TOYA

[vattax]

Wystartowały nowe promocje w TOYA. Objęte są nimi wszystkie usługi dostępne

u Operatora, a ich główną cechą jest rabat 50% – nawet na rok.

Ramy Promocji obejmują pakiety bazowe telewizji cyfrowej, wszystkie pakiety Internetu i telefonii,

usługi mobilne, Pakiet Premium Extra i Canal+ oraz wszystkie dostępne trójPaki usług TOYA.

W zależności od podpisywanej umowy przyznawany jest rabat 50% na 3, 6 lub 12 miesięcy

(przy przejściu od innego operatora). Promocją objęte są również opłaty aktywacyjne Odbiorników

Telewizji Trzeciej Generacji – nawet 9,90 dla Odbiornika 3G HD i 49 zł dla 3G HD PVR.

Warunki promocyjne dla Pakietu Canal+ to umowa na 13 miesięcy z abonamentem 33 zł/m-c

i dwoma pierwszymi miesiącami za darmo.

Czytając regulamin rabatu 50% stali abonenci mogą się obejść smakiem. 50% (dla umów 24-miesięcznych) dostajemy na 6 miesięcy jeśli przez ostatnie 6 miesięcy nie było się abonentem, natomiast 50% na 12 miesięcy dotyczy zmieniających opa. Dla umów 12-miesięcznych zniżka obowiązuje odpowiednio 3 miesiące/6 miesięcy.

[arturrro]

Pakiet N np. 58 zł na 12 miesiecy = 696 zł

Pakiet Toya Bogaty przy znizce 50 % 639 zł + dekoder PVR = 688 zł i jakaz to oferta np. dla zmieniajacych platforme ?

Ilosc kanałów HD 5 ! a w N 20 !!! smiechu warta promocja .

[nowy hd]

zgadzam się z tąbą 100% za to można mieć eNke i jaka jakość nie to co toya i do tego droga i pseudo HD

[simonnasedo]

dlaczego pseudo HD? Obraz jest taki zły w HD w Toyi? Pytam, bo na razie nie mam kanałów HD w Toyi.

[adam123]

jak zdecydyjesz to zobaczysz, ze to szajs a dekoder 3Gpvr dno.

[simonnasedo]

No dobrze, ale czemu szajs? Czy coś jest nie tak z obrazem HD na zwykłym dekoderze HD (nie PVR)?

[jakub m.]

Ja mam dekoder pvr od momentu jego wprowadzenia. Fakt na początku były częste zwiechy, głośny wentylator.

Jednak od dłuższego czasu wszystko jest ok. Obraz jest bardzo dobry. Według mnie najlepsze hd jest na kanale FILMBOX HD, ale na innych też nie jest źle.

Ogólnie jestem zadowolony z tego dekodera.

Pozdrawiam.

[jan.wan23]

Ludzie, przestancie sie licytowac. Jezeli jest zle, do kazdy ma droge inna. Dajcie juz spokoj Toyi, niech pracuja nad wszystkimi nowinkami. Pozdr.

[jakub m.]

Nie licytuję się, tylko wyrażam swoje zdanie. U mnie naprawdę wszystko działa ok.

[adamania123]

Ja na jakosc HD nie narzekam (moze dlatego, iz nie mam porownania z innymi platformami).

Ludzie, przestancie sie licytowac. Jezeli jest zle, do kazdy ma droge inna.

Narzekam, bo nie kazdy ma inna droge - u nas Toya to monopolista a talerza nie mam jak powiesic...

A skoro monopolista stosuje nieuczciwe praktyki to powinienem siedziec cicho? Przypominam po raz kolejny odebranie 2 kanalow Sportklubu przy zachowaniu niezmiennej oplaty za pakiet Sport... Czy nie mozna bylo do pakietu wrzucic zamiennie Orange Sport lub Polsatu Futbol?

[mitprof]

Odbiorniki 3G PVR, stworzone zostały na specjalne zamówienie TOYA, zgodnie z wizjonerskim pomysłem oddania użytkownikowi pełnej swobody wyboru oglądanych treści oraz ich źródła. Jako jeden z nielicznych na rynku łączą na swoim pokładzie dwa światy: Broadcastu i Internetu. Telewizja cyfrowa HD, PVR, Time Shifting, VoD, strony www, radio internetowe, serwisy rozrywkowe i inne. Są nowoczesne, multimedialne, interaktywne. Charakteryzuje je nowoczesny interfejs i szybkość działania. Przełomową zaletą jest sygnał zwrotny, dzięki któremu można teraz komunikować się z telewizorem i liczyć na jego odpowiedź CO MOZECIE POWIEDZIEC O TYM ODBIORNIKU. - SZCZERZE!

[arturrro]

moze ktos z odwaga wrzuci jakies secreny i filmiki dotyczace pracy tego dekodera ?

[ccc]

Ludzie, przestancie sie licytowac. Jezeli jest zle, do kazdy ma droge inna. Dajcie juz spokoj Toyi, niech pracuja nad wszystkimi nowinkami. Pozdr.

Super i w ogóle rewelacja, jestem pełen podziwu dla was i w zasadzie już dziś jestem gotów do podjechania do BOA i podpisania nowych umów na pakiety bogaty, extra i c+ i to na pełne 24 miesiące.

Proszę tylko o potwierdzenie i zarazem wytłumaczenie jednej, małej lecz dość istotnej sprawy :

 

Obecnie korzystam z pakietu analogowego + cyfrowa+cyfrowa plus + c+ wraz z pakietem HD. Umowa zawarta w listopadzie 2008 oficjalnie skończyła się rok temu i w związku z tym skoro umowa skończyła się rok temu to dziś mam pełne konsumenckie prawo skorzystać z promocji i podpisać nowe umowy na odpowiednio :

 

- pakiet bogaty i płacić jak za wygodny

- pakiet extra i płacić - 50% przez 6 miesięcy

- c+ - 0 zł przez 2 miesiące a potem 33 zł

 

Zapisy regulaminowe brzmią odpowiednio :

 

Pakiet bogaty :

 

3. Uczestnikiem Promocji mogą zostać tylko Abonenci, którzy nie posiadają aktywnej umowy na usługę TOYAcyforwa TV i mają aktywny pakiet analogowy .....

4.

...i Uczestnikiem Promocji nie może zostać Abonent , który posiadał aktywną usługę w okresie ostatnich 6 miesięcy przed przystąpieniem do Promocji, a którą nabywa.

 

Pakiet extra:

 

5. Uczestnikiem Promocji nie może zostać Abonent , który posiadał aktywną usługę w okresie ostatnich 6 miesięcy przed przystąpieniem do Promocji, a którą nabywa.

 

Ale po pierwsze nie mam aktywnej umowy bo ta skończyła się rok temu + pakiet analogowy mam aktywny i tak jest on wyszczególniony na blankiecie, a po drugie nie korzystam i nie korzystałem zarówno z pakietu extra ani bogatego przed przystąpieniem do podpisania nowej umowy !!.

 

Z c+ korzystam ale tu też niejako bezumownie więc aż dziw bierze, że Toya nie chce abym nową umowę podpisał i to na pełne 24 miesiące ???

 

Czy mogę zatem w zaistniałej sytuacji podpisać powyższe umowy ????

[kurzyk]

 

Czy mogę zatem w zaistniałej sytuacji podpisać powyższe umowy ????

 

- pakiet bogaty i płacić jak za wygodny - NIE (posiadasz aktywna usługe toyacyfrowaTV)

- pakiet extra i płacić - 50% przez 6 miesięcy - TAK

- c+ - 0 zł przez 2 miesiące a potem 33 zł - NIE (posiadasz aktywny C+)

Umowy które były terminowe stają się bezterminowymi po upływie okresu na jaki obowiązywały, wiec nadal masz umowy

 

 

W Toya obowiazuje zasada: przyjdź do nas, damy Ci fajne warunki, a potem do końca życia płać normalne stawki.

Inne firmy oferują kolejne umowy terminowe z odpowiednimi rabatami, ale mają konkurencję na rynku. Toya w wielu miejscach takiej konkurencji nie ma i na to liczy. Skusi na podpisanie umowy, Klient się cieszy. Umowa się kończy i Klient zaczyna płacić normalne stawki. Większość zaczyna szukać alternatywy i .... takiej alternatywny poza talerzem za bardzo nie ma. Nie każdy chce montować sobie "wielkie coś" przy oknie, wiercić dziury w ścianie, czasem nie ma możliwości technicznych i jest po prostu skazany na Toya. Wiele osób stwierdza ze skoro już ma to nie chce mu się rezygnować z tego więc płaci i płacze.

 

Generalnie, przy tej firmie możliwe jest tylko wypowiedzenie umowy (czyt: odcięcie sygnału) i powrót po pół roku, przez ten czas albo częściej chodzimy na spacery, albo inny operator.

 

W zeszłym roku zdarzyło się że Toya popełniła błąd i można było przedłużyć umowę na internet z rabatem jak dla nowych , ale było na to raptem 3/4 dni.

Korzystało się z zapisu ze można skorzystacć z promocji jeśli przechodzi się na wyższy pakiet, a że ogłosili ze wyższy pakiet od stycznia będzie miał obniżoną cenę to szybciutko podpisywało się aneks i w styczniu miało się wyższy pakiet w starej cenie .

Teraz z tego zapisu się wycofali, ciekawe dlaczego

 

Jeszcze jedna historia z Toya z życia wzięte:

Kilka lat temu, kiedy podpisywałem umowę na internet Pani w BOK wcisnęła mi pakiet TV socjalny (bez jakiejkolwiek promocji), bo i tak będę płacił abonament (internet bez TV jest droższy o wartość pakietu socjalnego). Po jakimś czasie stwierdziłem, ze przydałaby się telewizja. Promocja na tv Cyfrowa - oczywiście może Pan podpisać, ale na analogowy podstawowy pakiet TV już nie - bo miał Pan aktywny pakiet socjalny.

Tym o to sposobem Toya zarobiła na mnie trochę więcej. Cóż, człowiek uczy się na błędach

[ccc]

 

Czy mogę zatem w zaistniałej sytuacji podpisać powyższe umowy ????

 

- pakiet bogaty i płacić jak za wygodny - NIE (posiadasz aktywna usługe toyacyfrowaTV)

- pakiet extra i płacić - 50% przez 6 miesięcy - TAK

- c+ - 0 zł przez 2 miesiące a potem 33 zł - NIE (posiadasz aktywny C+)

Umowy które były terminowe stają się bezterminowymi po upływie okresu na jaki obowiązywały, wiec nadal masz umowy

 

...

Dzięki za bardzo fajną, merytoryczną odpowiedź w temacie bo niestety często jak widać ludźmi piszącymi tutaj kierują emocje i brakuje przez to konkretnych podsumowań oraz wniosków, dających do myślenia innym.

Pytałem w zasadzie retorycznie ponieważ sam doskonale znam stawiane przez Toya warunki i te kompletnie niekorzystne dla starych, często długoletnich abonentów zapisy regulaminowe obecne w większości oferowanych promocji. Oczywiście w między czasie rozmawiałem z infolinią ale z nimi to jak grochem o ścianę, a na pytanie jakie zatem promocje przygotowali dla dotychczasowych abonentów zapada zwykle kilkusekundowa cisza. Zawsze odpowiedź jest ta sama, tak przez lata było i jeszcze pewnie długo będzie.

Najbardziej zadziwiające w tym wszystkim jednak jest to, że człowiek choćby chciał podpisać nowe umowy na te pełne 2 lata to i tak nie może. Kompletnie nie potrafię zrozumieć jak w obecnych czasach, Toya może nie chcieć zapewnić sobie pewnych wpływów na konto przez kolejne 24 miesiące poprzez podpisanie nowych umów .

Po prostu nie chcą naszej kasy gdyż przy obecnych warunkach, w dowolnym momencie mogę przecież złożyć wypowiedzenie i wtedy zamiast 130 zł co miesiąc będą mieli okrąglutkie 0.

 

Na szczęście już w grudniu pojawi się dodatkowa alternatywa dla instalacji talerza - będziemy mieli dostęp w Łodzi do dvb-t i 2 multipleksów z kilkunastoma kanałami przez co da się spokojnie przeżyć wszak nie samą telewizją się żyje. Ja na 100% złoże wypowiedzenie jeszcze tej jesieni bo skoro Toya mnie nie chce to ja im mówię

[kurzyk]

Dzięki za bardzo fajną, merytoryczną odpowiedź w temacie bo niestety często jak widać ludźmi piszącymi tutaj kierują emocje i brakuje przez to konkretnych podsumowań oraz wniosków, dających do myślenia innym.

Dzięki.

... Toya może nie chcieć zapewnić sobie pewnych wpływów na konto przez kolejne 24 miesiące poprzez podpisanie nowych umów .

Po prostu nie chcą naszej kasy gdyż przy obecnych warunkach, w dowolnym momencie mogę przecież złożyć wypowiedzenie i wtedy zamiast 130 zł co miesiąc będą mieli okrąglutkie 0.

....

Toya chce Twoje i moje pieniążki, ale jak najmniejszym kosztem.

Według mnie, mają niski odpływ abonentów którym skończyła się umowa terminowa. Żeby zaczęli dawać promocje dla "starych" musieliby mieć odpływ na poziomie przynajmniej 20%. Sądzę że mają góra 7-8%, choć to i tak wg mnie zawyżone liczby. Wydaje mi się, iż poza naturalnymi odejściami (wyprowadzka itp) mają ok 2-3% rezygnacji. Po co robić dla nich robić promocje, potem wszyscy będą chcieli mniej płacić, więc wpływy z abonamentu w sumie spadną.

Doskonale wiedzą, że mimo braku umowy terminowej Klienci nie odejdą, więc nie muszą podpisywać 2 letnich umów, bo i tak będą płacić. Na pewno pod tym kątem monitorują bazę, robią badania na ile mogą sobie pozwolić z wysokością abonamentu itp aby wskaźnik rezygnacji nie przekroczył pewnego progu.

 

Fakt, że przez ten brak promocji dla "starych" abonentów odbiór marketingowy tej firmy przez Klientów jest fatalny, ale Toi nie trzeba lubić, aby być jej Klientem

 

Jedyne co trzeba przyznać tej firmie, to że jest wygodna. W jednym kablu ma się komplet (no prawie komplet ) kanałów sat w Polsce, internet na przyzwoitym poziomie, telefon. I za tą wygodę każe sobie słono płacić. TV można sobie skompletować z cyfry, polsatu i N, ale, albo mamy 3 dekodery, albo koszt rozwiązania jest wysoki (odpowiedni tuner, moduły CI) a i tak nie będziemy mieli np nFilm. Internet na ogół można kupić gdzie indziej, ale to jest już drugi kabel. Telefon - to samo. Więc to już 3 kable do ukrycia w mieszkaniu/domu.

 

Co do ntc to i tak trzeba będzie raczej kupować antenę i montować ją na zewnątrz, no chyba że będzie się mieszkać blisko nadajnika.

I nie będzie C+, a czasem lubię sobie jakiś meczyk obejrzeć

[simonnasedo]

Witam

 

Może ktoś się bedzie orientował. Mam nadal pakiet TOYAcyfrowa Plus, za który nic nie płacę, bo mam trzy usługi Toyi (płace tylko 1zł za dzierżawę dekodera SD). Czy mogę do tego pakietu wziąć dekoder HD (15zł) i dokupić pakiet Sport Plus za 15zł i Canal+ za 39zł? Czy muszę przechodzić na te nowe śmieszne pakiety?

 

No i oczywiście się okazało, że nie mogę tak zrobić. Wymieniając dekoder muszę podpisywać nową umowę, na nowe pakiety... A nie zamierzam tego zrobić. Trzeba zostać przy Cyfrze...

[peterwr84]

Witam

Mam pytanie czy TOYA ma w planach wprowadzenie usługi multiroom, chciałbym mieć wersje cyfrową na 2 TV, bo z tego co wiem obecnie trzeba podpisywać osobne umowy na dwa pakiety toya cyfrowa.

[ccc]

Co do ntc to i tak trzeba będzie raczej kupować antenę i montować ją na zewnątrz, no chyba że będzie się mieszkać blisko nadajnika.

I nie będzie C+, a czasem lubię sobie jakiś meczyk obejrzeć

 

Internet jako taki pomijam bo tu akurat nie mam nawet najmniejszych zastrzeżeń - opłata jest utrzymywana na rozsądnym poziomie, prędkość z roku na rok rośnie,a awaryjność przy tym niemalże nie występuje.

Co do c+ to rzecz oczywista każdy czasem lubi obejrzeć jakiś meczyk w dobrej jakości czy niezły francuski film tyle, że jak sam piszesz to właśnie w wyniku wygodnictwa oraz lenistwa abonentów, którym termin umowy dobiegł końca Toya w dużej mierze wypracowała bieżącą politykę czy raczej strategię działania w stosunku do "starych" klientów.

Skoro oni nie robią z tym nic, a nam to jest na rękę to nie ma sensu tego zmieniać.

Przez ten meczyk raz w tygodniu, film na mgm HD czy niechęć do montowania talerza oraz bierność polegającą na pełnej akceptacji warunków i płacenia dalej wysokich stawek mimo zakończenia terminu umowy, doszliśmy do punktu w którym zarazem chcielibyśmy móc skorzystać z promocji ale przy okazji nie robimy nic aby zmotywować Toyę do przygotowania takowej oferty dla nas. Wychodzi więc na to, że sami działamy na swoją szkodę.

 

Generalnie nie przepadam za występowaniem przed szereg i tak jak zwykle jestem konformistą tak tu uważam, że czas najwyższy na zmianę i wykonanie pewnych ruchów. Mam przy tym pełną świadomość, że jedno czy nawet 10 wypowiedzeń w zderzeniu z trybami machiny zwanej Toya nie znaczy kompletnie nic.

Nie mniej jednak po wczorajszej rozmowie na infolinii (lata lecą, promocje się zmieniają, a ja ciągle płacę najwyższe możliwe stawki) mam ich szczerze dość i w ostatecznym rozrachunku wolę od stycznia mieć w domu nawet 3 kanały i przejść się 3 razy w miesiącu do kina niż te same pieniądze przelać im.

 

Alea iacta est...

[adam123]

Ludzie, ich starzy abonenci nie obchodza, oni sa pod wplywami Polsatu. To Polsat rzadzi TOYA, wydaje im dyrektywy i jak maja postepowac z abonentami. Gdyby byli na swoim rozrachunku, juz dawno by zbankrutowali.

[jan.wan23]

co za glupoty wypisujecie.

[ccc]

Zamiast zamykać całą rozmowę poprzez zastosowanie wyjątkowo infantylnych środków, dobrze byłoby nasz toyowski kolego jakbyś się chociażby pokrótce odniósł do moich i kurzyka postów oraz stawianych tam tez i zarzutów

Szczególnie, że na poprzedniej stronie zwracałem się do ciebie bezpośrednio z konkretnym pytaniem.

[jan.wan23]

ale ja nie jestem z Toyi, tylko zwyklym abonentem, drogi kolego i zarzuty nie sa do mnie. pozdrawiam serdecznie kolego!

[adamania123]

ale ja nie jestem z Toyi, tylko zwyklym abonentem

Alez oczywiscie, ze nie! Jestes "niezwyklym" abonentem! Chyba jedynym zadowolonym zawsze i wszedzie...

I jedynym, ktory z wszystkich sil broni ich wlasna piersia niemal! I ktory dziwnym trafem wie zawczasu o planach i przyszlych zamierzeniach Toy'i...

Itd, itp, etc...

Zdrowko "Szefie"...

[jan.wan23]

no piszesz prawde, ze nie jestem szefem, tylko prezesem. Oj, prosze o rozwage w pisowni!