroš. Ale oczywiście Czechom należą się słowa uznania za to, że walczyli do końca, starali się nie przegrać, no i że przegrali nisko, bo tylko 0:1. Portugalia, która wygrała ten mecz w pełni zasłużenie, zagra w półfinale ze zwycięzcą ćwierćfinału: Hiszpania - Francja.

  12. Legia Warszawa zakontraktowała w piątek 32-krotnego reprezentanta Słowenii i uczestnika mistrzostw świata w RPA - Marko Šulera. 29-letni obrońca podpisał ze stołecznym klubem trzyletnią umowę.

    W nowym sezonie Antonii Łukasiewicz będzie reprezentował barwy Górnika. Obrońca związał się z zabrzańskim klubem dwuletnim kontraktem.

    Lech Poznań pozyskał węgierskiego pomocnika Gergo Lovrencsicsa. 23-letni Węgier został wypożyczony na rok z drużyny Lombard Papa. Oferta zawiera opcję pierwokupu i przedłużenia kontraktu z Lovrencsicsem o kolejne trzy lata.

    Sebastian Dudek opuszcza Śląsk Wrocław. Wrocławski klub nie przedłużył umowy z pomocnikiem. - Sebastian chciał zostać w Śląsku, ale ze strony wrocławskiego klubu nie było takiej woli - mówi menedżer piłkarza Marcin Kwiecień.

  13. Anglia pokonała Ukrainę 1:0 na stadionie Donbass Arena w Doniecku. Jedyną bramkę zdobył w 48 minucie Wayne Rooney, który wykorzystał dośrodkowanie w pole karne, co prawda zostało ono przyblokowane przez zawodników ukraińskich, ale jednak piłka dotarła do Rooneya, który strzelił gola głową do pustej bramki z najbliższej odległości. W całym meczu zdecydowanie przeważała Ukraina i stworzyła sobie bardzo dużo dogodnych sytuacji, a najlepszą okazję miał Marko Devic, który właściwie strzelił gola, ale sędzia bramkowy popełnił koszmarny błąd, twierdząc, że piłka nie wpadła do bramki, bo ona wpadła, co pokazały powtórki. Devic w sytuacji sam na sam oddał strzał na bramkę, który Joe Hart zdołał przyblokować, ale piłka i tak nieuchronnie zmierzała do bramki, a wybić ją próbował John Terry i ostatecznie wybił, ale już zza linii. Oczywiście na początku tej akcji był spalony, którego nie wiedzieć czemu nie odgwizdał sędzia liniowy, no ale skoro gra została puszczona dalej to bramka powinna zostać uznana, oczywiście gdyby sędzia bramkowy widział piłkę w bramce. Dobre sytuacje mieli również Yevhen Konoplyanka, Artem Milevskiy, Oleg Gusev, czy Andriy Yarmolenko. Był to ostatni mecz Andriya Shevchenki w reprezentacji Ukrainy.

    Szwecja pokonała Francję 2:0 na Stadionie Olimpijskim w Kijowie. Na prowadzenie Szwedów wyprowadził w 54 minucie napastnik Zlatan Ibrahimovic, który po znakomitym dośrodkowaniu Sebastiana Larssona fantastycznie złożył się do strzału z woleja i pokonał Hugo Llorisa. Na 2:0 w 90 minucie podwyższył właśnie Sebastian Larsson, który mocnym strzałem umieścił piłkę w bramce, po tym jak Samuel Holmén trafił w poprzeczkę, a piłka spadła w pole karne. W tej akcji świetnie piłkę dośrodkował Christian Wilhelmsson. Szwecja zasłużenie wygrała ten ostatni mecz, tzw. mecz o honor. Francuzi niby starali się atakować, ale niewiele z tego wynikało. Najlepsze okazje na zdobycie gola mieli m.in. Franck Ribéry, Yann M'Vila, czy Karim Benzema. Dla Szwedów mógł gola strzelić także Ola Toivonen, ale w sytuacji sam na sam z bramkarzem, z ostrego konta trafił w słupek. W 68 minucie żółtą kartkę obejrzał Philippe Mexès i nie zagra on w ćwierćfinale z Hiszpanią.

  14. Chorwacja przegrała w Gdańsku z Hiszpanią 0:1 na stadionie Arena Gdańsk. Jedyna bramka padła dopiero w 88 minucie, a strzelił ją wprowadzony z ławki rezerwowych Jesús Navas po pięknej akcji Hiszpanów, w której najpierw Cesc Fabregas pięknie górą podał piłkę do Andreasa Iniesty, który uniknął spalonego i zagrał do Navasa, który wepchnął futbolówkę do pustej bramki. W całym meczu nie było zbyt wiele sytuacji podbramkowych, ale mimo, ze Hiszpania tradycyjnie miała większe posiadanie piłki, to mogła ten mecz przegrać, gdyż Chorwaci kilka razy groźnie zaatakowali, m.in. Ivan Rakitic z kilku metrów oddał strzał głową po świetnym dośrodkowaniu Luki Modricia i zamiast trafić do bramki trafił w Ikera Casillasa. Ivan Perisic również miał swoją szansę, ale jego strzał obronił bramkarz Realu Madryt.

    Reprezentacja Włoch pokonała Irlandię 2:0 na Stadionie Miejskim w Poznaniu. Na prowadzenie drużynę włoską wyprowadził w 35 minucie Antonio Cassano, który po dośrodkowaniu z rzutu rożnego oddał strzał głową i piłka wpadła do bramki, którą wybił jeszcze Damien Duff, ale już zza linii. Wynik meczu ustalił w 90 minucie wprowadzony z ławki rezerwowych Mario Balotelli, który po dośrodkowaniu z rzutu rożnego popisał się kapitalnym wolejem z pierwszej piłki, strzelając przepiękną bramkę. W całym meczu oczywiście zdecydowanie przeważali Włosi, którzy oddali o wiele więcej strzałów na bramkę i spokojnie zapewnili sobie zwycięstwo. Irlandczycy stworzyli sobie niewiele sytuacji i kończyli mecz w 10, gdyż w 89 minucie Keith Andrews ujrzał czerwoną kartkę za drugą żółtą. Tak więc Irlandia odpadła z turnieju, zajmując ostatnie miejsce w grupie z zerowym dorobkiem punktowym i z dramatycznym bilansem bramkowym. Irlandia prawdopodobnie zajmie ostatnie miejsce w całym turnieju, bo Szwecja raczej nie zostanie rozgromiona zbyt wysoko.

  15. Portugalia pokonała Holandię 2:1 na Stadionie Metalista w Charkowie. Na prowadzenie Holendrów wyprowadził w 11 minucie Rafael van der Vaart, który pokonał bramkarza rywali ładnym strzałem z dystansu, po którym piłka wpadła do bramki tuż przy słupku. Do remisu doprowadził w 28 minucie Cristiano Ronaldo, który otrzymał wspaniałe podanie od João Pereiry i w sytuacji sam na sam spokojnie pokonał Maartena Stekelenburga. Wynik meczu ustalił w 74 minucie Cristiano Ronaldo, który po ograniu jednego z obrońców w polu karnym nie miał żadnych problemów z umieszczeniem piłki w bramce. Portugalczycy byli zespołem zdecydowanie lepszym i mogli wygrać o wiele wyżej m.in. Cristiano Ronaldo dwa razy trafił w słupek, swoją szansę na strzelenie gola miał także Nani. Holandia stwarzała niewiele sytuacji, po jednej z nich Rafael van der Vaart oddał piękny strzał z dystansu, ale piłka trafiła w słupek. Tak więc Holandia odpadła z turnieju z ostatniego miejsca w grupie z zerowym dorobkiem punktowym i tylko z dwoma strzelonymi bramkami, co jest wręcz kompromitacją, gdyż Holandia jest przecież obecnym Wicemistrzem Świata i była losowana do tego turnieju z 1. koszyka.

    W kolejnym meczu grupy B we Lwowie Niemcy pokonali Danię 2:1 na stadionie Arena Lwów. Na prowadzenie Niemców wyprowadził w 19 minucie Lukas Podolski, który dopadł do piłki, która znalazła się w polu karnym i mocnym strzałem umieścił ją w bramce. Do remisu doprowadził w 24 minucie Michael Krohn-Dehli, który po rzucie rożnym otrzymał piłkę zgraną przez Nicklasa Bendtnera i oddał strzał głową, po którym piłka wpadła do bramki. Zwycięskiego gola zdobył w 80 minucie Lars Bender, który po dobrze przeprowadzonej kontrze doszedł do piłki w polu karnym i strzałem po ziemi pokonał Stephana Andersena. Niemcy zasłużenie wygrali, kontrolowali mecz, stwarzali sporo sytuacji, m.in. za sprawą Thomasa Müllera, Samiego Khediry, czy Mario Gomeza, którzy mieli okazje do zdobycia bramki, ale Duńczycy też mieli swoje okazje, m.in. po strzałach Jakoba Poulsena, czy Nicklasa Bendtnera. Tak więc Dania odpadła z turnieju, ale wstydu swoim kibicom na pewno nie przyniosła. Wygrała z Holandią, a z Portugalią i Niemcami przegrała minimalnie, różnicą tylko jednej bramki.

     

    @qxq123

    Lars Bender, a nie Sven Bender ;)

  16. Ukraina przegrała z Francją 0:2 na stadionie Donbass Arena w Doniecku. Prowadzenie Francuzom zapewnił w 53 minucie Jérémy Menez, który z okolicy linii pola karnego strzelił po ziemi w krótki róg. Na 2:0 podwyższył w 56 minucie Yohan Cabaye, który uniknął spalonego i strzałem po ziemi po dalszym słupku umieścił piłkę w bramce. Sędzia już po 4 minutach był zmuszony przerwać mecz, gdyż nad stadionem nastąpiło "oberwanie chmury", któremu towarzyszyły silne odpady deszczu i burza z piorunami. Mecz został wznowiony o godz. 19:00. W przekroju całego meczu zdecydowanie przeważyła Francja, która mogła wygrać zdecydowanie wyżej. Swoje szanse na zdobycie gola mieli m.in. Philippe Mexes, Karim Benzema, czy znów Yohan Cabaye, który trafił w słupek i Jérémy Menez. Ukraińcy stworzyli bardzo mało sytuacji, jedną z nich zakończył dobrym strzałem Andriy Shevchenko.

    W kolejnym meczu Grupy D Szwecja przegrała z Anglią 2:3 na Stadionie Olimpijskim w Kijowie. Na prowadzenie Anglików wyprowadził w 23 minucie Andy Carroll, który wykorzystał dośrodkowanie w pole karne i strzałem głową pokonał Andreasa Isakssona. Do remisu 1:1 doprowadził w 49 minucie Olof Mellberg, choć ta bramka ostatecznie została zaliczona na konto Glena Johnsona, który po strzale głową Szweda, próbował ratować sytuację, ale nie dał rady uchronić zespołu przed stratą bramki. Na prowadzenie 2:1 Szwedów wyprowadził w 59 minucie właśnie Olof Mellberg, który wykorzystał dośrodkowanie w pole karne z rzutu wolnego i strzałem głową umieścił piłkę w bramce. Do remisu 2:2 doprowadził w 64 minucie wprowadzony z ławki Theo Walcott, który przejął wybitą piłkę po rzucie rożnym i oddał strzał z dystansu niby w środek bramki, ale piłka nie dość, że leciała szybko pod poprzeczkę, to jeszcze bramkarz szwedzki był zasłonięty przez piłkarzy zarówno jednej, jak i drugiej drużyny i nie miał żadnych szans na obronę tego strzału. Wynik meczu 3:2 dla Anglii ustalił ustawiony tyłem do bramki Danny Welbeck przepięknym strzałem piętką w dalszy róg bramki po równie pięknej asyście Theo Walcotta. Jak pokazuje już sam wynik, mecz ten był bardzo zacięty i obie drużyny stwarzały sobie sytuacje, ale to jednak Anglia wygrała, a Szwecja przegrywając odpadła już z turnieju.

  17. @Wiking

    Ale podobno ten dekoder T-HD 1000 można podłączyć do typowego gniazdka samochodowego 12 V, więc przynajmniej teoretycznie można oglądać telewizję w czasie jazdy ;) I w tym opisie na stronie CP jest też mowa o przyczepach kempingowych, więc pewnie w takim pojeździe są lepsze warunki do odbioru TV Mobilnej, oczywiście o ile jest się w zasięgu :D

  18. Reprezentacja Włoch zremisowała z Chorwacją 1:1 na Stadionie Miejskim w Poznaniu. W 39 minucie na prowadzenie Włochów wyprowadził Andrea Pirlo precyzyjnym strzałem z rzutu wolnego. W 72 minucie do remisu doprowadził Mario Mandžukic, który wykorzystał dośrodkowanie w pole karne i pokonał bramkarza rywali przytomnym strzałem, po którym pika odbiła się od słupka i wpadła do bramki. Włosi przeważali głównie w 1. połowie, a swoje szanse na zdobycie gola mieli m.in. Mario Balotelli, czy Claudio Marchisio. W 2. połowie chcący odrobić straty Chorwaci oprócz zdobytej bramki stworzyli sobie jeszcze inne sytuacje, np. po strzałach Luki Modricia, czy Niko Kranjcara.

    W kolejnym meczu Grupy C w Gdańsku Hiszpania rozgromiła Irlandię aż 4:0 na stadionie Arena Gdańsk. Już w 4 minucie Hiszpanie objęli prowadzenie po bramce Fernando Torresa, który świetnie wykorzystał podanie od kolegi w pole karne, a także błędy obrońców, doszedł do sytuacji sam na sam z bramkarzem i spokojnie mocnym strzałem umieścił piłkę w bramce. Na 2:0 w 49 minucie podwyższył David Silva, który przejął piłkę odbitą przez bramkarza po strzale Andrésa Iniesty i przytomnie zachował się w polu karnym, oddał lekki, ale precyzyjny strzał przy słupku, mimo obecności kilku obrońców Irlandii, którzy go atakowali. Trzecia bramka w tym meczu padła w 70 minucie, a strzelił ja Fernando Torres, który otrzymał świetne podanie od Davida Silvy i w sytuacji sam na sam z Shayem Givenem spokojnie strzelił tuż przy słupku. Wynik meczu ustalił w 83 minucie wprowadzony z ławki rezerwowych Cesc Fábregas, który po dobrze rozegranym rzucie rożnym przez Hiszpanów strzelił piękną bramkę, a piłka po jego mocnym strzale zanim wpadła do bramki odbiła się jeszcze od słupka. Hiszpanie wygrali zasłużenie, gdyż mieli wręcz miażdżącą przewagę praktycznie przez cały mecz i gdyby byli bardziej skuteczniejsi mogliby wygrać ten mecz jeszcze wyżej. Irlandczycy stworzyli sobie niewiele sytuacji i mimo wysokiej porażki, kibice irlandzcy cały czas wspierali swoich piłkarzy i nawet przy stanie 0:4 śpiewali pieśni dla swojej drużyny, która już odpadła z Euro 2012 i po ostatnim meczu z Włochami wróci do domu.

  19. Dania przegrała w Lwowie z Portugalią 2:3 na stadionie Arena Lwów. Portugalczycy prowadzili już 2:0 po bramce Pepe, który zdobył gola głową w 24 minucie, wykorzystując dobre dośrodkowanie w pole karne i po bramce Héldera Postigi, który w 36 minucie wykorzystał świetne podanie w pole karne i strzelił nie do obrony pod poprzeczkę. Ale Duńczycy potrafili doprowadzić do remisu za sprawą Nicklasa Bendtnera, który zdobył dwie bramki. W 41 minucie po świetnej akcji Duńczyków, strzałem głową umieścił piłkę w bramce, a podawał mu Michael Krohn-Dehli. Bendtner do remisu doprowadził w 80 minucie i znów strzelił gola głową, wykorzystując kolejne dośrodkowanie w pole karne. Piłka po rękach bramkarza odbił się od słupka i wpadła do bramki. Jednak ostatnie słowo należało do Portugalczyków, którzy ponownie objęli prowadzenie w 87 minucie za sprawą wprowadzonego parę minut wcześniej z ławki rezerwowych Silvestre Vareli, który otrzymał podanie w polu karnym, za pierwszym razem nie trafił w piłkę, ale po chwili już się nie pomylił i zmieścił piłkę tuż przy słupku. Cristiano Ronaldo w tym meczu miał dwie sytuacje sam na sam, ale żadnej z nich nie wykorzystał.

    W kolejnym meczu Grupy B Holandia przegrała z Niemcami 1:2 na Stadionie Metalista w Charkowie. Dla Niemców dwa gole strzelił Mario Gomez - w 24 minucie świetnie wykorzystał wspaniałe podanie Bastiana Schweinsteigera, przyjął piłkę, obrócił się z nią i pokonał Maartena Stekelenburga, a w 38 minucie znów napastnik Bayernu Monachium otrzymał świetne podanie w pole karne i pięknym strzałem z pierwszej piłki, tuż przy dalszym słupku umieścił piłkę w bramce. Holendrzy zdobyli kontaktowego gola dopiero w 73 minucie, kiedy to Robin van Persie strzałem z dystansu pokonał Manuela Neuera. Piłkarze holenderscy grali na tyle słabo w 1. połowie, że trener Bert van Marwijk dokonał w przerwie aż dwóch zmian: Marka van Bommela zastąpił Rafael van der Vaart, a Ibrahim Afellay został zastąpiony przez Klaasa-Jana Huntelaara. Tak więc po tej porażce Holendrzy mają już niewielkie szanse na awans, a przede wszystkim praktycznie już nic nie zależy od nich. Taka forma reprezentacji Holandii może dziwić dlatego, że to przecież są obecni Wicemistrzowie Świata.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...