Mocowanie anteny

[belliash]

Chciałem kupić taki uchwyt: https://www.dmtrade.pl/p17974,odsadzenie-masztu-antenowego-od-sciany-60cm-srednica-fi-42.html i maszt ok 1.5m

Na maszcie zamontowalbym satelite a nad nia anteny do radia i naziemnej. Czasza 90 (90x100), a montowana bedzie praktycznie prostopadle do sciany, wiec potrzebuje te min 45cm odleglosci od sciany, przy czym w przyszlosci dojdzie jeszcze docieplenie i elewacja - stad wybor pada na uchwyt 60cm.

Takie uchwyty planuje kupic 2, 1 lapalby masz na samym dole, drugi ok 50cm wyzej, pomiedzy nimi zamontowana do masztu bylaby antena sat. Pomiedzy murem a uchwytem chcialem jeszcze dac cienka (2cm) warstwe polistyrenu.

 

Wydaje mi sie ze dluzszy maszt powinien byc bardziej trwaly niz krotszy przymocowany do styropianu, poza tym anteny chcialem zawiesic teraz a docieplenie to sie kiedys zrobi.

Pytanie czy warto isc w takie odsadzenie? Chyba nie pusci na spawie?

 

Dlaczego akurat tak? Bo z poziomu balkonu mialbym dojscie do anten, moglbym bez problemu odgarnac snieg z czaszy i ew cos poprawic. Nie usmiecha mi sie zima latanie po dachu. Alternatywnie moglbym zamontowac antene sat na innej scianie, tak ze sciana bylaby za plecami anteny, co pewnie osloniloby ja przed mocnymi wiatrami, ale byloby gorsze dojscie do ustawiania anteny (z okna nie siegne aby poprawic skret LNB, odsniezanie tez byloby trudne, musialbym brac drabine), poza tym przewody z anten umieszczonych w roznych miejscach musialyby biegnac przez pol domu do rozdzielnicy, co wydluza przewody i tym samym tlumienie sygnalu.