mam pewien problem, który jest bardzo zastanawiający.
Problem dotyczy kabli antenowych do anteny SAT
Instalację mam tak zrobioną, że z domu do anteny idą 2 niezależne kable, ładnie schowane w tynku i w ziemi pod kostką brukową - w zasadzie w tej części nie są narażone na deszcz (są pod dachem). Instalacja ma 3 lata i do przedwczoraj do 23ciej wszystko było super. Siła sygnału 100%, jakość około 9/10. Do przedwczoraj.
Wczoraj po pracy włączam TV a tam "BRAK SYGNAŁU" ani na jednym, ani na drugim kablu. Pomyślałem, że to konwerter (mam twina), kupiłem nowy, podłączam ale bez efektu.
Wymieniłem końcówki idące do konwertera, też nie pomogło. O dziwo podłączając nowy, niezależny kabel między konwerterem a tunerem wszystko chodzi pięknie - jakość i siła jak wcześniej.
Zatem jedynym wytłumaczeniem są kable - i tu dziwna sprawa - podłączony do tunera kabel - podłączam miernik na końcówce przy konwerterze, napięcie identyczne jak na nowym, niezależnym kablu więc kabel przewodzi. Sprawdziłem, czy się gdzieś nie stykają, czy nie ma przebicia podłączając sygnał tylko do jednego kabla - na nim napięcie przechodzi a na drugim zero napięcia. Więc chyba wszystko ok.
Nie mam więcej pomysłów co z tym zrobić.
Jest to możliwe, żeby 2 niezależne kable nagle przestały działać w takich okolicznościach? Ma ktoś pomysł co i jak to jeszcze sprawdzić? Jak sprawdzić te kable? Czy miernik nie wystarczy?
Pytanie
Mychu
Witam,
mam pewien problem, który jest bardzo zastanawiający.
Problem dotyczy kabli antenowych do anteny SAT
Instalację mam tak zrobioną, że z domu do anteny idą 2 niezależne kable, ładnie schowane w tynku i w ziemi pod kostką brukową - w zasadzie w tej części nie są narażone na deszcz (są pod dachem). Instalacja ma 3 lata i do przedwczoraj do 23ciej wszystko było super. Siła sygnału 100%, jakość około 9/10. Do przedwczoraj.
Wczoraj po pracy włączam TV a tam "BRAK SYGNAŁU" ani na jednym, ani na drugim kablu. Pomyślałem, że to konwerter (mam twina), kupiłem nowy, podłączam ale bez efektu.
Wymieniłem końcówki idące do konwertera, też nie pomogło. O dziwo podłączając nowy, niezależny kabel między konwerterem a tunerem wszystko chodzi pięknie - jakość i siła jak wcześniej.
Zatem jedynym wytłumaczeniem są kable - i tu dziwna sprawa - podłączony do tunera kabel - podłączam miernik na końcówce przy konwerterze, napięcie identyczne jak na nowym, niezależnym kablu więc kabel przewodzi. Sprawdziłem, czy się gdzieś nie stykają, czy nie ma przebicia podłączając sygnał tylko do jednego kabla - na nim napięcie przechodzi a na drugim zero napięcia. Więc chyba wszystko ok.
Nie mam więcej pomysłów co z tym zrobić.
Jest to możliwe, żeby 2 niezależne kable nagle przestały działać w takich okolicznościach? Ma ktoś pomysł co i jak to jeszcze sprawdzić? Jak sprawdzić te kable? Czy miernik nie wystarczy?
Będę wdzięczny za wszelkie rady i pomysły.
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
9 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.