wositelec Opublikowano 26 Kwietnia 2021 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2021 Jestem pewny, że był to polski film, z elementami komedii obyczajowej, prawdopodobnie z lat 80. albo wczesnych 90., oczywiście w kolorze. Kolor jednak był słaby, co pozwala mi przypuszczać jego produkcję w latach 80. albo była to wina złego nagrania, kiepskiej kopii. Emitowany w telewizji (TVP Polonia), ciężko mi powiedzieć w którym roku. Stawiam na lata 1997-2000. Pamiętam scenę odwiedzin na jakimś cmentarzu. Ktoś (prawdopodobnie rodzice z dziećmi) odwiedzają grób jakiegoś człowieka, znajomego. Nie pamiętam niestety jego nazwiska - to już mogłoby ułatwić znalezienie. Ale pamiętam dialog w stylu "To był nieboszczyk mąż..." czy coś podobnego. W odpowiedzi jakiś chłopiec odpowiedział: "To w końcu umarł pan (...) czy pan Nieboszczyk?". W innym momencie pojawił się dialog o psie, który miał na imię Szatan (na 100%). Pamiętam, że wnuk rozmawiał z dziadkiem, że ksiądz nie pozwolił, aby Szatan leżał na cmentarzu. Wnuk tłumaczył zatem, że to jego pies miał tak na imię. Niestety żaden fragment tytułu ani aktorzy nie przychodzą mi do głowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.