Skocz do zawartości

Paranoja filmowych programów typu premium


regedit
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Chciałem się z wami podzielić moimi odczuciami odnośnie coraz większej ilości "kodowanych" kanałów filmowych. Otóż kiedyś wystarczył jeden Filmnet który bodajże został wykupiony przez Canal+. Przez dłuższy czas Canal+ puszczał wszystkie nowości. Następnie pojawiło się HBO. Nie jestem pewien ale chyba musieli zabrać część wytwórni C+. Następnie ofertę HBO rozbili na HBO + Cinemax wyłudzając tym samym kolejne pieniądze. Następnie powstał Filmbox a ostatnio iti stworzyło nFilm podgryzając i tak już "rozwodnioną" ofertę C+.

 

Generalnie mówi się, że im większa konkurencja, tym lepiej. Ale wyobraźcie sobie coś takiego. Polsat zmienia swój Polsat Film na kanał premium zabierając niektóre wytwórnie C+ i HBO. TVP również tworzy swój kanał o nazwie TVP Film który również coś zabiera już istniejącym kanałom. Do tego TVP która ewentualnie stworzyłaby swoją platformę nie "wypuszczała" by swojego kanału poza nią. To samo Polsat. Już w tej chwili aby cieszyć się pełną ofertą nowych filmów trzeba mieć:

Canal+ 30-40zł w zależności od pakietu

HBO - około 30zł

Cinemax - przeciętnie 10zł dopłaty do HBO

Filmbox - 15zł

nFilm - 20zł

 

Podliczając to wszystko wychodzi około 105-115zł za filmy a z roku na rok ta opłata się powiększa. Najgorsze jest to, że ja, jako abonent C+ dostaję z miesiąca na miesiąc gorszą ofertę filmową (za sprawą nki). Nie jestem z tego szczęśliwy choć nie dziwie się abonentom nki którzy cieszą się, że będą mieć jako taki nkowy Canal+. Gdyby można było jeszcze dokupić moduł telewizji n (np. 20zł za nfilm i 16zł za obowiązkowy jeden pakiet tematyczny) to jeszcze pal licho.

Nie mniej jednak dla mnie chorą sytuacją jest to, że wyrywa się istniejącym graczom po kawałku i te strzępy nazywa się nowym kanałem filmowym. Gdyby każdy nowy taki kanał wnosił coś innowacyjnego. A tak to jest to nic innego jak rozbijanie oferty filmowej na coraz mniejsze kawałeczki i wyciąganie coraz większej kasy.

 

Jestem ciekaw waszej opinii i podejścia do tej kwestii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co tu komentować; widzę 3 możliwości; nie brać udziału w tym szaleństwie i wyłączyć tv, 2. co jakiś czas potupać ze złości gdzieś w ustronnym miejscu i...płacić dalej , albo DOPASOWAĆ się do sytuacji.( tej opcji korzystam i nie narzekam na wysokość rachunku, he,he).

A obiektywnie ujmując: każdy chce zarobić, co więcej ma do tego prawo, a zakup usługi jest kwestią umowną i chyba tego chcieliśmy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomijając moje zainteresowanie sportem przyjąłem strategię ogladania tylko najlepszych (oczywiscie dla mnie) filmów (bez wzgledu na ich wiek) i siedze w tygodniu i wyszukuję perełek w programie. Dysponuje dość sporym zakresem kanałow (premium również) ale w jednym tygodniu udaje mi sie nagrac jeden dwa filmy które mnie interesują. Nie mam dostepu tylko do kanału premium NFilm ale biorąc pod uwage program nie trace bardzo duzo. W tygodniu czy w weekend oglądam duzo dokumentów (BBC HD, NGC HD, NGCW HD, AP HD, Planete, Discovery SC HD, BBC Knowledge) i sportu a nagrane filmy ogladam wtedy jak mam wolny czas i nastrój. Odnosnie HBO wystarcza mi go włączenie raz na dwa , trzy miesiace.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dodatku mnożące się jak grzyby po deszczy kanały "premium" podbierają sobie na wzajem programy i potem nie mają co pokazywać.

Jak nie mają co pokazywać, to coraz mniej ludzi chce je oglądać, więc mają coraz mniej kasy na zakup ciekawych programów.

Jak nie ma ciekawych programów, to znów spada liczba abonentów i mają jeszcze mniej kasy.

I koło się zamyka.

 

Tracą na tym oczywiście tylko widzowie, bo nadawca rekompensuje sobie spadek wpływów mniejszymi kosztami zakupu (gorszych) programów i wpływami z abonamentu z innych kanałów, które sam utworzył (8 w miejsce 1) i poupychał do "pakietów obowiązkowych" w kablówkach.

 

 

 

Przykład Canal+. 5-6 lat temu z kanałów premium były tylko 3 Canal+ i 1 HBO. Na HBO nigdy nie było nic ciekawego, ale na Canal+ praktycznie o każdej porze można było znaleźć coś ciekawego. A teraz? Takie same buble, jak wszędzie. Jeśli raz na miesiąc trafi się coś ciekawego, to i tak dużo. A to nadal kanał premium i wcale od tamtego czasu nie obniżyli abonamentu w związku z pogorszeniem ramówki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...