Jak oceniasz polską propozycję na ESC 2008?

[Matti]

Tak jak w temacie.

[Jovik]

Nie jestem wielkim fanem takiej muzyki, ale niech zaprezentuje się co najmniej tak jak Ich Troje

[Matti]

Zacznę od tego, że Polska coraz częściej jest obstawiana jako wielki wygrany na ESC 2008. Jesteśmy w prawie wszystkich ankietach w pierwszej dziesiątce tych najlepszych. Niektórzy teraz gadają farmazony, że Polak powinien być reprezentantem Polski, a nie jakaś Amerykanka. Ale przecież ona ma polskie korzenie. Według wielu osób najlepszym reprezentantem Polski od 1994 roku jest właśnie ISIS GEE. Swoją balladą urzekła nie tylko miliony ludzi w całej Europie. Życzę jej jak najlepszej lokaty w półfinale a poźniej w finale w Belgradzie.

[Jovik]

Rankingami to się nie ma co sugerować. Zobaczymy. Jak zajmie 7. miejsce jak Wiśniewski to będzie sukces. Jak odpadnie w eliminacjach, to blamaż jak zwykle.

[Matti]

Właśnie tego się boję, że nie przejdzie do finału. Polska startuje w pierwszym pólfinale i jest tak wiele lepszych piosenek od polskiej propozycji np:. Andora, Armenia, Słowenia, Norwegia.

[Jovik]

Zdecyduj się chłopie, raz piszesz

Polska coraz częściej jest obstawiana jako wielki wygrany na ESC 2008

, a później, że boisz się czy wejdzie do finału.