Skocz do zawartości

TOYA


Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

nie pesymiści tylko realiści.

Popatrz na ofertę, oraz na jej ceny.

Co więcej w Toya ma chyba poważne problemy z kadrą odpowiedzialną za telewizję.

Od półtora roku nie są w stanie zrobić POPRAWNIE działającego, z PEŁNĄ FUNKCJONALNOŚCIĄ oprogramowania do dekodera HD, eBOA jest najlepszym przykładem wyższości działu marketingu (czyli potocznie zwanych oszustami), nad działem wdrożeń (tymi co muszą robić to co oszuści wmówią ludziom, że będzie uruchomione).

Technicznie toya też już pozostaje w tyle: brak dekodera z dyskiem, brak VOD, coraz gorsza oferta programowa uzupełniana gniotami :(.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteś bardzo surowym w ocenach. Być może coś szwankuje w marketingu, ale pisząc cytuję:- Od półtora roku nie są w stanie zrobić POPRAWNIE działającego, z PEŁNĄ FUNKCJONALNOŚCIĄ oprogramowania do dekodera HD, eBOA jest najlepszym przykładem wyższości działu marketingu (czyli potocznie zwanych oszustami), nad działem wdrożeń (tymi co muszą robić to co oszuści wmówią ludziom, że będzie uruchomione). Technicznie toya też już pozostaje w tyle: brak dekodera z dyskiem, brak VOD, coraz gorsza oferta programowa uzupełniana gniotami - koniec cytatu! To prawda, że występują od czasu do czasu usterki, ale popatrz na siebie co robisz, aby było lepiej w całym kraju - nic!!!. Na koniec, małe rodzi się w bólu, i to trzeba doceniać, a nie obrażać się na mamę i odmrażać sobie uszy. Pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. nie znasz mnie, a jedynie znasz moją opinie na temat sieci toya, a wygłaszasz opinie na mój temat (dotyczące tego co robię na rzecz kraju - LOL)

2. Oczywiście że nowe rodzi się w bólu, ale usługa która jest na rynku od 1,5 roku nie jest nowa i w tym czasie powinna być już dopięta na ostatni guzik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam sie w zupelnosci z opinia dotyczaca dekodera HD. Wiele funkcji opisanych w instrukcji (dostarczanej wraz z dekoderem!) nie dziala od samego poczatku... Jest to powod do odstapienia od umowy (tylko co w zamian?!?) lub podstawa do reklamacji przy naliczaniu haraczu za uzywanie tego "niedorobionego" sprzetu (15 zl/m-c).

Rowniez poczynania marketingowcow sa na miare wczesnej telefonii komorkowej - moze ktos pamieta, ze wszelkie promocje dostepne byly tam jedynie dla nowych abonentow - starych mozna bylo "doic" ile wlezie lub pozbyc sie ich. Dokladnie to samo istnieje teraz w Toy'i! Promocje dotycza wylacznie nowych klientow zas "stary" ma placic ile sie da... Dawalem kiedys za przyklad UPC, gdzie znajomy przedluza co roku Canal+, na coraz lepszych warunkach! Aktualnie juz za 19 zl (wraz z HD)!!!

A u nas?!? ("...Promocja nie dotyczy abonentow, ktorzy w ostatnich 6 miesiacach posiadali dostep do zamawianej uslugi..."). Chore!!!

Mam coraz bardziej powyzej uszu cen obowiazujacych w TVK Toya. Trzyma mnie przy nich jedynie zona (nie chce talerza na balkonie - sic!), oraz dostep do polsatow sportowych (aczkolwiek bez Polsatu Futbol - w UPC sa wszystke kolejne kanaly z Polsatu Futbol!).

Niestety - brak konkurencji w Myslowicach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to ma być super oferta? Chyba żart. Toya mówi - twoje media będą uzależnione od nas, a my najpierw o kilkanaście złotych zejdziemy z ceny....

Ja dodaję, że jak przyjdzie czas, to te kilkanaście i tak sobie odbiją....

Dodam, że neta można mieć taniej niż w toya, telefon również, a telewizję tym bardziej.

O czym więc mowa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a skąd ty tyle wiesz, może jesteś pracownikiem Toyi. Jeżeli tak, to wspaniale, bo ten dekoder, robi nam wszystkim psikusy. Może wiesz, jakie programy HD dostaniemy, by dalej Toya była przodownikiem programów HD w Polsce.

Pozdro :Dhttp://moya.toya.net.pl/site_infotel.ph ... fec806b9c2 http://moya.toya.net.pl/site_aktualnosci.php?news_id=11042&na_dzien=2010-04-

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najsmutniejsze w tym wszystkim jest jak to w przypadku Toyi bywa , że za nowy dekoder i ulepszoną funkcjonalność przyjdzie nam płacić jak za zboże, w sytuacji gdy każdy obecnie korzystający z oferty HD i działającego nie do końca tak jak zakładano dekodera powinien otrzymać w pierwszej kolejności specjalną, zindywidualizowaną ofertę, która zrekompensuje po części wszelkie niedogodności związane z jego użytkowaniem przez ostatnie kilkanaście miesięcy. Nie wspominając już o lojalności bo każdy z nas po listopadzie czy grudniu 2009 r. mógł swobodnie zmienić operatora gdzie w miejsce różnego rodzaju małych czy większych komplikacji, płacąc miesięcznie podobne sumy (prawie 150 zł ) dostałby absolutnie wszystko co tylko dana z platform oferuje.

Cieszę się na myśl o tym nowy urządzeniu i nie skłamie jeśli napisze , że byłbym jego użytkowaniem zainteresowany ale tym razem postanowiłem (zachęcam również do przyjęcia takiej postawy ) oddać pełną inicjatywę Toyi. Niech to będzie dla całej firmy jak i pracujących tam osób sprawdzian, jeśli w odpowiednim czasie się ze mną skontaktują i przedstawią naprawdę ciekawą ofertę pod względem cenowym i zawartościowym , która niejako pozwoli zapomnieć mi o problemach wieku dziecięcego HD w Toyi (na początku prawie miesięczne oczekiwanie po podpisaniu umowy na dostarczenie sprzętu, potem ciągłe freezy, resety, przywracanie ustawień, brak funkcji wymienionych w instrukcji, problemy przy przełączaniu kanałów ) to z przyjemnością podpiszę nową umowę. W innym przypadku niestety ale się pożegnamy bo zaczynam mieć już poważnie dość bycia traktowanym niczym "ciemny lud" , który kompletnie nie orientuje się w sytuacji na rynku i terminach kończących się umów .

Albowiem kompletnie nie do przyjęcia jest sytuacja , w której gdy dobiega końca jedna czy druga umowa na dany pakiet, Toya woli cichutko przeczekać licząc na płacenie wyższych stawek miast zadzwonić i coś konkretnego w temacie jej przedłużenia zaoferować. :crazy: W tym miejscu osobom odpowiedzialnym w Toyi pragnąłbym tylko przypomnieć , że podobne praktyki były stosowane lata temu przez operatorów komórkowych , dla których facet z ulicy były znacznie bardziej wartościowym klientem niż długoletni, lojalny abonent. Nie minęło jednak wiele czasu aby rynek wymusił odpowiednie zmiany i strategia została obrócona o 180 stopni przez co dziś często ci sami ludzie potrafią przypomnieć się wielokrotnie, często na kilka dobrych miesięcy przed końcem kontraktu, przedstawiając przy tym ofertę lepszą i pełniejszą niż można by uzyskać przy podpisywaniu pierwszej umowy. :curious:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...