Skocz do zawartości

_chris_

Użytkownik
  • Postów

    378
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez _chris_

  1. Użycie rozgałęźnika jako sumatora jest niepoprawne.

    Przy sumowaniu anten dla odbioru cyfrowego jest to jak najbardziej prawidłowy układ, wykorzystujący cechy transmisji OFDM. Można wykorzystać do tego celu standardowy sumator antenowy zewnętrzny, przykładowo: RSI-02 lub zwykły rozgałęźnik wewnętrzny, przykładowo wymieniony wcześnie R-2 Signala (zabezpieczony przed działaniem warunków zewnętrznych). Istotne jest oczywiście odpowiednie ukierunkowanie obu anten, tak, aby uzyskać MAX jakości sygnałów z wszystkich odbieranych mux-ów. Czasami wymaga to trochę cierpliwości, ale jest do zrobienia.

     

    Istotne jest jedynie, aby sumowane anteny były wyposażone w symetryzatory, gdyż jeśli jedna z anten jest wyposażona w symetryzator, a druga we wzmacniacz, lub obie we wzmacniacze, ale o dużej różnicy wzmocnień (>5...10dB) zestawienie zestawu może być nie możliwe.

     

    Przy odbiorze analogowym to układ z sumatorem bywa bardo trudny w zestawieniu uwagi na wzajemny wpływ anten i tam staramy się stosować odpowiednie zwrotnice. Można oczywiście stosować zwrotnice do odbioru cyfrowego, ale normalnie, przy przyzwoitych antenach, dobrych kablach antenowych i prawidłowo wykonanym sumowaniu, jest to zwyczajnie niepotrzebne.

     

    @ burdziupl: więc dwa rozgałęziacze i masz po problemie sumowania / rozgałęziania.

  2. Wczoraj rozmawiałem z sprzedawca w sklepie elektrycznym, powiedział ze mogą być 3 powody, nadajnik ( np. remont), antena na dachu lub kabel łączący antenę z TV. Innej opcji chyba nie ma.
    nie chcę cię martwić, ale teoretycznie powodów takiej sytuacji to może być o wiele więcej...

     

    W dodatku od kilku dni nie mam TVP1,TVP2 i TVP Katowice, na poczatku byly zaklucenia , od 3 dni nie mam tych prog, wogole.

    Czy ktos wie o co chodzi?

    mówiąc bardzo potocznie - na 99% twoja Instalacja antenowa "zdechła"...

     

    Może napisz coś więcej, jak wygląda twoja instalacja, bo my przecież nie wróżki. Jaka antena (symetryzator czy wzmacniacz), jak zamontowana, jakiej długości kabel antenowy jest, jakiej jest średnicy (~5mm czy ~7mm) i jak stary (biały / czarny), jeden TV czy więcej...

  3. @ prezesik142:

    mux-2 (Krynice) powinieneś odebrać bez wzmacniacza, ale mux-3 (Cieszyńska) to szanse bez wzmacniacza są bardzo małe. Tym niemniej, trzeba po prostu próbować - kierunki na oba nadajniki są zbliżone, więc zacznij albo od anteny którą ewentualnie masz do analogu, a jeśli nie to od jakiejś anteny zewnętrznej pasywnej. A potem, gdyby odbiór był niestabilny lub nie było mux-3, można dodawać ewentualnie wzmacniacz. Ważne, żeby antena była bardzo dokładnie i precyzyjnie ustawiona na MAX jakości odbieranych mux-ów. Strojenie ręczne. Kabel antenowy, jak najlepszy.

     

    Kierunki na nadajniki, włącz opcję 'Satelita' - znajdziesz swój dom.

     

    Po prostu - trzeba próbować...

  4. dzieki za zainteresowanie. w zwiazku z odpowiedziami nasuwa mi sie pytanie co znaczy stwierdzenie że "musi mieć wokół siebie wolną przestrzeń"? jest to dość subiektywne okreslenie.

    ja mieszkam w pietrowym domu jednorodzinnym i antena jest około 1-1,5 metra nad dachem. Czy to wystarcza żeby dobrze działała??

    nie ma jakiś ściśle określonych reguł, wg których antena powinna być tyle to, a tyle odsunięta od ściany, spadzistego dachu czy komina.

     

    Po prostu, czym więcej wolnej przestrzeni i dalej od elementów budowlanych, tym lepiej.

     

    Nie wnikając zbytnio w szczegóły, w pobliżu wszelkich konstrukcji następuje zmiana parametrów pola elektrycznego dochodzących fal, czyli pole elektryczne robi się niejednorodne. A w takich polach anteny zmieniają swoje parametry, czasami drastycznie. To raz. A dwa, tak dla porządku, to, jeśli antena jest bezpośrednio przy ścianie (powiedzmy, uchwyt kilkadziesiąt cm) to na skutek oddziaływania z materiałem mogą się też pozmieniać się parametry samej anteny.

     

    Każdy typ anteny będzie w danym miejscu reagował inaczej. Jednymi z najbardziej "odpornych" będą siatki lub logoperiodyczne, Yagi (czy pochodne typu ATX, matrycowe, etc), czym dłuższe, tym wrażliwsze.

     

    Te 1,5 m jest już w miarę przyzwoite, ale pamiętaj, że najtańszy sposób na zwiększenie jakości odbieranego sygnału to dać antenę ile się da w górę.

     

     

    @ moreblack: dzięki. A co do czarnych kabli, to oczywiście taki trochę skrót myślowy. Ale w praktyce, to chyba wszystko na rynku do zastosowań zewnętrznych ma osłony z czarnego PE. Inna rzecz to żel, ja już od dawna nie widziałem kabla czarnego, z ekranem AL, bez żelu. Ale może masz rację, że trzeba jednak zaznaczać, że jeśli ekran z Al, to musi być i żel.

  5. @ piotrmal6666 - mam najświeższą firmową, jeśli mogę tak powiedzieć... :D Ja go używam głównie dla jednego SAT FTA i testowo, od czasu do czasu, do DVB-T, więc potrzebuję tego oficjalnego softu. Ale, może faktycznie, w wolnej chwili podmienię na coś nowszego, choć coś ciemno widzę ten mux-3... Wygląda, że tam jest jakiś duży problem pomiędzy TVP, Emitelem, a dostawcą systemu EPG. Żeby było śmieszniej, EPG dla kanałów TVP na mux-1 i mux-3 są różnie nadawane. :D

     

    @ moreblack - no, mam mux-1 i mux-3, a do kompletu jeszcze dwa HD. Ale, na pocieszenie powiem, że korzystam z kablówki, a X7 podczepiony jest pod TV CRT... :D

  6. @ qbic.

     

    przy wyborze anteny do odbioru DVB-T na dalekim dystansie w typowych warunkach odbioru zasada jest prosta - maksymalny zysk i minimalna szerokość wiązki przedniej. Montaż, jak najwyżej, w miarę możliwości z dala od wszelkich ścian, dachów, kominów i innych elementów budowlanych i technicznych.

     

    Do tego sprawdzony (najlepiej nowy) kabel antenowy, tzw. "satelitarny", o wysokim współczynniku ekranowania (co najmniej >90dB) oraz do zastosowań zewnętrznych, czyli w wykonaniu zewnętrznym z PE (kolor czarny). Chodzi o to, że na starym, uszkodzonym, nasiąkniętym wodą kablu (kable białe) często traci się o wiele więcej na jakości sygnału, niż można zyskać najlepszą anteną.

     

    Oczywiście, wszelkie złącza i połączenia z kablem antenowym powinny być starannie wykonane z wykorzystaniem wtyków pełnometalicznych.

     

    Jeśli na takiej pasywnej instalacji jest niewystarczająca jakość sygnału, wtedy dopiero zaczyna się myśleć o wzmacniaczach i rozdzielaczach aktywnych. Z tym, że budowanie i strojenie instalacji zaczynamy od bezpośredniego połączenia anteny z jednym odbiornikiem. I jak się uzyska dobry sygnał, wtedy próbujemy dopiero rozdzielać.

     

    U ciebie, patrząc po profilu, wzmacniacz antenowy będzie raczej potrzebny, ale to trzeba niestety w warunkach amatorskich wypraktykować w próbach.

     

    Co do anten - dostępne u nas ATX są teoretycznie bardzo dobre, ale trzeba uważać, jakie wykonanie się kupuje, bo bywają strasznie delikatne mechanicznie, i po roku z ich parametrów elektrycznych potrafią pozostać tylko wspomnienia. ATX musi mieć wokół siebie wolną przestrzeń - nie powinna być montowana bezpośrednio w pobliżu dachu, ściany, komina, etc... Dlatego, jeśli ma się mało przestrzeni na antenę to lepiej bywa powiesić Yagę lub Tridigita.

  7. @piter - a nie jest tak że "siatka siatce nierówna"? Czy one wszystkie są takie same?

    Bo szczerze mówiąc, na Allegro np. albo nawet w Hollexie nie widziałem za wiele klasycznych siatek, a jeśli już był to takie duże tylko.

    nie wnikając w szczegóły, 'siatki' o takiej samej ilości dipoli (poziomych elementów 'X') i bez wzmacniacza będą do siebie podobne, jeśli chodzi o parametry elektryczne. Oczywiście, będą różne wykonania, które spowodują różnice, zarówno mechaniczne, jak i elektryczne, jedne trochę lepsze, inne trochę gorsze, ale w końcu nie można za wiele wymagać od low costów po 23...30 zł. Chcesz antenę panelową ('siatkę') o bardzo dobrych parametrach - Maximum UHF-2 lub UHF-4. Ale i te zwykłe w mieście powinny pociągnąć... :P

     

    Na Bielanach bywają problemy z odbiorem. W montażu za oknem, na balkonie, pomiędzy blokami, najlepsze powinny właśnie być 'siatki' albo logoperiodyczne - np. DIGIT Telmoru. Na początek próba z pasywną, a jak potrzeba to dołożyć wzmacniacz.

     

    Wewnątrz mieszkania - tylko próby. Trzeba brać anteny na próbę, z możliwością zwrotu i latać po mieszkaniu (balkonie!) z długim przedłużaczem antenowym. W końcu któraś zadziała. Pasywna lub aktywna.

     

    Bardzo dobrze sprawują się w takich sytuacjach samoróbki - dipole szerokopasmowe ('X') lub biquady.

  8. Czy mieszkając niecałe 8 km od nadajnika na PKiN i 10 km od nadajnika w Raszynie nie mam szans na odbiór z anteny pokojowej?
    szanse, jak było powiedziane wyżej masz, ale musisz wiedzieć, że nadawana w chwili obecnej DVB-T przeznaczona jest do odbioru na antenach zewnętrznych kierunkowych. Po 2013 będzie trochę lepiej, bo wtedy ma być częściowy odbiór wewnątrz pomieszczeń.

     

    Jeśli masz nowe okna panelowe, to one potrafią dodatkowo bardzo wytłumiać odbiór wewnętrzny.

     

    Jedyna rada to próbować różne anteny wewnętrzne, albowiem każda będzie się zachowywać w danym miejscu inaczej. Długi przedłużacz i wędrówka po mieszkaniu. Czasami najlepiej skutkują samoróbki na bazie dipola szerokopasmowego lub bi-quada.

     

    Najlepiej jednak taką samoróbkę (albo najmniejszą nawet antenę zewnętrzna) jest zwykle przyczepić jakoś na zewnątrz...

  9. Z tego, co opisałeś wynika, że na początek to problemem jest to co masz pomiędzy anteną a odbiornikiem, i z tym musisz zrobić najpierw porządek. ABSOLUTNIE nie może tak być, że ruszanie kablem antenowym zmienia jakość odbieranego sygnału.

     

    Przyczynami tej wrażliwości na ruszanie kablem mogą być:

     

    1. źle zamocowany kabel antenowy we wtyczce antenowej zasilacza antenowego lub sama wtyczka jest uszkodzona. Kupić nowy zasilacz, odciąć kabel antenowy od starej wtyczki, założyć nową wtyczkę , zwrotnicę.

     

    2. źle wykonane łączenie kabla antenowego na odcinku antena - odbiornik. Jeśli jest takie łączenie, sprawdzić, wykonać jeszcze raz na złączach F.

     

    3. uszkodzony lub marnej jakości kabel antenowy. Jeśli kabel antenowy ma średnicę ~5mm - bezwzględnie wymienić. Jeśli jest popękany lub zmurszały - również wymienić. Kabel antenowy do DVB-T przy antenie na zewnątrz budynku powinien być w kolorze czarnym (wykonany z PE), o dużym współczynniku ekranowania (>90dB), w tzw. wykonaniu satelitarnym.

     

    4. poluzowane połączenie kabla antenowego ze wzmacniaczem w antenie lub wzmacniacza antenowego z anteną.

     

    I dopiero, jak doprowadzisz do sytuacji, że jakość sygnału będzie stabilna przy targaniu kablem, można myśleć o dzieleniu sygnału.

     

    Tak, na marginesie - parametry typowej 'siatki' i ASR Telmora (DIGITmaxHD / Optima IQ teraz) w wykonaniach pasywnych są praktycznie porównywalne, jeśli chodzi o zysk i szerokość wiązki. Telmory mają bardzo dobre wzmacniacze i wykonanie mechaniczne, ale 'siatka' z dobrym wzmacniaczem (np. serii LNA) to porównywalny sprzęt. Przy 50km i w miarę dobrym profilu terenu - nie powinno mieć większego znaczenia, która z nich by odbierała. Dopiero użycie anteny o zysku większym o 3...4dB (np UHF-200 czy ATX) dałoby rzeczywistą różnicę, pozwalając odpracować stratę rozdziału na 2 TV.

  10. Jak podłączysz bezpośrednio 2 kable to też tracisz 3 dB.

    więcej, bo jeszcze dojdą straty na niedopasowaniu. Po prostu, część tego co odbierze wyśle z powrotem w powietrze... :D

     

    Własnie o to mi chodzi że według praw fizyki sygnal rozdzielony jest słabszy.Z tym że podłaczając bezposrednio do anteny 2 kable pod symetryzator wydaje mi się że kazdy telewizor ciągnie swój sygnał bezposrednio z anteny nie mając sygnału wspólnego i nie jest on wtedy dzielony.

    no jak nie, jak tak... Jak jest jedno źródło sygnału i dwa kable, to sygnał musi się podzielić. Chyba, że mówimy o perpetum mobile, w wersji antenowej... :D

  11. @ Jaro0691 Wręczyce (mux-2) i Błesznao (mux-3) masz prawie na jednym kierunku, tu możesz popatrzeć.

     

    mux-2 z Wreczycy powinieneś odebrać na dowolnej antenie z symetryzatorem (pasywnej), natomiast co do mux-3 z Błeszna, to masz małe szanse na jego odbiór w takiej lokalizacji, z uwagi na małą moc nadawania tego mux-a, sporą odległość, nie za dobry teren i silne nadajniki z Wręczycy.

     

    Ale gdybyś chciał próbować, to musiałbyś mieć naprawdę dobrą antenę kierunkową, i gdyby się okazało, że na pasywnej się nie da, to wtedy trzeba by było dokładać wzmacniacz.

     

    Kabel antenowy byłby też potrzebny dobry. Pamiętaj, że do DVB-T powinien być kabel "satelitarny", o dużym współczynniku ekranowania (>90dB) i do zastosowań zewnętrznych, przykładowo, Triset-113PE/

     

    A nie masz w tej chwili żadnej anteny, choćby i 'siatki', na której mógłbyś poczynić próby odbioru?

  12. wykorzystałem przelotkę w tunerze DVB-t i nawet nieżle to wyglada

    i to jest też dobry sposób, choć dekoder musi być cały czas włączony lub w czuwaniu.

     

    Podłączając do rozgałęznika jakość sygnału na tunerze spadła na mux2 z 90% do 80% a z Mux3 z ok 70% do 60% czyli srednio o 10%.

    wskazania ci spadły, albowiem nie odwołano jeszcze obowiązywania obecnych praw i zasad fizyki, a w szczególności zasady zachowania energii. Jak się dzieli sygnał na dwa, i to nieważne w jaki sposób, to zawsze ma się w wyniku tego dwa razy mniejsze sygnały.

     

    Te wskazania procentowe mają się nijak do wartości rzeczywistych, pokazały jedynie zmniejszenie poziomu, a co pociąga za sobą, i jakości odbieranego sygnału. A to - ile % mniej - to przypadkowe wartości zależne od widzimisię programisty.

     

    Istotne zaś jest to, czy dalej masz odbiór stabilny, czy też nie. Jeśli odbiór stałby się niestabilny wtedy trzeba pomyśleć o antenie posiadającej większy zysk od tej, co ją masz teraz, albo o rozdzielaczu aktywnym. Chyba, że zastosowałeś jakiś badziewny trójnik, który dodatkowo zjadł Ci sygnał. Dobre rozdzielacze to przykładowo R-2 Signala czy RM-2F Telmoru.

     

    Miałem najpierw jeden tv podpięty pod antenę, teraz mam dwa. Siła i jakość sygnału nie spadła ani trochę. Albo masz beznadziejny rozdzielacz, albo robisz coś źle jak kolega wyżej wspomniał.

    wskaźniki dekoderów mają typowo wskazania nieliniowe. Po przekroczeniu pewnych poziomów pokazują stabilną, niezmienną wartość (przypadkową, może być 90% albo 100% albo jakakolwiek inna). Masz po prostu wysoki sygnał i jakość sygnału z anteny, które po rozdzielaniu zmniejszyły się oczywiście, tylko, że dekoder tego nie pokazał. Ot, i cała tajemnica.

  13. @ piotrekr81: mogą być również zakłócenia z mieszkania i od sąsiadów.

     

    Ogólnie trzeba powędrować po mieszkaniu i próbować znaleźć miejsce z dobrym odbiorem. Balkon jest b. dobry do tego.

     

    Jeśli masz widoczność na PKiN lub Raszyn możesz spróbować zamienić wzmacniacz na symetryzator i wtyczkę antenową zasilacza na zwykłą wtyczkę antenową. Może pomoże. Ewentualnie możesz próbować zastosować zasilacz antenowy z regulacją napięcia. Czasami pomaga.

  14. @ rorro:

    ładne pismo, ale tak, dla uzupełnienia.

     

    Jeśli chodzi o odbiór mux-3 z Kosztowych na k51 to mają rację, że jesteś już generalnie poza granicą zasięgu standardowe (czyli odbiór na antenie pasywnej), ale ze wzmacniaczem szanse mogłyby być. Jednakże, nie wspominają o takim "drobiazgu", jak Bracia Czesi nadający na tym samym kanale k51. I to ich emisje, w dużej ilości przypadków utrudniają lub uniemożliwiają odbiór naszego mux-3. 15 tego miesiąca wyłączą część nadajników na tym kanele (z rejonu Ostrawy), więc może się polepszy sytuacja z naszym mux-3. Niestety, zostanie Praded, a on ma potężny zasięg.

     

    tu masz kierunki na nadajniki - nasze i Braci Czechów

     

    Z Czechami można sobie czasami poradzić poprzez odpowiednie ustawienie anteny, nie na kierunek Kosztowych, ale w bok. Z tym, że masz daleko do Kosztowych, więc szansa nieduża. Ale, po 15-tym możesz spróbować. Nie kosztuje.

     

    Rybnik jest w zasadzie w zasięgu mux-3 (1) ze Skrzycznego. Próbowałeś odebrać oba mux-y ze Skrzycznego (Skrzyczne) lub mux-2 z Kosztowych, a mux-3 ze Skrzycznego? Przy odrobinie szczęścia mogłoby się może udać na jednej antenie.

     

    Tylko jedna uwaga - zarówno mux-3 z Kosztowych, jak i mux-3(1) ze Skrzycznego nadawane są na wysokich kanałach (k51 i k62), więc tu dobra instalacja antenowa bardzo się przydaje (uwaga na kable antenowe).

  15. I teraz okazuje się, że u mnie w dobrą pogodę mam odbiór. Za to szwagier obok ma odbiór idealny - stale. Tam był zawsze lepszy odbior, więc w tym momencie to albo kwestia ustawienia anteny, albo tego starego, naprawianego kilkakrotnie wzmacniacza. Oczywiście mowa o MUX3, bo MUX2 odbiera idealnie.

    może być jeszcze problem w ogóle podatności instalacji antenowej na wilgoć - wzmacniacza i kabla antenowego. Sprawdź stan kabla antenowego - nie powinien być popękany i porowaty. Jeśli będziesz miał okazję, odizoluj z 10cm kabla od końca, tam gdzie jest podłączana antena (wzmacniacz) i zobacz, czy oplot ekranu ma kolor metaliczny. Jeśli oplot jest aluminiowy i ma białawy nalot - to kabel się kwalifikuje do wymiany. Na zewnątrz powinien być z PE, w kolorze czarnym, z dużym współczynnikiem ekranowania.

  16. Jeśli z 'siatki' odbierasz (i korzystasz) jedynie kanałów cyfrowych (DVB-T), to można połączyć anteny sumatorem antenowym. Można użyć taki, jeśli wzmacniacz byłby tylko w jednej antenie. Jeśli w dwu, musiałbyś poszukać takiego z przenoszeniem zasilania w obu gałęziach, albo użyć rozdzielacza satelitarnego, podłączonego odwrotnie - np. taki. Oczywiście - ten ostatni tylko pod dachem

     

    Długość kabli od anten do sumatora nie ma znaczenia, ale powinny być na początek równej długości.

     

    Ale, jeśli korzystasz jeszcze z kanałów analogowych, to użycie sumatora jest bardzo trudne, tak aby nie pogorszył się obraz z analogów. Czasami można tak dobrać anteny i ich ustawienie, że jest OK, ale w ogólnym wypadku, trzeba stosować odpowiednią zwrotnicę antenową. dobraną do odbieranych kierunków i kanałów.

     

    To, czy na niemieckie potrzebny byłby wzmacniacz, to może pokazać dopiero doświadczenie. Najlepiej, jakbyś założył do 'siatki' symetryzator i sprawdził odbiór na symetryzatorze zarówno nadajnika z Polski, jak i z Niemiec, ustawiając ją odpowiednio. A potem to samo ze wzmacniaczem.

     

    Gdyby się okazało, że dla Niemiec też potrzebny jest wzmacniacz, optymalniej by było, żeby był jeden - po sumatorze, albo wzmacniacz z wbudowanym sumatorem.

     

    Kabel antenowy też jest bardzo istotny.

     

    A nie próbowałeś znaleźć takiego ustawienia anteny, żeby łapać i polskie i niemieckie. 'Siatki' są tolerancyjne, i często taki manewr przechodzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...